Skocz do zawartości
IGNORED

Kolumny podłogowe 2000 -3000zł. CREEK EVO / 20m2 / Metal-Rock


bogdanmazur

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Składam zestaw dla małżonki.

Elektronika Creek Evo integra i Evo CD. Pokoik to biblioteka, dużo ustrojów w postaci regałów z książkami, gruby mięsisty dywan. Powierzchnia około 20m2 prostokąt. Repertuar to mocny rock, metal i gotyk.

Szukam Kolumn w okolicach 2-3kzł z mocnym, dobrze kontrolowanym basem. Mam na oku trzy drożne Eposy M22. Ciekawy jestem waszych propozycji.

Te Eposy na ten metraż są idealne - wiem bo mam.

 

Nie wiem jak z kontrolą basu, bo mają go sporo w sobie , a w tych kolumnach wszystko zależy od wzmaka. U mnie na meridianie siało basem jak z suuba, a przy przaedwzmacniaczy Linn czy z Densenem - idealnie ten bas jest kontrolowany.

 

Kolumny genialne w swojej klasie !

Te Eposy do rocka się nie nadają, słuchałem ich na dwóch różnych systemach, jazziki pięknie, ale metal to porażka. Są za wolne na basie, nie wyrobią w galopadach na dwie stopy i górę mają za ostrą, pociachają uszy na gorzej nagranych płytach co w metalu jest dość częste. Prędzej szukaj jakieś Paradigmy lub coś z nowej serii Dynaudio. Ja też ostatnio dużo słucham gotyku, mam i Paradigmy i Dynki (tylko starsze). Uderzenie lepsze na Paradigmach, ale klimat i wokale (co w gotyku śpiewanym przez Panie ma niebanalne znaczenie) zdecydowanie lepsze na Dynkach.

I love the sound of crashing guitars

A moze Ma rx6 lub 8 moze sie zgrac z creekiem

JVC x5500 | Screen 120' Duronic | AVR Marantz 7012 | Media Players - Apple TV 4K - Zidoo Box z10 + HP 24TB server RAID 10 | Monitor Audio RX 7.1.2 | Sub REL 328 - Stereo - Naim XS + Arcam rPlay +Usher Dancer Mini.  

Powiem tak, Jazzik 100% racji [ostatni Stańko] NuJazz NOHA - genialka. Closterkeller ostatni (Aurum), jako gothic- spokojnie sobie radzą te kolumienki, nic tu nie brakło - wszystko koherentnie. Jeżeli Europe to rock, to spokojnie ten rock wyrabia i nic się nie wlecze za nimi :D. No A Iron Maden na luziku bez spocenia się i z dobrą rozdziałką.

 

Zaznaczam - mam CD Caspian, a on potrafi z CD wydrzeć info.

 

Kolumny spokojnie mają 'spory zapas'

zgodzę się z kolegą Micke 13, te eposy to do jazzu i klasyki są super, ale dynamicznej muzyki to raczej niekoniecznie ;) poza tym, moim zdaniem creek do tego typu muzyki też niespecjalnie się nadaje bo brak mu pary -- nie lepiej poszukać coś bardziej dynamicznego?

Też miałem zadać to pytanie odnośnie Creeka.Autorytatywnie nie mogę się wypowiadać bo żadnego modelu Creeka nie słyszałem ale z forum dyskusyjnego z czasopism,które czytam można wywnioskować,że to nie jest najlepsza elektronika do rocka czy hard rocka.Paradigmy studio mogę polecić bo sam je posiadam i do tego gatunku są jakby stworzone.Kiedyś jak byłem w salonie hi-fi takim prestiżowym to przyszedł klient i z zapytaniem jaki sprzęt złożyć do hard rocka to padła odpowiedż-elektronika DENON i kolumny JBL.

