Audio Show 2009

[Arkadix]

Po przeczytaniu wrażeń po AS2009 dochodzę do wniosku , że trzeba przypomnieć dość oczywistą sprawę :

 

Nie da się prawidłowo ocenić sprzętu na podstawie krótkich odsłuchów w pomieszczeniach o nieznanej akustyce, z nieznaną konfiguracją sprzętową siedząc w przypadkowym miejscu wśród tłumu wchodząco-wychodzacych, słuchając kilku przypadkowych nagrań. Szczególnie dotyczy to sprzętu z wysokiej półki gdzie często o jakości tego sprzętu decydują detale i subtelności.

 

Tymczasem czytając ten wątek widać, że większość ludzi tu piszących dość kategorycznie wypowiada się o tym co usłyszało. No cóż , jak widać poziom świadomości forumowiczów jest dość niski :-(

 

Kilka słów o wystawie:

 

Była naprawdę bardzo udana. Zaprezentowano bardzo dużo różnorodnego sprzętu i chyba każdy mógł znaleźć to co go interesuje.

To co mi się nie podobało to ceny :-(. Niestety ceny sprzętu z wyższych półek rosną i tzw. stosunek jakości do ceny w hi-endzie staje się problematyczny. Odnoszę wrażenie, że coraz większy udział w procesie projektowania sprzętu biorą udział marketingowcy których działanie ma na celu znalezienie bogatego jelenia ( w marketingu nazywa się grupa docelowa ) któremy da się wcisnąć urządzenie robiące wrażenie przede wszystkim wyglądem.

Czy dziś ktoś odważył by się zaprojektowac takie brzydacto jako kolumny Vandersteen ?

Całe szczęście , że 30 lat temu ktoś takie kolumny zaprojektował i produkuje je do dziś.

I całe szczęście, że są wystawy na któych przypomina się o istnieniu tych kolumn !

 

Co roku wystawcy walczą z akustyką pomieszczeń odsłuchowych. Niektórym udaje się bardzo dobrze dopasowac sprzęt do pomieszczenia a inni sprawiają wrażenie jakby akustyka była im nauką nieznaną. Co to za "fachowiec" wpadł na pomysł wstawienia wielkich tuby Avantarde do małego pomieszczenia ? Kilka lat temu grały w dużej sali i było świetnie , w tym roku w małym pokoju było .... specyficznie.

Mając w ofercie sprzęt z wysokiej półki i znając jego parametry można pokusić się o wstawienie nawet dużych kolum do małych pomieszczeń. Przykład to duże kolumny Audio Physic Cardeas - w stosunkowo małym pomieszczeniu był niski bas mający szybkość , kontrolę i wykop.

A kilka pokoi dalej nasza rodzima Harpia wstawiła wielkie kolumny które w podobnym pomieszczeniu wzbudzały ciągnący, wolny bas.

Na początku napisałem, że wystawa to nie miejsce dla dokładnego słuchania, ale z drugiej strony wystawcy powinni unikać oczywistych błędów które bardzo negatywnie wpływają na brzmienie.

 

Najlepiej zorganizowana prezentacja to HiFi Club. Była ograniczona liczba słuchaczy, wino, przyciemnione światło i magia analogu.

Brawo panowie z HiFi Clubu :-) Tylko dlaczego drugi raz z rzędu były kolumny Thiela ? Proponowałbym pewną zmienność - w jednym roku grają Thiele, a w drugim Wilson Benesch.

 

Podsumowując, moim zdaniem wystawa była bardzo udana. Zdecydowanie warto oderwać się od swojego domowego zestawu ( niezależnie jak bardzo jest dopieszczony ) i raz do roku zobaczyć co producenci mają do zaoferowania.

 

Na koniec pytanie :

Przez ostatnie lata na wystawie pełno było kolumn B&W. W tym roku kolumn B&W nie zauważyłem.

Czy może coś przegapiłem ? A może zmienia się dystrybutor B&W ?

 

pozdr.

Arkadix

[p]

dokladnie dla mnie dzwiek wystawy po wielu latach panu Andrzejowi z esa sie udalo czyzby to zasluga pozbycia sie nagry i cyrusa?

