Allegro/licytacja

[bitkon]

Dobry

 

Mam pytanie ostatnio cos licytowalem i wygralem aukcje.

 

Ja jestem pierwszy,druga osoba dala tyle samo co ja,o co chodzi?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wladz]

byłeś pierwszy

[wladz]

może bardziej precyzyjnie

 

pierwszy zalicytowałeś 80zł natomiast kolejna osoba licytując tą samą sumę nie mogła przebić twojej.Pokazana lista jest historią licytacji wszystkich oferowanych sum

[wladz]

czy sprzedawca nie oferował dwóch takich samych przedmiotów?

[parantulla]

bitkon, 29 Mar 2010, 10:10

 

>Ja jestem pierwszy,druga osoba dala tyle samo co ja,o co chodzi?

 

Zazwyczaj w takich przypadkach (znacząca różnica kwot z dwóch pierwszych ofert od pozostałych w licytacji) chodzi o to, że ta "druga osoba" to jest tylko konto podbijające, którego zadaniem jest dopilnowanie, żebyś przypadkiem za tanio nie kupił, a przy okazji podkręcenie pozostałych do dalszego licytowania, sugerując że "gdzie dwóch się bije, tam trzeci..." wtapia.

Od czasu ukrycia nicków licytujących jest to powszechnie stosowany patent przez różnych farmazonów.

[wladz]

od razu spisek?...tylko jedna z możliwości

[wladz]

w opisanym przypadku jak mógł podbić cenę oferując taką samą?

[bitkon]

Wladz dobrze prawi.

 

Pierwszy raz sie z takim czyms spotkalem,ze jest rowna kwota,jedna osoba z nas powinna dac 81np.

[bitkon]

Aukcja byla tylko jedna dotyczaca przedmiotu.

[romekjagoda]

Nie znam dokladnie allegro, ale jeśli dałeś max. ofertę jako 80PLN o godz. 15:00, a ktoś inny dał ofertę 80PLN o godzinie 15:15, to Twoja oferta jako dana wcześniej przebija ofertę konkurenta. Tak jest przynajmniej na jebaju.

[Nowy2]

za Ziobry i Cwiakalskiego, a nawet Czumy, takie numery nie przechodzily

[conan]

A co tu jest nienormalnego? Dwóch dało tyle samo a wygrał ten kto zalicytował pierwszy.

[kichanadeta]

Funkcjonuje to tak. Sprzedajacy posiada dwa konta, badz ktos ze znajomych posiada konto na alledrogo. Sprzedajacy podbija cene z drugiego konta do takej, ktora nie przebije ofertx najwyzszej a co najwyzej jest nizsza od 1zl. Jesli podbijajac, przebije oferte najwyzsza. Wycofuje oferte. Nastepnie po raz wtory sklada oferte nizsza o 1 zl od najwyzszej, badz prosi o zalicytowanie do owej sumy znajomego. W ten sposob wyciaga maksymalna sume podana przez licytujacego. Stary indianski numer. LOL

[wladz]

"Sprzedajacy podbija cene z drugiego konta do takej, ktora nie przebije ofertx najwyzszej"

 

możesz to wytłumaczyć....jeżeli nie przebije najwyższej oferty to w jaki sposób podbija cenę?

[wladz]

omawiamy licytację z tego wątku...

 

to co piszesz to normalna zagrywka praktykowana odkąd handel istnieje.

[parantulla]

wladz, 29 Mar 2010, 16:32

 

>"Sprzedajacy podbija cene z drugiego konta do takej, ktora nie przebije ofertx najwyzszej"

>

>możesz to wytłumaczyć....jeżeli nie przebije najwyższej oferty to w jaki sposób podbija cenę?

 

W taki, że zamiast 56 czy tam 58, kupujący zapłaci co najmniej 80, a sprzedający cwaniaczek nie ryzykuje, że sam niechcący "wygra" swoją aukcję, zostanie z przedmiotem i prowizją do zapłacenia.

[kichanadeta]

Przyklad.

Cena startowa 1 zl

Moja maksymalna 50 zl

Nikt wiecej nie licytuje (tak przyjmujemy)

 

Teoretcznie powinienem kupic za 1,5 badz 2 zl

Tymczasem sprzedajacy podbija z drugiego konta na np. 30 zl wtedy cena jest 31 bowiem ja dalem wiecej, wiec ten dalej podbija na 40, 45, 50 itd

Zamiast sprzedac za 1,5 lub 2 zl sprzedaje za 50 zlociszy.

 

Jesli jeszcze jest cos niejasne pytaj.

[wladz]

co jest w tym dziwnego?....nie raz kupuję na allegro ustalając górną cenę za przedmiot i nie interesują mnie zagrywki sprzedającego.

