Nowa Płyta Leszka Możdżera - kiedy???

[lolo]

Jeśli dobrze zrozumiałem to nowa płyta to jest materiał z zakręconenj sesji w 1997. Ile jeszcze takich nagrań jest nieopublikowanych? :))) Pewnie starczyłoby na parę płyt.

 

A co do piwa to chyba sprawa oczywista. Stawiają forumowicze.

 

Pzdr.

[Kubeł]

Doskonała historia. A ja się nie raz zastanawiałem jak te przygotowania do rejestracji koncertu wyglądały. Fakt faktem, że na płycie jest wyraźnie napisane o nagrywaniu przy pomocy jednego mikrofonu, ale że nastąpiło to w tak zabawnej formie...

[gutten]

Panie Leszku, co tam browar. Za "Impresje na tematy Chopina" to ja Chardonnay stawiam (oczywiście dobry rocznik ;-))

Pozdrawiam serdecznie

[mozdzer]

yyyyyy.... A co to jest ten Chardonnay?

[broy]

takie picie jedne

[Mars]

To taki zepsuty sok z winogron

[gutten]

Żabojadzki trunek. Występuje też w wersji rodzimej, cokolwiek tańszej, pod nazwą "Czar PGR-u". Podobno niezła jazda ;-)))

[kapelli]

no nie wiem ile w Polce kosztuje Chardonnay, w każdym razie we Francji to cena około 4-5 Euro

 

i musze powiedzieć że jak jest przyjemne towarzystwo to ze smakiem cała butelke można opróżnić w jeden wieczór........... ;)

 

smacze, smaczne :]

[mozdzer]

ale to już z Vat-em?

[broy]

gutten

Odnośnie jaboli: ostatnio na spływie kajakowym podczas jednego z postojów piliśmy gromadnie Chicago Bulls. Cena 7,99. Tempo płynięcia spadło, ale nastroje poszły zdecydowanie up!

[gutten]

Ja mam swoje ulubione trunki do każdego rodzaju muzyki: bachowskich kantat i muzyki sakralnej w ogóle najlepiej słucha mi się przy whisky, a jazz doskonale mi brzmi po kilku piwach (to chyba przyzwyczajenie wyniesione z klubów). Z kolei ostrzejsze gatunki próbowałem żenić z "wściekłymi psami", ale niestety za szybko działają, więc wrażenia słuchowe szybko zamieniają się w omamy słuchowe.

 

A wracając do pianistyki ;-))

Jest taka powieść Borisa Viana "Piana złudzeń". Główny bohater jest pianistą, który w pomysłowy sposób podłącza mechanikę swojego instrumentu do dozowników alkoholu. Efekt jest taki, że udaje mu się uzyskiwać różną konsystencję drinków w zależności od tego, czy gra akurat rag-time, bluesa, czy też free-jazz. Uważam, że pomysł wart jest wypróbowania.

 

Co pan na to, panie Leszku?

[mozdzer]

Tak, ta wizja z systemem dozowników jest malownicza, ale raczej niemożliwa do przeprowadzenia, być może się mylę, musiałbym przeczytać tę książkę. Wiadomo, dobry muzyk to i po trzeźwemu zagra...

[pitdog]

tak na marginesie to chyba niewielu jest w stanie intensywnie pracowac popijajac solidnie, latwo tutaj o obnizke formy. moze sie malo orientuje, ale po paru glebszych to jakis blues ujdzie, ale trudne kawalki np. chopinowskie wymagaja chyba sporego skupienia i precyzji motorycznej, nie rozmydlonej alkoholem :)

[Kubeł]

Artyści od dawna stosowali różnego typu wymówki, np. Tom Waits twierdzi: "To fortepian jest pijany, nie ja".

[jozwa maryn]

gutten: podobny pomysł zastosował Gallagher w opowiadaniach Henry Kuttnera. Tam nie o muzykę chodziło wprawdzie, ale o alkohole jak najbardziej.

[R.u.s.t]

W powieści Grahama Greene "Nasz człowiek w Hawanie" - szachiści (szpiony), jako figur używali miniaturek butelek z trunkami (także do użytku wewnetrznego) :-)

 

Pozdrawiam

[dong]

> R.u.s.t

 

Czytałem podobną anegdotkę o dawnych szachistach, ponoć prawdziwą (nazwisk bohaterów nie pomnę, musiałbym sprawdzić, ale były pierwszorzędne). Zaproszono ich kiedyś do partyjki o wysoką stawkę na podobnym zestawie (figury wypełnione trunkami, o wielkości i mocy zawartości proporcjonalnej do siły, pionki - kieliszeczki, hetman - półlitrowa butelczyna koniaku itd.). Ten, kto zbijał figurę przeciwnika, musiał wypić jej zawartość. :)

Początek wyglądał następująco:

 

1. e2-e4 e7-e5

2. Hd1-h5 Sg8-f6

3. Hh5:f7!!?? Ke8:f7 (król oczywiście musi bić hetmana!)

...