[kiermarzab]

Dla mnie najlepsze brzmienie usłyszałem:

- ESY z kolumnami podstawkowymi Credo

- w Trimexie Utopie grały rewaelacyjnie

Bardzo dobry dźwięk:

- baltlab epoca 3 + wadia + nowa polska firma głosnikowa nie pamietam nazwy ( .... audio),

- znów baltlab + yamaha + soundal

Przeciętnie

- pokój Ancient Audio znacznie lepiej było rok temu.

Najlepsz widok - kolejka po bilety do Sobieskiego w sobotę przed 11, z pół godziny kwitniecia na dworze:)

Pozdrawiam

[kiermarzab]

Dla mnie najlepsze brzmienie usłyszałem:

- ESY z kolumnami podstawkowymi Credo

- w Trimexie Utopie grały rewaelacyjnie

Bardzo dobry dźwięk za rozsądne pieniądze:

- baltlab epoca 3 + wadia + nowa polska firma głosnikowa nie pamietam nazwy ( .... audio),

- znów baltlab + yamaha + soundal

Przeciętnie

- pokój Ancient Audio znacznie lepiej było rok temu

Najlepsz widok - kolejka po bilety do Sobieskiego w sobotę przed 11, z pół godziny kwitniecia na dworze:)

Pozdrawiam

[wist]

Zupełnie zjawiskowo wypadł system Accuphase z nieprzytomnie drogim gramofonem Transrotor. Byłem z żoną, którą się już oswoiła ze zmieniającymi się elemnetami sprzętu. Czegoś takiego po prostu wcześniej nie słyszałem i szybko nie uslyszę. Po kilku kawałakach (niestety we fragmentach) obecny na sali niemiec zwrócił się o puszczenie Dire Straits i poszło "Ride accros the river" zupełnie nieprzytomne z góry (początek) i z dołu (wejście basu). Stary dylan na "man in the long black coat" przepiekny. Potem byly dwa kawalki na topowym zintegrowanym cd accuphase. Niestety o klasę niżej. Puszczony był też był Kraftwerk - dalej wszystko było wspaniałe. Cena oczywiście niedostępna dla nikogo, ale dobrze że są ludzie, którzy cos takiego projektują. topowe Dynaudio świetnie to wszystko przeniosły. W tym zestawie Accuphase przełamało barierę między lampą a tranzystorem. Grało przepięknie. co najwazniejsze granie głośno pozostawało przyjemne. Dla przykładu cabbase puszczone głośno to masakra. Struss niestety podobnie.

 

Na tym tle reszta odrobinę słabo (mcintosh przyzwoity, magico z serwerem grało bardzo naturalnie - chyba lepsi byli niż tenże mcintosh). W Bristolu - w zupelnej innej skale - do małych składów - bardzołagnie grał Ancient. 100.000 za system to za dużo, ale na tle innego zgromadzonego tam hi-end było naprawdę ok.

 

W Kyriadzie jednak Jadis było moim zdaniem najlepsze. Takie lampowe gęste granie. ale ilość elementów systemu - chyba z ok. 10 komponentów: wszędzie osobne zasilacze - powoduje, że jedyne miejsce do grania to fabryka Jadis albo jakiś audiofil fanatyk z pokojem odsłuchowym gdzie sprzęt stoi w dwóch rzędach.

 

W Sobieskim zagrało sporo rzeczy, a niektóre były naprawdę ok. BAT z Cello Triangla był na granicy przesady, ale chyba jej nie przekroczył. w sumie bardzo zywiołowo i fajnie. Rewelacyjnie zagrał w pokoju obok system Pioneer: cd i wzmacniacz po 3.500. tylko kolumny ok 12. Mało było tam osób, ale wróciłem tam trzy razy i za każdym razem bardzo mi się podobało. Z Audioklanu bardzo fajnie wypadł Copland- reszta taka sobie.

 

Wyróźnienie dla taniego brio. Bardzo fajnie po raz kolejny wypadły monobloki tripath: tylko dlaczego kosztują 18.000 za parę?

