Skocz do zawartości
IGNORED

Wkładka gramofonowa UK 4 M


markam

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Poszukuję wkładki podanej w temacie.

Naszło mnie, aby przywrócić dawny blask staremu, polskiemu radioodbiornikowi z gramofonem. Może ktoś z Was wie, gdzie zdobyć taką wkładkę? Na Allegro nie ma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/62839-wk%C5%82adka-gramofonowa-uk-4-m/
Udostępnij na innych stronach

markam,

1)czy to gustowne czarne ramiączko ma na headshellu (zintegrowanym, a jakże) dwa przyciski, możliwe, że czerwony i zielony, dla ustawiania do pracy igły do rowka drobnego i igły do rowka (wówczas już nie) normalnego

2)czy skrzynka biegów napędu TT przewiduje 78 obr/min ?

 

Pytam bo mam w domu zabytkowe Bambino bez wzmacniacza, które to wszystko ma i być może przydałoby ci się jako dawca organów. Niestety mechanizm jaki widzę na zdjęciu jakoś nie przypomina mi niczego z epoki, a chyba pamiętałbym go choćby z uwagi na wyjątkowo idiotycznie umieszczony przełącznik prędkości. Może to jakaś hybryda polsko-enerdowska albo raczej polsko-czechosłowacka ze sklepu dla górników? Radio wygląda juz na krajowe tranzystorowe. Natomiast wkładkę mój zabytek ma chyba taką jakiej potrzebujesz. Sprzęt ten jest chyba jeszcze trochę starszy niż twój zabytek,który datuję na odległość na ok. połowę lat 70. Sprawność wkładki krystalicznej w wieku trzydziestukilku lat nawet prawie nie używanej i przechowywanej w cieplarnianych warunkach byłaby chyba cudem. Właściwie to nikt tego nie wie, bo igły wytrzymywały jakieś 50 h lub dokąd uszy słuchaczy odmawiały posłuszeństwa (pewnie jakieś 100 h), a wtedy wyrzucało się całą wkładkę(Chyba że conri ma w swoich zbiorach historycznych osobliwości). Innej możliwości nie było. Tak, że po restauracji zabytku będziesz musiał skąpo dawać demonstracje jego działania, gdyż teraz znikąd wkładki takiej nie dostaniesz. Chyba, że trafisz na magazyn po jakimś staruszku, który w czasach gdy pieniądz galopem tracił wartość kupował co popadnie, aby ochronić jakoś swoje oszczędności. Możesz jeszcze wykorzystać wkładkę podobnie mocowaną w ramieniu, ale jednoigłową, jakich używano wkrótce potem, gdy już nikt nie chciał grać płyt o grubym rowku, także ze względu na ich zawartość.

mówiąc o szafirowych igłach nie sposób nie wspomnieć o ich wysokim potencjale niszczącym ;-D

odtwarzając płytę-nówkę szafirkiem można zaobserwować jak jej odcień po przejściu igły się zmienia...

profee;

 

1 - Niestety, nie ma tam przełączników.

2 - Obroty 45, 33, 16!

 

Jestem właśnie po rozbiórce i gruntownym czyszczeniu tego gramofonu.

Stan zachowania niezwykle dobry, tylko brudu mnóstwo. Znam poprzedniego właściciela i wiem, że od czasu zakupu gramofon odtworzył może 50 płyt, nie więcej.

Sprzęt pochodzi z 1973 roku. Data widoczna na papierowej naklejce po zdjęciu talerza.

Odbiornik nazywa się Donatina i został wyprodukowany w Diorze, natomiast zespolony gramofon, w Fonice.

Radio jest zbudowane na tranzystorach germanowych.

Gramofon po uruchomieni (pierwszym od 20 lat) zadziałał, jeszcze przed czyszczeniem. Wkładka była sprawna, ale niestety postanowiłem ją wymontować do odświeżenia i po delikatnym umyciu jej korpusu szczoteczką do zębów, spłukałem wodą. To prawdopodomnie załatwiło ją na amen, gdyż po zamontowaniu już nie daje znaków życia. Przewody dotykane palcem powodują buczenie w głośnikach, więc z pewnością to wina wkładki, a raczej moja. Przesadziłem z tym płukaniem.

Na Elektrodzie ktoś w 2006 roku podał link do sklepu, gdzie można było kupić UK 4 M, ale dziś link ten jest już nieaktualny.

Zapytałem w tym samym wątku, czy może ktoś wie gdzie teraz kupić taką wkładkę, ale jak to na Elektrodzie, natychmiast usunięto mój post podając kilka punktów regulaminu, których treść niby zabrania zwyczajnie zapytać, jakbym nie wiem co strasznego tam napisał. Już dawno zauważyłem, że tam nie da się swobodnie poruszać i pisać. Moderatorzy są nadwrażliwi lub nerwowi jacyś i natychmiast przeganiają za byle co.

Wiem, że szafirowe igły niszczą płyty, ale po odrestaurowaniu sprzętu, okazjonalnie włączałbym tylko płyty śmieciowe, ze strychu. Mam takich sporo. No i oczywiście pocztówki dźwiękowe - w tym cały urok.

Strasznie szkoda mi tej zniszczonej wkładki...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15869-100007795 1270669671_thumb.jpg

post-15869-100007796 1270669671_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wkładki te niestety przegrywają z upływającym czasem.Miałem kilka sztuk,przechwywałem w normalnych warunkach,a i tak kryształy będące podstawą tej konstrukcji uległy rozpadowi,pozostawała kupka pyłu.Zapytaj allegrowicza o nicku hartmann,ma wiele staroci z foniki.Tak czy inaczej szansa na odtworzenie płyty tym systemem to w/g mnie góra 10%.Z moich obserwacji wynika,że wkładki te pojawiają się kilka razy w miesiącu.Polecam przeszukanie zakładki antyki-często w dziale części do starych zabytków techniki są całe mechanizmy od bambinopodobnych konstrukcji...

