pelna satysfakcja audio

[fafarskid]

Piopio, 28 Paź 2009, 09:58

 

>->fafarskid

>

>To o czym piszesz to jakaś abstrakcja. Musiałbyś mieć jedne z najlepszych kolumn na świecie.

>Niestety ceny takowych idą w dziesiątki tys. USD.

>Moim zdaniem pełna satyfakcja jest wtedy gdy wiesz, że nic już nie poprawisz w systemie w rozsądnych

>pieniądzach. Audio to hobby dla ludzi a nie tylko bogaczy.

>Ja jestem zadowolony z mojego systemu. Mało, który inny system jakiego słuchałem zagrał lepiej. Ale

>wiem, że da się lepiej. Wystarczy wymienić kolumny ... na wielkie szerokopasmowe monstra.

 

Witam

Zgadzam sie ze przejscie na duze szerokopasmowe kolumny to cos w co warto inwestowac, choc i pomieszczenie musi byc odpowienie. Sam odczulem znaczne oswobodzenie dzwieku po przejsciu z kolumn dwudroznych na trojdrozne.

Moje kolumny nie sa najlepsze na swiecie, ale sa na tyle muzykalne aby imitowac gre instrumentow.

Moge cie takze poinformowac ze bas nie musi cie wciskac w fotel, aby brzmial jak instrument, choc oczywiscie musi byc fizycznie odbierany na calym ciele.

Nie podzielam rownierz twoich pogladow ze tylko kolumny graja a reszta jest mniej wazna. Umnie gra wszystko lacznie z interkonektem, ze nie wspomne juz o odtwarzaczu CD.

Nie jestem zwolennikiem wyrzucania pieniedzy, a wszystkie moje zabawki sa kupione z drugiej reki. Jednak obiektywnie podchodzac do sprawy nie da sie zrealizowac udanego systemu bez pewnej kwoty pieniedzy.

Nie widze (slysze) zadnej abstrakcji w moim poprzednim poscie.

Pozdrawiam

[fafarskid]

Kyle, 28 Paź 2009, 13:03

>Ktoś powie że "najważniejsza jest muzyka" ... no i właśnie dla tego chcę słyszeć z niej więcej

>(obecnie całość się dosyć zlewa ... pojedyncze dźwięki giną ... po prostu mój sprzęt ma dosyć spore

>maskowanie dźwięków).

 

Calkowicie cie rozumiem. Tez to przeszedlem. Zycze powodzenia.

Dla pocieszenia powiem ze jesli dojdziesz tam gdzie ja, to bedzie juz sama tylko muzyka i nic wiecej.