Klub Xaviana

[SNM]

Nie chcę wskazywać konkretnego miejsca – to była „okazja”. Za 12tyś. na pewno bym ich nie kupił.

Generalizowanie w audio to śliska sprawa. Ja ze swoich doświadczeń odradzałbym kolumny o niskim, katalogowym paśmie przenoszenia (rzeczywiste pasmo często jest niższe), ale nie odradzam. Nie słuchałem wszystkiego, różne są preferencje, różne systemy, w których ma grać muzyka, różne pomieszczenia, itd. Nie szukając daleko Solofan jest zadowolony. Ja miałem m.in. Giulietty, Dynaudio 52SE, Jamo Concert 8, ATC niestety nie słuchałem.

Napisałem o Minasach i Ariesach „nie polecam”, ale też nie odradzam ich wypróbowania. Może zagrają tylko na 80% swoich możliwości, ale może będzie i tak dużo lepiej, niż z niejednych monitorów „dopasowanych” do 13m2. Tego przewidzieć nie potrafię.

Giulie również miałem okazje słuchać, ale w sklepie. Moje wrażenia: dźwięk „spięty”, suchy, bas zwarty, ale nie dawał odpowiedniego wypełnienia. Rozmawiałem z użytkownikiem tych głośników. Cenił je bardzo za scenę, której nie mógł uzyskać w swoim specyficznym pomieszczeniu (wysokie poddasze, z ukośnymi ścianami) z innych kolumn. Tylko, że on nie słuchał metalu. W sprawie Giuli sugeruje telefon do Moje Audio do p.Krzysztofa (to jest faktycznie osłuchany sprzedawca). Może od razu odradzą pomysł wstawiania ich do 13m, a może nie.Bez odsłuchu u siebie w pokoju wybór to ciężka sprawa, jak zawsze i jak u wszystkich.

[kiza]

Właśnie zdaję sobie doskonale sprawę że odsłuchy w salonach nie są miarodajne z tym co usłyszymy w swoich warunkach, ale jak pogodzić to wszystko (przetestować u siebie), jeżeli mam zamiar kupić używki.

Ciężki kawałek chleba, takie zakupy.Zamiast cieszyć, pojawia się stres i niewiadome efekty kupna.Co zrobić??Chyba nie ma na to recepty?. Pozdr.

[Solofan]

Przejżałem ofertę ATC, i wizualnie najbardziej by mi odpowiadały SCM 20, 20T (nie wiem co to znaczy literka " T "), tylko czy one się sprawdzą w 13m2.

Co sądzisz? Pozdr.

 

Wizualnie pewnie ładne ale czy patrzyłeś na ceny to górna półka! Dopisek T przy 20 to znaczy że jest wersja w obudowie stojącej czyli inaczej podłogowa.Gdzieś czytałem test tych 20 i jakoś słabe były oceny.Za taką kasę to już wolałbym ATC40 i jeszcze na wzmacniacz by starczyło. Ja mogę chwalić ATC ale wiadomo trzeba samemu się przekonać słuchowo jak to jest na żywo, wzmacniacz pod pachę i do salonu najlepiej.

[kiza]

Dzięki.Wbrew

Wizualnie pewnie ładne ale czy patrzyłeś na ceny to górna półka! Dopisek T przy 20 to znaczy że jest wersja w obudowie stojącej czyli inaczej podłogowa.Gdzieś czytałem test tych 20 i jakoś słabe były oceny.Za taką kasę to już wolałbym ATC40 i jeszcze na wzmacniacz by starczyło. Ja mogę chwalić ATC ale wiadomo trzeba samemu się przekonać słuchowo jak to jest na żywo, wzmacniacz pod pachę i do salonu najlepiej.

Dzięki. Wbrew pozorom, to nie jest takie łatwe??.Nie raz już słuchałem w salonach ze swoją elektroniką, ale to nie jest miarodajne z tym co słychać w swoich warunkach mieszkaniowych.Po drugie , bez względu na to na jakie kolumny się zdecyduję, chcę kupić używki.Także mam mały problem?, niezdecydowanie co kupić, i jak kandydata obsłuchać u siebie?Pozdr.

