Skocz do zawartości
IGNORED

Nawróceni na vintage


jarex

Rekomendowane odpowiedzi

Vintage jak wiadomo wraca do łask, jedni sobie go chwalą, że jest dobry i tani, drudzy, że ma fajny design i można się "polansować" przed znajomymi, trzeci znowu go chwalą za co innego.

A jak to jest u Was moi drodzy forumowicze?

Za co lubicie vintage? kiedy do Was on przyszedł i co dobrego sprawił?

Bardzo mile widziane opisy, zdjęcia, zachwyty, sugestie, polemiki...

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/58639-nawr%C3%B3ceni-na-vintage/
Udostępnij na innych stronach

nieco zabawna wydaje się idea, aby vintage miało być dobrze grającym sprzętem. na meble, dekoracje - tak, ale nie do słuchania. chyba, że ktoś chce edytować zdjęcia z cyfrówki nikona na spectrum lub commodore 64...

Przede wszystkim trzeba posiąść niełatwą umiejętność odróżniania vintage od złomu :)

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Złom - nie złom:)

I tak 20-30 -letni wzmacniacz, czy kolumny za 200-300 złotych, jeśli tylką są sprawne, generalnie gra/ją lepiej od nowego sprzętu za 1-2 kzł. Itd...

Ale to już było...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

jasne. szczególnie 30 letni wzmacniacz za 200 pln. np.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - za 450 - zagra lepiej od nowego nada czy advance acoustic. no jacha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam! A ja lubię za wygląd i brzmienie. U mnie wygląda to tak. Pozdrawiam adam2948.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dobrze wygląda:-)

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Podoba mi się wpis Violet@. A może koledzy spróbują zdefiniować pojęcie w odniesieniu do sprzętu audio. Jakieś ogólne ramy. Czy w ogóle już wykrastylizowały się takie ramy, czy jest tylko termin - vintage?

Czasami dobrze wyglądają i za zwyczaj nie grają lepiej niż nowe, ale nie dlatego, ze nie potrafią tylko dlatego, że z racji wieku są źle zestrojone, kondensatory suche, prądy spoczynkowe itd. Obecnie mam Sansui 7070 i kolomny revox bx350. Sansui na początku strasznie przesterowywał, jeden kanał grał minimalnie ciszej, ogólnie lipa. Teraz jestem na etapie jego odnawiania, już dostał część kondensatorów nowych skrupulatnie dobranych przez znajomego, który ma wiele wspólnego z sansui i polutowane zostały luty cyną z dodatkiem srebra złota i miedzi, jak na razie to tylko kilka płytek (brakło cyny) i zaczął grać o niebo lepiej genaralnie w obecnym stanie gra lepiej niż większość sprzętów ze średnie półki cenowej, a to już osiągnięcie. Zostało jeszcze wymienić 2/3 kondensatorów i polutować kilka płytek. Co do "złomu" to jak ktoś miał styczność z tanim sprzętem sprzed lat to zawsze powie, że to złom z założenia, tak samo większość obecnego sprzętu to złom, ale są takie, że potrafią cieszyć ucho, a jak cieszą i oko to i muszą kosztować.

Dudek, 15 Paź 2009, 20:25

 

>Dobry vintage co najwyżej przywozi się na sztuki, kosztuje wcale nie tak mało, i nie ma problemów z

>jego sprzedażą tylko trzeba trafić na gościa który ma rozeznanie

 

Dobry vintage jest jak Yeti. Każdy o nim słyszał, ale nikt go nie widział.

No chyba że na audiostereo.pl gdzie dowolny byle strucel nagle zamienia się w złoto,

bije na głowę, zjada na sniadanie, deklasuje konkurencję, bla bla bla, ple ple ple...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

rochu, 15 Paź 2009, 22:13

 

>parantulla,

>

>a co powiesz o takim Quad II albo o Snell E v. I?

 

A nic nie powie, bo przecież na oczy ich w życiu nie widział, że nie wspomnę o słuchaniu. Co nie przeszkadza mu wrzucać wszystkiego co starsze niż 5-7 lat do jednego wora z napisem "szrot" i mieszać z błotem przy każdej okazji.

McGyver, 15 Paź 2009, 22:33

 

>rochu, 15 Paź 2009, 22:13

>

>>parantulla,

>>

>>a co powiesz o takim Quad II albo o Snell E v. I?

>

>A nic nie powie, bo przecież na oczy ich w życiu nie widział, że nie wspomnę o słuchaniu. Co nie

>przeszkadza mu wrzucać wszystkiego co starsze niż 5-7 lat do jednego wora z napisem "szrot" i

>mieszać z błotem przy każdej okazji.

 

Amen!!!

-->Stones_Fan, masz fajne "o mnie"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dobry sprzęt z lat 80-tych nierzadko jest lepiej zaprojektowany i skonstruowany niż dzisiejsze klocki po parę tysiaków. Nic dziwnego że dźwięk potrafi zadziwić pomimo wydawałoby się nienajnowszych elementów. Ale i są ludzie którzy nie potrafią rozróżnić dżwięku skrzypiec od wiolonczeli natomiast kabel X od kabla Y to zawsze i o każdej porze i droższy sprzęt zawsze będzie im grał lepiej od śmieciowego HiFi.

Każdy ma prawo wydawać swoje pieniądze jak chce. Tyle że natrętne narzucanie takiego światopoglądu jest conajmniej niesmaczne.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

rochu, 15 Paź 2009, 22:13

 

>parantulla,

>

>a co powiesz o takim Quad II albo o Snell E v. I?

