Skocz do zawartości
IGNORED

Wielka wpadka wytwórni płytowej Philips


meloman 62

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem sobie ostatnio (po długim odkładaniu pieniędzy na ten zbożny cel - jak na moje skromne możliwości finansowe płyty były drogie) dzieła wszystkie Mozarta wydane przez wytwórnię Philips. W recenzjach przeczytałem m. in. "najlepsze nagranie w historii fonografii", lista wykonawców mi tez bardzo odpowiadała; szykowałem się na dobrze nagrane dobre wykonania. Płyty CD są nagrane jako ADD, więc spodziewałem się co najmniej dobrego dźwięku (mam sporo płyt tak nagranych i z reguły ich jakość jest dobra lub bardzo dobra). Tymczasem część płyt z boxu Mozarta jest nagrana tak, że nie da się tego słuchać - czasem mam wrażenie, że realizator gwałtownie "zjeżdżał suwakiem" w bardziej dynamicznych momentach, a lekko licząc 1/3 płyt jest nagrana tak, że mam wrażenie koca zarzuconego na głośniki. Nie pojmuję, jak w sumie renomowana wytwórnia może sobie pozwolić na wypuszczenie takiego kiksu. NB mam też dzieła wszystkie Bacha wydane przez Teldec (część jest ADD, część DDD) i jakość dźwięku jest świetna.

Jeżeli mieliście podobne przejścia opiszcie je proszę ku przestrodze innych.

Pozdrawiam

Kupiłeś 180 płyt za ok.250zł. czyli jedna płyta w cenie 1,38,a jeśli wyrzucisz połowę płyt to też będzie tanio.Wiem,że to wątpliwe pocieszenie skoro na ten cel przez dłuższy czas odkładałeś pieniądze.Sądzę,że w znakomitej większości kupujemy płyty przez internet i każdy z nas wypracowuje swoje metody ,aby uniknąć takich wpadek-tym bardziej, gdy słono się płaci.Jestem bardzo sceptycznie nastawiany do gigantycznych wydawnictw wielopłytowych,bo zawsze jest to jakaś "zbierania".Oczywiście kupuję boxy ,ale pod kątem nie tylko określonego kompozytora,ale też wykonawcy z którym jestem już osłuchany i mam wewnętrzne przeświadczenie,że to jest TO.Tak kupiłem 51 Symfonii Mozarta w wykonaniu English Chamber Orchestra pod dyrekcja Jeffrey'a Tate i się nie zawiodłem.

Amadeusz12,

pomyliłeś się o jedno zero - płyty kosztowały prawie 2500.

Dla mnie rekomendacją byli wykonawcy i dyrygenci - Marriner, Schreier, Te Kanawa etc, etc., no i marka wytwórni. Płyty oczywiście kupiłem przez Internet (zresztą nawet po zakupie w "rzeczywistym" sklepie nie byłbym w stanie powiedzieć, jak będą nagrane - zazwyczaj sprzęt w sklepach jest tak skonfigurowany, że wszystko brzmi przynajmniej przyzwoicie). Muzycznie nagrania są bardzo dobre - temu nie przeczę. Złości mnie jednak "robienie w konia" przez firmy o ugrutowanej marce. Philips wprawdzie nie był nigdy wytwórnią audiofilską, ale płyty wydawane przez nich zawsze były nagrane dobrze.

Amadeusz12,

A propos Twojego wpisu w wątku o Mozarcie.

Symfonie akurat nagrane są przyzwoicie, koszmar zaczyna się przy operach i dziełach sakralnych. Nie jestem człowiekiem krwiożerczym, ale gdybym mógł to chętnie udusiłbym inżyniera dźwięku i kilku realizatorów. Jak można tak zepsuć świetne wykonania - dla przykładu Requiem pod dyrekcją Schreiera moim zdaniem jest porównywalne z wzorcowym dotychczas dla mnie wykonaniem pod dyrekcją Herrrewega.