Słuchałem na kolumnach Proaca studio 100, szukam dokładnie innego brzmienia. Więcej basu do gitar by się przydało, jednocześnie chciałbym mieć taką górę jak w tych monitorkach. Co do szybkości, precyzji, sceny to super dawały rade. Tylko do muzyki metalowej i gotyku potrzebny jest wykop jak cholera. Osobiście nie słucham takiej muzyki na co dzień więc trudno mi coś wybrać, szukam po omacku.

Mam doświadczenie jeśli chodzi o muzykę klasyczną, jazz, ambient. Niestety przy rocku leże jak długi. Ale wiem na pewno, ze na sprzęcie dobranym do klasyki, gotyku nie posłucham. Brak emocji, wykopu, żywiołowości... Tylko wokale są świetne. To nieprawdopodobne, że znakomity sprzęt doskonale radzi sobie z jazzem i kompletnie nieradzi sobie z Rockiem. No może nie tyczy się to ballad. Przy "ostrym rżnięciu na wiośle" leżymy.

 

Mam prośbę do ludzi słuchających metalu, napiszcie proszę jakie kolumny posiadacie. Co jest dobre w waszych konstrukcjach, a gdzie można szukać poprawy.

 

ps. Co do elektroniki to jest roczny zestaw więc jeszcze nie do wymiany. Na razie zostaje.

->bogdanmazur

Nie do końca tak jest że na kolumnach do klasyki nie posłuchasz metalu. A co z metalem symfonicznym ? ;) Słucham sobie teraz kapeli Epica, no jak nic tu by idealnie sprawdziły się kolumny do klasyki. Poza tym w metalu rozmach i masa dźwięku są jak najbardziej wskazane, podobnie jak lekko przerysowane, efekciarskie oddanie dynamiki, bo wbrew pozorom metal nie jest dynamiczną muzyką (natężenie hałasu jest średnio na jednym poziomie), plus dodać do tego trzeba jeszcze często tragiczną, bezbasową, jasną, jazgoczącą realizację.

Z tym basem do gitar, to pewnie chodzi Ci o mięcho na średnicy. Szukaj kolumn z ciepłą, gęstą średnicą, mocnym średnim i wyższym basem, coś w stylu starszych Dynaudio. Nie będzie pomyłką wybranie nawet większych kolumn podłogowych nawet jeśli wydawałyby się za duże do pomieszczenia, też dokupienie subwoofera jest dobrym pomysłem.

Miałem kiedyś Creeka 4330 i w moim małym pokoiku na mocniejszej muzie też dawał radę, na pewno nie brakło rozdzielczości i przejrzystości, ostatecznie najlepiej sprawdził się z Vienna Acoustic Haydn i Dynaudio Audience 42. Ale serii Evo niestety nie znam :]

I love the sound of crashing guitars

świetnie w tej muzie sprawdzą się focale bo oprócz mocnego basu mają tez klimat i przestrzeń idealne są focal chorus 826v, tylko że cholernie drogie, posłuchaj tańszych modeli może Ci się spodobają, eposy przy metalu nie wyrobią, to kolumny stworzone do delikatnego grania, wiem bo słuchałem

O B&W zapomnij.Kolega miał model 602S3 duże monitory.Jest miłośnikiem gatunku hard-rock.Nie nadawały się do tej muzyki.Na szczęście je odsprzedał i się nie męczy .Suche na średnicy jazgotliwa góra i bas taki pudełkowy.Podobno złą robotę robi plastikowa obudowa z przodu.Grały z Nad 320bee i HK 970.

Gość

(Konto usunięte)

Mirekjon., 12 Mar 2010, 17:14

 

>O B&W zapomnij.Kolega miał model 602S3 duże monitory.Jest miłośnikiem gatunku hard-rock.Nie

>nadawały się do tej muzyki.Na szczęście je odsprzedał i się nie męczy .Suche na średnicy jazgotliwa

>góra i bas taki pudełkowy.Podobno złą robotę robi plastikowa obudowa z przodu.Grały z Nad 320bee i

>HK 970.

 

Z całym szacunkiem, ale unikałbym generalizowania... ;-)

To, że "Kolega miał model 602S3" nie znaczy, że wszystkie B&W tak grają...

