Zestaw Wzmacniacz plus głośniki.

pawelmono · 8 Stycznia 2010

Witam jestem zielony jeśli chodzi o sprzęt grający . szukam Dobrego wzmacniacza ( może być używany , najlepiej jakiś klasyk , sprawdzony , w dobrym stanie ) do 700 zł. I do tego głośniki raczej nowe ,żeby zestaw nie przekroczył 2100 zł . Proszę o jakieś propozycje .

pawelmono · 8 Stycznia 2010

Dodam tylko ,że słucham muzyki elektronicznej więc myślę ,że bas jest ważny i duża szczegółowość.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nosports · 8 Stycznia 2010

moge ci polecic to co ja mam gdyz do takiej muzy nadaje sie idealnie, czyli wzmacniacz harman kardon hk 680 uzywany okolo 700 zł, kolumny jamo s 606 nowe jakies 1200 zł, bas jest głęboki i nie dudni (takie tąpnięcie mozna powiedziec), wysokie tony szczególowe i nie kłują w uszy z tym wzmacniaczem,dzwięk wychodzi poza głosniki, dodam ze wczesniej grały z ampli technicsa i to była tragedia dudniący bas , ostre wysokie , dzwięk przyklejony do kolumny , nie dalo sie słuchac (juz miałem je sprzedawac). Pozostałą kase proponuje zainwestowac w zrodło u mnie karta dzwiękowa xonar dx. Pzdr.

nosports · 8 Stycznia 2010

aha i zeby nie było ze kolumny sa efekciarskie i nadaja sie tylko do łupania bo słyszałem takie opinie, powiem ze np Dzem , Nirvana , RATM , MJ , Illusion tez brzmią bardzo dobrze.

pawelmono · 8 Stycznia 2010

dzięki wielkie , proszę jeszcze o jakieś propozycje bo mam sporo czasu do kupna sprzętu i chce podjąć najlepszą decyzje.

**palton** · 8 Stycznia 2010

Najważniejsze, to wielkość pomieszczenia w jakim sprzęt ma grać. Jak zaproponować Ci kolumny, skoro nie wiadomo jaki masz pokój odsłuchowy.

Robert

Ps. 80% odpowiedzi (osób które coś słyszały) jeśli chodzi o wzmacniacz brzmi - ROTEL, 10% CA.

Hern · 9 Stycznia 2010

lepiej sie tu o nic nie pytaj , bo jak zaczna ci doradzac to sie calkiem zakrecisz , potem stwierdza ze za mniej niz 20 tys. nic nadajacego sie do grania nie kupisz . A jak dasz sie w to wkrecic to juz nigdy nie bedziesz muzyki sluchal !!! , bedziesz sie wsluchiwal w klocki i zastanawial sie czy na gorze dobrze brzeczy , czy dol jest kontrolowany , srodek cieply , czy kable sa odpowiednio grube i rowno przyciete , potem bedziesz musial caly pokoj przemeblowac i ponaklejac rozne dziwne rzeczy na scianach , a i tak na koncu bedziesz niezadowolony i bedziesz za nowymi klockami latal po miescie i pewnie bedziesz musial z pol polski przejezdzic i jak ci sie uda to kupisz nowe . Ale radosc niepotrwa dlugo , bo jak zaczniesz sie wsluchiwac w klocki i analizowac to stwierdzisz ze cos jest nie tak i to napewno przez kable i przewody , jak juz powymieniasz wszystkie kable i przy okazji wymienisz cala instalacje elektryczna na nowa , wykladzine i dokupisz kilka audiofilskich voodoo rzeczy ktore wplywaja lepiej na brzeczenie , dudnienie to bedzie ciebie czekala juz nastepna wymiana klockow na przynajmniej 4 razy drozsze . Jak juz przytargasz nowe klocki to nie mysl ze odrazu bedziesz sie dzwiekami rozkoszowal i analizowal , bo najpierw bedzie trzeba je wygrzac i bedziesz je tak wygrzewal z dwa tygodnie wchodzac juz nie do pokoju , tylko do pomieszczenia odsluchowego raz dziennie i analizowal , wsluchiwal sie w te nowe klocki , potem bedziesz zachwycony i szczesliwy , podzielisz sie spostrzezeniami z kolegami na forum i bedzisz myslal ze juz zaczniesz sluchac muzyki i cieszyc sie nia , ale gdy usiadziesz przed klockami i je wlaczysz nie bedzie juz potrafil sluchac , tylko bedziesz dalej analizowal i w myslach juz zastanawial sie nad kolejna zmiana systemu , bo bedziesz chcial wejsc na wyzszy wymiar analizowania i wsluchiwania .

bitkon · 9 Stycznia 2010

Hern dobrze powiedziane,poprawiles mi humor z rana.