 

Dalszy ciąg nie był ciekawy. Wygrały...białe.

 

(Wyjaśnienie dla nie-szachistów: białe w trzecim posunięciu oddały za darmo najmocniejszą figurę - hetmana, w sposób wymuszający jej zbicie - oznaczające konieczność spożycia zawartości.)

[stork]

jozwa maryn -> ponieważ dysponujesz nagraniem ww. audycji, a z zupełnie niezrozumiałych dla mnie powodów wysztkie omawiane powyżej atrakcje telewizyjno radiowe dotyczace Leszka Możdżera jakoś nieszcześliwie mnie ominęły, zastanawiam się, czy mógłbyś jakoś tę rejestrację udostępnić? Np. po przeróbce do pliku mp3? (fuj, mp3, ale za to rozmiar nieduży).

 

Pozdrawiam

 

P.S. Nie piszę na mejla, bo co Ci skrzynkę będę zawalał. A może jeszcze ktoś inny będzie zainteresowany?

[Ziutek]

Jasne, ze sa zainteresowani! Jak bedzie gdzies na serwerku, to pewnie sie troszke lacza zgrzeja od forumowego ruchu...

Wielki szacunek dla Pana Leszka - sluchalem go na zywo w lubelskim Hadesie (odlot!)

Pozdrawiam po dlugiej nieobecnosci...

[Stryjecki]

Niebawem odpali strona www.piano.pl Za kilka dni.

[stork]

Jozwa -> widzę, że jesteś na forum ;-) może w takim razie przypomnę się w sprawie audycji z L. Możdżerem - jakaś odpowiedź?

[now_live]

> Stryjecki

 

W poprzednim wątku podałeś 39.90, teraz 49.90. Szkoda...

[jozwa maryn]

Rany, jak zrobić MP3 z nagrania? Nigdy nie probowalem. Popatrze na moje oprogramowanie, na pewno jest jakas opcja.

[now_live]

Do mp3 polecam AudioCatalyst. Jest dobry i prosty w obsłudze.

[stork]

Jóźwa -> nareszcie odzew :-) A już zacząłem tracić nadzieję. Wiem, że to kłopot, ale dla "dobra sprawy" moze jednak się zmobilizujesz?

Hmm, co do przeróbki na mp3, to wydaje mi się, że audycję najpierw trzeba zgrać do pliku *.wav przez wejście liniowe karty dźwiękowej, a później przetworzyć (celem zmniejszenia rozmiaru pliku) do mp3 np. EAC'iem lub dowolnym innym programem, a imię ich legion :-)

Pewnie można też od razu do mp3, ale, proszę, niech się wypowiedzą osoby biegłe w temacie, ja się do nich nie zaliczam :-(

[maka]

Wszystkim tym, którzy przegapili film dokumentalny Latkowskiego nadany w nocy w TV, pozostaje najnowsze wydawnictwo Leszka Możdżera pt. ?Pub 700?. Płyta zawiera ścieżkę dźwiękową z filmu, kilka kawałków z przedstawienia ?Sen nocy letniej? i drobiazgi wykonane przez załogę ?Pabu 700?. Jest to zapis muzyki z 2001 roku. Płytkę widziałem w EMPIK-ach, cena 29,90 PLN.

 

Linka do płytki w sklepach Fan i Vivid.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na stronie sklepu FAN można posłuchać fragmentów muzy.

 

 

Pozdrowienia.

[obrazekLUKASZ-134578_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Luc]

Stryjecki

Oczywiscie nie wiedzial Pan jaka bedzie ostateczna cena płyty

[Luc]

sorry to winno do inno watku

[maka]

Mała errata do mojego poprzedniego wpisu. Cena 'Pub 700' w Empiku jest wyższa tj. 36,99 PLN. W Trafic-u kosztuje 34,99 PLN. Natomiast nowa płyta Możdżera 'PIANO' jest już w komputerach w Empiku. Będzie kosztowała 39,99 PLN.

Pozdr.

[Stryjecki]

Cena rekomendowana "Piano" na półce to 39,90. W hurcie 21+Vat, od 100egz. w górę.