Skocz do zawartości
IGNORED

Spełnione marzenia


Bogdan

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym skłonić Was do podzielenia się zakupami, które są spełnieniem Waszych marzeń z dawnych lat. Moim najdawniejszym marzeniem ze świata "hi-fi" jest Unitra M531 - dzisiaj to marzenie sie spełniło. Po komunii miałem do wyboru ten cudowny magnetofon lub nowiutki rower i wtedy wybrałem rower. Ta decyzja była jednym z moich największych błędów :-) Ale w końcu ja naprawiłem, hurrrrrrrrrra!

 

PS Zacytuję niektóre wpisy: jego dźwięk kasuje niektóre współczesne klocki za 2000 zł :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/62413-spe%C5%82nione-marzenia/
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem pacholęciem (szkoła podstawowa) i nagrywałem kasety w "studiu nagrań" (wtedy piractwo nie było jeszcze piractwem) usychałem z tęsknoty za wzmacniaczem i cd Technicsa (nieistotne jakimi). Technics był dla mnie synonimem luksusu i hi-endu. Choć wtedy nie wiedziałem, co to hi-end. Chodziłem do Pewexu tylko żeby pooglądać ten sprzęt i marzyłem, żeby mieć taki zestaw.

 

Teraz tego marzenia chyba nie spełnię bo jakoś z Technicsem mi nie po drodze. Ale sentyment pozostał.

Kiedyś dawno temu za pierwsze zarobione pieniądze w sezonie letnim kupiłem sobie taką Unitrę był to najgorszy sprzęt jaki miałem w życiu. Co chwila się to psuło, można powiedzieć że w sklepie już było zepsute. Może i jest jakaś nostalgia jak się na to patrzy ale stracone nerwy i pieniądze na naprawy ca z tego że było na gwarancji serwisant mówił: "Panie jak chcesz Pan mieć dobrze naprawione to trzeba trochę dopłacić" i co z tego że "dobrze" naprawił jak za chwilę zepsuło się coś innego. Oby takie czasy nigdy nie wróciły. Brrr.

Pozdrawiam Melomanów

paweljazz

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Ja będąc już w technikum zapieprzałem prawie rok, ale uzbierałem kasę i kupiłem 3 głowicowy deck Technicsa. Kosztował całe 500 DM, i był szczytem techniki :))) Potem ukazał się Magazyn Hi-fi, na początku czarno-biały, i na papierze prawie toaletowym, i wszystko stanęło na głowie...

Gość

(Konto usunięte)

u wujka całe wakacje bodaj po 8 klasie zapieprzałem przy malowaniu kibli w jakiejś obskurnej restauracji, rzygałem od farby ftalowej, ale zarobiłem na taki właśnie magnetofon

na kolumny już nie wystarczyło, przez jakiś czas musiałem korzystać ze słuchawek

ale marzenie się spełniło :-)

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Oj wiele tych marzen udalo mi sie spelnic. Niekoniecznie elektronicznych. Najwazniejszym jest chyba praca w RDC wspolnie z Jerzym Rowinskim (Studio Stereo Zaprasza - jubileusz tej audycji wspolnie obchodzilismy na antenie RDC, Piosenki na Zyczenie itp II PR lata 80-te). W ogole marzylem o pracy w radiu i spedzilem w nim w sumie 12 lat.

Marzenia elektroniczne? Pioneer PD 75. Konfrontacja z PD 71/9300 po upgrade nie wskazywala jednoznacznie zwyciezcy a jednak gore wzial sentyment i moze troche design.

Ciekawy temat.Spełnienie marzeń, ha.

Ja miałem zawsze poprzeczkę ustawioną tak wysoko,że koledzy nawet ze mnie kpili.

No bo jak można poważnie podchodzić do kogoś,kto i tak ma magnetofon M-2404S,czyli już szczyt[Koncerta wtedy jeszcze nie było}a marzy o zachodnim studyjnym szpulowcu.

W pierwszej połowie lat 80-dziesiątych to było całkowicie poza zasięgiem ,nawet bardzo bogatych ludzi,a co dopiero młodego człowieka.Ale nie traciłem nadziei i stała się rzecz niewyobrażalna.Pojawiła się rewolucja cyfrowa i wszystko się zmieniło .Stara technologia z miejsca stała się niemodna i szybko się jej pozbywano.

Trzeba było jeszcze być w odpowiednim miejscu i czasie i można było za przysłowiowe grosze zdobyć sprzęt,który jeszcze niedawno kosztował fortunę.Teraz zdobycie tego jest już znowu niemożliwe.

Skończyły się i zapasy ,no i wielu się zorientowało,że te nowe,wcale nie musi być lepsze,a jest o wiele za drogie.Na spełnienie marzeń ,musiałem więc poczekać kilkadziesiąt lat,ale udało się je spełnić.

