Technics SL-1900 czy aby na pewno?

ociss · 21 Sierpnia 2009

Miałem swojego czasu Technicsa sl-1900 w idealnym stanie. Na zdjęciach wyglądał cudownie. Gdy przyszedł pocztą, prawie się rozpłakałem. SAM PLASTIK! Grał nienajgorzej, ale każde puknięcie, czy dotyk obudowy zwielokratniał się okropnym echem. Do tego masa - może ok 6 kg. To wszystko powodowało, że najlepiej było się od niego trzymać z daleka gdy się słuchło płyt. Dodatkowym minusem jest duża awaryjność windy opuszczania ramienia. Po latach coś niedobrego dzieje się z płynem, który się tam znajduje. Jest to praktycznie nie do naprawy, bo cieczy o takich samych parametrach niesposób skomponować. Użytkowników w błąd wpriwadzić może "wysoki numer" 1900 - który wcale nie oznacza wysokiego modelu. Faktem jest że sl-1900 i sl-2000, które osiągają zawrotne ceny na allegro i są reklamowane przez handlarzy jako tzw. hi end (koń by się uśmiał) to w rzeczywistości najniższe modele. Proponuję zakup sl-1200 (1210), 1500 (1510) lub 1700 (1710). Wszystkie te gramofony mają nieomal ta samą budowę napędu (różnią się automatyką). Oczywiście sl-1200 ma świetne ramię z mozliwością ustawienia vta, licznik beatów i dynamiczny pitch.

ociss · 21 Sierpnia 2009

Dodam jeszcze, że za sl-1900 nie dałbym więcej niż 200 zł. No chyba, że miałbym go odsprzedać napalonym jeleniom na allegro z czystym zyskiem 400 zł. Nie odbierz tych słów jako atak, czy zarzut. Fakty są takie, że nie każdy technics, pro-ject, thorens to dobra maszyna. Liczy się model a nie marka.

rollins · 21 Sierpnia 2009

ociss

o jakim liczniku bitów Ty mówisz?:)

nighttrain69 · 21 Sierpnia 2009

ociss

No szkoda żeś wcześniej się nie odezwał, bo wlaśnie poszedł na aukcji Sl-1510 za przyzwoite pieniądze. W każdym razie te 1900 juz sobie odpuszczę, w ogóle to muszę się z tym spokojnie przespać :)

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za rady i pozdrawiam serdecznie.

ociss · 22 Sierpnia 2009

Sam przegapiłem niezłą okazję:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gramofon za psie pieniądze. Może nie wygląda super efektownie, ale przy odrobinie wysiłku można by go doprowadzić do świetnej formy. Oczywiście trzeba przed zakupem się zorientować jaki jest stan techniczny gramofonu. Czy nie wydaje dziwnych dźwięków (rzężenia, szumy itp.) no i czy talerz nie ma bicia.

A propos licznika beatów - chodziło mi o wejście na takowy. Sam teraz nie wiem czy sl-1210 ma taki. Musiałem pomylić z którymś Reelopem. Przepraszam za tę pomyłkę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

rollins · 22 Sierpnia 2009

ociss

technicy nie mają wejść na jakieś liczniki i całe szczęscie:)

nighttrain69 · 26 Października 2009

Witam ponownie

Częściowo za namową a częściowo na przekór kolegom zakupiłem:

Phono Boxa SE Pro-jecta

Dzięki temu od razu zrobiło się lepiej, dźwięk stał się bardziej dynamiczny i o większej rozpiętości, pojawiło się zdecydowanie więcej wysokich tonów, których mi wcześcniej brakowało. Nie jest to różnica rewolucyjna, niemniej jest wyraźna.

Od tygodnia jestem też posiadaczem nowej wkładki AT120E.

I tutaj mogę już śmiało powiedzieć o rewolucji. Wszystkiego pojawiło się więcej, jest selektywniej, jeszcze bardziej dynamicznie. Słucham sobie teraz co wieczór tych wszystkich płyt które kupowałem i których szkoda mi było słuchać na poprzedniej wkładce (Mf-104) podłączonej do starego unitrowskiego Thomsona.

Koszty:

Przedwzmacniacz PB SE 399 zl (kupiłem na aukcji-stan idealny)

Wkładka AT 120E 360 zl (nowa)

Gramofonu na razie nie zmieniam, po prostu słucham :)))

Konkluzja:

Dla chcących cieszyć się winylowymi dźwiękami niekoniecznie trzeba wydawać ponad tysiąc złotych na wkładkę (chociaż oczywiście nie kwestionuję tego że będzie jeszcze lepiej). Uważam po prostu, że wkładka klasy AT120E, pewnie inne typu ORtofon OM 2Red, Grado Black dadzą już na prawdę bardzo wysokiej jakości dźwięk. Dla mnie jest on wystarczająco dobry by cieszyc się muzyką. Nic lepszego nie potrzebuję, aczkolwiek musze też dodać , że kwestia finansowa tez była wielce istotna.