Skocz do zawartości
IGNORED

czy bedzie różnica??


Boxer

Rekomendowane odpowiedzi

Witam:-)

Wyobraźmy sobie taką sytuacje:

Do wzmacniacza NAD 320 podłączony jest Cd NAD 521 oraz komputer z kartą dźwiękową Hercules Fortissimo III. To wszystko jest podłączone do kolumn B&W 602.

I teraz moje pytanie brzmi:

Czy będzie różnica w dźwięku pomiędzy puszczoną z komputera piosenką w mp3 192 kb/s , a tą samą piosenką w tej samej jakości , z tym że nagraną na cd-audio.

Jesli tak to z czego to wynika jak cd nagrane jest z emetrójki przerobionej na vawe w locie podczas nagrywania przez program nero burning rom??

Proszę o rzeczowe odpowiedzi:-)

Z góry dzięki!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/5981-czy-bedzie-r%C3%B3%C5%BCnica/
Udostępnij na innych stronach

roznica bedzie zasadnicz poniewaz mp3 jest formatem kompresji stratne i wiecej wyjasnien nie trzeba cd jest lepiej bo na nim zawarte sa wszystkie informacje danego dzwieku co jednak kosztuje rozmiarem pliku:) mp3 jest jakes 10 razy mniejszy.

ehhh widze ze niedokładnie czytasz...

otóż chodzi mi nie o cd kupione w sklepie tylko o cd nagrane z mp3 przekonwertowanej na cd-audio.

przecież glupi nie jestem(chyba) i doskonale wiem ze roznica miedzy cd ze sklepu a mp3 z komputera jest przeogromna.

ale w tym wypadku chodzi o cd, nagrane z mp3.

Ja nie ukrywam mp3 slucham wlasnie w ten sposob - wypalam na CDR, wczesniej na CDRW i staram sie zapomniec o jakosci dzwieku, a myslec o tresci muzycznej i finansowej => zapisujac, lub nie ta plyte do przyszlych zakupow.

 

Jakosc karty muzycznej i dodatkowe inne zabaweczki w kompie winampy i inne takie wole zostawic na boku

i posluchac na sluchawach czy normalnie.

 

Gowniane mp3/mpc wypalone wlasnie na CDR - daje lepsza jakosc. A w moim przypadku sluchajac mp3 na laptopie wnerwia mnie praca dysku, ktora slychac.

Witam !!

>> Boxer

Różnica będzie !!

Na wstępie przytoczę pewne porównanie: Co lepiej zagra? MP3 z kompa na software'owym kodeku czy z DVD które posiada sprzętowy kodek (mały układzik)?

Odpowiedź: Oczywiście DVD ponieważ posiada lepszy, sprzętowy kodek (w zasadzie to jest dekoder).

 

Co się tyczy MP3 wypalonych do cd-audio. Sprawa wygląda podobnie. Z założenia klocki CD czy DVD służą do odtwarzania muzyki (i video w przypadku DVD) więc posiadają lepsze jakościowo układy w przeciwieństwie do software'owych odpowiedników w komputerze.

Mam pytanko.

Czy eMPe3 słuchasz na Winampie? Jeśli tak to załatw sobie od kogoś odtwarzacz Creative Play Center (w zestawie na płytce z każdą kartą od SBLive! wzwyż). Zauważysz różnicę (w zależności od kawałka którego będziesz słuchał będzie ona większa bądź mniejsza ale na korzyść tego drugiego).

 

Pozdrawiam !!

Frycu:

ale słuchanie wprost z dysku jest wygodniejsze;-)

i skoro z cd jest lepsza jakość to ciekawi mnie dlaczego tak sie dzieje?? przeciez nie chodzi tu o jakiegoś creativa tylko tak zachwalanego herculesa!

Bo być moze że ta różnica to właśnie tylko kwestia jakości karty muzycznej oraz kabelka łączącego ją ze wzmakiem.

Hej

Wez pod uwage, ze w komputerze masz impulsowy zasilacz, ktory wprost zieje zakloceniami impulsowymi w.cz.

I bynajmniej nikt sie tym w komputerze nie przejmuje. Dlatego fikcja dla mnie jest podawanie w jakis kartach S/N 116dB.

M_Lesiu:

Hmmm ale czy jakość mp3 puszczanej z komputera to kwestia dekodera softowego czy to jaką posiadamy karte muzyczną??