Teraz jeszcze ,tylko skąd zdobyć studyjne taśmy matki.Jest co prawda taka firma w stanach,co sprzedaje ich kopie,ale znowu ta cena.500$ za sztukę.I tak jest zawsze pod górkę,a słuch się pomału psuje, he he.

Dla mnie szczytem Hi-Endu był od 1999r. Technics, pamietam wtedy jak tato zamawiał miniwieżę, EH-600.I był Hi-End w okolicy a ja gały wybałuszałem przed dzielonymi technicsami A800,900 i 1000.Wtedy to był szczyt marzeń.Dopóki nie wszedłem na to forum :-).Technics od razu poszedł do ludzi.Dopiero po przeprowadzce do Holandii i zarabianiu na własne zachcianki poznałem co to muzyka i w życiu nie kupię gorszego zestawu niż mam.I się cieszę że z kieszonkowego zarobiłem na taki sprzęt.W tej chwili moje marzenie to kolumny Audiostatic DCM-5 .

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Moje marzenie w 1982 to nabycie gramofonu DANIEL 1100 fs.Pamiętam jak stałem w tych kolejkach na listy społeczne.Dyżury były wyznaczane w dzień i w nocy,żeby jakaś grupa nie założyła nowej listy.No i wystałem chyba przez 1,5 m-ca tego Daniela i przy okazji magnetofon FINEZJA 532SD i amplituner MERKURY. To był mój pierwszy zestaw stereo finansowo osiągalny przeze mnie bo w Pewex nie było mnie wówczas stać na Technicsa Pioneera czy Sony.I ten zestaw cieszył bo był zakupiony za pierwsze wypłaty w życiu.Pamiętam jak mój Tata był wielce zaskoczony i uradowany jak jego radio tranzystorowe Dana lepiej "łapało" Wolną Europę od mojego Merkurego z wielkimi trąbami/kolumnami/.I potem padało pytanie - to za co ty tyle zapłaciłeś? Wprawdzie marzył mi się Radmor ten z pięcioma wskażnikami ale w tamtych czasach brało się co się trafiło.Człowiek był młody radość sprawiało wyczekiwanie na audycję Wieczór z płytą kompaktową i nagrywanie na kasety.Cieszyło samo posiadanie danego nagrania płyty .Człowiek wraca z nostalgią do tamtych lat i zapomina już jak w Danielu przepalały się sensory i biegałem do serwisu aż w końcu odsprzedałem go z zyskiem bo wtedy na używanym sprzęcie można było zarobić.

Ja w swoim życiu wypróbowałem całkiem sporo sprzętu i kolumny mam już raczej docelowe, tzn. Dali Grand, ale wzmacniacz jeszcze mógłby być inny. Mojego Rotela RB-990BX chciałbym zamienić na Accuphase, lecz chyba nigdy mnie na to nie będzie stać :-( A może kiedyś ..... :-) Jest o czym marzyć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zrób samemu, ale to już nie będzie ten wygląd....

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Bogdan, a ja miałem podobny magnetofon tylko że z głośnikiem, pamięta ktoś jego nazwę? Oczywiście wtedy zaczęła się moja przygoda z elektroniką bo musiałem go oczywiście rozebrać na części. Później mama kupiła mi książkę do elektroniki z której rozumiałem tylko prawo oma :)i zaczęło się zabranianie do dostępu do klocków rodziców :) A w 6 klasie dostałem własnego WS-303 - ostatnio na nim grałem nawet, ale niestety wymaga odrestaurowania.

Chińce na ebay chyba gotowe klony sprzedaja, różnych accuphase i innych lepszych wzmaków.

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Moim był jakikolwiek sprzęt nagrywający. W 1 klasie liceum koniecznie chciałem go mieć, jak i dżinsy. Poszedłem więc w wakacje pracowac do rolnika w polu. Tyrałem chyba ponad miesiąc od 6:00 do 18:00 dziennie. Tak, Tak nie 8 godzin a 12. Po wypłacie i tak nie starczyło i Mama dołożyła brakujące banknoty. Stałem się szczęśliwym posiadaczem kaseciaka mono MK 125. Jak podpiąłem mu zewnętrzny głośnik od gramofonu to był high-end. To było moje zrealizowanie i spełnione marzenie. Czemu spełnione? Ano magnetofon zapewnił mi taką ilość i jakość przeżyć muzyznych, których żaden poźniejszy szpej mi nie dał. Słucham teraz Genesis "The Lamb Lies Down on Brodway" i co? Ano z MK 125 grało lepiej. Oczywiście to bzdura. Wrażliwość 14 -15 latka na dźwięki pewnie jest inna i to przyczyna. W owym czasie narkotycznie chłonąłem dźwieki z radia lampowego Relaks II poprzez słuchawkę telefoniczną, bo słuchałem audycji nocnych i musiałem być cicho. Potem nagrywałm. Tak MK 125 był zdecydowanie spełnionym marzeniem. Właśnie Gabriel zaczął Carpet Crawlers. MF klasa A, Dynaudio i co? Na MK 125 grało lepiej!!! Łaza się kręci za utraconą wrażliwością.