Akurat mam Bowers & Wilkins 685 (a to "rodzina" 684) w połączeniu z NADem i nie zauważyłem żadnych takich objawów ;-)

Wręcz przeciwnie! Bardzo dobry, konkretny bas (na 20 m2), a góra wręcz trochę stłumiona, ale odpowiednia - bynajmniej nie jazgotliwa.

Moim zdaniem te B&W 684 mogłyby całkiem fajnie zagrać z Creek Evo :-)

ememka, 12 Mar 2010, 18:20 Trochę nie doprecyzowałem swojego wpisu.Chodzi mi konkretnie o ten model B&W 602S3 i w połączeniu z w/w elektroniką kolegi. Być może nawet ten model B&W z inaczej dobraną elektroniką zagrałby przyjemniej ale kolega wolał pozbyć się kolumn a pozostawić elektronikę bo jednak B&W mają swoje charakterystyczne brzmienie .Albo ktoś je lubi od razu albo polubi albo poszuka nabywcy.Kolega próbował 3 lata polubić miał nadzieję,że po wygrzaniu zagrają inaczej.Jednak podjął decyzję o sprzedaży bo w hard rocku nie odczuwał przyjemności z odsłuchu.

Mirekjon.

Wydaje mi się sporym nadużyciem stwierdzenie, ze ta czy inna firma ma swoje charakterystyczne brzmienie. Jakaś określona seria, to bym się jeszcze zgodził. Pomyśl trochę, jakby wszystkie modele grały jednakowym smaczkiem to kto by kupował najwyższe modele. A jak nie wyższe to z innej serii. B&W to chyba największa na świecie firma, mają kolumny od "popierdułek" do komputera, aż po kolosy 802. Jak na tym tle można stwierdzić, że Bowers-y mają swoje charakterystyczne brzmienie.BZDURA!

bogdanmazur, 14 Mar 2010, 17:50

 

>Mirekjon.

>Wydaje mi się sporym nadużyciem stwierdzenie, ze ta czy inna firma ma swoje charakterystyczne

>brzmienie. Jakaś określona seria, to bym się jeszcze zgodził. Pomyśl trochę, jakby wszystkie modele

>grały jednakowym smaczkiem to kto by kupował najwyższe modele. A jak nie wyższe to z innej serii.

>B&W to chyba największa na świecie firma, mają kolumny od "popierdułek" do komputera, aż po kolosy

>802. Jak na tym tle można stwierdzić, że Bowers-y mają swoje charakterystyczne brzmienie.BZDURA!

 

Niestety/stety - wszystkie "stajnie" mają swoje firmowe brzmienia. Oczywiście są serie, które co nieco odbiegają od normy, ale to tylko potwierdza regułę:) Jest "styl" dźwiękowy : B&W, JMLab Focal, Proac. Jest również charakterystyczne brzmienie Dynaudio, Paradigm i mnóstwo innych...

 

Co do propozycji Infinity. To zdecydowanie lepsze (i chyba najlepsze do rocka) będą starsze: 7,2i; 8,1 lub 2i. Jeśli instrumenty bez prądu i jazz - to wykwintniejsze brzmienie z zamkniętych Kappa 7 lub 8...

 

Pozdr.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

zukzukzuk, 14 Mar 2010, 18:40

 

Wypada mi się z tobą jedynie nie zgodzić.Miałem kilka par bowersów u siebie.Nie grały jednakowym,tzw. firmowym brzmieniem,zapewniam.Zaryzykowałbym twierdzenie,że prezentowały brzmienie od siebie zdecydowanie różne.Choć przyznam,że seria 60X,gra cała podobnie...ale tylko w ramach serii.

l'enfant sauvage

octavarium, 14 Mar 2010, 19:03

 

Ależ absolutnie nie musisz:)

"Zdecydowanie różne" - tu sądzę, że "lekko" przesadzasz:) Chyba, że modele z jednej firmy dzieli z 20 lat różnicy w wieku i 50 kg wagi...(rodzaj, technologia membran i aplikacja zastosowanych głośników, obudowa, strojenie,elementy elektroniki - są "specjalnościami" poszczególnych wytwórców).

