Ciepło-brzmiący DAC

[ProgRockJester]

Witam.

Czy któryś z forumowiczów mógłby mi polecić jakiegoś DAC'a, który nie męczył by uszu jak moja integra w laptopie Realtek ACI 888? Gra ona dla mnie wręcz drażniącą, bardzo zimno, ostro i nieznośnie chaotycznie.

Chciałbym uzyskać na moim zestawie (o mnie) choć skromnym, brzmienie, które by mnie nie irytowało i winię tutaj właśnie moje dotychczasowe źródło.

Dziękuję z góry za wszystkie życzliwe wpisy.

[Micke 13]

Chciałbym się przyłączyć do wątku, bo najprawdopodobniej niedługo również będę szukał DACa o takim brzmieniu. Dodam że zależy mi na mocno wyeksponowanej, mięsistej i maksymalnie dobarwionej średnicy. Fajnie jakby DAC przyjmował gęsty sygnał z serwera muzycznego, minimum to chyba 96/24.

 

Do tej pory podobne brzmienie słyszałem na amerykańskim, starym Muse Dac Model Two, niestety nie przyjmuje on gęstych formatów :/ Czytałem że DACi Audio Nemesisa też grają właśnie taką podobną manierą.

[ProgRockJester]

Podpisuje się obojgiem łap pod tym co napisał Mickey 13.

Dokładnie tego samego szukam w dość rozsądnej cenie (jeśli się tak da oczywiście).

[Xentrix]

Cześć,

myślę że warto byłoby się zastanowić nad kombinacją konwerter USB-->SPDIF + DAC.

Ciepło brzmiący konwerter, który przyjmuje 24/96 przez USB to Teralink X-2 (80 dolców), jak komuś nie zależy na gęstych formatach to polecam podstawowego Teralinka (60 dolców). Ewentualnie jakiś Poppulse - są nawet takie z wyjściem analogowym. Do tego można zakupić tani DAC z Chin, albo Beresforda lub Mavericka.

A jeśli wzmacniacz ma wejście cyfrowe, to można spróbować dać sygnał bezpośrednio z konwertera, aczkolwiek w połączeniu z DAC zagra to wszystko znacznie lepiej, może nawet na poziomie tego co prezentuje CD za 4-6 tysięcy.

A tak ogólnie, to warto szukać i jeszcze raz szukać :) Konwerterów i DAC jest teraz sporo, a będzie jeszcze więcej.

Sam osobiście mam Teralink X-2 i w połączeniu z moim DAC (dość drogi Xindak DAC-8) gra to lepiej niż moje CD podpięte do DAC. Poppulse PCLink 2 jest nieco słabszy (i droższy), ale i tak warto.

 

Pozdrawiam

Xen

[barmanekm]

Konwerter + Musical Fidelity V-DAC. Ten ostatni to świetny stosunek ceny do jakości (zwłaszcza jak funt był po 4.5). Nieco ciepłe i przyjemne brzmienie, bez mulenia.

[Xentrix]

Tak, DAC Musical Fidelity to też byłby dobry wybór. Ale mówię to tylko na podstawie recenzji.

[barmanekm]

V-DAC ma swoje wejście USB, ale z niezależnym konwerterem brzmi lepiej. Oryginalne nieco szumi. Jednak po tym jak zrobiłem niezależne zasilanie stopnia analogowego, orginalne USB się bardzo poprawiło. Może nie tyle poprawiło się sam odbiornik USB, bo przy nim nic jeszcze nie robiłe, co pewnie nie przechodzą jakieś śmieci na wyjście.

 

Z konwerterów polecam M2Tech HiFace (świetny, ale nieco drogi 100euro), ja będę także wyprobowyał właśnie TeraLinka X-2.

[Fr@ntz]

Polecę maleństwo USB DAC Audinst HUD-mx1 spełniające rolę USB DACa, pre i wzmaka słuchawkowego. Kosztuje toto ok 650zł i tak jak ją katuję od prawie tygodnia nie mogę o nim złego słowa powiedzieć. Oczywiście jest bit perfect.

-

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[raczeqq]

Lampucerka z Lampką :)

[kivlov]

Zhalou D3 to chyba jest DAC, który ma najlepszy stosunek jakości do ceny. Mało znany, ale naprawdę gra jak... Można nawet troszkę poczytać o nim na naszym forum.