Unitra M531 ... do tej pory leży na strychu pieczołowicie zapakowany. Na nim nagrywałem pierwsze wypowiedziane słowa mojego dziecka. Nagranie do dzisiaj żyleta. Kupiłem kiedyś dawno temu lekko używany po tym jak katowałem się kilka lat kupiony przez rodziców (wiedzą lepiej) wsaniały prezent -pierwszy kaseciak - KASPRZAK (symbolu nie pamiętam). Ekstra było to że był single-mono. To przykład spełniania marzeń dziecka rodziców. Cholera, wstyd było się przyznać. Dobre chociaż że amplituner /Elizabeth/ był "wporzo".

 

Teraz mam marzenia, niestety, cholera są pięciocyfrowe w kwocie. A żona czuwa ;)

MOj pierwszy magnetofon i gramofon. O tym gramofonie marzyłem długo, niestety, tuz po zakupie kolega z zazdrości połamał mi w nim ramię. No, ale taśma klejąca załatwiła sprawę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-4025-100009143 1269124516_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pierwsze radio stereo,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i pierwszy stereofoniczny magnetofon> Był świetny, ale miał przydźwięk sieciowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A za pieniądze uzyskane ze sprzedanego motocykla, kupiłem TO. I to był HI-END

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niebawem (szacuję, że w następny weekend - chyba że zima wróci) spełni się marzenie o własnej antenie UKF na dachu. I to w bloku!

Teraz marzę o remoncie pokoju i nowych meblach, bo teraz wstyd tu wpuszczać płeć piękną...

discomaniac71, 16 Mar 2010, 18:59

 

>Oj wiele tych marzen udalo mi sie spelnic. Niekoniecznie elektronicznych. Najwazniejszym jest chyba

>praca w RDC wspolnie z Jerzym Rowinskim (Studio Stereo Zaprasza - jubileusz tej audycji wspolnie

>obchodzilismy na antenie RDC

 

A było jubileuszowe łączenie z Berlinem ("Halo Berlin, Halo Warszawa")?

 

;-)

 

No legal, że brakuje mi głosu red. Rowińskiego na antenie ogólnopolskiej.

  • Użytkownicy+

Cholera, za kilka dni 35 latek pyknie......... Jak ja bardzo bym chciał nie pamiętać tych sprzętów ;-)))

Tego czerwonego gramiaka miałem, Finezję z wymienioną głowicą na Alpsa, Wieżę diory, Radmora itd. Sprzętem zacząłem się interesować .....właściwie to trudno określić, gdzieś od 89 roku (a może wcześniej ?)

Therion 20 Mar 2010, 23:41

 

Na takim cudaku u kolegi przegrywaliśmy ćwierć wieku temu płyty zwiezione z Jarmarku Dominikańskiego - różne Crassy, Stranglersy, takie tam, na podobnym Henryk Palczewski wysyłkowo zgrywał czołówkę awangardy na kasety za drobną kaskę, więc pewnie można kwalifikować jako marzenie - było stereo, można było (dość z grubsza) ustawić poziom wysterowania - a to już było coś; kilka lat później inny kolega przywiózł z wakacyjnych saksów w Holandii garść walut i nabył wieżę Technicsa w Peweksie - Class AA, te sprawy, wielgachne kolumny, wszystko razem w pokoju pewnie z 8 m. kw. - ileż to radości dawało, wtedy już piratowaliśmy seryjnie CD-ki (pamiętam np. Butthole Surfers, Chrome, Violent Femmes i dużo innej dziiiiwnej muzyki). Natomiast marzeniem był zawsze porządny gramofon i dużo dobrych czarnych płyt. To się spełniło ostatecznie w ciągu ostatnich kilku lat. Ale zawsze muzyka była najpierw, sprzęt na drugim planie, wolałem mieć pełno kaset i byle jakiego walkmana. ;-)

dobra - niech będzie i moje - kogo one obchodzą :P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ni_kita, 21 Mar 2010, 11:19

 

>Tylko co to ma wspólnego choć w 1% z audio ?

 

Być może warkot motoru. Przykładowo nie wiem czy kolega kiedyś słyszał przejeżdżającego Harleya pod wiaduktem? Rozkosz dla ucha... :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.