Nie słyszałem o dużych Bowersach (i nie słuchałem) grających w "stylu" dużych Infnity, ani na odwrót:). Albo Infinity - grających jak JMLab.

Będę niezmiernie wdzięczny za konkretne przykłady:) I nie omieszkam sprawdzić przy okazji...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Mam takie spostrzeżenia:referencyjny monitor to dla mnie 805 z serii matrix,w porównaniu do młodszych 805-ek wspólnym mianownikiem jak dla mnie jest tylko...tradycyjny,kanarkowy kolor kewlaru.Góra w młodszych 805-tkach precyzyjniejsza,starsze matrixy muzykalniejsze-to najważniejsze aspekty które je różnią,dalej bas-tu już matrixy nie pozostawiają złudzeń kto w tym paśmie rządzi,potrafią mruknąć solidnie,młodsze tak nie potrafią.Jak dla mnie zupełnie inne kolumny.Do matrixów bliżej na ten przykład Proac'om S100...i bliżej im znacznie niż do 805S.Więc można zaryzykować twierdzenie,że więcej bowersa w Studio 100 niż bowersa w bowersach 805S;-)O ile nazwiemy tzw. "firmowym" brzmieniem B&W te z lat dziewięćdziesiątych;)

CM1-minimonitorek z obecnej produkcji...a gra jak dynaudio,starsze monitorki CDM1,np wersja SE też nie mieszczą się w konwencji "firmowego" bowersowskiego brzmienia...ze swoją gładką górą.

To tak na prawdę w sporym skrócie,temat myślę na inną rozprawę.

Jestem jednak przekonany,że wszystkie opinie typu:jasność,suchość,pudełkowatość odnoszą się do dosyć mocno rozpowszechnionej wśród użytkowników serii 60X,i brzmienie właśnie tej serii powszechnie uważa się za charakterystyczne dla B&W.

pzdr.oct.

l'enfant sauvage

Hm. Jeśli CM1 gra jak Dynaudio np. 1.1 czy 1.3 (z dużym, nieco "napompowanym" basem i gęstą, "syropowatą" i dość łagodną resztą pasma) - to gratuluję! W życiu nie spodziewałbym się (nie słuchałem).

Osobiście, za firmowe brzmienie B&W uważam coś w rodzaju dźwięku proponowanego 801 Nautilusa (z charakterystycznej, kewlarowej "głowy", połączonej z tweeterem). Tu nie ma zmiłuj. Niby iedał do beatu, bluesa czy rocka (ach te blachy). Ale już po kilkudziesięcio minutowym odsłuchu - nieco męczą (nie tylko mnie).

Choć nowe, z diamentem - grają nieco łagodniej i zwiewniej na górze...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

zukzukzuk, 14 Mar 2010, 20:44

>Hm. Jeśli CM1 gra jak Dynaudio np. 1.1 czy 1.3 (z dużym, nieco "napompowanym" basem i gęstą,

>"syropowatą" i dość łagodną resztą pasma)>>>

 

Lepiej bym tego nie ujął:)Z grubsza tak.

 

>>Tu nie ma zmiłuj. Niby iedał do beatu, bluesa czy rocka (ach te blachy)>>>

 

No właśnie,blacha brzmi jak blacha a nie jakby była podklejona od spodu aksamitem,aksamit z założenia mniej będzie męczył na dłuższą metę,tylko czy lepiej krótko i prawdziwie czy latami słuchać aksamitnych talerzy i o zgrozo-rozpowiadać,że to brzmienie neutralne (naturalne)-co się niestety zdarza.

 

>>>>Ale już po kilkudziesięcio minutowym odsłuchu - nieco męczą>>>>>

 

Krótkodystansowiec;)Ja z 805 "wytrzymałem" trzy lata.

Wiesz,niektórzy mogą mieć na przykład mdłości po dwóch minutach "aksamitnej" góry.To działa w obie strony.