 

Zawody: naim nieciekawie; moon z totemem (niestety porażka), condrad jonhson bardzo drogi, a Filip Kulpa napisał świetną recenzję dla pre - grało ale jakoś nieproporcjonalnie do ceny i oczekiwań. Audio physics - za duże do pokoju: straszna sieczka. Przyjemnie zagrał Swans i inne jeszcze monitory aktywne (pamięć zawodzi jakie). Cary z Avalonem bardzo ładnie pokazał małe składy na koncertach fortepianowych Bach (znaczy klawesynowych - zresztą wersja była na mały skład z klawesynem).

 

WLM - nie wiem gdzie był sub, a gdzieś był. W sumie nie chciało się wierzyć, że mogło tak dobrze to zagrać: było świetnie; nie wiem tylko ile bym wytrzymał z tak ofensywnym dźwiękiem.

 

Jeff Rowland z Magnepanami - tak sobie - nic na taką cenę.

 

Jeszcze jedna reweldka - Audio Academy Phoebe III - za chyba 2.400 (a może 3.400) szczera rekomendacja. Zagralo dużo przyjemniej/lepiej/normalnie (niepotrzebne skreślić) niż wielkie AudioPhysics.

[dywan102]

krzysiekol, 8 Lis 2009, 19:59

 

>jak dla mnie to grało rewelacyjnie

>esa+mcintosh

 

ja sie zawiodlem

zbyt ostre brzmienie tych illuminatorow

[mczaj]

Arkadix, 8 Lis 2009, 22:18

iam

>Po przeczytaniu wrażeń po AS2009 dochodzę do wniosku , że trzeba przypomnieć dość oczywistą sprawę

>:

>

>Nie da się prawidłowo ocenić sprzętu na podstawie krótkich odsłuchów w pomieszczeniach o nieznanej

>akustyce, z nieznaną konfiguracją sprzętową siedząc w przypadkowym miejscu wśród tłumu

>wchodząco-wychodzacych, słuchając kilku przypadkowych nagrań. Szczególnie dotyczy to sprzętu z

>wysokiej półki gdzie często o jakości tego sprzętu decydują detale i subtelności.

 

 

No wiadomo, że tak jest. Jak natomiast napisać swoją mini-relację? Nie napisać nic, bo akustyka itp? Jak wchodzę do pokoju i dźwięk jest taki, że aż boli, to w co tu się wsłuchiwać? Wiadomo, że nie oceniamy tu autoratywnie poszczególnych zestawień, ale po prostu każdy opisuje swoje impresje nt dźwięku zasłyszanego tu i tam. Nic w tym chyba złego nie ma.

[jb65pl]

Podobało mi się w pokoju Rega, ładnie grało, nie za głośno, niezły bas jak na zgrabne kolumienki, cena - dla zwykłych ludzi.

 

SONY (tak, wiem...) pokazało efektowne kino, wielokanałowy dźwięk dość czysty, może trochę za głośny (chociaż z SACD mnie nie zachwycił, liczyłem na więcej), potem film blue ray: Hulk tupał z wielkiego suba tak, że podłoga się trzęsła. Mnie się podobało :-) ale do mieszkania się nie nadaje.

 

Nie dane było mi posłuchać subów REL (na co liczyłem), można było za to je dokładnie oglądać i porozmawiać z dystrybutorem - mimo widocznego zmęczenia poświęcił mi kilkanaście minut.

 

Było sporo płyt, ale ceny niektórych 180zł za sztukę (podobno ostatnią nówkę w świecie) to spora przesada... zaślepienie ma swoje granice.

 

Ładnie grały słuchawki Ultrasone pro 2500

 

Była to moja pierwsza wizyta na AS i generalnie jestem zadowolony. Gdyby jeszcze wystawcy grali ciszej, byłbym bardzo zadowolony.

 

Ze śmiesznych rzeczy: pan zaprezentował przedłużacz/rozdzielacz w kształcie gwiazdy bez żadnych filtrów za to z grubym kablem za jedyne 500 euro. W sumie jak ktoś wydaje 100tys na kolumny to pewnie na te 2000zł macha ręką, znaczy Polacy - przynajmniej niektórzy - się bogacą

[dywan102]

haha, ciekawa prezentacja super nowoczesnych subwooferow Velodyne

koles wlaczal i wylaczal a roznicy nie bylo...