 

Nic nie powiem, bo mnie to akurat kilem kitu zwisa i powiewa ta pseudo moda na pseudo wintaże.

Ale może dyżurni "znafcy" od wszystkiego się wypowiedzą, co to mieli i słyszeli, albo chociaż z bliska widzieli, a nie tylko na fotkach wyszperanych w internecie i farmazonach wyczytanych na słynnych ZAGRANICZNYCH forach.

To że komuś w dupie się przelewa i ma kaprys posiadania Jaguara E-type z połowy ubiegłego wieku

wcale nie oznacza, że to najlepszy samochód na świecie jest czy kiedykolwiek był, bo fakty niestety są takie, że nawet w porównaniu z najsłabszym seryjnym Focusem (tańszym co najmniej pięć razy) dostaje baty aż miło. Stary Mercedes 600 też kiedyś był najdroższym samochodem na świecie i najszybszym seryjnie produkowanym przy okazji. Dzisiaj jest tylko drogi (no i ładny) bo jego osiągi, spalanie, komfort czy bezpieczeństwo itp. przy dzisiejszych standardach wołają o pomstę do nieba.

Przypuszczam że radiowęzłowy głośnik w starej komodzie też osiągami raczej nie powala, podobnie jak patefon na korbkę czy lokomotywa na węgiel. A że sobie kosztuje i jest trendy... no cóż, w pewnych kręgach bycie gejem też jest trendy, tylko co z tego ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość rochu

(Konto usunięte)

parantulla,

 

Najpierw pakujesz stare konstrukcje do jednego wora i wieścisz wszystkim jaki to szmelc.

Skoro nie wiesz, nie próbowałeś, nie znasz się, to po kiego grzyba się na ich temat wypowiadasz?

Skoro są ludzie którym podoba się vintage w audio albo w samochodach to dlaczego psuć im frajdę, którą mają pomimo tego, że jakiś chiński produkt ma o niebo lepsze osiągi?

 

Zajmij się może lepiej rowerami..

>Nic nie powiem, bo mnie to akurat kilem kitu zwisa i powiewa ta pseudo moda na pseudo wintaże.

>Ale może dyżurni "znafcy" od wszystkiego się wypowiedzą...

 

na szczęście mamy "znafców" wyspecjalizowanych w prawie wszystkim a nie wszystkim;))

 

Co do samochodów to taka jest różnica między starym mercedesem a nowym, ze stary kręci milion kilometrów do naprawy głównej silnika a nowy 200 - 250 tyś:) no ale trochę lepiej do setki przyspiesza :)

Najwięcej jadu wylewają na Vintage HiFi tacy , co to im żona nie pozwala kupić do domu "czegoś takiego" bo np..: "Ależ MISIU, jak to będzie wyglądało w salonie obok naszego 21" LCD" :-DDD .

Ludzie ,których stać na komfort WŁASNEGO zdania decydują się na nowe lub używane - jak kto woli, ale ZAWSZE potrafią uszanować postawę innych , a nie tylko bezmyslnie strzelać z mokrych kapiszonów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak powiedział pewien ślepy koń, stając na starcie Wielkiej Pardubickiej: "Nie widzę przeszkód" :-D

Gość czubsi

(Konto usunięte)

macrob

 

Dobry i rzeczowy wpis. Tematy typu kupować nie kupować vintage sensu nie mają. Gównażeria czepia się słów nie rozumie tematu a i nie jest kompetentna zabierać głos w tematach których nie ogarniają. Dla takich "oświeconych" są świecące opakowania dzisiejszych sprzetów a dla nas treść - ta najważniejsza , ta najsłodsza ale docenić ją mogą ludzie, którzy spróbowali porównali wyciągnęli wnioski ... Pozdrawiam wszystkich co to trochę wiedzą a nie tylko pierd...ą

Ciekawa kwestia bedzie tez rozstrzygniecie gdzie sie Vintage konczy - czy poczatek lat '90 to jeszcze vintage? Czy moze okres Vintage sprzetu audio konczy sie wlasnie w tym okresie wraz z boomem na plastikowa tanioche? Kensonic z lat 70tych to na 100% Vintage. Czy dwudziestoletni Krell z 1990 to tez Vintage?

Main: CD880, Alpha 9 ---> Arcus

Head: CD880, Alpha 9 ---> HD600, K340

No tak,panowie rozpisują się o wyjątkowym brzmieniu sprzętów z lat 80-tych,90-tych.A czy sprzęt z lat 50-tych jest brzmieniowo lepszy od tego z 3 dekad pózniej?

Powinien być lepszy skoro jeszcze starszy.

 

Sentymenty graja panom a nie wyśmienite brzmienie,ale to mój pogląd.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Widzisz areczek nie ma złotej metody. Są i dzisiejsze wyśmienite urządzenia - to trochę jak z winem

nie wszystkie stare są dobre ... Jest jednak problemem znaleźć metodę kogoś przekonać ... Ja uważam, że główny problem to dzisiejsze podejście - jak nie pierd...esz to nie zajarzy i nic tu nie da, że widzi słyszy a nawet wie i tak gada swoje ... też taki mądry byłem ale usłyszałem sprawdziwłem i uwierzyłem dziś się z tego cieszę a, że ktoś woli reklamę nad dobre słowo to trudno wkraczamy w swiat gdzie myślą za nas a my samomyślący to po woli odchodzimy ...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.