McGyver poszukiwany

[jacek2407]

Witam

Przepraszam Administrację i kolegów tego zacnego forum, ale po pięciu zapytaniach na priva, Pan McGyver nie raczy mi nawet odpisać że ma mnie w .....czterech literach.

O co chodzi, a mianowicie o to że, 7 kwietnia 2010 roku dokonałem przelewu dla Pana Adama za cztery gałki, które chciał Pan Adam sprzedać w tej zakładce.Potwierdzenie przelewu jak i wiadomości z zapytaniem Pana McGyver'a o termin wysyłki do wglądu.

W innym wątku Pan McGyver poucza kogoś co napisał że dostał lampy uszkodzone, że nie należy kogoś oczerniać bo jest to uczciwy handlowiec.

Więc pytam się Pana jak z uczciwością?

Na koniec nadmieniam, że mam w czterech literach pieniądze które przelałem na Pana konto, chcę tylko zwrócić uwagę innych forumowiczów na "UCZCIWOŚĆ" Szanownego Pana Adama.

Nadmieniam że przelałem większą kwotę, z prośbą o wysyłkę priorytetową, żeby nie było "ja wysłałem, ale poczta zawaliła".

Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za ten post- Jacek.

[foxbat]

jacek, bana chcesz dostac czy co?

[McGyver]

Czołem

Priorytet nie jest przesyłką rejestrowaną, tylko przyspieszoną. Nie ma potwierdzenia nadania, a listonosz nie ma obowiązku uzyskania podpisu odbiorcy na pokwitowaniu. Priorytet nie ma więc żadnego związku z pewnością doręczenia, a tylko z jego przyspieszoną formą. Mam tych gałeczek więcej, właśnie się wybieram do sklepu to przy okazji puszczę gałeczki jeszcze raz, tym razem za pokwitowaniem odbioru. Za zamieszanie przepraszam.

pzdr

Mac

[foxbat]

filantrop nasz...

[zn21]

niestety na naszej poczcie paczki z zawartością w środku bez wysyłki poleconej giną. Dwa razy wysłałem i dwa razy wsiąkła. Teraz nie wysyłam bez potwierdzenia i wszystkim radzę bo na 90% może nie dojść!!!

[pawcio]

Łe tam, bez przesady. Mi się zdarzyło raz na ileśtam dziesiąt wysyłek.

[pawcio]

Może mam fajną pocztę po prostu ale te 90% to "lekka" przesada.

[Muzg]

Również nie demonizowałbym.

[Gość]

a ja tu wietrzę jakąś polityczną prowokację uknutą zapewne przez konkurencję

co jak co, ale gałki McG robi wyborne!

[seniortelefono]

a

 

Czyżbyś próbował?

[Jaro_747]

>a, 24 Maj 2010, 22:52

 

>a ja tu wietrzę jakąś polityczną prowokację uknutą zapewne przez konkurencję

>co jak co, ale gałki McG robi wyborne!

 

Jaki smak najlepszy ;-)?

[EmilioE]

Niestety, McGyver ma trochę racji. Ja również kilkakrotnie się sparzyłem... Jak paczka zginie raz, to człowiek może jakoś ewentualnie zrozumieć, ale 4 razy w ciągu dwóch lat, to trochę za dużo, a mnie się to przytrafiło. Mam na myśli paczki prywatne, wysyłane za granicę, nie z audio, tylko z pierdółkami do rodziny. Po trzecim razie chciałem ich na poczcie wyzabijać gołymi rękami, bo ewidentnie ktoś kradnie, ale kierownik urzędu, zamiast próbować wyjaśnić sprawę i znaleźć złodzieja, tylko spuścił mnie po rynnie. Banda gnojów!

[Waldi_06]

KOLEDZY !!!

Co do zasady - jak zginie przesyłka , to znaczy , że na lokalnej poczcie jest złodziej.

