HAMULCE........

[Gość Sorga]

Mam drobny kłopot... Jak ruszam samochodem to słyszę koszmarne charczenie tylnego hamulca.A już koszmarnie ryczy i kwiczy gdy hamuję. Może wiecie co się stało?

[Gość audiowil]

hm....myślę...że powinnaś wymienić kable instalacji elektrycznej na jakieś srebrne..... to bardzo dobrze wpłynie na ogólny komfort jazdy......

[Gość Cedwilla]

Tak Sorga! Myślę że to bardzo dobry pomysł! Powinnać sobie jeszcze pozłocić felgi i zrobić diamentowe klamki! ;)))

[zyzio]

proponuję płyn hamulcowy zmieszać z miazgą molbdenu, niobu, srebra i miedzi beztlenowej, charczenie powinno ustać, a klocki hamulce wytrzymają dużo większe przebiegi, jednocześnie w zrośnie skuteczność hamowania. Gorąco polecam też kondycjoner sieciowy pomiędzy akumulatorem, a kab;ami zapłonowymi, autko odpali nawet gdy elektrolit w akumulatorze będzie na wyczerpaniu!!!

[Gość Sorga]

Chyba tak zrobię! :)

[yogo]

zwolnij ręczny i udaj się natychmiast do fryzjera i przefarbuj sie z blond na jakikolwiek inny kolor...

[Gość Sorga]

Dzięki yogo! Nie wiem co bym zrobiła bez twojej rady...

[NeC]

Nie zapomnij o dobrych ciężkich podstawkach pod siedzenia i koniecznie piasek...do połowy wysokości auta!

[bego]

wsadz se kolec w ucho (byle duzy i ostry). wtedy juz nic nie usłyszysz

[lama]

Straszne wypisujecie bzdety - wiadomo przecież,że autko należy tuningować - z takim badziewnym silnikiem, skrzynią biegów, zawieszeniam i karoserią, jakie pakuje w nie producent w ogóle nie ma sensu ruszać !!!

[Tuba]

Zapakuj porządną alufelgę na koło zapasowe, ręczę, że bedzie jak w bajce

[Tuba]

... a kondycjonery załaduj dwa, najlepiej Heliona. I opisz, czy lepiej jest podłączyć je szeregowo, czy równolegle.

[zyzio]

proponuję też założyć posrebrzane wtyki widełkowe jako klemy akumulatora, razem z kondycjonerem (najlepiej dwoma) i tytanowymi kablami zapłonowymi taka konfiguracja potrafi zdziałać cuda!

[bego]

B300 jako halogeny, KT88 daj na migacze, oswietlenie popielniczki EL34.

[kazik]

Porządna płyta granitowa domontowana do podwozia, lub dospawane dwie szyny kolejowe powinny pomóc...

[Gość Sorga]

Szyny zamontowane! Samochód jeździ jak w bajce! ;))

[yogo]

Ufffff...

[Tuba]

Dołożcie jeszcze do tego jakiś porządny system audio, Sony lub Pioneer, hahaha.

[Gość Sorga]

Muszę Wam przyznać, że dzięki Waszym radom mam chyba najbardziej oryginalny samochód! Zasuwa na szynach, ,ma srebrne kable, diamentowe klamki, naprawdę świetne nagłośnienie i na wszelki wypadek trochę piachu w bagażniku! ;)))

[tomecz]

dobra propozycja na nudny łikend

[mariusz]

Można jeszcze:

1. wymienić żarówki w reflektorach na lampy, najlepiej triody push pull

2. wymienic fabryczny akumulator na duży markowy toroid z mostkiem prostowniczym

3. wyjąc przednią szybę, żeby nic nie stało na przeszkodzie wierności percepcji sceny drogi

4. zdjąć koła i załozyć w ich miejsce kolce tytanowe przyklejone blue tackiem

5. gdzie się da wetknąć wełnę mineralną, żeby zwiększyć współczynnik tłumienia

 

można jeszcze wiele ulepszyć... trzeba pomóc koledze.

[Toszek]

Chyba koleżance...

[Denon lover]

Kupic Lexusa.

[sylas]

;)

 

Bo to wszystko przez to, że kupiłaś (-łeś?) auto które ma CZTERY a nie DWA koła. Jak wszyscy wiemy, wszystko co większe niż stereo (a więc i kwadro) jest niedobre z definicji, więc już żadne kable ani inne cudowania już nie pomogą. Policz zresztą sama - zapłaciłaś pewną kwotę za auto które ma aż CZTERY koła, więc siłą rzeczy musi być co najmniej dwa razy gorsze niż auto które kosztuje tyle samo, ale ma tylko DWA koła. W Twoim konkretnym przypadku, gdybyś miała dwu- a nie czterokołowca, z oczywistych przyczyn nie miałoby prawa nic się zepsuć w tylnych kołach. To jest proste jak... stereo.

 

Ale i tak dobrze, że nie kupiłaś auta, które ma 5 + 1 kół. Wtedy to już nic tylko się pochlastać.

 

;)

[galothron]

Kiedyś miałem podobny kłopoy jak Sorga. Ale wszystko wróciło do normy jak zamiast płynu hamulcowego wlałem ferrofluidu. ...tylko skurczysyn w zimie zamarza...