Skocz do zawartości
IGNORED

DIY - konkurencją dla produktów komercyjnych ?


jurek

Rekomendowane odpowiedzi

szczególnie w zakładce diy a nie w stereo, ale raczej teraz to już powinno sie zmienic temat zakladki na "giełda wszelakiej tworczosci" niekiedy wybitnej innym razem moze mniej. Ale jak bedziesz chciał coś kupic to tylko tam.

Podróbki,wolałbym nazywać je replikami,są jednostkowymi produktami.Który z producentów przyzwolił by na reklamę w prasie hi-fi klonów czy replik,żaden.Z powodu czysto ekonomicznych,replikant nie zapłaci raczej sumy 5000zł za reklamę,nawet gdyby mógł,oraz po części wie że niedozwolone są takie praktyki.Produkty są chronione często patentami.

 

Osobiście chciałbym się dowiedzieć jak wygląda zagadnienie na tle kolumn i ich klonowania,czy można oficjalnie sprzedać sprzęt własnej produkcji,czy tylko''po cichu''?

 

Ciekawe pytanie/temat.

zawracanie dupy. Najpierw nalezałoby udowodnic ze pomysłowy dobromir cos swiadomie klonuje, potem czy czerpie z tego korzysci materialne, zdecydowanie łatwiej ustrzelić takiego urzedem skarbowym jak patentowym. nie jest trudno bo wystarcza trzy umowy kupna sprzedazy na ten sam wyrob miedzy panem lutownicą a kupujacym podesłane do własciwego okienka w urzedzie skarbowym i po ptokach> areczek to chciales wiedziec czy może interesuje cię przeliczenie stawek kgo

nie wiem, to pytanie do urzedu skarbowego nie do mnie, znam producenta ktory przez wlasnie us dochodzil swoich praw z takim Panem co cudownie go sklonował, wygral ale sprawa toczyla sie 3 lata, z jakim skutkiem prawnym nie wiem

No nie, wystarczy jedna umowa, albo brak jednego paragonu, jak wskazuje głośny groszowy przypadek.

Trzy umowy a raczej transakcje to raczej zwyczajowa ilość przy prowokacjach US, tak żeby poprawić sytuację dowodową, i żeby delikwent nie ściemniał, że to był tylko jeden wyjątkowy przypadek.

Chodzi o to, żeby udowodnić, że jest to nielegalna działalność, a nie jedna jedyna transakcja.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Jeszcze raz zwrócę uwagę, że termin DIY jest na forum powszechnie błędnie używany.

DIY to zrób to (w domyśle SOBIE) sam. Robienie na sprzedaż, to już żadne DIY, to działalność komercyjna, legalna lub nielegalna.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Interesujący temat. Ciekawe jak się rozwinie? ;)

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Oczywiście, że konkurencją. Wiele markowych konstrukcji można zrobić dwa, trzy, dziesięć i czasem więcej razy taniej. Przede wszystkim można realizować swoje pomysły. Klonowanie jest mało twórcze.

 

Tyle, że laik nie zrobi dobrej kolumny. Laikowi nawet z najdroższych i najlepszych głośników wyjdą kolumny grające jak kuchenne radio. Osoba mająca pewną wiedzę już za kilkaset złotych będzie umiała wydobyć dźwięk co najmniej poprawny, nadający się do komfortowego słuchania. Oczywiście kwestia wykończenia obudowy to już inna sprawa. Może to być spory koszt w stosunku do całości projektu.

 

Jest DIY, które nie odstaje od markowej konkurencji i jest pełnoprawnym przedstawicielem dźwięku wysokiej jakości. Jest także DIY, które tylko udaje sprzęt audio więc trzeba to umieć oddzielić.

jozefkania, 29 Gru 2009, 16:22

 

>Oczywiście, że konkurencją. Wiele markowych konstrukcji można zrobić dwa, trzy, dziesięć i czasem

>więcej razy taniej. Przede wszystkim można realizować swoje pomysły. Klonowanie jest mało twórcze.

 

 

Jozefkania,widzę sprzeczność,markowe konstrukcje robiąc taniej=klonować.

 

Klonowanie mało twórcze?,chyba montaż kupionych głośników w obudowę,bo klonowanie''absolutne''hi-tech-ów jest czymś więcej jak tylko powielaniem czy mało twórczym reprodukowaniem.

Jest DIY, które nie odstaje od markowej konkurencji i jest pełnoprawnym przedstawicielem dźwięku wysokiej jakości. Jest także DIY, które tylko udaje sprzęt audio więc trzeba to umieć oddzielić.

 

 

Brawo doszliśmy do meritum

Jak jest możliwe aby DIY stało się konkurencją dla producentów produktu oryginalnego?Załóżmy,ile par kolumn może wyprodukować DIY-ers który postanowi i uprze się że będzie żyć z DIY-erki?Powiedzmy że sprzeda w roku 6 par,nawet niech by to było 10(jeśli ma w ogóle na to pieniądze).Firmie mającej np.kilkadziesiąt tysięcy kupców rocznie na owe oryginalne zestawy nie robi to jakiejkolwiek sprawy,wręcz odwrotnie,tylko i wyłącznie reklamę,założywszy że sklonowany produkt jest wysokiej jakości.

