Dobre brzmienie nagrywanych płyt cd-r

[josef]

nie pamiętam czy Feurio jest w pełni darmowe ale nawet demo czy trial są w pełni wystarczające

[josef]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

tak jak pisałem - jest nieograniczony trial - ja bardzo lubię ten sofcik

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[profaner]

ok no moze nie koniecznie darmowe ale cos co by sie sprawdzilo ;)

 

Wlasnie poleglem przy nagrywaniu jednej plyty ani nero ani burn 4 free nie chca jej porzadnie wypalic i predkosc nie ma znaczenia...

 

Te testy moga byc bolesne - szczegolnie dla lasera i kosza na smieci w ktorym wyladuje sterta plyt:)

 

Jeszcze mam taka jedna ciekawostke plyty nagrane przez burn 4 free moj harman widzi jakos video cd (???)

[josef]

profaner, 22 Cze 2009, 22:12

 

>Jeszcze mam taka jedna ciekawostke plyty nagrane przez burn 4 free moj harman widzi jakos video cd

>(???)

 

coś masz źle poustawiane w takim razie

weź dla testu to Feurio i pobaw się - z niego na 100% nie wyjdzie video CD ;)

[profaner]

pobawie sie chetnie, chociaz nie wiem jakie beda efekty bo ostatnio przesiadlem sie na laptopa

i obawiam sie ze nagrywarka w nim zamontowana moze nie byc najwyzszych lotow;)

[nedj]

-> profaner

"Jeszcze mam taka jedna ciekawostke plyty nagrane przez burn 4 free moj harman widzi jakos video cd (???)"

 

I stąd się biorą opowieści o gorzej grających kopiach :D

[profaner]

niestety nie jest to wina.

 

Plyty wykrywane przez cd jako Video Cd graly z tego zesawienia najlepiej probowalem juz nagrac kilkoma prgramami z roznymi predkosciami...

[pingwing]

Heh, to znaczy, że masz odtwarzacz wieloformatowy, który dla płyt video-cd (czyli zapewne jakoś wypalonej płyty w formacie dla danych (nie dla audio-cd)) czyta po prostu pliki wav jakie znajdzie na płycie, może nawet je buforuje, co mogłoby zwiększać jakość.

[Gość arturo0505]

Można pobróbować z kilkoma róznymi nośnikami cd-r np. TDK, Sony, Verbatim, nie radze nagrywać tanich płyt, u mnie najlepiej grają płyty firmy sony.

[profaner]

Mam tylko jeszcze takie pytanie czy problem z szumem lub trzaskami na nagrywanych plytach CD moze byc wina slabego juz lasera? Plyty tloczone zachowuja sie super nagrywane niestety bardzo kiepsko...

[Gość arturo0505]

Szumy na nagrtanych cd-r'ach mogą byc skutkiem nagrywarki, programu nagrywajacego albo użytych nośników do nagrywania, radziłbym popróbować z predkościami nagrywania tzn. ustawic nie najniższą ale i nie najwyższą prędkosć tzw. optymalną. Tak jak pisałem wcześniej można popróbować z samymi nośnikami np. tdk, sony, phillips, verbatim, esperanza. Na moim komputerze dobrze wypalane są płyty firmy Sony i one najlepiej mi grają na stacjonarnym odtwarzaczu cd, bez trzasków, zacinania się i bez szumów, a gdy nagrywałem np verbatim'y to pojawiał sie szum podczas odsłuchu. A sam szum może być wynikiem błędów na płycie, które są przyczyną sprzetu, płyt albo softu. Dla pewności można przeczyścić laser szmatką z mikrowłókien.