ZGŁASZAJCIE zaginięcia na piśmie z napisem SKARGA !

Zawsze wam ja oddala, ale wstrzynają wewnetrzne postępowanie i sami szukają złodzieja. Poczta bardzo nie lubi takich pracowników, ale mają z tym problemy.

Tylko i wyłącznie po waszych skargach odpiwedni pion sie dowiaduje , ze ma nieuczciwego pracownika.

 

PISZCIE skargi.

 

Braku dobrego kontaktu pomiędzy forumowiczami nierozumiem i nie komentuję.

[ALTON]

Ciekawe te ginące paczki na poczcie. Ja przez 6 lat wysyłania i otrzymywania paczek nie spotkałem się z czymś takim.

[kw]

Ja już czekam 2-gi tydzień na list (z zamówieniem z forum), na razie jestem dobrej myśli.

[jacek2407]

Witam

No cóż, ale brak odpowiedzi na cztery zapytania w ciągu miesiąca, to daje do myślenia.

Gdyby McGyver odpisał, że wysłał gałki, to bym interweniował na poczcie.

Do tej pory tylko raz się zdarzyło,że nie dostarczono mi przesyłki za pobraniem, i została zwrócona nadawcy.

Pozdrawiam Jacek.

[stefanB]

"Ciekawe te ginące paczki na poczcie. Ja przez 6 lat wysyłania i otrzymywania paczek nie spotkałem

>się z czymś takim."

 

 

 

Poczta Polska odmawia ujawniania danych na ten temat

 

Procentową skalę zjawiska można jednak sobie jakoś uzmysłowić dokonując samodzielnych obliczeń

 

statystyczny Polak wysyła i dostaje 48 przesyłek rocznie.

Poczta Polska nie posiada systemu rejestrowania oraz monitorowania listów i przesyłek, ale fachowcy oceniają, że na poczcie ginie co najmniej kilkadziesiąt tysięcy przesyłek rocznie.

 

W 2006r. było np. 32 tys. uzasadnionych reklamacji, wg danych poczty. (reklamować można tylko przesyłki specjalnie opłacone – jeżeli nie dochodzą zwykłe listy lub paczki,brak śladu)

[toptwenty]

Ale rachunki za gaz, prąd, wodę, telefon itd dochodzą do adresatów bezbłędnie (przynajmniej do mnie).

[ace99]

Priorytet polecony jest rejestrowany u nich w systemie. Nie ma możliwości żeby taka paczka u nich zginęła.

Trzeba tylko dobrze ją zabezpieczyć przed przypadkowym wysunięciem zawartości podczas transportu ;). Szczególnie dotyczy to kopert bąbelkowych.

[McGyver]

Polecony jest rejestrowany, ale priorytet nie. To dwie różne rzeczy. Wysyłając priorytet nie dostajesz potwierdzenia nadania, nie masz więc żadnej podstawy do ewentualnej reklamacji.

[aka63]

ace99

 

Nie masz racji. Ja miałem przypadek, gdzie ktoś wysłał mi paczkę POLECONYM priorytetem. I taka przesyłka zaginęła. Myślałem, że nadawca mnie oszukuje, ale pewnego dnia przyszedł do mnie listonosz z protokołem do podpisania, że ta przesyłka do mnie NIE DOTARŁA. To było dlatego, że nadawca żlożył reklamację. Na moje pytanie, u mnie na poczcie "jak to możliwe, że polecony zaginął" Pani kierowniczka żachęła się "że nie takie rzeczy ginęły i to się zdarza". Do dzisiaj nie rozumiem, jak można zgubić przesyłkę rejestrowaną.

PS. A ja wysyłam dokumenty do Urzędu Skarbowego i ZUS-u poleconymi. Mieszkam w Krakowie

[foxbat]

no to niech McGyver zglosi, moze sie znajda...

[aka63]

W moim przypadku reklamacja nie odnalazła przesyłki.

