Skocz do zawartości
IGNORED

Metal ! - Yamaha AX-900 czy jakiś Rotel


muria

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Teoretycznie i przyszłościowo (nie zmieniam na razie wzmacniacza)- co byście polecili do muzyki metalowej z podanych przeze mnie w temacie sprzętów?

Sporo naczytałem się opinii o potędze, dynamice i głębokim basie w AX-900 ale podobne opinie są wystawiane np dla Rotela RA-935AX.

Które z tych wzmacniaczy bardziej podpasują do metalowej muzyki? (chciałbym ograniczyć ten wątek tylko do Rotela i Yamahy aby był w miarę porównawczy).

jako wieloletni pasjonat muzyki metalowej i poszukiwacz odpowiedniego do niej sprzętu z własnego doświadczenia szczerze polecam jednak coś z nada ja posiadam c372 i tego typu muza na tym wzmaku wgniata w fotel, do łojenia potrzeba mocnego wydajnego prądowo wzmaka i ten właśnie taki jest, oczywiście nie twierdzę że wymienione przez Ciebie są złe,

Czytałeś może, co piszą w wątku "Dlaczego Rotel jest najlepszy" ? Rotele faktycznie mogą być zbyt męczące przy takiej muzyce (choć pierwsze wrażenie może być powalające). Metal to dosyć szeroka dziedzina i nie wiem jakim doznaniom się poddajesz, ale warto wziąć to pod uwagę. Zwłaszcza, jeśli kolumny wybrałeś kierując się tymi samymi potrzebami.

Do metalu bym akurat tej Yamahy nie polecał. Gra strasznie sucho, ma bardzo wyostrzoną górę. Fakt, bas jest super, ale raczej niski i krótki. Mnie kompletnie ten wzmak do metalu nie podszedł. Jak Yamaha, to prędzej AX-700 (równie dobra, a nie tak sucha), czy np. A-1020.

dużo też zależy od tego jakiego metalu słuchasz co innego thrash, heavy,death a co innego gdy wchodzą orkiestracje np therion, nightwish itp., najlepiej znaleźć urządzenie stosunkowo uniwersalne, z tym trudniej, musisz sam posłuchać, mój zestaw jest wynikiem wielu odsłuchów i "wpadek" sprzętowych, dlatego został dobrany bardzo starannie, i jak na razie jestem z niego zadowolony, sprawdza się przyzwoicie zarówno w rąbance jak i w gęstych symfonicznych nagraniach, ale każy jak wiadomo ma swoje preferencje brzmieniowe dlatego najlepiej posłuchać, rotela słuchałem ale to był chyba ra 04, z tego co pamiętam był całkiem niezły ale bardziej jednak widziałbym go w jazzie, szukałem czegoś z większą masą dlatego wybrałem nada, wśród odsłuchiwanych było wiele wzmaków i to różnego zakresu cenowego i nad okazał się jak dla mnie tym czego szukałem,

najwiecej zalezy od tego jak jest nagrana plyta,jak dobrze to i dobrze nasz sprzet zagra,mam sporo plyt z metalem i roznie to bywa z ta realizacja dzwieku,oczywiscie charakter brzmienia kolumn czy wzmacniacza tez ma znaczenie ale jak plyta jest ewidentnie zle nagrana,zmasterowana czy co tam to i dobry sprzet nie pomoze.

Ltc.Kilgore, 28 Kwi 2010, 11:31

 

>Czytałeś może, co piszą w wątku "Dlaczego Rotel jest najlepszy" ? Rotele faktycznie mogą być zbyt

>męczące przy takiej muzyce (choć pierwsze wrażenie może być powalające).

 

Rotel męczący? Z dwóch wzmaków posiadanych przeze mnie to Onkyo jest męczące (podbita góra), nie Rotel. Rotel do metalu - jak najbardziej. Yamaha - nie wiem, słabo znam.

<><

Mam yamahe ax-900 i podłaczone do niej jbl e-80, w metalu taka konfiguracja sprawdza się rewelacyjnie. Moj zestaw audio konfigurowałem własnie pod cięzka muze i sie nie zawiodlem.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

rafal996

28 Kwi 2010, 11:49

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 853 / 1846 / 0

 

Do metalu bym akurat tej Yamahy nie polecał. Gra strasznie sucho, ma bardzo wyostrzoną górę. Fakt, bas jest super, ale raczej niski i krótki. Mnie kompletnie ten wzmak do metalu nie podszedł. Jak Yamaha, to prędzej AX-700 (równie dobra, a nie tak sucha), czy np. A-1020.