Mp3 slucham w winampie, ale musze wyprobowac Play Center skoro piszesz ze jest roznica:-)

=>Boxer

Ja sie nie znam na mp3 - sciagam je tylko do przesluchania CD zamiast tych 30 sek, ktore sa w sklepach.

A ze mam kilka plyt na, ktore mnie nie stac w tej chwili to pale je na jakas cdr za 80gr.

Karta muzyczna i soft rozkodowanie mp3 i ustawienia w winampie sa napewno gorsze niz rozkodowanie do wav

oczywiscie stratne i wypalenie na cdr

 

"wciskam sobie nie na temat" o mp3 mozemy rozmawiac na bocznicy !!!

Frycu:

"Karta muzyczna i soft rozkodowanie mp3 i ustawienia w winampie sa napewno gorsze niz rozkodowanie do wav

oczywiscie stratne i wypalenie na cdr"

hmm a moze to tylko taka autosugestia?;-) bo przeciez jak sam zauwazyłes to rozkodowanie do wave jest stratne, czyli nic sie nie polepsza, gdy wypalamy to na cd:-)

 

Hehe moze jednak lepiej jakby to zostało w stereo bo jednak dotyczy stereo a nie przysłowiowej dupy maryni czy choćby kina domowego które tez nieraz jest omawiane w stereo;-)

>> Boxer

Czy ten Hercules ma dedykowany układ do dekodowania dźwięku w formacie MP3? Jeśli tak to gratulacje bo o innej takiej karcie nie słyszałem (przynajmniej o takiej dla Kowalskiego) :) Jeśli zaś chodzi o "jakiegoś creativa" to sprawa wygląda w ten sposób że ten program (przynajmniej kiedyś, za czasów SB Live!) posiada właśny kodek MP3 i dlatego jest różnica w jakości.

Jeśli zaś chodzi o ten sam kawałek tyle że wypalony na cd w formacie cd-audio to prawdopodobnie konwersję przeprowadza CD (napęd). Możesz to sprawdzić jeśli masz CD z przyciskiem do odtwarzania muzyki z pominięciem programu. Np. wejdź sobie do biosu albo zapauzuj start kompa, podepnij słuchawki do gniazda na panelu przednim napędu i naciśnij przycisk "play" (najczęściej występuje na prawo od tego do wysuwania płyt). Przepraszam że w takim języku to mówię ale nie wiem na jakim etapie obsługi kompa jesteś.

 

>>Barni

co do S/N masz rację ale chyba częściowo. Nigdy tego parametru osobiście nie sprawdzałem. Wydaje mi się że dana karta może mieć takie parametry ale... no właśnie. Karta przy obróbce dźwięku może mieć takie parametry. Sygnał natomiast może już być zniekształcony płynąc ścieżkami od dysku twardego aż do karty dźwiękowej.

 

Przy okazji chciałbym zadać jedno pytanie. Czy można zapisać muzykę cd-audio na płytce DVD-Audio (oczywiście 16bit 44,1 kHz). Jeśli to jest możliwe to wyobraźcie sobie kilkupłytową kolekcję na jednym DVD !!!!

Chciałbym jeszcze jedno dodać. Boxer, pisałeś że masz kawałek 192kbit/s. Może się zdarzyć (i to zdarza się często) że NIE usłyszysz ŻADNEJ różnicy!!! Np. w kawałku gdzie nie ma wokalu, tylko dwa instrumenty. Ich dźwięki są wtedy przedstawiane przy większej ilości danych (czyli są lepszej jakości w porównaniu do np. męskiego chóru przy akompaniamencie orkiestry symfonicznej) :)

 

Btw. w końcu ruszył temat na który mogę na tym forum podyskutować :)

M_Lesiu:

"Czy ten Hercules ma dedykowany układ do dekodowania dźwięku w formacie MP3?"

Nie bardzo wiem o so hossi, chyba jestem laikiem;-)

 

" Jeśli zaś chodzi o "jakiegoś creativa" to sprawa wygląda w ten sposób że ten program (przynajmniej kiedyś, za czasów SB Live!) posiada właśny kodek MP3 i dlatego jest różnica w jakości."

Róznica w jakoście między tymi kartami(creativem a herculesem) czy między kartą a cdkiem??

