Audio Show 2009

[mlb]

>Tak czytam Wasze wrażenia i nikt nie napisał nic o JBL'ach, Revelach i Marku Levinsonie. Czyżby az

>tak źle??

 

Też byłem na tej prezentacji. Sam dźwięk do rewelacji nie należał ale i nie był tragiczny. Natomiast całość zepsuł człowiek który to wszystko prezentował - zachowywał się i mówił jak gość z Amway'u, po prostu miałem mu ochotę przerwać i poprosić o kontynuację kogoś innego. Duży niesmak.

[wojtas]

-> Piotrek

 

Świetnej jakości foty. Jak masz więcej to wrzucaj ku pociesze nieobecny. . . :/

[Stones_Fan]

Teo, 8 Lis 2009, 20:11

 

>bonaventura:

>

>>Jedynym miejscem , gdzie zwiedzający zaczynali po krótkiej obecności słuchać muzyki i zostawali na

>>dłużej, był pokój Andrzeja Markówa.

>

>Żartujesz sobie, prawda? U Markówa gadania było pięć razy tyle, co muzyki, a puszczane utwory były

>zwykle przerywane przed końcem. Robiłem coś ze cztery podejścia, w tym dwa dłuższe.

>

>Fakt faktem, że jak już prowadzący raczył zamilknąć i coś puścić, to grało całkiem przyzwoicie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrek23]

wojtas, 8 Lis 2009, 20:27

 

>-> Piotrek

>

>Świetnej jakości foty. Jak masz więcej to wrzucaj ku pociesze nieobecny. . . :/

 

to zdjęcie niestety nie jest z Audio szołu ... posłużyłem się internetem wybacz ;/

[NE5532]

>mlb, 8 Lis 2009, 20:24

...Natomiast całość zepsuł człowiek który to wszystko prezentował - zachowywał się i mówił jak gość z Amway'u...

 

To ten?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tarik]

Stones_Fan, a co to za przeohydne skrzynie?

[NE5532]

>mlb, 8 Lis 2009, 20:24

...Natomiast całość zepsuł człowiek który to wszystko prezentował - zachowywał się i mówił jak gość z Amway'u...

 

To ten?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

>To ten?

 

Tak... niestety.

[bigos]

Niesmaczne to jest pokazywać kogoś na zdjęciu i w sumie obrazać. Miał być chyba wątek o wystawie, a nie o poszczególnych osobach?

Byłem na tej prezentacji i w sumie niczego szczególnie złego nie mogę powiedzieć, również o tym panu. Zresztą jeśli sie nie podobało zawsze można wyjść.

Ludzie trochę kultury.

[bonaventura]

Teo.

Byłem tam długo i trafiłem na granie a nie gadanie. Jednak zmierzamy ku wspólnej konkluzji.(Mówimy o pokoju p. Markówa.Uwaga dotyczy tematu naszej wymiany zdań).

[Stones_Fan]

Tarik, 8 Lis 2009, 20:44

 

>Stones_Fan, a co to za przeohydne skrzynie?

 

Jak trochę podrośniesz i oblatasz się w temacie to je poznasz :-)

[mlb]

bigos, powiem tyle że widziałem w swoim życiu wiele prezentacji, nie tylko w naszym kraju i jestem bardzo czuły na punkcie sposobu ich prowadzenia. Nie znoszę prezenterów którzy lekceważą inteligencję odbiorców a tak w tym przypadku niestety było. Może człowiek był zmęczony bo twierdził że mało spał w nocy, może były jakieś inne powody. Ale warto o tym mówić, gdybym miał okazję powiedziałbym mu to wprost - może następnym razem zrobi to lepiej. A swoją drogą rzeczywiście wyszedłem w połowie tego pokazu.

[Stones_Fan]

Tarik, 8 Lis 2009, 20:44

 

>Stones_Fan, a co to za przeohydne skrzynie?