 

Inną kwestią jest generowanie sceny,bowersom raczej przestrzeni nie brakuje,jednak w osiemsetpiątkach podobało mi się to że kreowana była zawsze w sposób adekwatny do sposobu realizacji,nie miało miejsca tu nigdy zjawisko jakby kapeli nagrywającej w 15-sto metrowym studio rozstawiono mikrofony na dwóch końcach pasa startowego Heathrow.Co znów co poniektórzy zdają się w tym widzieć coś ponadprzeciętnego.

To rzadko podnoszona zaleta bowersów-precyzja w odwzorowaniu sceny.

Do bowersów kiedyś wrócę,ale kiedy i do jakich-na razie nie sposób mi tego przewidzieć.

l'enfant sauvage

Kwestia lepszego, czy prawdziwszego "kłamania" elektroniki vis naturalnych dźwięków raczej nigdy nie pozostanie rozstrzygnięta:) Czyli - oddania prawdziwej: barwy, przestrzeni, stereofonii, dynamiki i czego tam jeszcze...

 

Bywało całkiem sporo koncertów, których można było słuchać bez końca (bez męczenia słuchu). Niezmiernie rzadko zdarza się fatalna realizacja...

Po prostu, następowało delektowanie się muzyką (nie - zastanawianie czy blacha gra tak czy owak?). Tymczasem przekaz na topowych niegdyś Bowersach (jakoby bliski ideałowi) - niestety nie zrobił na mnie ani razu takowego wrażenia. A kilkanaście spotkań po kilka godzin odbyło się.

Podobne spostrzeżenia miała zdecydowana większość słuchających np. po raz pierwszy, którzy mniemam również zaliczyli co nieco muzyki ze sceny...

Moim zdaniem - neutralny dźwięk (w zakresie odpowiedniej głośności - oczywiście) - nie powinien męczyć:)

A jak brzmią naturalne blachy (sąsiad bębni - muszę sobie przypomnieć)?

Dziś już praktycznie wszędzie i zawsze posługuje się wzmocnieniem tego instrumentu (zresztą wszystkich). Nawet w kameralnych salkach. Wyjątki są chyba rzadkością. Albo sama perkusja jest elektroniczna...

 

Pozdr.

 

P.S.

Dzięki za miłą i rzeczową konwersację! Szkoda, że to nie nasz wątek...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Konwersacja była rozwojowa i poszłaby pewnie w rejony dalekie od bowersów.A chłopaki dobierają tu przecież kolumny do Creeka;)Ja także dziękuję za pogawędkę.

l'enfant sauvage

A co do meritum.

Słuchałem b.dawno Creek 5350 z Esa Ostinato Kwadrat ze źródłem Coplanda (chyba 266?). Świetnie to wówczas odebrałem. Ale muzyka to był jazz i okolice. czy ten Creek i tamten brzmią podobnie?

Gdybym brał dla siebie - to wybrałbym kolumny z obfitym basem lub wzmacniacz z regulacją tonów (tak tak!). W metalu i rocku rzadko mamy realizacje "nieodchudzone":) Z tego powodu, dużo kapel brzmi "cienko", nieciekawie...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

regulacja jest zbędna jeżeli masz naprawdę bardzo dobry wzmacniacz. Po przejściu z Denona 1500R na Caspian'a można powiedzieć zatkało mnie.... i o regulacji bassu, sopranu nawet nie myślałem.

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

To po prostu barwa wzmacniacza. Ot kilka harmonicznych, najlepiej parzystych. Denony znane są z ich braku. Ich pomiary zawsze są „nienaganne” niestety. Miałem PM1500AE trzy laty i tyleż lat nie mogłem słuchać rocka.

kivlov, 14 Mar 2010, 23:43

Z całym szacunkiem.

Nie ma takiego, dobrego wzmacniacza, który "zlikwiduje" brak najniższych rejestrów w nagraniu:)

Albo zrobi to pomieszczenie, albo kolumny, albo regulacje...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.