 

"Jeśli zaś chodzi o ten sam kawałek tyle że wypalony na cd w formacie cd-audio to prawdopodobnie konwersję przeprowadza CD (napęd). Możesz to sprawdzić jeśli masz CD z przyciskiem do odtwarzania muzyki z pominięciem programu."

Tu nie rozumiem między czym a czym dokonywac porównania :-)

lesiu: a w czym sprzętowo-software'owy układ dekodujący mp3 w postaci np. pentium 4 i softu do tego (ostatecznie może być winamp...) jest gorszy od sprzętowego kodeka w DVD składającego się z chipa 100x wolniejszego i też software'u do niego.

"Karta przy obróbce dźwięku może mieć takie parametry"

 

Przy obróbce dźwięku karta nie bierze udziału, wszystkie operacje wykonywane są 'wirtualnie' w pamięci komputera.

 

 

 

Kazik i tu masz rację, bo możliwości komputera są zdecydowanie większe od chipa dekodera. Mamy także możliwość zmienić kodek w sposób programowy, co może powodować zmiany tego co słyszymy.

 

Kiedyś miałem w PC odtwarzacz 'NAD' byłem z dziwiony, że aż takie różnice mogą być przy zmianie 'playera'. Osobiście jednak gdy jestem zmuszony słuchać czegoś co pochodzi z mp3 wybieram jednak wypalenie płyty, tak jak w przypadku Fryca denerwuje mnie stukający laptop, a poza tym muszę go wyciągać z torby i podłączać. Z płytą cdrw jest wygodniej - raz nagrywam i po problemie. Zresztą i tak mp3 słucham znikome ilości i to w przypadku gdy chce się zapoznać z treścią jakiejś płyty.

Witam !!

 

" Jeśli zaś chodzi o "jakiegoś creativa" to sprawa wygląda w ten sposób że ten program (przynajmniej kiedyś, za czasów SB Live!) posiada właśny kodek MP3 i dlatego jest różnica w jakości."

Róznica w jakoście między tymi kartami(creativem a herculesem) czy między kartą a cdkiem??

 

>>Boxer

Tutaj chciałem zaproponować zmianę odtwarzacza (jeśli np. chciałbyś słuchać MP3 w "troszkę lepszej jakości"). Po prostu porównaj oba odtwarzacze, które nie są w żaden sposób powiązane z konkretną kartą.

Play Center będzie tak samo chodził zarówno na SB Live! jak i na Twoim Herculesie !! Cechuje się po prostu lepszą jakością odtwarznia.

Zresztą jeśli chodzi o odtwarzacze to istnieje pewien niepisany spór odnośnie jakości odtwarzania. Podobno najlepszy jest w tym momencie Foobar 2000. Ale to tak na marginesie, jakby Cię to interesowało :)

 

>>Kazik

 

Hmm. Sytuacja w tym przypadku jest podobna do porównania konsoli do gier (dajmy na to PlayStation 2) i peceta. W PSX2 siedzi procesor 433 MHz, 32 (albo 64, nie pamiętam) MB RAMu. Spróbuj odpalić za pomocą emulatora na PC jakąś gierkę z PSX2. NIE BĘDZIE CHODZIĆ PŁYNNIE !! Dlatego tak się dzieje że:

1. każdy układ w konsoli jest odpowiedzialny za "swoją robotę". Układ graficzny zajmuje się TYLKO grafiką, układ dźwiękowy za dźwięk, osobny układ za kontrolery, koprocesor itp.

2. Każda gra jest OPTYMALIZOWANA pod tą konsolę, dlatego tak ładnie wyglądają i płynnie chodzą.

 

PC natomiast jest przystosowany do wykonywania różnych rzeczy, nie tylko do obsługi gier czy odtwarzania MP3.

Pentium 4 (który może się pochwalić wysoką wydajnością) + soft (który zresztą też jest niczego sobie) poradzą sobie z czymś takim jak dekodowanie (a także kompresja) MP3 ale to jest ich główne zadanie !!

Natomiast układ siedzący w takim DVD jest układem który powstał z myślą TYLKO o dekodowaniu MP3.

Różnica nie jest duża, ale jednak odczuwalna (słyszalna).