 

Z tą konkurencją to przesadzone stwierdzenie.

Prawdziwe DIY audio to "podziemny świat" do którego wkraczaja nieliczni z wiedzą i doświadczeniem-to oni tworzą przemyślane pod kazdym wzgledem konstrukcje-eliminuja błędy masowych urządzeń-i staraja sie dopieścic swoje dzieła w każdym detalu robiąc z nich bezkompromisowe maszyny-to pasja storzenia urzadzen odtwarzajacych muzyke.Tak dla mnie wyglada DIY audio.

Jak dla mnie to są 2 odmiany DIY. Jedna to taka gdzie człowiek sam wszystko od podstaw wymyśla, projektuje i na koniec wykonuje. Druga to taka (można powiedzieć half DIY) gdzie kopiuje się w projekty, ewentualnie z małymi zmianami stylistycznymi, głównie sprowadza się to do ewentualnej zmiany strojenia, czy też litrażu oraz wyglądu kolumn.

Zobaczcie jaka jest forumowa przewrotnosć. Jak diy-owiec robi co chce , wychodzi mu to bardziej lub nie , a może nawet wybitnie nastepnie sprzedaje swoje dzieła robiac kariere w dziale diy to wszystko jest ok. Dlaczego ok otóz forumowicze wiedza ze kupili coś extra a do tego extra tanio no i w ogole ten Pan jest extra bo tak pomaga a tak niewiele za to bierze. I przychodzi taki czas ze diyowiec zaklada wlasna firme, oczywiscie wzrastaja koszty, rosnie cena produktu bo vat bo podatek bo zus bo tesciowa sie zesrała etccc. I co wtedy . Otóz brac forumowa podnosi wrzawe Zlodziej, kolodziej , pierdziel, oszust itd... Wiec jak ma byc ja sie pytam normalnie i z podatkiem czy nie normalnie w gruche i na lewo? jak jest lepiej? czy naprawde forumowa brac to ludzie mys;acy tak krotkowzrocznie ze dzis zaoszczedza pare groszy i to wydaje sie najwazniejsze

areczek, 29 Gru 2009, 16:41

 

DIY nie zagraża wielkim firmom. Ja mówię o sytuacji z pozycji klienta. Dla niego DIY to ciekawy wybór. Często może mieć to samo lub za mniejsze pieniądze. Czyli jest to konkurencja.

Miałem na myśli oczywiście klonowanie prostych konstrukcji. Nie hi-techu.

Prawdziwe DIY audio to "podziemny świat" do którego wkraczaja nieliczni z wiedzą i doświadczeniem-to oni tworzą przemyślane pod kazdym wzgledem konstrukcje-eliminuja błędy masowych urządzeń-i staraja sie dopieścic swoje dzieła w każdym detalu robiąc z nich bezkompromisowe maszyny-to pasja storzenia urzadzen odtwarzajacych muzyke.Tak dla mnie wyglada DIY audio.

 

Piekne. To tak w teorii. To tak jak z ideami Marksa i Engelsa, bo idee socjalizmu są piękne, no cóż z tego jak utopijne

Nalezy rozgraniczyc bezwzglednie dzialalnosc komercyjna od hobby. Jak hobby to w porzadku jak lewizna to do wora i w dupe z tym. przepraszam za szczerosc ale tak mnie mamusia wychowała ze zeby życ w panstwie prawym nalezy byc czlekiem prawym. Woiem Wiem ci na gorze i tak wala w gruche i sie nie przejmują, lecz coz z tego to ze franek to zlodziej, edek to k**wa to nie znaczy ze i JA mam taki byc, tolerowac taki swiat , przymykac oko. Pzryjmujac bierna postawe tez nie czynnimy wg mnie wlasciwie

climax99, 29 Gru 2009, 17:05

 

>jozef albo zyc w przekonaniu ze ma lepsze i za mniejsze, a tak naprawde moze miec ustrugajca jak

>dwa jajca

 

Normalne. Zatrudnisz malarza, płytkarza czy innego majstra i też Ci ostawi szajs na duże pieniądze. Inny zrobi taniej i lepiej. A jeszcze inny, z firmy, weźmie też dużo i zrobi również z błędami. Więc każdy jest tylko człowiekiem.

Climax99,zapędziłeś się i wybiegłeś stanowczo zbyt daleko w przyszłość ze stwierdzeniem o założeniu firmy na podwalinach czyjegoś pomysłu.

 

Spokojnie!,brzydzisz się DIY na sprzedaż?,a co w wypadku gdy przypadkiem byś usłyszał u kogoś sklonowany sprzęt i to w dodatku brzmiący dokładnie tak samo jak jego oryginalny odpowiednik?I gdyby bardzo się tobie spodobał,a do tego właściciel chciałby sprzedać za niewielką sumę?,eeee wiadomo że byś się oburzył,nie potrzebnie pytałem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.