Smutne i przesterowane płyty

[nthx]

Ostrzeżenie: czytanie posmuci i może zniechęcić do słuchania muzyki z CD :(

 

Chciałbym w tym temacie opowiedziec o b. złej jakości nagrań oryginalnych płyt CD. Kilka pytań do wyszukiwarki twierdzi, że raczej nie ma takiego tematu.

 

Konkrety - jaka płyta CD, wykonawca, wydawca, okładka, który utwór najgorzej nagrany - słychać trzaski z przesterowania (wiecie lepiej ode mnie jak to się fachowo zwie - clipping).

 

 

Niestety. Niedawno odkryłem takie hobby jak słuchanie dobrej muzyki. Słucham różnego rodzaju muzyki. Mam raczej anty-gatunki, niż te które lubie. Chociaż, bardzo lubie jak śpiewają kobiety. Niestety - najgorzej obrywają poprzez zły mastering. Wosoki i głośny wokal ze skrzypieniem w tle jest po prostu nieznośny. Jak hot-pixel na monitorze. Odrywa od słuchania.

 

Prosze - powiedźcie, że brędzę i to tylko mój sprzęt. Że nie mam racji i jest hardware, na którym te źle nagrane CD brzmią nieźle.

Podobne moje wpisy są tutaj: [CD oryginał gorszy od flac :(]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I to nie jest tak, że ja tego szukam. Po prostu słucham płyty i nagle "o! trzeszczy"..

 

słowa kluczowe: clipping, przesterowanie, złe nagranie, CD

 

Załączam obraz złych miejsc w pliku flac (linux + grip + flac + oryg CD -> audacity). I po prostu ścięta sinusoida.

 

Tomasz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nthx]

Płyta: Era Jazzu. CD2. Utwór 4. Około 3:15 - ścięte wierzchołeczki pięknie i równo :(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nthx]

Celine Dion - These are special times. Utwór: O holy night. Minuta 3, 4 - porażka...

 

Posiadam obie wersje: z 1998 roku i wersję "gold" (CD + DVD) tzw. remastered. Ale chyba tylko etykiety przemasterowali, bo jakośc nagrania jak dla mnie identyko. Trzaski!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nthx]

I jeszcze jedno: może ktoś zna dobre wydania złych wydań..

[M.B.]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kyle]

Proszę, podawajcie też wydawcę/producenta tych bubli - dobrze jest wiedzieć których najlepiej unikać.

[meloman 62]

Pisałem już o dziełach wszystkich Mozarta wydanych przez Philips. Jakość części nagrań jest koszmarna. NB to wydanie było opisywane jako "największe wydarzenie w historii fonografii".

[Marek68]

DEPECHE MODE "PLAYING THE ANGEL" - chyba,że to taki artystyczny wybryk z premedytacją, ale po co?