 

Jak trochę podrośniesz i oblatasz się w temacie to je poznasz :-)

[fakamada]

Ja byłem tylko w Sobieskim.

 

Oprócz MBL, które dla mnie są referencją, najlepszą przestrzeń zaserwowały maleńkie WLM'y na papierzaku wspomagane subwooferem. Scena ze 2-3 razy głębsza i szersza niż u wiekszości wystawców.

[JarlBjorn]

Vertigen, a co z tym Linnem było nie tak? W ubiegłym roku dla mnie był to jeden z najspojniej grających systemów, ciemny, gesty dźwięk...

[kazek680]

Witam!!!!! I tu pełna zgoda. Po systemach za dziesiątki tysiaków WMLki zagrały jak objawienie.Rewelacja.Jak za te pieniądze to skosiły resztę.

Bodek

[kazek680]

WLM ki oczywiście

[Iceman]

utopia., 8 Lis 2009, 14:29

 

>Iceman,

 

>To pewnie tam gdzie były kable enner to dystrybutor etona, nie mają stronki ma dopiero zakładać

 

Dokładnie o tego mi chodziło.

[cir]

człowiek z harman kardon nie prezentował typowowego przedstawiciela firmy-prezentera dupowłaza ale w temacie sprzetu i akustyki sali dokładnie wiedział co robi i tak tez był ustawiony pokaz aby nie narazic zmysłow na kakofonie dzwieków

szkoda ale sale AS do pokazów sa takie a nie inne, niestety nie usłyszałem gdzie w Polsce mozna posłuchac tego sprzetu w dobrych warunkach

[slvn]

Dzisiaj w Bristolu, w pokoju audiofast oprocz elektroniki byly prezentowane jakies magiczne malutkie dzwonki czy miski, prezenter co raz wieszal je , puszczal fragment muzyki, zdejmowal i znow puszczal ten sam utwo. Chcial w ten sposob zaprezentowac ich wplyw na brzmienie....

 

Czy ktokolwiek z Was uslyszal jakikolwiek wplyw na dzwiek po zamontowaniu/usunieciu tych misek/dzwonkow... cokolwiek to jest ?? ;-)

 

pzdr

[skyrobin]

Ha, dzisiaj gość z Decibela w salce z nowymi kolumnami Naima, nowym DACiem i dzielonką tej firmy powiedział publicznie, że Naim nie robi wzmacniaczy zintegrowanych! (akurat w pobliżu nie było tego Grahama :), bo pre z końcówka są najlepsze. I to nie było przejęzyczenie czy wypowiedź wyrwana z kontekstu. Naa sali nie było żadnej integry Naima.

Zupełnie nie rozumiem jaki cel przyświeca takim wypowiedziom... Może autorytatywne wypowiedzi zostały spreparowane na potrzeby najbliższych kilku metrów w zasięgu których widać dostępną elektronikę i kilka osób, bezkrytycznie wsłuchujących się w wizje lokalnego guru..

[mczaj]

Tak, WLM było jak powiew świeżego powietrza, szczególnie zaraz po Avalonach z Carry. Nieprawdopodobne, ale wlm grało po prostu lepiej. I nie chodzi tu o suba (musiał byc za kotarą, bo ten przy ścianie na wprost wejścia nie grał na pewno), tylko barwę, przestrzeń, żywość...