[fakamada]

Nie do końca rozróżniacie panowie pojecia.

 

List zwykły - nierejestrowany

Polecony - rejestrowany

 

Priorytet to usługa przyspieszonej przesyłki, którą mozna dokupić zarówno do listu zwykłego, jak i poleconego.

[romek77]

dopowiem jeszcze tylko, ze w przypadku zagubienia listu poleconego, maksymalna kwota wyplaconego odszkodowania to 110zl lub wartosc okreslona przy wysylce (dla listu wartosciowego)

pomiedzy wysylka, a odbiorem odszkodowania w najlepszym wypadku mija 2 miesiace

[kw]

Właśnie wróciłem z z poczty. Uff kwarc dotarł. Dzięki dla Poczty Polskiej ;-).

[kudzu]

"(...)nie takie rzeczy ginęły i to się zdarza"

Spadłem ze stołka czytając to;D

 

Jeśli chodzi o usługi Poczty Polskiej to uznaję tylko jedną - POLECONY+PRIORYTET. Dmucham na zimne i dobrze na tym wychodzę. Raz mi się zdażyło, że podpisywałem jakiś protokół, bo paczka była naruszona, ale zawartość na szczęście nie ucierpiała. No i raz ze stresu wydaliłem cały magnez, bo dostałem nieczytelne awizo na druku wezwania do sądu, do tego w piątek. W poniedziałek okazało się, że skończyły się normalne druczki.

 

Za to zaginęła mi przesyłka kurierska. Najlepsze było to, że odbiór został potwierdzony, nazwisko zgadzało się, tylko podpis nie ten;) Spokojnie można było skarżyć kuriera o podrobienie podpisu, ale nadawca wywalczył zwrot wartości przesyłki. Nie pamiętam nazwy firmy kurierskiej;>

 

Z wątku o McGyverze zrobił się "Poczta Polska Topic";)

[jacek2407]

Witam

Panowie trochę się jednak mylą. To że paczka może zaginąć to prawda, ale mnie chodziło o brak jakiej kolwiek informacji od McGyver'a. Po drugie no cóż, wydaje mi się że, powinno wysyłającemu zależeć na tym by przesyłka dotarła, żeby uniknąć jakich kolwiek nie porozumień.

Na tym zakończę ten temat, gdyż dzisiaj przesyłka od McGyver'a dotarła, i wszystko jest OK.

Pozdrawiam Jacek.

[kaman777]

kolega ktory założył temat być może nie czesto nadaje jakieś przesyłki stad prosil o wysyłke tylko priorytetową,(nieznal innych form przesyłek)natomiast kolega magyver jestem przekonany nie raz wysylał nie jedna przesyłke czy to listem poleconym czy zwyklym,każdy wie jak dziala nasza poczta,a oczywiste jest ze na pocztcie,jak jest przesylka nie rejstrowana(np. nie nadana jako polecona) a koperta jest lekko wypuklona taki listonosz chowa ja do kieszeni liczac na jakis bonus i nie liczy sie z zadnymi konsekwencjami bo jakimi??,listem zwyklym mozna sobie nadac list a nie jakis przedmiot takie przesylki są przekazywane z reki do reki tylko nie notowane w zadnej bazie,wiec powracajacac do kolegi macgyvera taka przesylke powinien nadać odrazu jako poleconą,

[kaman777]

jeszcze chce dodac ze ja tez tak raz wtpopilem sprzedajac telefon na allegro,kupujacy prosil o najbardziej ekonomiczna wysylke to wyslalem listem zwyklym, i telefon oczywiscie nie doszedł,a ja nie majac zadnego potwierdzenia musialem zwrocic pelna kwote nabywcy telefonu,wiec nie polecam wysylania czego kolwiek listem zwyklym,poleconym jak najabrdziej mozna nadwac nawet jako niewilkie paczuszki do 2kg wychodza nieco taniej i szybciej dochodza do adresata:)