Skocz do zawartości
IGNORED

Wady i zalety głośników tubowych


Azorsky

Rekomendowane odpowiedzi

W szczególności występujących jako jedyne głośniki w kolumnie jak np.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Od siebie dodam że słyszałem na Audioshow i było ładnie

Czy ktoś może oświecić mnie w kwestii teorii i praktyki?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam kolumny Klipsch z tubowym głośnikiem wysokotonowym. Dźwięk - rewelacja. Doskonała przestrzenność, lokalizacja, stereofonia, słychać "powietrze" i pogłosy z sali, świetna dynamika. Dodatkowo bardzo łatwe do wysterowania - efektywność 96 dB przy 8 Ohm !!! Napędzi je z łatwością każdy wzmacniacz, nawet najsłabszy lampowiec SE. Ale ja je sobie napędzam z końcówki mocy ... i jest miodzio

Też używam kolumn Klipscha i potwierdzam to co napisał przedmówca. Moje są napędzane wzmacniaczem zintegrowanym, który jest wyraźnie "za mocny" do nich. Powoli rozglądam się za wzmacniaczem lampowym. Już nawet coś sobie wybrałem co posiada 1/3 mocy obecnego wzmacniacza.

Miałem okazję testować Avantgarde Duo. Znakomita efektywność, potężny bas, bardzo przyjemna barwa, świetna stereofonia i szczegółowość. Niestety fatalny sposób prezentacji - ekspansja średnicy "na twarz". Nie wykluczam że komuś może się taka forma prezentacji podobać.

wada jest jedna i dyskwalifikujaca w tubach na calym pasmie. piszczacy, beczący nienaturalny dzwiek, co mozna co roku podziwiac na AS w pokoju avantgarde acoustic

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Ja z kolei słuchałem Uno Nano vs Ayon Gecko. Napędzane to było komplecikiem Ayona zamiennie z Accuphase.

Uno niestety nie zabłyszczały. Bas był potęzny i przytłaczający (to chyba akurta wina za małego pomieszczenia), jak kolega beginner1 zauważył - dźwięk był podany "na twarz", jest bardzo bezpośredni. Dynamika znakomita. Skala dźwięku rówznież (usta wokalisty mają często metr na metr ;-). Całość bez zachwytów. Ayon Gecko zagrały subiektywnie lepiej.

Avantgarde to specyficzne kolumny, najlepiej je przetestować w swoim pomieszczeniu. I zdecydowanie są stworzone do większych pomieszczeń ...

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Klipsch, te tańsze z serii Synergy, a konkretnie model F2 ponoć świetnie się zgrywają ze wzmacniaczamie cyfrowymi opartymi na układzie Tripath.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"Over the holidays, friends who came around and heard them were amazed by how closely the Synergy F2 sounded like the La Scala. Actually, three of them recently bought La Scalas and the general consensus was that the F2 had 80% of the La Scala signature but blended it with finer resolution and faster transient speed. Modern technology has definitely brought their specs up to date. With a sensitivity of 95.5dB, impedance of 8 ohms and frequency response of 39 - 23,000Hz +/- 3 dB and boasting a front-ported bass reflex, the Synergy F2 is one amplifier-friendly and easy-to-place speaker. Most importantly, it matched the TA-10 perfectly."

 

Sam mam od jakiegoś czasu ten wzmacniacz od Trends Audio (TA-10.1) i szukam jakiś dobrych kolumn do niego.

Zacznę od przesłuchania tych Klischów (F2).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mirhon@ Wiesz tu na forum jest bardzo mało na temat Klipschy. Ostatnio czytałem w jakimś wątku młody człowiek pytał się o te kolumny. Inny forumowicz (sprzedawca wzmacniaczy i kolumn) powiesił wszystkie psy na tych kolumnach. W zacytowanym tekście porównują je do La Scali. Osobiście mam kolumny z seri Reference IV i jestm zadowolony. Bardzo ładnie grają i są ślicznie wykonane.

Tuba szerokopasmowa ?

50Hz - 15kHz ??

Hm, czy coś takiego istnieje ?

Polecam lekturę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Romy The Cat jest ekstremalistą tubowym ;-)

Co do bardziej klasycznych układów ze wspomaganiem basowym każde rozwiązanie jest fajne tylko jak zawsze musi każdy komponent ze sobą zagrać..

Stare Klipsche Quartet, Forte, Cornval mają uzupełnienie na dole od ok 600Hz i dopalacz na górze ok ok 7kHz. A więc najciekawsze pasmo w którym się najwięcej dzieje jest przekazywane jednym głośnikiem co gwarantuje homogeniczność dziwięku. Mnie się taka reprezentacja bardzo podoba.

Co do stereofonii starych Klipschy to bym nie przesadzał ;-) Nie jest to ideał ;-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 tygodnie później...