Tak na marginesie, Philips jako label już nie istnieje. Cały katalog przejęła DECCA i archiwalne nagrania sprzedaje pod swoim szyldem. Na jakość brzmienia to oczywiście wpływu nie ma. Praktycznie wszystkim wielkim markom trafiają się knoty, również brzmieniowa. Taka już uroda masowych producentów.

dzarro, 23 Sie 2009, 23:39

 

">Tak na marginesie, Philips jako label już nie istnieje. Cały katalog przejęła DECCA i archiwalne

>nagrania sprzedaje pod swoim szyldem. Na jakość brzmienia to oczywiście wpływu nie ma. Praktycznie

>wszystkim wielkim markom trafiają się knoty, również brzmieniowa. Taka już uroda masowych

>producentów."

 

Płyty które kupiłem są wydane w roku 2004 (reedycja) pod marką Philips . W nagraniach DECCA nie trafiłem dotąd na jakiś ewidentny kiks - może więc znają ten komplet Mozarta i wstydzą się nadawać mu swoją markę :). Z drugiej może to tłumaczy upadek Philipsa jako marki - wydają swój sztandarowy, szeroko reklamowany i w sumie dość drogi produkt. Wiadomo, że kupią go ludzie, którym zależy na jakości nagrań i po takiej wpadce będą bardzo podejrzliwie podchodzili do każdej płyty tej wytwórni.

Meloman 62-poszedłeś na całość i się zawiodłeś.Faktycznie 2000 to nie 200zł.A do mnie już w drodze 8-płytowy box Philipsa-Koncerty fortepianowe Mozarta-Mitsuko Uchida ,English Chamber Orchestra i Jeffrey Tate.Mam nadzieję,że nie będę rozczarowany...

Meloman62

 

Szkoda, że tak się stało - kiedyś zastanawiałem się nad tym boksem, ale wybrałem wersję okrojoną 20-sto płytową. Co ciekawe, Twój boks można kupić też na części.

 

pzdr

Amadeusz12,

mam nadzieję, że Ty się nie zawiedziesz - nie przesłuchałem wprawdzie wszystkich koncertów fortepianowych, ale te, których słuchałem były nagrane dobrze.

 

broy,

chciałem mieć wszystkie dzieła Mozarta we wzorcowych wykonaniach i bez takiego "cyfrowego nalotu", który słychać w niektórych płytach z boxu Brillant Classics. Jak już pisałem - kiedyś kupiłem sobie dzieła wszystkie Bacha wydane przez Teldec i był to mój najlepszy w życiu zakup płytowy; sądziłem, że teraz będzie podobnie. Tamte płyty także można było kupić w pojedynczych pudełkach, ale w pewnym momencie nagle znikły ze sklepów. Szukałem kiedyś jednego na prezent i nie mogłem nigdzie na nie trafić w przyzwoitej cenie.

broy, 29 Sie 2009, 12:49

 

>Ten boks Teldeca to Bach 2000?

 

Tak, dla mnie to rewelacja. Szukałem go później na ebayu, ale nie udało mi się znaleźć (poszukiwałem akurat porządnego prezentu z bardzo dużej okazji dla dobrego znajomego). Kantaty sakralne można czasem kupić oddzielnie - zdarzają się na Allegro czy ebayu. Dziwne,że dotąd nie wznowili całego boxu

pozdrawiam

Tym straszniejsza, że okazyjnie wyceniona przez wydawcę alternatywa zbiera wielkie brawa w wymagających Niemczech -

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakew,

i słusznie zbiera brawa - płyty z reguły nagrane są naprawdę dobrze i są w co najmniej dobrych wykonaniach. Ale ja chciałem mieć wykonania wzorcowe ( Marriner, Brendel, etc) i stąd moja wpadka. Żeby mieć idealne nagrania Mozarta niestety należy kupić oba boxy, dokupić jeszcze niektóre wykonania na pojedynczych płytach i wtedy będziemy mieli najlepszy możliwy teraz do kupienia zbiór nagrań Mozarta. Potem trzeba tylko zanotować sobie, które nagrania są doskonałe (oczywiście opisując np. poszczególne arie na różnych płytach) i można słuchać :):):)

NB box Mozarta, o którym piszesz można tanio kupić na Allegro.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.