Prawdopodobnie firma produkująca odtwarzacze DVD zleciła innej (np. Fraunhoffer) zajmującej się kompresją MP3 firmie, aby opracowała lepszej jakości kodek. Zapytacie się czemu nie ma takiego na PC. Możliwe że taki kodek byłby płatny. Innego rozwiązania nie widzę.

 

>>Javo

Przepraszam, źle to napisałem. Chodziło mi o przetworzenie sygnału płynącego w obwodach płyty i innych podzespołów na ten, który wychodzi przez którekolwiek z wyprowadzeń (np. line-out czy speaker-out).

Ps. gdzie można znaleźć ten player? Nigdy się nim nie bawiłem. Będę wdzięczny za namiary!!

 

Pozdroofka !!

Zapomniałem odpisać na jeden temat :)

 

"Jeśli zaś chodzi o ten sam kawałek tyle że wypalony na cd w formacie cd-audio to prawdopodobnie konwersję przeprowadza CD (napęd). Możesz to sprawdzić jeśli masz CD z przyciskiem do odtwarzania muzyki z pominięciem programu."

Tu nie rozumiem między czym a czym dokonywac porównania :-)

 

Boxer, możesz w ten sposób sprawdzić że przetwarzaniem cd-audio zajmuje się CD. Dlatego jakość MP3 wypalonej do tego formatu będzie lepsza. W ten sposób odpowiedziałem na Twoje zasadnicze pytanie zamieszczone w temacie.

A dlaczego będzie lepsza? Ufff... bo CD prawdopodobnie lepiej sobie z tym radzi niż jakby to miałbyć jakiś software'owy kodek... Kurcze, już mnie nadgarstki bolą :)

A co ma emulowanie gier do rzeczy, spróbuj odpalić gierkę napisaną na PC na konsoli za pomocą emulatora...

 

Dekodowanie MP3 to czysta matematyka, wszystko zależy od oprogramowania i algorytmów. Sprzęt nie jest tu ograniczeniem, bo zwykle zajętość nowszych procesorów przez dekodery nie przekracza kilku procent. Poza tym jakości dźwięku nie da się obiektywnie porównać ze względy na różne tory analogowe DVD i komputera.

 

A co do tej specjalizacji i super dekodera dedykowanego do MP3 w DVD nie byłbym takim optymistą, jest to przeznaczone dla ludzi nie dbających o jakość dźwięku i tylko fanatyk dużą wagę do jakości odtwarzania mp3 przez dvd..

>>Kazik

 

Chyba mnie źle zrozumiałeś. Cały czas staram się potwierdzić że mp3 odtwarzane z komputera będzie brzmiało gorzej niż to samo ale na cd (przekonwertowane z mp3 do cd-audio). Po prostu daję przykłady i porównania żeby wytłumaczyć dlaczego (ludzie z reguły najlepiej przyswajają wiedzę na podstawie przykładów i porównań).

Porównując konsolę i pc chciałem tylko zaznaczyć jak duże znaczenie ma optymalizacja.

Podobnie jest z DVD gdzie do odtwarzania MP3 służy osobny układ. W pececie natomiast są to algortmy tłumaczone później przez dany program a to z kolei przez system operacyjny docelowo na język maszynowy. Trochę to długą drogę przebywa zanim "wyleci" z karty dźwiękowej do wzmacniacza/amplitunera :)

 

"A co do tej specjalizacji i super dekodera dedykowanego do MP3 w DVD nie byłbym takim optymistą, jest to przeznaczone dla ludzi nie dbających o jakość dźwięku i tylko fanatyk dużą wagę do jakości odtwarzania mp3 przez dvd.."

 

Zgodzę się z Tobą pod warunkiem że porównamy "audiofilską" muzykę nagraną na oryginalnej płycie z tą w MP3. Różnica będzie DUŻA. Ale jeżeli ktoś chce sobie posłuchać np. Nirvany to wcale nie musi od razu wrzucać orginalnego CD. Wystarczy że zrobi sobie składankę mp3 o bitrate 192kbit/s i po sprawie. Różnicy nie usłyszy bo to nie jest zespół który kiedykolwiek przejmował się jakością nagrania.

 

Aha, Nirvana była tylko przykładem. Można jeszcze wymienić muzykę techno albo hip-hop/rap, część rocka itp. itd.