[cir]

róznica była na korytarzu :)

[Maro]

Wystaw AUDIO SHOW 2009 było faktycznie tyle, ile zwiedzających. Opinie są rozstrzelone maksymalnie i większości kompletnie sprzeczne. Ludzie parający się konstruowaniem sprzętu hifi muszą mieć przesrane. Po prostu nie da się schlebić wszystkim gustom.

 

Moje typy to:

MBL - jedyny system, który grał bez marudzenia dosłownie wszystko od mdłego plumkania do zjadliwego death metalu

Linn - spójny i muzykalny, może inne pudełka zagrały lepiej poszczególne dźwięki, ale poprzez Linna można było słuchać muzyki w każdym wydaniu

Sonus Faber i Jadis - piękniej już nie można, ale do heavy to nie bardzo

 

Rozczarowania:

Szkoda, że Naim tradycyjnie znowuż zaprezentował swoje głośniki

Szkoda, że HiFi Club nie przewidział odtwarzacza CD w swojej prezentacji McIntosh - Thiel

Aroganckie i bałwochwalcze 'prezentacje' pana od Levinsona/Relela/JBL (fotki powyżej) - trzy piosenki i won gawiedzi

 

Poza tym fajnie było przekonać się na własne uszy jak grają kolumny Harbeth i Spendor, głośniki ScanSpeak Illuminator i mnóstwo innych, które wypadają całkiem inaczej opisywane przez recenzentów. No i wracamy do punktu wyjścia.

Ogromne dzięki dla organizatora wystawy za umożliwienie mi rozjaśnienia nudy jesiennych dni tym wielce edukacyjnym przedsięwzięciem. Przyjeżdżam za rok.

[mlb]

Muszę też szczerze przyznać że organizacja tegorocznej imprezy w końcu była na dobrym naprawdę poziomie - obiektywnie patrząc. W pełni należą się gratulacje! Autokar, miła obsługa, brak zaduchu, dobra informacja, duża różnorodność, w miarę przemyślane rozmieszczenie wystawców. Oby tak dalej.

[mlb]

Muszę też szczerze przyznać że organizacja tegorocznej imprezy w końcu była na dobrym naprawdę poziomie - obiektywnie patrząc. W pełni należą się gratulacje! Autokar, miła obsługa, brak zaduchu, dobra informacja, duża różnorodność, w miarę przemyślane rozmieszczenie wystawców. Oby tak dalej.

[Jazz :-)]

Jako wystawca, pomijajac ewidentne i znane wszystkim ograniczenia na AS, moge zaadresowac jeden z elementarnych i waznych problemow w obsludze niektorych krytykow-amatorow.

 

Nalezy pamietac, ze niestety znaczaca ilosc zwiedzajacych podrozuje z selekcja bardzo zle nagranych CD, tak kopii jak i oryginalow, ktore w niektorych przypadkach psuja prezentacje nawet na >1 godzine.

 

Takze zarzuty nieprawidlowej funkcjonalnosci urzadzen podczas odsluchow n.p. remasteringow w postaci DSD/SACD nagran z lat 50-60 ubieglego wieku swiadczy przede wszystkim o niskiej wiedzy muzycznej i to wsrod osob inwestujacych imponujace sumy w technologie. Efektywnie nalezy tez wiec zwracac szczegolna uwage na typ odtwarzanych nagran i powstryzmac sie przed materialem zbyt....ambitnym.

[goliatpl]

Dla mnie dobrze zagrało u Audio Academy. Nowe Phoebe III. Gratulacje! :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Apetyczny]

goliatpl, 8 Lis 2009, 23:10

 

>Dla mnie dobrze zagrało u Audio Academy. Nowe Phoebe III. Gratulacje! :)

 

Tak, Audio Academy - REWELACJA!