 

 

 

AX 900 i AX 700 niewiele roznia sie sygnatura dzwiekowa. Jakoscia dzwieku juz tak. Jesli oceniasz je jako suche polecam Denona z serii x60. Zdecydowanie bardziej sucha jest tez starsza seria z A 1000/1020 na czele.

Niestety Yamahy też nie znam... Miałem na myśli to, że rotel podkreśla gitarę (zwłaszcza overdrive) i ożywia przekaz. A metal jest bardzo zróżnicowany - do niektórych gatunków potrzeba właśnie "bezpośredniego starcia", a do innych trochę dystansu. Black Label Society na rotelu - fantastycznie (podobnie jak klasyczne metale), ale skąd inąd nowszych płytek Arcturusa wolałbym posłuchać na czymś innym (podobnie jak industrial, przeróżne mieszanki symfoniczne, folkowe i tzw. "epic"). Fakt faktem, że metal w tych czasach rozwija się dosyć prężnie...

Ale co tu nam tyle argumentować, skoro nie mamy bladego pojęcia jakież to kombinacje autorowi po głowie chodzą.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

caleb66

28 Kwi 2010, 16:11

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 181 / 205 / 1

 

disco nie sluchasz metalu to nie wprowadzaj ludzi w blad,yamahy swietnie nadaja sie do tej muzy

 

 

 

Nigdzie nie napisalem ze tak nie jest.

Hehe, czyli widzę, że raczej gdybym zmieniał wzmacniacz to musiałbym sobie kupić Yamahe AX-900, jakiegoś Rotela oraz Nada i wybrać z nich jeden, resztę sprzedać.

Obecnie mam Yamahę AX-500 i powiem wam, że do metalu spisuje się według mnie bardzo dobrze, ale ma ciut ciut za dużo agresywnych wysokich tonów, kiedyś doszło do tego, że jak podłączyłem jakiś przenośny CD player do niej, miało się wrażenie, że w studiu siedzi jakiś pacan walący w talerze perkusyjne bez opamiętania :)

Za to basy na 25cm membranach są naprawdę super, nawet przy cichym, nocnym słuchaniu, przy mniejszych membranach już znacznie gorzej jest.

>muria

 

Oj nie przesadzaj, dobrze wiesz, że nie o to nam chodziło. Gitara zawsze jest cud - miód. Miałem na myśli takie "rozszerzone" gatunki metalu - wtedy mogłoby się nie podobać to, że coś masz bliżej, a coś dalej. Myślę, że rotel jak najbardziej mógłby ci odpowiadać. Przy tych gorzej nagranych płytach też wypada dobrze na tle konkurencji.

Nie wiem jak z tymi 10 calowymi wooferami - chyba trudno nie nazwać tego wyzwaniem, nawet dla roteli czy nadów.

A inną sprawą jest to, że przy słuchaniu metalu kiepska akustyka natychmiast daje o sobie znać. Może zanim skreślisz swoją Yamahę, to spróbujesz pokombinować jeszcze?

Nawet tanie plastikowe zabawki mogą zadziwić ustawione w pomieszczeniu w którym stoi kilka regałów pełnych książek, na siedziskach "futerka", a ściany zakryte grubymi arrasami.

caleb66, 28 Kwi 2010, 21:55

 

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>niezle to :)

 

e tam, nie ma w tym "ducha" jak w darkthrone czy grozy marduka ;)

 

Również poszukałbym NAD-a, zdecydowanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

discomaniac71, 28 Kwi 2010, 16:00

 

>AX 900 i AX 700 niewiele roznia sie sygnatura dzwiekowa. Jakoscia dzwieku juz tak. Jesli oceniasz je

>jako suche polecam Denona z serii x60. Zdecydowanie bardziej sucha jest tez starsza seria z A

>1000/1020 na czele.

 

Miałem okazję słuchać tych wzmacniaczy praktycznie naraz, wybierałem między nimi coś dla siebie. AX-900 miała jak dla mnie najlepiej kontrolowany, najniżej schodzący bas, ale jak na mój gust za mało było tego "średniego" basu. Z kolei A-1000 miała basu w ogóle za mało, za to piękną aksamitną górę. W życiu bym tego wzmacniacza nie nazwał suchym. W przeciwieństwie do AX-900, która grała ostro i zbyt sucho jak dla mnie. AX-700 ma owszem podobną fakturę brzmienia, ale jest mniej sucha. A-1020 stoi gdzieś po środku. Wszystko to są oczywiście tylko moje prywatne opinie. W każdym razie z tych wzmacniaczy najmniej spodobała mi się AX-900, chociaż to dobry wzmak. Ale nie trafia w mój gust.