[Gość arturo0505]

A jeśli chodzi o bezbłedny zapis płyt cd-audio, to nalezy wyłączyć zbędne pootwierane programy na komputerze np . GG, winamp itp. oraz wyłączyć wygaszacz ekranu, poniewaz te otwarte programy podczas nagrywania mogą spowalniać pracę procesora i pamięci RAM, moga zakłócić proces nagrywania, mimo, że płyta bedzie poprawnie zapisana. Podczas nagrywania przez pamiec RAM przepływa duża ilość informacji w postaci bajtów, i tam mogą pojawiać sie błedy zapisu tych informacji. Można jeszcze zwiekszyć bufor zapisu w programie do nagrywania ale to zbytnio nie polepszy samego procesu nagrywania.

[profaner]

Sprawdzalem juz i rozne prekosci i rozne nosniki.

Zostaje mi chyba tylko sprawdzenie nagrywarek starszego typu tzn typowo nagrywarek CD

i nagranie plytki z naprawde malymi predkosciami tzn x1 lub x2

Mam juz takie troche rozdwojenie jazni i manie przesladowcza na tym punkcie :)

Wczoraj powiedzial bym ze to wina lasera bo trzeszczace plyty odtworzone na ps2

nie trzeszcza (chociaz ps2 trudno okreslic jako miarodajny odtwarzacz audio)

Ale stara marketowa plyta nagrana 6 lat temu brzmi na harmanie jak zyleta...

Brak logiki? moze.

ale jedna z ostatnich opcji do sprawdzenia zostaje mi wlasnie nagranie plytki na nagrywarce CD

i najlepiej z najnizsza predkoscia jaka sie da...

[pingwing]

Jest kilka faktów, na które mamy mały wpływ.

 

Co do wyłączania zbędnych programów - ma to sens na słabym komputerze, z wolnym dyskiem, ogólnie I/O, małą ilością RAMu itp, gdyż na obciążonym komputerze jest większa szansa wystąpienia opróżnienia buforu nagrywarki podczas wypalania płyty, teraz na szczęście jest system buffer underrun we wszystkich nagrywarkach, pamiętam jak kiedyś przez to płyty latały do kosza

Zupełna zaś bzdurą jest zdanie "Podczas nagrywania przez pamiec RAM przepływa duża ilość informacji w postaci bajtów, i tam mogą pojawiać sie błedy zapisu tych informacji" - gdy w RAMie pojawiają się błędy, raczej w ogóle płyty nie uda się nagrać, na Windowsie i uszkodzonym RAMie komputer wiesza się ładnym BSOD w kilka minut od włączenia, jeżeli w ogóle uda się włączyć. Źle napisany program może pod Windowsem mieszać w obszarach pamięci innych programów (procesów), ale zdarza się to bardzo rzadko, pod Linuksem takie rzeczy się nie mogą dziać, między innymi dlatego używam Linuksa.

 

Drugi fakt tyczy się jakości nośników. Kiedyś każdy szanujący się koncern miał swoją fabrykę CD-R, ja np. bardzo lubiłem niedostępne już płyty firmy Dysan z czarną powłoką odblaskową (czarne od strony nośnika) i plastikiem BAYERa. Teraz płyty CD-R produkuje kilka zawszonych fabryk, gdzieś na końcu świata, gdzie nawet stabilność prądu jest kiepska ;P. Płyty CD to już rynek wymierający, odkąd każdy ma nagrywarkę DVD, a niedługo już BlueRay. Może pojawią się niedługo na rynku w jakichś chorych cenach płyty CD-R "Ultra audiophile quality, pure gold medium" itp. bajki. Nie zdziwiłbym się.

[Gość arturo0505]

Czarne Dysany były dobre, nawet lepsze od tych z zieloną bądź niebieską powłoką, ja kiedyś verbatimy wyrzucałem do kosza po przeleżeniu na półce kilka lat prestały grać i powłoka sie odwarstwiła i utleniła sie, a tak w ogóle to pwewnie mało kto zwraca uwagę na jakość nosników, byle {nieważne jak} grały. ja czasami poeksperymentuję z róznymi nosnikami by był efekt poczęsci zadowalający.