[Staszek_s]

Witam.

Podłączyłem Xaviany XN 125 ES do mojego linna. Srednica i góra bardzo ok, naprawdę ładna barwa, nie czuję tu żadnego dyskomfortu w porównaniu do dynek (52SE), które były poprzednio, a to już coś! :) Wokale czarują nie gorzej od dynek.

Bas - no małe te paczki, więc jest ale słychac, że mogłoby być lepiej. Dobrze, że nie pompuje na siłę basrefleksem.

Ładne i fajnie grające kolumny.

[kiza]

Nie chcę wskazywać konkretnego miejsca – to była „okazja”. Za 12tyś. na pewno bym ich nie kupił.

Generalizowanie w audio to śliska sprawa. Ja ze swoich doświadczeń odradzałbym kolumny o niskim, katalogowym paśmie przenoszenia (rzeczywiste pasmo często jest niższe), ale nie odradzam. Nie słuchałem wszystkiego, różne są preferencje, różne systemy, w których ma grać muzyka, różne pomieszczenia, itd. Nie szukając daleko Solofan jest zadowolony. Ja miałem m.in. Giulietty, Dynaudio 52SE, Jamo Concert 8, ATC niestety nie słuchałem.

Napisałem o Minasach i Ariesach „nie polecam”, ale też nie odradzam ich wypróbowania. Może zagrają tylko na 80% swoich możliwości, ale może będzie i tak dużo lepiej, niż z niejednych monitorów „dopasowanych” do 13m2. Tego przewidzieć nie potrafię.

Giulie również miałem okazje słuchać, ale w sklepie. Moje wrażenia: dźwięk „spięty”, suchy, bas zwarty, ale nie dawał odpowiedniego wypełnienia. Rozmawiałem z użytkownikiem tych głośników. Cenił je bardzo za scenę, której nie mógł uzyskać w swoim specyficznym pomieszczeniu (wysokie poddasze, z ukośnymi ścianami) z innych kolumn. Tylko, że on nie słuchał metalu. W sprawie Giuli sugeruje telefon do Moje Audio do p.Krzysztofa (to jest faktycznie osłuchany sprzedawca). Może od razu odradzą pomysł wstawiania ich do 13m, a może nie.Bez odsłuchu u siebie w pokoju wybór to ciężka sprawa, jak zawsze i jak u wszystkich.

Możesz kolego zdradzić w jakim metrażu grałeś na tych Xavian-Giulietta, i z jaką elektroniką.Będę wdzięczny.

Pozdr.

[SNM]

Nie ma problemu. Pokój 17m2. Odtwarzacz Bluenote Mini Koala. Wzmaczniacze: Exposure 2010 (długo), Creek Destiny (ze 3h), Bluenote S3 signature, Audionet SAM, Blacknote DSA100, Krell KAV400i (4 ostatnie po kilka dni). W salonie miałem okazję słuchać Giuliett z inną elektroniką i wrażenia były podobne, choć pomieszczeni było dwukrotnie większe i wrażenie skali dźwięku było inne. Ogólny obiór był podobny pomimo innej, często o wiele droższej elektroniki. Około pół roku miałem równocześnie z Giuliettami Dynaudio 72SE i niezależnie od elektroniki wniosek był ten sam: brak wypełnieni (dla mnie, żeby było jasne). Z Dynaudio było za to często mułowato i gdyby nie ten brak wypełnienia, to wolałbym zdecydowanie Giulietty. Ostatecznie sprzedałem jedne i drugie, przy czym Dynaudio, pomimo pewnych ułomności i teoretycznie zbyt małego pomieszczenia, dały mi dużo więcej frajdy.

Pozdrawiam

SNM

[kiza]

SNM, wielkie dzięki za obszerny opis.Tak mnie naszło na te Giulietty, tylko mam problem żeby ich posłuchać.W większości salonów tego modelu brak (tak jak Giuli), koniec produkcji, i wchodzą nowe modele.Jak przeglądałem w necie to jeszcze Wrocław dysponuje tymi modelami, a ja z Kujawsko-Pomorskiego, także trochę daleko żeby targać swoje klocki taki kawał do posłuchania, szkoda??W grę i tak wchodzą tylko używki(finanse).Jeszcze raz dzięki za odpowiedź.Pozdr.