[ryszard rwie serce]

No więc ja byłem w oba dni, w tych samych miejscach ,więc wiem już jak zwodnicze mogą być pierwsze wrażenia, nie mówiąc już o tym ,że trzeba słuchać swoich płyt. Tak było z Naim OVATOR pierwszego dnia uznałem ,że to najgorsze głośniki na wystawie bez względu na cenę (mam bowiem elektronikę naima i wiem co potrafi z innymi głośnikami). Na drugi dzień było już o wiele lepiej a w kwestii dynamiki to dałbym im drugie miejsce po Cabasse - które brzmiały może i chwilami ostro ale jakże wypierdziście- ktoś powiedział dyskoteka -ja mówię koncert. Jeśli mógłbym połączyć piękno sonusów (pomimo problemów na basie -któż ich nie miał) z wykopem cabase to byłby mój dźwięk idealny. A tak to podobały mi się jeszcze Avcony Avalanche, Spendory w Soundarcie, Harbethy , Magellany ale z cd , grając z pro jectem mi nie podeszły - no i zadziwiły mnie wielgachne pioneery w mikro pokoiku, które grając z blu raya na amplitunerze wogóle nie dudniły i miały kapitalny bas ( nawet jeżeli amplituner umożliwił jakąś formę korekcji w pomieszczeniu i tak byłem pod wrażeniem). Co mi się nie podobało to pisał nie będę bo już zdążyłem się zorientować, że każdy lubi co innego i zgody nigdy nie będzie. Byłem pierwszy raz na Audio Show i uważam ,że impreza jest super pomimo oczywistych niedogodności.

[Elberoth]

23:00 i prawie wszystko z hoteli zabrane. Niektórzy wystawcy słowo "wszystko" potraktowali bardzo dosłownie.

 

Sala Galeria w Hotelu Sobieski, godz. 22:55 ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

Jazz :-), pozwól że się nie zgodzę. Dobry system poradzi sobie z każdym materiałem muzycznym, a co człowiek to inne preferencje. Osobiście wystarczyłoby mi kilka instrumentów żeby ocenić system: saksofon, wokale damski i męski, skrzypce, perkusja, kontrabas, gitara akustyczna, flet - ale czy każdy słucha takiej muzyki? Nie każdy.

[cloudior]

Czy Audioklan montował w tej sali własną wykładzinę?

[Apetyczny]

Odwiedzający (większość) jakoś kręcili się jak oparzeni, wbiegali i wybiegali z pokojów w trakcie trwania utworu. Szczytem był koleś, który podczas prezentacji odebrał komórkę i zaczął na cały głos gadać. Szczęśliwie szybko wyszedł , ale to brak stylu. Dużo ludzi nie wiadomo po co było na AS 2009 - chyba tylko, żeby pooglądać sprzęt, bo odsłuchami raczej nie byli zainteresowani. Takie jest moje skromne zdanie.

 

Trochę o kolumnach, które wpadły mi w ucho:

 

Oprócz udanej prezentacji Audio Academy Phoebe III ciekawy był też pokaz Vandersteen 2c (Audio Fast). Bardzo ciepło i zbalansowanie grające kolumny! Jeśli macie koło 11 tyś, to trzeba koniecznie posłuchać.

 

Pokaz Focala Utopia III Maestro - no, to jakaś inna planeta. Były jeszcze takie kolumny z dużą, białą tubą (w tej chwili nie pamiętam nazwy), przywiezione bodajże z Krakowa - też zagrały rewelacyjnie! Może nawet lepiej niż Focale???

 

Monitor Audio też pokazał klasę. Platinum i RX 8 - ok.

 

Po raz pierwszy miałem okazję słuchać Avcona Suestado. Toż to rewelacja! Dla różnych zastosowań - rock też. Bardzo miły właściciel spełniał prośby o puszczenie tego czy tamtego. Wedlug słow szefa firmy zagrają już nawet w 14 m2 pokoju!

 

Generalnie - bardzo udany dzień i wiele ciekawych rzeczy do posłuchania i zobaczenia. Wróciłem zadowolony.

