Skocz do zawartości
IGNORED

brzęczenie głośników


Gość arks

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ww9

(Konto usunięte)

Też mialem Epsilony 960mkII. Kupilem je bez odsluchu, poniewaz pamietalem poprzednia, znakomita wersje. Brzeczenie wystepowalo od razu (pomijajac przcietny dzwiek z kiepskimi wysokimi tonami, nawet po 2 miesiacach. Dystrybutor wymienial mi gl. wysokotonowe 2 razy (delikatnie je zanznaczalem przed oddaniem do serwisu wiec jestem pewien, ze nie sciemniali). Nie pomoglo, brzeczalo dalej, choc nieco inaczej na roznych instrumentach. Po stoczonej walce oddalem kolumny do sklepu i zwrocili mi pieniadze. Pomine milczeniem jakosc wykonania tych kolumn. Wystarczy zajrzec do srodka.

Gość arks

(Konto usunięte)

Głośniki niestety były rozpakowane. Cena owszem promocyjna, ale dotyczy wszystkich avance 960mkII. (wyprzedaż modelu). http://www.audiosystem.com.pl/Promocje/Promocje.htm

Nie słuchałem ich głośno, wygrzewałem, ale prawdopodobnie wygrzał je sklep.

Gość CAS KP

(Konto usunięte)

Z tego co widzę - to ten model nie jest udany.

Tak jak wcześniej pisałem - problemem jest najprawdopodbniej zwrotnica wysokotonówki. Czekam z niecierpliwością na możliwość zbadania tej kolumny systemem pomiarowym.

Gość arks

(Konto usunięte)

Kolumienki mają być gotowe na środę. Mają wymienić wysokie-tony. Może problem zniknie, ale tak czy tak zaraz potem skontaktuje się z CAS KP na pomiary. Jak ww9 ma rację to będzie chryja.

Sprawdziłem w weeekend Epsilony na muzyce fortepianowej i skrzypcach - brzeczenie nie wystepuje. Ja odebrałem kolumny nowe i zapakowane - "wygrzewanie" Epsilonów trwało około 3 tygodni. W tym czasie ich dźwięk stal się dużo pełniejszy i bardziej selektywny niż na początku. Ponadto moje kolumienki stoją na kolcach i marmurowych podstawach (kamieniarz myślał że zamawiam tablicę na ngrobek dla psa ?). Zdecydowanie reklamuj w sklepie.

Cześć arks. Wyobraź sobie, że w zeszłym tygodniu zauważyłem to samo na swoich Epsilonach (model ten sam). Trzy miesiące po zakupie. No bez sensu. Najpierw myślałem, że to wina płyt. Wziąłem się za testowanie innych i ta sama kiszka. Brzęczenie wysokotonowców. Słychać, rzadko, bo rzadko, ale cholernie irytuje. Występuje na płytach z dobrych i słabych wytwórni. Ciekaw jestem co powiedzą Ci w sklepie. Ja wybieram się do swojego sprzedawcy w piątek. Pozdrawiam.

Czasami podobny efekt "brzęczenia" głośników wysokotonowych lub średniotonowych wywołany jest faktem niedopasowania zwrotnicy, która wraz z głośnikiem powoduje rezonans na określonej częstotliwości. Ponieważ rezonans taki jest zazwyczaj minimalny to, gdy w materiale muzycznym częstotliwość ta nie występuje lub jest maskowana przez dużo głośniejsze dźwięki nie ma sprawy. Jednak zdarzają się nagrania, gdzie akurat mamy pecha i właśnie ta częstotliwość rezonansowa przeszkadza.

To jest właśnie cały smaczek w różnicy pomiędzy drogimi kolumnami, a tanimi. W tych pierwszych po komputerowej symulacji schematu zwrotnicy prowadzone są długotrwałe odsłuchy i badania pozwalające na modyfikację teoretycznie obliczonych zwrotnic, a w tych drugich krótki test w komorze odsłuchowej i jeżeli brak jest rażących błędu w przetwarzaniu to kolumna idzie na taśmę.

Gość CAS KP

(Konto usunięte)

Miałem właśnie zasugerować - że być może błedem jest zwrotniczka - a najprawdopodobniej za niska częstotliwość podziału głośnika wysokotonowego. Jeśli pojawia się to już w 2 przypadkach - tutaj obstawiałbym przyczynę brzęczenia.

 

CASKP.

 

PS Ciekaw jestem jak wypadłaby kolumienka na systemie pomiarowym.