[Japi]

Witam,

Dołączam do klubu z kolumnami Gran Colonna v2. O dźwięku napiszę następująco: Taki dźwięk sobie wymarzyłem.

Na razie podłączone są do Yamahy RXV2400. I teraz jestem na etapie szukania wzmacniacza, który nie popsuje góry i środka a trochę poprawi dół.

Czy Marantz PM 7000 to będzie dobry trop poszukiwań?

[Piotr Seb]

Panowie,

czy wzmacniacz Cambridge Audio Azur 740 poradzi sobie z XN250EVO? Czy do pomieszczenia 14m2 z poddaszem wystarczy? Czy w jakiś sposób można porównać brzmienie wymienionych Xavianów do 16Herz Minas Anor?

pozdrawiam.

[SNM]

250 są podobne do Giuliett, ale podobno lepiej grają, z trochę niższym basem i lepszą barwą. Słuchałem w sklepie i faktycznie, coś jest na rzeczy, chociaż u siebie 250 nie miałem. O Giuliettach jest kilka moich wpisów w tym wątku. Kiedyś, w ramach eksperymentu podłączyłem CA A500 (mój pierwszy wzmacniacz) do Giuliett. Było słabiutko, ale przypuszczam, że 740 da radę, jeśli chodzi o moc, gorzej może być z barwą. Spodziewam się dźwięku zbyt suchego. To takie trochę dywagacje.

Co do Minasów i 250, to bazując na odsłuchach w rożnym czasie Giuliett i Minasów na tym samym sprzęcie i w tym samym pomieszczeniu oraz odsłuchu 250 w sklepie mogę napisać, że różni je przede wszystkim wypełnienie w basie i pewna gęstość/barwność średnicy, która jest w Minasach. Te głośniki jednak sporo różni, jeśli chodzi o ogólny odbiór. Jedne i drugie polecam (250 w rozsądnej cenie, nie katalogowej), ale zdecydowanie zalecam odsłuch i wybór wg własnych preferencji.

[Medaaard]

Piotr Seb - Xaviany 250-tki to naprawdę cudowne, lecz wymagające monitory. Mam na myśli fakt ich dużej wrażliwości na ustawienie, okablowanie a nawet rodzaj standów. U mnie dopiero na dedykowanych im standach Metallico zagrały optymalnie (nota bede: cena tych standów jest maksymalnym przegięciem). Gra w ponad 18 m i jest jak najbardziej ok. Czy Cambridge Audio sobie z nimi poradzi? U mnie napędza je zestaw Marantz Ki Pearl Lite (realnie ok 90 watów przy 8 ohmach) i radzi sobie z nimi znakomicie. Tyle, że słyszałem je ze wzmacniaczem 120 watowym, a było znacznie gorzej. Liczy się chyba przede wszystkim wydajność prądowa. Tylko uważny odsłuch pozwoli Ci odpowiedzieć sobie na pytanie czy brzmienie Ci odpowiada. Pozdrawiam.

[Piotr Seb]

dopiero na dedykowanych im standach Metallico zagrały optymalnie

I dlatego boję się tych "cudownych" monitorów... Cena porażająca. Nawet z drugiej ręki kosztują majątek. Minasy Anor 91dB to chyba bezpieczniejszy wybór???? A brzmienie?

[jerry30]

Nie w watach problem lecz w wydajności prądowej.Moje 250-tki napędzałem 12 watową lampą (Leben Cs300) i było bardzo fajnie,teraz napędza je Unision Research S6 który ma 35 wat i jest jeszcze fajniej.Generalnie to bardzo udane głośniki.