[cir]

WLM -przestrzeń dopompowana subem ktorego bas 3 -krotnie okrązał pokoj od podłogi do sufitu a w srodku tego balona stały hałasliwe sredniawki

efekt -dzwiek zjawiskowy :)

[Iceman]

SamoBiBo, 8 Lis 2009, 17:39

 

>..w tym pokoju można było posłuchać ...tego Pana... wiele innych

>ciekawych jak i mniej rzeczy o euforiach i orgazmach...;)))

 

No fakt, widać było po nim, że chyba kolumny i inne zabawki go bardziej kręcą niż kobiety. Innymi słowy audiofil z krwi i kości. Szacunek że się nie wstydzi do tego przyznać :-)))Jak dla mnie zakręcony ale bardzo pozytywnie :-) Ma swoje zdanie i nie boi się go wyrażać. Zresztą stwierdził wyraźnie, że to co mówił, to tylko jego opinia i że nikt nie musi podzielać jego stanowiska. Kolumny to też jego filozofia brzmienia i nie każdemu muszą się podobać. Ja byłem w tym pokoju dosyć długo. W dodatku dwukrotnie. Przy mnie system przyjmowany był bardzo entuzjastycznie. Zresztą ja podzielam to odczucie. Te kolumny to chyba jedne z najlepszych polskich kolumn ostatniego czasu.

[Gość masza1968]

to grał właśnie ten przy ścianie . pytałem gościa od WLMa.

[Tarik]

slvn, 8 Lis 2009, 21:40

 

>Dzisiaj w Bristolu, w pokoju audiofast oprocz elektroniki byly prezentowane jakies magiczne

>malutkie dzwonki czy miski, prezenter co raz wieszal je , puszczal fragment muzyki, zdejmowal i znow

>puszczal ten sam utwo. Chcial w ten sposob zaprezentowac ich wplyw na brzmienie....

>

>Czy ktokolwiek z Was uslyszal jakikolwiek wplyw na dzwiek po zamontowaniu/usunieciu tych

>misek/dzwonkow... cokolwiek to jest ?? ;-)

>

>pzdr

-------------------------

Są to misy muzą i miodem płynące, urządzenia o randze i komplikacji większej nawet niż kable połączeniowe! Bez nich nie możliwe jest uzyskanie referencyjnego brzmienia.

[krzyżak]

Jaki model WLM grał?

[mczaj]

masza1968, 8 Lis 2009, 21:51

 

>to grał właśnie ten przy ścianie . pytałem gościa od WLMa.

 

ja przystawiłem dłoń do obudowy i nie drgała nawet w minimalnym stopniu. Obudowa żeliwna nie była, więc to nie ten. Chyba, że były przełączane, bo do tego przy ścianie szły dwa przewody. W każdym razie koło 18.00 wczoraj on nie grał na pewno. pzdr

[slvn]

Tarik, 8 Lis 2009, 21:52

 

Na miejscu producenta tych misek nie pozwalalbym na takie pokazy na zywo bo mu sprzedaz spadnie :>

 

Ja nie uslyszalem kompletnie zadnych zmian, mimo ze panowie zrobili chyba ze 4 kombinacje (byly 2 boczne miski i jedna centralna kula z czyms wystajacym, przypominajaca swiety granat reczny (ten z monty pytona) ;) a dodatkowo puszczali utwor, ktory dobrze znam i te plyte mam w swojej plytotece... Moze to dlatego, ze nie znalem ceny tych wynalazkow ...

[Elberoth]

WLM grały znakomicie. Oczywiście takiego efektu by nie było, gdyby nie było suba (sub stał na wprost wejścia, za roll-upem był wzmacniacz do tego), ale mimo wszystko ...

 

Aby było ciekawiej, źródłem tego systemu był PC ze zwykłą kartą dźwiękową Creativa :-)

 

Ciekawe, co teraz powiedzą wszyscy ci, którzy tak zażarcie krytykowali WLMa za wybór głośnika wysokotonowego w innym wątku na forum :-) IMO na wystawie można było znaleźć wiele głośników wyposażonych w tradycyjne kopułki, które grały znacznie gorzej ...

 

Moim zdaniem, jeżeli już to trzeba bić brawo WLMowi, że potrafi myśleć "out-of-the-box" i wynajduje niezwykle ciekawe i wartościowe drivery spoza zamkniętego kręgu Vifa/Scan/Seas/Eton/Morel/Dynaudio/Focal.