Cambridge Audio CD4+A1- co dalej?

[opses]

Witam Forumowiczów,

To mój pierwszy post na forum, nie bijcie ;)

 

Trochę nawijki tytułem wstępu...

 

Do niedawna słuchałem muzyki na zestawie: Diora WS 354 + discman ;) + Tonsil Samba 130. Słuchałbym tak do tej pory ale popsuł mi się kabelek łączący wzmacniacz z discmanem ;) Jak się teraz okazało musiał to być jakiś palec boży. Włażę bowiem na Allegro szukając nowego kabelka, zerknąłem sobie przy okazji na ceny odtwarzaczy CD, patrzę, oczy przecieram, a tam Technicsy po 50 zł. Panie, myślę, czniać na discmana, gdy możesz mieć obiekt westchnień z okresu transformacji. W ciemno jednak nie będę kupował, poszukam w sieci który z tych najtańszych Technicsów jest najlepszy. I tak trafiłem na to forum, i dowiedziałem się, że budżetowe Technicsy są do d... ;)

Decyzja o zakupie CD jednak zapadła, postanowiłem nieco dołożyć i to forum pomogło mi wytypować kilka modeli. Jednym z nich był Cambridge Audio CD4.

Traf chciał, że pojawił się na Allegro wraz ze wzmacniaczem Cambridge Audio A1 v.2 , a wszystko to w bardzo dobrej cenie. Capnąłem więc ten zestaw.

 

Już sam CD otworzył przede mną nowy wymiar muzyki... Sam się dziwię jak mogłem mieć do tej pory tak olewczy stosunek do jakości dźwięku, a muzy słucham sporo, jest bardzo ważnym elementem mojego życia. Pluję sobie w brodę, jak mogłem być dotąd tak głuchy.

Jedynym usprawiedliwieniem mogą być dla mnie niezbyt 'audiofilskie' warunki. Sprzęt gra w pokoju 12m2. Kolumny stoją w takich pustych wnękach w regale. Wymiar jednej wnęki to 85x75x37cm, odległość między kopułkami to jakieś 140cm. Kolumny muszę ustawić na na wysokości min. 88cm. Tego się nie da niestety przeskoczyć. Zagra mi coś w takich warunkach?

 

Słuchana muza to klasyka rocka (30%), heavy & trash metal (30%), death metal (20%), blues, jazz (10%), poezja śpiewana, klasyka (10%)

 

Mam więc takie warianty:

 

1. CD4+ A1+ ?

Słucham sobie tego kompletu Cambridge Audio i dreszcze mnie przechodzą przy muzyce akustycznej, wokalach typu Renata Przemyk itp. Nieźle brzmią bluesy, klasyka rocka, także heavy metal (ile nowych dźwięków w Iron Maiden...). Nie brzmi niestety trash metal ni tym bardziej death metal, a tej muzy słucham bardzo często. Jakieś to wszystko zlane, płaskie, mało dynamiczne.

 

I teraz problem do rozgryzienia: czy zmiana kolumn ożywi ten zestaw przy najcięższej muzie czy przez ten mało 'metalowy' wzmacniacz niewiele się da zmienić? Jakie kolumny wybrać?

 

2. CD4+ ? + ?

Jeśli nie ma sensu wariant 1 to szukam wzmacniacza i potem kolumn ;) Do słuchanej przeze mnie muzyki zachwalacie Rotele (najbardziej chyba RA-840BX3) i niektóre Marantzy. Jakie tu widzicie możliwości rozwoju? Które Rotele ewidentnie nie nadają się do moich potrzeb?

Każdy z elementów powinien kosztować do ok. 500-600 zł.

 

Niby jest jeszcze możliwość grania z Diorą, ale sobie jej nie zostawię, jest zbyt zdezelowana.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

[opses]

Jeszcze uzupełnię.

Kable- Monster XPHP

Interconect- Klotz High Fidelity Audio Cable AC110 (LaGrange GY107)

[rmgdansk]

Witaj, ja ostatnio testuję sporo klocków cambridge audio. Polecam zdecydowanie A5 - cena około 450 pln - dla mnie rewelacja, choć zrezygnowałem z powodu braku wyjścia słuchawkowego, z serii A500 też są ponoć jeszcze lepsze. 640A - tego trzeba posłuchać, gra nieźle, ale dużo, dużo ostrzej.

[opses]

Dzięki za pierwsze propozycje. Szczególnie dużo można przeczytać o A500. Wzmacniacz chwalą raczej słuchający lżejszej muzy, np. jazzu, ale co z metalem? Z tego co wyczytałem do zestawów CA polecane są kolumny ciepłe (np. Tannoy z serii M??), a kategorycznie odradzane B&W i KEF. To już coś sobie wygrzebałem... Może coś uda się odsłuchać w komisach. Ale wciąż zastanawia mnie czy te wszystkie roszady sprzętowe będą miały znaczenie przy tych wnękach regałowych, no ale skoro wielkie podłogowe Tonsile grają to chyba dedykowane regatowce tym bardziej?..

[TomekL3]

Mam kumpla , który od ok 10 lat gra na A500 i cedeku z serii 500 z kolumnami Avance Omega. Słucha głównie rocka i gra to naprawdę przyzwoicie.

[rmgdansk]

Ja grałem Ca 640 i A5 z kefami Q1 i było więcej niż ok

[opses]

Tych Avance Omega nie widać na aukcjach (jakieś 501 były wystawiane niedawno za 400 zeta). Kurcze, Tannoye mają bass reflex z tyłu, polecany do AC w innym wątku Aegist Evo chyba też, więc pewnie odpadają w moim przypadku?

[jarex]

CA A1 to dobry wzmacniacz, ale do rocka się (wg mnie) w ogóle nie nadaje, no chyba, że ktoś chce, żeby powiedzmy Queens Of The Stone Age brzmiało jak Steely Dan to wtedy ten wzmacniacz Tobie to zaoferuje:-)

Jako alternatywę proponuję Rotela RA-930AX, wysokie nadal będą brzmiały szlachetnie a dojdzie trochę środka i tzw "kopa", jak dobrze poszukasz to trafisz ten model za ok 400zł

[byca]

Witam,poszukuję fotki ''bebeszków'' starego Cambridge Audio CD4 lub Trac 1 (nie Track 1)Byłbym wdzięczny za wrzutkę, może ktoś z forumowiczów takowe posiada? => [email protected]

[MadOnion]

> a kategorycznie odradzane B&W i KEF

 

Hmmm.. Od czego tu zacząć ..

U mnie stoją IQ90 i dalej jestem pod wrażeniem, dużym wrażeniem dzwięku jaki wydobywają one ze swoich trzewii. A dodam że napędzam je tylko amplitunerm CA Azur 640- niestety kompromis między uniwersalnością, ceną i jakoscią. Wzmacniacz stanie na wiosnę i na pewno ze stajni CA (640 a może 740 - wielkośc budżetu zdefiniuje ten zestaw) i dalej zaprzegnięte pod Kef. I znam conajmniej kilku dżentelmenów z zestawami CA i Kef (w róznych konfiguracjach) i nie moge się w żaden sposób zgodzić się z opinią którą przytoczyłeś.

pzdr

[Rezyslaw]

Z kefami nie słuchałem CA ale wystarczy spojżeć na zestawy,i najczęściej CA występuje z właśnie z kefami