[ProgRockJester]

Pytanie moze liackie lecz jesli posiadam karte zintergowana z wyjsciem kombinowanym SPDIF i do tego poleci muzyka przez foo z WASAPI czyli bit perfect to nadal potrzebuje konwenter USB na SPDIF?

[Xentrix]

Tak naprawdę, to zależy to od Twoich oczekiwań względem dźwięku. Bezpośrednie połączenie komputera ze wzmacniaczem poprzez SPDIF (jeśli jest możliwe) da raczej mierny efekt, aczkolwiek niektórym wystarcza takie rozwiązanie. Ale w takim wypadku raczej nie licz na zniknięcie męczącego efektu "cyfrowego" dźwięku. Lepszym rozwiązaniem byłoby podłączenie w ten sposób DAC, który dopiero wysyłałby sygnał do wzmacniacza. Przy dobrym (albo dobrze dobranym) DAC-u efekt może być bardzo satysfakcjonujący. Aczkolwiek w moim torze audio najlepiej sprawdziło się połączenie komputer->konwerter->DAC->wzmacniacz.

Jak zwykle wszystko rozbija się w tym wypadku o jitter, zakłócenia, zasilanie, jakość komponentów.

Prawdę mówiąc nie miałem okazji podpięcia samego konwertera bezpośrednio do wzmacniacza, ciekawe czy dałoby to jakiś wyraźnie słyszalny efekt. Niedługo przetestuję to rozwiązanie na amplitunerze kumpla.

Póki co, to myślę, że dobrym rozwiązaniem w Twoim wypadku byłby zakup DAC. Konwerter zawsze możesz dokupić później :)

[Micke 13]

Zhalou D3 miałem, ani to to ciepłe, a wręcz przciwnie, właśnie nieco drażniące, wywala za bardzo scenę na pysk :] Kulturą i przestrzenią rozłożył go taniutki CDek Akai CD-57 :]

[Kyle]

To chyba dobrze jeśli scena otacza słuchacza? Jeśli tani CD AKAI jest dla Ciebie lepszy, bo ma płaską scenę (nie "wywaloną" m.in. w kierunku "twarzy") to znaczy że masz ... dziwne wymagania.

[ProgRockJester]

Ostatnio sporo czytam o róznego typu Dac'ach. Niestety nie mam możliwosci posluchania zadnego, no moze poza Beresem, ktory pojawia sie na allegro do wypozyczenia.

Poki co z tego co wyczytalem i jesli chodzi o moja kieszen na ten moment wylonilo sie dwoch faworytow:

pierwszy to Musical Fidelity V-DAC drugi zas Dac Zero.

Jesli mial ktos stycznosc z obydwoma przetwornikami to prosilbym o recenzje jak graja.

Chetnie wyslucham kolejnych opini

[Xentrix]

Bezpieczniejszym wyborem będzie zapewne MF V-DAC. Natomiast warto dorzucić te niecałe 300 zł i dokupić Teralink X-2, on naprawdę może zmienić brzmienie w kierunku którego oczekujesz. Teralink ma jeszcze tę zaletę, że można "regulować" to ocieplenie dźwięku - bez sterowników brzmi zdecydowanie "cieplej", natomiast przy zastosowaniu sterownika ASIO producenta, dźwięk zyskuje na szczegółowości, choć ciepły koloryt jest nadal odczuwalny. X-2 można znaleźć na E-bay, do mnie przesyłka z Tajwanu szła tylko tydzień. HiFace natomiast nie spełni oczekiwań z tego wątku - jest zbyt analityczny.

A jak ktoś ma więcej do wydania, to DAC-i firmy Xindak też powinny pasować - chyba wszystkie modele mają wyjście tranzystorowe i drugie, z lampą. Do tego jest też zbalansowane XLR, czyli jest w czym wybierać.

A sam chętnie posłucham opinii o V-DAC i DAC Zero.