Gość arks

(Konto usunięte)

Wczoraj byłem u sprzedawcy. Bardzo się zdziwił, niedomaganiem kolumn. Sprawdzał na różne sposoby, ale brzęczenie nie ustało. Powiedział, że tej nienormalnej sytuacji przyjrzy się serwis. One ze swojej strony postara się szybko sprawę załatwić i nawet wypożyczyć inne kolumny w zastępstwie. Prawdopodobnie wysokietony do wymiany.

Do robp1: u mnie brzęczenie szczególnie było słychać na utworach, gdzie jest dużo fortepianu. Myślę, że mogą nam wystąpić dwa lub nawet więcej problemów. Brzęczenie, jakie ja reklamowałem myślę, że pochodzi z wadliwych przetworników. Wyraźnie słychać jakby drgający papier położony na przetworniku. Inne, tzw. brzęczenie może pochodzi z nieidealnego naszym zdaniem samego dźwięku instrumentów muzycznych, którego powody można szukać w złym nagraniu płyty, brzmieniach samych instrumentów lub w niestety właściwościach lub niedopracowaniu konstruktorów naszych kolumn. Jeżeli CAS KP pozwoli to po zwrocie moich kolumienek bym się skontaktował i może jakieś pomiary by coś wyjaśniły, chyba mieszkamy niedaleko.

Na pewno dam znać po powrocie kolumienek do macierzy i nowych wrażeń od-słuchowych.

Miłego dnia :)

Gość arks

(Konto usunięte)

Ponad trzy tygodnie słuchałem moje nowe avance 960 MK 2 i miłe wrażenie zakłóciło brzęczenie dobiegające z obu głośników wysoko tonowych przy odsłuch płyty: Vergueiro + Carlos'a Dos Santos- ESPIRITU / Naim'u. Do jakości wytwórni płytowej chyba nie można mieć zastrzeżeń, sprawdziłem płytę na innym sprzęcie i działa poprawnie. Podłączyłem avance pod inny sprzęt i dalej ten sam dźwięk jakby kartka papieru położyła się na głośniku. Czy to normalne dając ponad 3k zł za kolumny otrzymać w zamian tak paskudny efekt?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/572-brz%C4%99czenie-g%C5%82o%C5%9Bnik%C3%B3w/
Udostępnij na innych stronach

Czy to brzęczenie występuje w pewnej chwili podczas odtwarzania dźwięku z tej właśnie płyty, czy już zawsze (po stwierdzeniu występowania) podczas odsłuchu podobnego dźwiękowo materiału?

Gość arks

(Konto usunięte)

Dodatkowy efekt zauważyłem wczoraj, podczas pierwszego odsłuchu płytki. Sam efekt jest coraz wyraźniejszy przy zwiększaniu głośności i występuje przy tych samych partiach materiału dźwiękowego (gitara). Podejrzewam, ale to dziś sprawdzę, że brzęczenie może występować na innych płytach, tylko w mniejszej skali.

Witam,

też mam Epsilony 960 mk2 i mam podobny "problem". Zauważyłem pewne zjawisko podczas odsłuchu płyty z Audio 10/01 - gdy gra fortepian, z okolic kopułki daje się usłyszeć dźwięk, jakby muzyka płynęła przez słuchawke telefoniczną, zakłócony i zniekształcony. Jest to słyszalne też, gdy przyłozyć ucho do otworu bassrefleksu. Nie jest to dźwięk dominujący, jednak przeszkadza, szczególnie podczas głośnych odsłuchów.

Jak ktoś z Forumowiczów ma jakiś pomysł, to niech napisze, co to może być.

pozdrawiam,

Tak, a propos brzęczenia kolumn: czy dźwięk nie zawiera podbarwień wywołanych różnymi rezonansami najłatwiej wg. mnie sprawdzić odsłuchując koncerty fortepianowe. Na fortepianie wykłada się bardzo dużo otoczonych wielką estymą kolumn.

Tą metodę stosuję od czasu, gdy pożyczyłem od kumpla klipsche (nie pamiętam, który to był model, ale z górnej półki), które miały fantastyczny bas, do czasu aż puściłem dziełka na fortepian Erika Satie. Wtedy rozległo się podbarwione rezonowanie w takt klawiszy . Kompromitacja!!!