Ltc.Kilgore, 28 Kwi 2010, 19:20

 

>Niestety Yamahy też nie znam... Miałem na myśli to, że rotel podkreśla gitarę (zwłaszcza overdrive)

>i ożywia przekaz. A metal jest bardzo zróżnicowany - do niektórych gatunków potrzeba właśnie

>"bezpośredniego starcia", a do innych trochę dystansu. Black Label Society na rotelu - fantastycznie

>(podobnie jak klasyczne metale), ale skąd inąd nowszych płytek Arcturusa wolałbym posłuchać na czymś

>innym (podobnie jak industrial, przeróżne mieszanki symfoniczne, folkowe i tzw. "epic"). Fakt

>faktem, że metal w tych czasach rozwija się dosyć prężnie...

>Ale co tu nam tyle argumentować, skoro nie mamy bladego pojęcia jakież to kombinacje autorowi po

>głowie chodzą.

 

OK, jednemu to podkreślanie gitar będzie się podobać, innego męczyć - jedyna rada to posłuchać przed zakupem, albo jak Autor wątku pisze kupić trzy wzmaki i wybrać jeden - choć z NAD-a bym zrezygnował bo nigdy nie słyszałem satysfakcjonującego mnie dźwięku z NAD-a - zawsze było sennie, leniwie, kluchowato i matowo. Osobiście mam sentyment do Rotela, bo gra tak, jak moje uszy tego oczekują, poza tym to trwały i raczej niezawodny sprzęt. Mój był produkowany w latach 1988-89 i potencjometry oraz przełaczniki źródeł chodzą jak nowe, a w moim Onkyo z lat 1991-92 przełaczniki i potencjometry trzeszczą, przerywają itp., nie mówiąc o tym że kilka lat temu jakiś rezystor siadł i trzeba było wymienić.

<><

Ale ja nie byłem zgryźliwy, naprawdę. Chodzi mi o to, że często w heavy metalu lat 80-tych, gatunku jaki najchętniej biorę na ruszt, są kiepsko masterowane albumy. Dla przykładu podam niemiecką grupę Accept- mimo, że jedna z bardziej popularnych i wpływowych kapel, to jednak ich brzmienie na starszych płytach charakteryzowały męczące, jazgotliwe gitary.

 

Pamiętajcie, że cały temat jest teoretyczny, narazie nic nie zmieniam ze sprzętu, a jeślibym zmieniał w przyszłości, to najpierw kolumny- obecnie pomimo pięknego basu najsłabszy element mojego true-metal systemu :) Ale to temat na oddzielny wątek.

 

Pozdrawiam i dzięki za fajną i spokojną jak narazie dyskusję.

Miałem okazję słuchać tych wzmacniaczy praktycznie naraz, wybierałem między nimi coś dla siebie.

>AX-900 miała jak dla mnie najlepiej kontrolowany, najniżej schodzący bas, ale jak na mój gust za

>mało było tego "średniego" basu. Z kolei A-1000 miała basu w ogóle za mało, za to piękną aksamitną

>górę. W życiu bym tego wzmacniacza nie nazwał suchym. W przeciwieństwie do AX-900, która grała ostro

>i zbyt sucho jak dla mnie.

 

Moze jest cos ww. opinie o Ax 900...ale przez powyzzsze cechy jst tez bardzo uniwersalna...:)))co dlamnie jest duzym plusem....Duzo zalezy od Cdeka...Na np. Onkyo 7511..grało analitycznie ...i sucho ale z bardzo dobra dynamika i sterefonia...na Dac lampowym...jest myzykalnie...dynamicznie i zduzą potegą:)))ale analitycznosc juz mogła by byc lepsza...Nie słucham metalu ale np. Rammstain ..płyty Raise, Raise i Mutter grajja tak ze mozna słuchac godzinami...wiec chyba jest całkiem dobra....:)))

Wszystko zależy też od reszty systemu, na "ciemnych" kolumnach lub/i źródle to zagra inaczej. Ja lubię jasne brzmienie, ale nie aż tak wyostrzone i zimne. Dlatego ogólnie podoba mi się styl grania Yamahy, ale akurat AX-900 niezbyt.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.