 

Jeszcze jedno. W moim przypadku lubię słuchać muzyki wyrafinowanej, delektując się każdym jej dźwiękiem. Lubię też posłuchać "zwykłej muzyki" ale na dobrym sprzęcie.

To co do tej pory napisałem (porównania itd.) kieruję raczej do osób mojego pokroju które, przy zachowaniu formatu mp3, chciałyby uzyskać dobrą jakość. Nic poza tym !!

 

Ps. niech jakość CD pozostanie jakością CD a MP3 - jakością MP3.

 

Pozdrawiam !!!!

Witam! Mała proźba:)

 

Aktualnie słucham różnej muzyki ze zróżnicowaną jakościa nagrania ale na żaden gadunek tejże muzyki nie naskakuje i bardzo bym prosił żeby nikt na każdym kroku nie gnębił techno. Owszem nie grzeszy ta muzyka wyrafinowanym,prawdziwym brzmieniem ale do prawdziwego TECHNO,RAVE czy GOA jest potrzebny sprzęt z minimum średiej klasy HI-FI ponieważ występuje tam spora ilość egzotycznych,że tak powiem efektów dźwiękowych,które nieraz robią całkiem zaskakujące wrażenie na sprzęcie zdolnym te efekty prawdziwie oddać!

Nie mówię tu o komercji ale o muzyce sprzed 1997 roku,gdzie nie liczyła się ilość,a jakość i styl brzmienia.

 

Mimo wszystko wracając do tematu zgodzę się,że jest różnica przy odtwarzaniu z komputera mp3 i wypaleniu tego kawałka na cd i odtworzeniu w stacjonarnym kompakcie!

 

Pozdrawiam

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

lesiu: rozumiem cie, ale nadal sie nie zgadzam

zakodowanie algorytmu dokonywane jest przez programiste, a tlumaczenie na jezyk maszynowy przez kompilator. Robie to na codzien i nie ma tu nic okreznego. A nawet jakby bylo tu 100 okrazen to nadal pozostaje to zwyklymi obliczeniami i nie pogarsza jakosci dzwieku.

 

Z chipami w tych DVD jest zreszta tak samo, decyduje oprogramowanie i wydolnosc chipa. Ze wzgledu na ograniczone mozliwosci moga one co najwyzej dekodowac gorzej.

Witam !!

>>Kazik

Zwracam honor :) Jeśli w tym siedzisz i wesz że tak jest to się z Tobą zgodzę. Mogłem się mylić. Ale chyba przyznasz mi rację że jednak ten sam kawałek w mp3 odtwarzany na kompie jest gorszej jakości (w odsłuchu) niż na odtwarzaczu stacjonarnym. Różnica się zmniejszy jeśli w kompie siedzi dobra karta dźwiękowa. W tej sprawie robiłem różne testy (nawet z Audigy 2 na pokładzie, połączenie cyfrakiem do wzmaka) i jednak wyszła przewaga "stacjonarki" :) Niewielka, bo przy niektórych kawałkach nie było słyszalnej różnicy, ale jednkak :)))

 

>>Dreamer

Spokojnie, też słucham tej muzyki od czasu do czasu, ale tylko wybranych kawałków. Reszta to komercja...

Ps. jak masz dobry sprzęt to posłuchaj sobie Cs-Jay - Impetous Victus. Fajny basik i w ogóle.

 

Pozdrawiam

lesiu:

Co do tej jakości - zwykle tak, chociaż jakby pokombinować.. Ja mam kartę z wyjściem cyfrowym i przetwornik C/A - przy takim rozwiązaniu można wyzbyć się brudów komputera. Ale hałas generowany przez komputer (mój jest okropny pod tym względem) przekreśla słuchanie przy tym muzyki - nawet nie bawiłem się nigdy w porównania do CD. Ale są ludzie, którzy z tym walczą (hałasem), nie wiem z jakim skutkiem. Ale w takim zwykłym przypadku, gdzie pracują przetworniki karty dźwiękowej to chyba pozostaje mi się zgodzić :)

Z tymi szumami też mam problem. Jak na razie to jest dla mnie walka z wiatrakami :) Szczególnie w nocy, kiedy rodzice chcą spać a ja chcę posłuchać muzyki...

Ostatnio odpiąłem wentylator wyciągowy i ten który chłodzi układ na płycie głównej. Jest już trochę lepiej.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.