 

Handel polega na uzyskaniu jak najlepszej ceny i nie tylko na allegro handlowcy korzystają z różnych trików.Nie chcesz mieć z tym nic wspólnego kupujesz w sklepie i po problemie.

 

tutaj odnoszę się do przedstawionej aukcji w której nie widzę próby podbicia ceny

[wladz]

"Jesli jeszcze jest cos niejasne pytaj."

 

ustalając górną cenę masz pretensję że zapłacisz tyle co chciałeś?

 

nie jasną są dla mnie pretensje do sprzedającego za kombinowanie w celu uzyskania jak najwyższej ceny.Na tym polega handel.

 

gdyby sprzedający znał twoją górną granice i podbijał do jej wysokości to co innego...on też ryzykuje stratę klienta o którego coraz trudniej

[josef]

dlatego właśnie warto "strzelać ze snajpeki" - cwaniak i jego kolesie podbijacze nie wie do końca kto i kiedy podbije - zazwyczaj zysk cenowy warty jest tych 50gr za strzał ze snipa

[Molibden]

Dlatego nie ma sensu na początku licytować za maksymalną cenę. Poza tym,

podawanie podczas licytacji tej kwoty zaokrąglonej do pełnej złotówki (czy 5zł) sprzyja takim właśnie akcjom.

[electro]

a tak wogole ten pomysl zeby nie bylo widac kto licytuje jest zajebisty, trzebaby jakos podziekowac za to kretynom z allegro

[romekjagoda]

To jest dobre rozwiązanie, bo chroni kupującego. Np. kupujesz sprzęt za 10 000 EUR, ktoś jest w stanie wyśledzić skąd jesteś, etc. i może zainteresować się 'wypożyczeniem' od Ciebie sprzętu. Chociażby dlatego. Nie wiem, że w PL standardy ochrony danych się tak trudno przyjmują...

[romekjagoda]

wladz, 29 Mar 2010, 16:34

 

>omawiamy licytację z tego wątku...

>

>to co piszesz to normalna zagrywka praktykowana odkąd handel istnieje.

 

Wladz, sorry, ale głupoty prawisz. Jaka normalna praktyka?! Do cholery, jak wystawiam swój obraz na aukcji, to nie wolno mi licytować! Licytowanie przez podstawionych ludzi lub drugie konto jest oszustwem i tyle. Być może dla Ciebie to normalne, dla mnie to patologia. Po co bawić się w ciuciubabkę - chcesz 50 PLN za dany przedmiot, to od tylu ustalasz licytację, a nie jakieś partyzancko-wieśniackie tricki z licytacją od 1PLN, ale faktycznie z podbijaniem do ceny jaka się podoba.

Właśnie dlatego nie kupuję (między innymi) na alledrogo. Rodzime cwaniactwo przyprawia mnie o wymioty.

[electro]

romekjagoda, 30 Mar 2010, 11:10

 

>To jest dobre rozwiązanie, bo chroni kupującego. Np. kupujesz sprzęt za 10 000 EUR, ktoś jest w

>stanie wyśledzić skąd jesteś, etc. i może zainteresować się 'wypożyczeniem' od Ciebie sprzętu.

>Chociażby dlatego. Nie wiem, że w PL standardy ochrony danych się tak trudno przyjmują...

 

sorry, ale chyba cos Ci sie pomylilo, po nicku z allegro nikt nie rozpozna skad jestes, to zostalo zrobione wlasnie po to zeby bezkarnie kolesie sobie podbijali aukcje, kiedys po tym co kto wystawia i historii wystawien wiedzialem , ze handlarz handlarzowi podbija, teraz tego nie wiem....

to juz strach zalicytowac w czesci motoryzacyjnej, bo bierzesz np. jakas uszczelke do mercedesa s500, bandyci przegladaja allegro i na drugi dzien masz wizyte...:)

[wladz]

romekjagoda

 

po pierwsze strasznie nie lubię odpowiedzialności zbiorowej i może oszczędź swoje opinie do udokumentowanych przypadków podbijania ceny przez sprzedającego.Nie raz kupuję na allegro za psie pieniądze przedmioty których wartość rynkowa jest dużo większa.

 

po drugie nie obrażaj nas i wskaż miejsce na planecie wolne od podobnych praktyk handlowych

 

po trzecie nic nie sprzedaję tylko kupuję i wszelkie wątpliwości związane z transakcją bez problemu były rozwiązywane z sprzedającym.

 

po czwarte bardzo fajnie że już nie kupujesz na allegro a mniej fajne idealizowanie świata którego nie ma.