Edytowane 11 Stycznia 2013 przez jerry30

[Piotr83]

Piotr Seb co prawda nie słuchałem tych monitorów o których piszesz , ale słuchałem Xavian Gran Colona oraz Xavian Duetto , a w domu wylądowały kolumny Minas Anor IIIs. Jeśli chcesz się więcej dowiedzieć na ich temat to zapraszam do klubu studio16hertz tam możesz poczytac o tych kolumnach lecz i tak nic nie zastąpi odsłuchów. Pozdrawiam

[Staszek_s]

Trochę czasu już upłynęło, więc mogę ocenić już moje XN 125 ES. Subtelna, nienatarczywa ale stale obecna góra, naprawdę barwna średnica, przyzwoity i obecny bas. Nie są tanie, ale warto brać pod uwagę przy planowaniu zakupu niewielkich podstawkowców. Wg mnie dobre zestawienie z posiadanym linnem, zachowują jego subtelność a dodają odrobinę żywości do dźwięku. Polecam.

[palton]

Trochę czasu już upłynęło, więc mogę ocenić już moje XN 125 ES. Subtelna, nienatarczywa ale stale obecna góra, naprawdę barwna średnica, przyzwoity i obecny bas. Nie są tanie, ale warto brać pod uwagę przy planowaniu zakupu niewielkich podstawkowców. Wg mnie dobre zestawienie z posiadanym linnem, zachowują jego subtelność a dodają odrobinę żywości do dźwięku. Polecam.

Ciekaw jestem, czym się różnią ES, od EVO które testowałem?

http://www.klub.audiostereo.pl/artykuly/xavian-xn-125-evo-junior-art298.html

[Staszek_s]

Głośnikami na pewno. Morel i Peerles-Vifa w ES.

Edytowane 13 Stycznia 2013 przez Staszek_s

[palton]

Głośnikami na pewno.

 

Hmm, ciekawe która wersja lepsza? Vifa XT (tutaj podawana jako SS) jest ok. Szkoda, że bas na siłę wyżyłowany z bass reflexu. Kolumienki pięknie wykonane, docieplona średnica, nieco wycofane wysokie (chociaż niezłe) i ten nieszczęsny bas bez kontroli. Chyba poszli trochę za daleko, z tworzeniem minimonitora udającego podłogówki... Być może Twoje są lepsze. Ciekaw jestem, bo było trochę dyskusji na temat EVO w "Spotkaniach na luzie" :)

Edytowane 13 Stycznia 2013 przez palton

[Staszek_s]

Góra wg mnie bardzo ok, subtelna i stale obecna, jak napisałem wyżej. Zresztą o ile Vifa czy SS mają cos wspólnego, to Morel to jednak inny producent, więc mogą być znaczące różnice. Ale gdybam, bo junior nie słuchałem. Co do basu, mam je bezpośrednio po 52 SE Dynaudio i w porównaniu z tamtymi określiłbym je jako nie przeginające z pompowaniem bas-refleksu. Ja nie narzekam. Cenowo ES stoi trochę wyżej od juniora, czy ma to przełożenie na jakość dźwięku, nie mam pojęcia.

[palton]

Ok, pewnie różnice są spore. Ja porównywałem min. z dynkami A.50 i te były znacznie lepiej kontrolowane, a w tej dziedzinie nie są mistrzami. Tak, czy inaczej, są to przyjemne kolumny dla melomana.

[Staszek_s]

I to jest właśnie subiektywizm w audio, dla Ciebie dynki 50 lepiej kontrolują bas, dla mnie 52SE bardziej atakowały basrefleksem w tym zakresie. Zresztą, biorąc pod uwagę inny towarzyszący sprzęt, inne pomieszczenie - nie ma sensu porównywanie.

[Piotr Seb]

Przepraszam, że wrócę do poprzedniego wątku ale w dalszym ciągu męczą mnie Xaviany 250. Moje pytanie jest krótkie. Czy ktoś słuchał na nich Pink Floyd Tha Wall albo Dark Side... i jakie miał wrażenia. Tu nadmienię, że dla mnie Pink Floyd bez niskiego basu trochę brzmi słabawo. Drugie pytanie czy Xaviany można dopełnić subem. czy też sub nie zniszczy przekazu i przestrzeni Xavianów?

I ostatnie pytanie czy jest jakaś możliwość porównani MA GS20 z Xavianami w odniesieniu do dolnych rejestrów i basu? O środek i górę raczej się nie obawiam.

pzdr

Piotr Seb

[jerry30]

Floydów słucham bardzo często i brzmi to na 250-tkach świetnie,a o bas się nie bój.