Pozdrawiam

Xen

[barmanekm]

Mam już jakiś czas V-DAC'a i słuchało się go bardzo przyjemnie. Okrągłe nieco ciepławe brzmienie, bez zbędnego mulenia. Przyjemnie brzmiące wokale. Bez zbytniej analityczności. W tej klasie cenowej, nie znalazlem dla niego konkurenta. Wszystko OK. Polecam jednak konwerter USB->S/PDIF, jakość dźwięku sporo lepsza niż bezpośrednio z USB lapka. Postanowiłem go nieco podrasować i poprawiłem w nim zasilanie stopnia analogowego (najsłabszy element tego DAC'a). Po wymianie zasilania (zrobiłem niezależne zasilanie stopnia analogowego przy uzyciu wysokiej klasy regulatorów) zdziwiłem się, że tak długo mogłem się MĘCZYĆ. Nie, żeby wcześniej było źle, ale obecnie jest po protu dużo, dużo lepiej. Lepiej np. niż w NAD C545BEE. I konwerter nie jest już praktycznie potrzebny, wcześniej pewnie jakieś smiecy przedostawały się z USB na wyjście. Zresztą to całkiem inna klasa tego DAC'a jest teraz. Jak ktoś ma oryginalnego to zapraszam na porównanie. :-)

[Micke 13]

>Kyle

Zhaolu grał sceną wywaloną na twarz i płaską, Akai oddaloną i wielowymiarową, daleko mu było do płaskości. Prócz mnie jest jeszcze dwóch świadków tego porównania. Lubię scenę podaną lekko do przodu ale z Rotelami i Zhaolu była już mocna przesada :]

[zyzio]

Zhaolu przynajmniej D 2.5 na CS4398 nie jest ciepły, ale nie jest też jadowicie zimny ;) jest lepszy od np. CD Rotela RCD 1072 i ma taki sam charakter brzmienia-bezpośredni i żywy...zależy od konfiguracji i preferencji, ale to dobry DAC moim zdaniem.

[madly]

Dodam do kolekcji propozycji EMU-0404 USB. DAC "półstudyjny" na zacnej kości AKM'a, bardzo analogowy, ale bez utraty detaliczności, z życiem i ikrą. Uwaga, NEUTRALNY przy wskazanych cechach (paradoks?!). Moim zdaniem DAC powinien być neutralny, dosładzać można następnymi stopniami toru (lampka).

[kivlov]

Jeżeli masz możliwośc sprawdzenia jak gra Zhalou D3 to naprawdę gorąco polecam. Na 100% się nie zawiedziesz, gdyż ma on specjalnie do komputera PC-LINK, czyli nie ma żadnych strat w jakości pod względem podłączenia z komputerem jak ma to miejsce w innych urządzeniach, które były tutaj wymienione.

[ProgRockJester]

A mam takie pytanie do znawco tematu. Jak max może byc dlugi kabel co sie zwie TOSLINK przy podlaczeniu przez SPDIF lapka z Daciem? Czy dlugosc w tym kablu optycznym ma degracyjny wplyw na dzwiek jak to ma miejsce w analogowym przewodzie RCA czy tez nie?

[Ltc.Kilgore]

Teoretycznie bardzo - na tyle, że nie powinieneś przejmować długością. Zakłócenia i tłumienie sygnału w światłowodach powodują przede wszystkim krzywizny i zagięcia.

Praktycznie - przewód, który położysz "od ręki" cały stanie się jedną krzywą, więc wtedy obowiązuje go standardowa zasada - im krótszy tym mniej krzywy (czyli lepszy).

Oczywiście zwykle przy większej odległości dużo lepiej się sprawdza światłowód (nie tylko w audio). Jeśli jest rozsądnie położony, to zwykle czynnik oporu ośrodka + zakłócenia spowodowane krzywizną mają mniejsze znaczenie, niż opór przewodu + zakłócenia elektromagnetyczne w przypadku coaxiala.

[ProgRockJester]

Dzięki.

Powoli staje się mądrzejszy ;)

[kivlov]

Zmieniłem Asusa D2 (bardzo dobra karta i bardzo chwalona) na Zhalou D3 i powiem, że różnica jest MASAKRYCZNA!!

[ProgRockJester]

Ale roznica na plus? ;]

[kivlov]

I to kosmiczna

[kivlov]

Zapraszam na odsłuch jak masz niedaleko.

[ProgRockJester]

Chętnie o ile mieszkasz gdzieś w pobliżu Wawy

[kivlov]

Niestety 350km od stolicy