Jakis stary nad by sie nadal,albo jamaszka ax-900.Kolumny lepiej z 2reki nowe to ciezko,posluchaj monitor-audio br2.

pawelmono · 9 Stycznia 2010

Pokój jest mały nie wiem ile ma m2 ale jest mały wąski i długi . Może z 8-10 m2 coś takiego.

pawelmono · 9 Stycznia 2010

Hmm w zasadzie to ja chciałem sobie kiedyś zakupić gramofon jednak wszyscy mi doradzali żebym sobie wzmacniacz kupił . Bo nie posiadam żadnego nie mam nawet wieży. Więc najpierw planuje zakupić wzmacniacz plus jakieś głośniki nowe . Żeby to jakoś sensownie grało.Gramofon mi potrzebny z tego względu że większość muzyki której słucham wychodzi na vinylach czasami LP na CD i również w postaci elektronicznej ja zakupuje akurat pliki wav.

Nie jestem typem człowieka który aż tak strasznie doszukuje się na siłę złego grania w sprzecie i koniecznie chce wymieniać na nowy . Jeśli odpale moją muzyke i zagra to fajnie a myśle ,ze napewno mnie zadowoli bo nie mam dużych doświadczeń z audiofilskim sprzętem to szybko go nie zmienię.

Dlatego ponawiam prośbę o doradzenie jakiegoś wzmacniacza może być używany jednak tylko w dobrym stanie i głośniki raczej nowe (całość 2000 zł około ).

Prosił bym również aby proponowane mi zestawy były to sprzęty z którymi użytkownicy mieli osobisty kontakt. Mi się wydaje ,że jest na rynku przynajmniej kilka wzmacniaczy które cieszą się ogólnym uznaniem i kupno ich to nie jest jakieś wielkie ryzyko.

meloman 62 · 9 Stycznia 2010

Hern, 9 Sty 2010, 01:47

>lepiej sie tu o nic nie pytaj , bo jak zaczna ci doradzac to sie calkiem zakrecisz , potem

>stwierdza ze za mniej niz 20 tys. nic nadajacego sie do grania nie kupisz . A jak dasz sie w to

>wkrecic to juz nigdy nie bedziesz muzyki sluchal !!! , bedziesz sie wsluchiwal w klocki i

>zastanawial sie czy na gorze dobrze brzeczy , czy dol jest kontrolowany , srodek cieply , czy kable

>sa odpowiednio grube i rowno przyciete , potem bedziesz musial caly pokoj przemeblowac i ponaklejac

>rozne dziwne rzeczy na scianach , a i tak na koncu bedziesz niezadowolony i bedziesz za nowymi

>klockami latal po miescie i pewnie bedziesz musial z pol polski przejezdzic i jak ci sie uda to

>kupisz nowe . Ale radosc niepotrwa dlugo , bo jak zaczniesz sie wsluchiwac w klocki i analizowac to

>stwierdzisz ze cos jest nie tak i to napewno przez kable i przewody , jak juz powymieniasz wszystkie

>kable i przy okazji wymienisz cala instalacje elektryczna na nowa , wykladzine i dokupisz kilka

>audiofilskich voodoo rzeczy ktore wplywaja lepiej na brzeczenie , dudnienie to bedzie ciebie czekala

>juz nastepna wymiana klockow na przynajmniej 4 razy drozsze . Jak juz przytargasz nowe klocki to nie

>mysl ze odrazu bedziesz sie dzwiekami rozkoszowal i analizowal , bo najpierw bedzie trzeba je

>wygrzac i bedziesz je tak wygrzewal z dwa tygodnie wchodzac juz nie do pokoju , tylko do

>pomieszczenia odsluchowego raz dziennie i analizowal , wsluchiwal sie w te nowe klocki , potem

>bedziesz zachwycony i szczesliwy , podzielisz sie spostrzezeniami z kolegami na forum i bedzisz

>myslal ze juz zaczniesz sluchac muzyki i cieszyc sie nia , ale gdy usiadziesz przed klockami i je

>wlaczysz nie bedzie juz potrafil sluchac , tylko bedziesz dalej analizowal i w myslach juz

>zastanawial sie nad kolejna zmiana systemu , bo bedziesz chcial wejsc na wyzszy wymiar analizowania

>i wsluchiwania .

Niestety w tym co napisałeś jest dużo prawdy. Zdarzają się na forum ludzie mącący innym w głowach - choć nie wiem, czy to jest złośliwość, czy przekonanie o swojej racji. Trzeba kupić taki sprzęt, na który nas stać i jaki nam się podoba, a potem dać sobie spokój z gonieniem króliczka - to tylko wyrzucanie pieniędzy, które można przeznaczyć na płyty. Ja zawsze w audio staram się kierować zasadą "minimum kosztów, maximum korzyści".