[Medaaard]

W pełni zgadzam się z przedmówcą:)

[Piotr Seb]

Przepraszam, może to niegrzeczne zaśmiecać ten wątek ale nie mam punktu odniesienia do Xavianów 250 i w dużej mierze polegam na opiniach Szanownego forum. Ponieważ przez dłuższy czas słuchałem KEF iQ90 jest to mój punkt odniesienia. Czy może ktoś z Państwa miał możliwość porównania rzeczonych KEFów do Xavian 250. Punkt ciężkości to bas, gdzie KEFy też nie szaleją...

[Piotr Seb]

Coś jakoś cicho się zrobiło w Klubie Xavian'a. Może wszyscy delektują się brzmieniem Xavianów i nie zaglądają na forum... albo stałem się nudny w swoich pytaniach. Ból jest taki, że nie mam możliwości posłuchania Xavianów i w dużej mierze będę polegał na opiniach Szacownego Klubu. Jeżeli nikt nie słuchał KEFów IQ90 to może potrafi mi podpowiedzieć czy w jakiś sposób można porównać brzmienie Xavianów 250 do Monitor Audio GS20... Czy któryś z Pańów przypadkiem nie wymieniłby rzeczonych Xavianów na Monitory GS20? Scan speaki są trudne do napędzenia natomiast GS20 nie jest trudną kolumną.... chyba.

[QCOOL]

Witam Klubowiczów.

Jestem w trakcie zakupu kompletnego sprzętu stereo do pokoju 24m2. W związku z tym byłem na odsłuchu kolumn Xawian xn 360 i xn 270 evo. Grało to z cd theta miles i luxmanem 550 A II. Słucham różnej muzyki.Na początku nie myślałem o zakupie xavianów bo ich nie znałem. Po odsłuchu szczęka mi opadła monitory xn 270 evo z dedykowanymi standami to mistrzostwo świata. Grają szeroko ze sceną budowaną w głąb, z dobrze rozmieszczonymi instrumentami i świetnie brzmiącymi wokalami. Bas dobrze kontrolowany, głęboki, szybki. Słuchałem muzyki poważnej, jazzu (którego wcześniej nie słuchałem), adelle, lany dll ray, raz dwa trzy, fatboy slim, radiohed i na dobitkę korn. W każdym z tych gatunków muzyki było pięknie. Najlepiej poważna, jazz i metal(korn - świetna perkusja z basem i wokal).

Opisywany zestaw jest bardzo wrażliwy na źle zrealizowane płyty (adelle zakupiona w empicu zagrała koszmarnie-płaska ściana dźwięku).

Co do kolumn podłogowych xn 360 to świetna propozycja tylko muszą mieć dużą amplifikację (dwa takie luxmany) ale nie było źle. Dźwięk stał się bardziej stonowany lekko wycofany ale urzekający swoją szerokością i dokładnością. Słychać było że ich możliwości są znacznie większe tylko brakuje prądu.

Pozdrawiam i zastanawiam się nad wyborem zestawu

[elduce]

Witam, czy ktoś może miał okazję słuchać kolumn Xavian, a dokładnie Xavian Primissima ze sprzętem Musical Fidelity? Interesują mnie kolumny zamknięte, łatwe do napędzenie, do grania w 10mkw. Dzwięk jaki chce uzyskać ma być relaksujący, nie męczący, sprzyjający długim odsłuchom. Miało by to grać z MF X-a1 + x-ray24. Wbrew pozorom nie jest to wcale "zamulony" zestaw, dźwięk jest pełny we wszystkich zakresach, lekko ocieplony. Czy te kolumny nie "zamulą" tego zestawu? Czy są łatwe do napędzenia? Producent zaleca kolumny ośmioomowe o efektywności nie mniejszej niż 88.

[Croowab]

Widzę, że posiadaczy jak i zainteresowanych tą marką jest jak palców na dłoni.

Ale to nic.

Przymierzam się do zakupu xn carisma i jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Ma ktoś może te paczki?