Dlatego do odsłuchów wybieram zawsze coś z fortepianem i wogóle "trudne" nagrania. Dziwi mnie natomiast powszechne zjawisko, że do odsłuchów ludzie przynoszą swoje najlepiej grające płyty, nagrane w tzw. audiofilskich wytwórniach. Te płyty zawsze będą "ładnie" grały, nawet na złych kolumnach.

miałem kiedyś podobny problem - na jednej, JEDYNEJ płycie, gdzie jest nagrany bardzo niski bas - już od 20-25Hz zarejestrowany na płycie - coś mi delikatnie "furkotało" w jednej kolumnie, ale tylko przy tych niskich dzwiekach.

Po odkręceniu jednego z glosników okazało się, ze wine ponosi kabel prowadzony do tegoż głośnika, po prostu ... był poprowadzony tak że w jednym miejscu dotykał wewn scianki obudowy, i przy tych niskich dzwiekach, pewnie na skutek cisnienia wewn komory wpadał w wibracje i halasował o obudowe! oczywiście poprawilem prowadzenie przewodu tak aby niczego nie dotykal, w drugiej kolumnie wszystko bylo OK.

Podkreślam, efekt był słyszalny na jednej płycie na kilkaset jakie posiadam, i praktycznie w 2-3 utworach!

A ja mam Epsilony 960 mk II i jestem więcej niż zadowolony. Pracuja z Creek 5350 i CA jako źródło. Nie występuje żadne brzęczenie a soprany sa przeraźliwie dokładne i niestety przekonałem się jak wiele płyt jest po prostu słabo nagranych - również Telarc i inne "renomowane" wytwórnie.

Gość arks

(Konto usunięte)

W końcu sprawa się rozwiązała. Niestety nie w środę ale piątek otrzymałem nowiutkie kolumienki w pudełku zabezpieczonym oryginalną taśmą, nie otwieranym. Podłączyłem do Rotelka, no i co. Wygrzewam i czekam na lepszy dźwięk, bo ten co prezentują jest nawet gorszy od tych które miałem pomimo brzęczenia. Matowy dźwięk, słaby bas. Natomiast co ciekawe to stereo jest lepsze przy mniejszej dynamice, porównuję do poprzednich.

Nawiązując do reklamacji to w sklepie nie zdradzono mi powodu brzęczących kolumn, natomiast jak porównuje poprzednią wersję do nowych to poprzednie musiały być już dość długo używane. Pewnie sprzedawca się zreflektował i mi je po prostu wymienił na nowe za co mu chwała. Słuchajcie nie kupujcie głośników z tzw. wystawy. Jeżeli płacicie za nowe muszą być nowe i koniec. Nie zawsze ma się szczęście.

Gość arks

(Konto usunięte)

Wczoraj, tak jak maciekw radził zapuściłem utwory czysto fortepianowe. Na brzęczenie nie dało się długo czekać. Fortepianu nie da się słuchać. Lubię brzmienie AVANCE, natomiast bardzo przeszkadza mi jak coś brzęczy w głośniku i skoro marti9 nie ma problemów z avance-ami mój problem może dotyczyć tylko moich kolumn. Jadę do sklepu i ciekawe, co powie sprzedawca. Tak naprawdę to bym je w domku rozkręcił i sprawdził czy w środku OK., ale obawiam się, że to nie problem dyndających kabelków, ponieważ obie kolumny mają problem z brzęczeniem. Oczywiście do sklepu wezmę moje CD. Moje avance napędzam rotelkiem.

Kto kupuje rzeczy z wystawy? To tak jak kupowanie samochodu demo, kazdy klient go piluje do woli bo to jeszcze nie jego. Za pozorne oszczednosci przy zakupie demonstrantow mozna zaplacic pozniej slono dostajac zrypana rzecz. Nigdy nie kupowac:

1. Ostatniej sztuki

2. W otwartym pudelku

3. Demo

Takie brzęczenie wysokotonowców nie jest normalne-być może są uszkodzone? może przeciążyłeś je słuchając zbyt głośno. Pamiętam miałem kiedyś INFINITY SM 102 i podczas głośnej prywatki musiałem je uszkodzić-niby wszystko było ok-ale gdy pojawił się określony dźwięk wysokototonowy tweetery i to w obu!(zazwyczaj uszkodzeniu ulega 1 wysokotonowiec) kolumnach brzęczały-nie na wszystkich utworach-tylko na niektórych. okazało się że tworzywo piankowe z którego były wykonane po prostu minimalnie popękało w jednym miejscu-co powodowało brzęczenie. Być może twój problem jest podobny...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.