[Jazz :-)]

MLB. Ta logika sugeruje, ze dobry sprzet zrobi ze zlego materialu dobre nagranie. Tak, ale tylko podczas jego (nagrania) pierwotnej realizacji z zalozeniem, ze jest dodana do rownania poprawna inzynieria nagrania.

[Elberoth]

cloudior, 8 Lis 2009, 23:24

 

>Czy Audioklan montował w tej sali własną wykładzinę?

 

Nie, to była oryginalna wykładzina hotelowa. O 20:00, jak byłem tam po raz ostatni, jeszcze tam była :-)

[krzyżak]

Ten kolor chyba nie pasował.....

[mlb]

Jazz :-), 8 Lis 2009, 23:32

>MLB. Ta logika sugeruje, ze dobry sprzet zrobi ze zlego materialu dobre nagranie.

 

To nie tak. Wychodzę z założenia że każdy system psuje materiał dźwiękowy zapisany na płycie - im lepszy system, tym mniej go zniekształca.

Z także pozycji wystawcy powienieneś rozumieć sytuację bogatego klienta który z powodów sentymentalnych słucha tylko starych nagrań, ale chce żeby jego ulubione stare miały jak najlepsze brzmienie.

Dla mnie osobiście sposób prezentacji remasterów starych nagrań (chociaż ich wiele nie słucham)jest to jeden z naprawdę dobrych testów na jakość systemu w zakresie poprawności średnicy. Można wierzyć lub nie, ale taki test przechodzą zazwyczaj tylko dobre systemy, na słabszych od razu wyłażą na wierzch przeostrzenia czy braki w barwie.

[McGege]

Panom z Audioklanu tak odbiło, czy to obsługa hotelu postanowiła ją zdemontować.

A tak przy okazji to co się stało że nie prezetowali Bowersa ??? Na moje pytanie o Bowersa, koleś stwierdził że może być problem z dostępnością bo B&W zmienia fabryke itp ....

[mamel]

Jazz :-), 8 Lis 2009, 23:07

 

 

Drogi Panie Jazz:-)

Jak coś "nie gra" to musi to być płyta

A skąd my to znamy? - codzienny tekst "salonów" audio

Jakże podobny do komisowo-samochodowego: "Panie ten typ tak ma"

[unick]

Zgodzę się, że dobry system powinien dobrze zagrać każdą (no, prawie każdą płytę). Pomijam kwestie typu, że małe kolumny nie będą dobrze grały głośno a duże cicho. Każdy system nieco lepiej wypadnie przy jednego rodzaju muzyce - ale w miarę poprawnie powinien zagrać wszystko. Więc źle nagrane płyty to żadne tłumaczenie. Osobiście kojarzę bardzo mało naprawdę źle nagranych płyt ..przynajmniej LP:)

[palton]

cir, 8 Lis 2009, 21:47

 

>WLM -przestrzeń dopompowana subem ktorego bas 3 -krotnie okrązał pokoj od podłogi do sufitu a w

>srodku tego balona stały hałasliwe sredniawki

>efekt -dzwiek zjawiskowy :)

 

W pełni się z tobą zgadzam.

Robert

[Jazz :-)]

Mlb,

 

Zly zapis jest zlym zapisem. Jezeli jakikolwiek system, lub jeden z jego komponentow go znieksztalci, bedzie to nadal zly material, ale teraz tez znieksztalcony. Nie wiem dokad dazysz? Sednem uwagi jest sytuacja popsucia odsluchow osobom trzecim, tez wtedy obecnym. Natomiast zgadzam sie calkowicie, ze pewne zapisane elementy dzwieku kazdemu konesorowi zapisow audio powinny calkowicie wystarczyc i zakladajac, ze podany przez producenta, wystawce, etc jest dobra selekcja, nie ma najmniejszej potrzeby noszenie ze soba 30 plyt na wystawe. Oczywiscie dodam, ze byli tez goscie ze znakomita przenosna plytoteka. Niestety byla to zdecydowana mniejszosc.

 

Panie Mamel,

(Humorystycznie) To zes Pan sobie kupil skrzypce, nie oznacza, zes Pan teraz jest Itzhak Perlman, Nicolo, lub Nigel!