Wielokrotnie słuchałem Avantgardów na Audio Show i też u kolegi który zakupił Uno Nano pół roku temu. Zgadzam się że prezentacja na warszawskiej wystawie AS jest fatalna za każdym razem. Te kolumny potrafią naprawdę pięknie zagrać. Przede wszystkim prezentacja na wystawie AS to pokaz wytrzymałości sprzętu i publiczności. Avantgarde nie są tak do końca prawdziwymi konstrukcjami tubowymi(...) Wystarczająco długo im się przyglądam, czytam o nich w prasie zagranicznej i w sieci. Traktuję je jako hybrydy. Z odpowiednią elektroniką lampową potrafią oczarować. Gorzej z tranzystorami - musi być naprawdę godzien i wysokiej klasy. Fajne jest to że wystarczy kilka watów. Myślę że na 300B single-ended to strzał w dziesiątkę. A teraz o zaletach i wadach - jak w temacie. Zalety - wygląd, estetyka, są po prostu piękne i możliwość wyboru dowolnego lakieru samochodowego (firmy Porsche) na emitery, poza tym brzmienie dominujące, ekspansywne, ale z dobrą elektroniką w dobrze dobranym systemie potrafią oczarować i zachwycić. Nie wiem dlaczego wiecznie są prezentowane w Polsce z Accuphasem? Czy tu chodzi o marżę? Czy może firmy podpisały tajny kontrakt? Z zalet mogę jeszcze wymienić oczywiście porywającą dynamikę i to że potrafią pokazać wspaniałą przestrzeń i wyciągają z nagrań najdrobniejsze detale i smaczki nie słyszalne na konwencjonalnych głośnikach. Są takimi "soczewkami", "szkłami powiększającymi" nagrań. Słuchacz ma bezpośrednią prezentację nagrania jako całości, a do tego wszystko to co jest "ukryte" w głębi nagrania. Są to kolumny dla ludzi którzy lubią bliskość prezentacji tak po prostu "na twarz", co nie znaczy że nie mają dalszych planów i głębi. Tylko to jest taki rodzaj "atakującej" prezentacji tuż przy słuchaczu. Mamy prawie "głowę w instrumencie" który akurat wybrzmiewa. Nie ma sensu rozwodzić się czy to zaleta lub wada one po prostu tak grają. Jednym się to spodoba innym nie i tyle. Do wad zaliczę ich cenę - nie proporcjonalnie wysoką co do włożonej pracy producenta. Trzaskają to na linii produkcyjnej seryjnie i tylko lakier na żądanie, a reszta to fanaberia. Uważam że za połowę ceny sugerowanej mogli by to sprzedawać i jeszcze była by tam całkiem sympatyczna marża. Cóż czasem kreowanie high-endu i marki odbywa się poprzez cenę i niedostępność dla każdego (np.Maserati) A czy Maserati jest takie dobre i bezawaryjne? Do wad mogę jeszcze dorzucić trochę dziegciu na temat tych CYFROWYCH wzmacniaczy zaaplikowanych w sekcji niskotonowej. Po dłuższych odsłuchach wytrawny i doświadczony słuchacz i audiofil dopatrzy się pewnej monochromatyczności basu i jego słabej barwy. Może się czepiam, ale za 50.000,- PLN wymagam trochę więcej. Podsumowując ogólnie są to udane konstrukcje (Uno Nano czy Duo itd.) i do współpracy raczej z lampiakami typu single-ended. Tranzystor może im zaszkodzić i zrazić potencjalnego nabywcę. Szkoda że na AS są prezentowane tylko te ogromne flagowce za setki tysięcy dolarów których nikt normalny do domu nie kupi ze względu na moc, wygląd, wagę i cenę. Powinien Pan Robert z Nautiliusa na najbliższym Audio Show skupić się bardziej na niższych seriach i z różną elektroniką tranzystorową i lampową i ze źródeł CD i LP. Ludzi hałasem i jazgotem się nie zdobywa. Trzeba ich oczarować w taki sposób że po powrocie do domu będą o tym myśleć, mówić i marzyć, a potem kto wie...? Dosyć mamy hałasu na co dzień. Ja zawsze szukałem takiego systemu audio przy którym mogę odpocząć. Raczej unikam "darcia kotów" i kakofonii, a tak gra dziś większość drogich sprzętów, albo idą w drugą skrajność - czyli dźwięk "nakryty" porządnym grubym zimowym kocem. Na szczęście Avantgarde potrafią zagrać jeśli się je odpowiednio zestawi, ustawi, okabluje i skalibruje do pomieszczenia docelowego. Tuby grają różnie - jedne syczą, drą się i są ostre inne nie. Wszystko zależy od typu konstrukcji. To są indywidualne przypadki. Słuchałem niedawno u Pana Rogera Adamka z RCM-u jego własnej konstrukcji tubowej na szerokopasmowym Lowtherze i jestem pod wrażeniem. Dźwięk fenomenalny, olśniewający, muzykalny i urzekający szczególnie z vinylu (SME)i to zupełnie o innej formie prezentacji niż Avantgarde...

Nie chciałbym tutaj porównywać tych brzmień bo to zupełnie dwa różne światy dla różnych słuchaczy.

Podobają mi się obydwa te brzmienia i myślę, że każdy dojrzały słuchacz wie czego chce i oczekuje od sprzętu. Dzielenie na lepsze i gorsze jest nie na miejscu. Po prostu dwa różne światy które myślę mogą koegzystować pomimo wzajemnych różnic i antypatii.

Tak więc co konstrukcja to inna historia. Poza tym akustyka pomieszczenia i jego wielkość też ma bardzo duży wpływ na ostateczne brzmienie systemu. Do wszystkiego trzeba dojrzeć i dojść samemu.

Kolorowe pisemka, fora, media i tzw. "opinie" należy zawsze traktować z przymrużeniem oka przy wyborze dla siebie sprzętu marzeń. Potwierdzam słowa Pana Pacuły w recenzji ze strony www.highfidelity.pl w zakładce Krakowskie Towarzystwo Soniczne.

Życzę każdemu powodzenia w doborze sprzętu. Ścieżka często jest wyboista, ale dla wytrwałych na jej końcu często czeka nagroda... I nie zapominajmy, że muzyka jest najważniejsza. Sprzęt to tylko narzędzie do jej odtwarzania.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.