Myślałem właśnie o zakupie całego Bambino na chodzie. Model 2 ma identyczne ramię, więc pewnie i wkładkę. Mocowanie wkładki jedną śrubką z góry widać na zdjęciach Bambino 2. To dokładnie tak, jak w moim ramieniu.

 

Bedę szukał. W ostateczności dokonam transplantacji innej, łatwiej dostępnej wkładki mono.

Tutaj elementy już wstępnie doczyszczone. Płyta gramofonu z zaretuszowanymi śladami korozji. Pokrywa z odświeżonym fornirem przy użyciu odnawiacza do starych mebli. Skala po matowieniu papierem ściernym i polerowaniu. Kratka głośnika za chwilę będzie pokryta srebrną farbą, tylko tam, gdzie była fabrycznie. Najgorszy był stan głośnika. Musiałem pokleić membranę i dorobić nową nakładkę przeciwpyłową. Filc na obwodzie także wymaga uzupełnienia. Pokrętła i przyciski umyte.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

markam, 8 Kwi 2010, 10:39

 

>Myślałem właśnie o zakupie całego Bambino na chodzie. Model 2 ma identyczne ramię, więc pewnie i

>wkładkę. Mocowanie wkładki jedną śrubką z góry widać na zdjęciach Bambino 2. To dokładnie tak, jak w

>moim ramieniu.

>

>Bedę szukał. W ostateczności dokonam transplantacji innej, łatwiej dostępnej wkładki mono.

 

Oddałbym swój zabytek za darmo, ale jest on tak stary, ze nie przyda ci się na nic. To rzecz dla kompletnych nekrofili. No może przesadzam, bo napęd działa; wkładki nie mam na czym sprawdzic, ale byłoby cudem gdyby działała. Nazywa sie to Gramofon elektryczny G-221 w. To w to walizkowy, a nie ze wzmacniaczem. Ma 33, 45 i 78. Instr. jest. Typu wkładki nie podano, ale jest ona zupełnie inna i inaczej mocowana niż u ciebie. Nacisk igły ok. 12 G (!) Bez głębszego demontazu rok produkcji nie wiadomy. Wtedy producent nie nazywał się jeszcze Fonika tylko Łódzkie Zakłady Radiowe, jeszcze wcześniej zwane też T4. Jest gustowne logo T4 w postaci wstawki plastikowej w osłone przekładni. Silniczek asynchroniczny ze zwarta fazą rozruchową na dwa napięcia zasilające, przełączane 10/220V. O wieku mozna sądzic po tym, że instr. obsł była drukowana w sierpniu 1963 (!) w nakładzie 100.000 egz.

Gramofon w mojej Donatinie to G-271.

 

Profee, dziękuję za ofertę, ale jeśli to nie jest wkładka UK4M, to jeszcze się wstrzymam z adaptacją czegoś zastępczego. Może jednak uda mi się gdzieś dostać sprawny egzemplarz, lub zapoluję na Bambino ze sprawną UK4M.

 

Tak na marginesie, zadziwiające jest, że to ramię posiada coś w rodzaju przeciwwagi. Na końcu, od spodu znajduje się sprężyna, której siłę działania na końcówkę ramienia można regulować śrubką.

oczywiście miało być 120/220V

 

Markam, takie rozwiązanie regulacji nacisku nie jest dziwolągiem. Ma swoje zalety: ramię nie ma przeciwwagi, więc jest krótsze zajmuje mniej miejsca, a to chyba ważne w konstrukcjach do wbudowania lub walizkowych. Wada to moment bezwladności ramienia względem pivota - spory, bo środek masy znajduje się daleko od pivota. Gdyby była przeciwwaga, ciężka więc blisko pivota (po drugiej stronie oczywiście) to środek masy całości byłby prawie na pivocie (maleńki dysbalans daje potrzebną VTF)i prawdopodobnie moment bezwładności takiego zespołu ramienia byłby mniejszy chociaż jego masa oczywiście byłaby wieksza z powodu ciężaru pwagi.

Mimo wszystko, byłem jednak zaskoczony faktem istnienia czegoś takiego w tej klasy sprzęcie.

 

Druga rzecz, to system startu i stopu napędu zrealizowany na przełączniku sprzężonym z ramieniem. Znałem to rozwiązanie, ale przedtem nigdy nie miałem pojęcia, jak to jest zbudowane i jak genialnie jest proste. Proste i skuteczne. W moim egzemplarzu działa bez zarzutu po tylu latach. Włącznik posiada też machaniczny regulator zakresu działania.

 

Jak jeszcze trochę poszukam, to i antyskating tam jakiś odkryję.

  • 2 tygodnie później...

Wkładka już jest! Gra! Według zapewnień sprzedawcy jest to NOS z 1977 roku.

Efekt końcowy jak na foto;

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 lata później...

Czyżby to na pewno jest gramofon g-271?

Wg mojej wiedzy to jest g-270 (stosowany także w Bambino 4), a g 271 to wersja z tym samym napędem, ale plastikowym chasis i ramieniem rurkowym z przeciwwagą i mocowaniem wkładki 1/2" (ramię zapożyczone z g-450 Delta), ten drugi stosowany w młodszych "Donatinach"

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.