Winylowe łowy w Bielsku-Białej

[jary7]

Witam.

Gdzie w Bielsku-Białej mozna kupic płyty winylowe,(sklepy, komisy,giełdy muzyczne itd...?)

[piecuch77]

Witaj.

 

Też jestem z B-B. Polecam Atykwariat Muzyczny u p. Jana Wittka na ul. Stojałowskiego 33. Napisz na pw to dam ci nr tel do niego. Otwarte pon-piątek 13-18, sobota 11-17.

Obok tez jest sklep Viva - tam nie byłem.

 

Pzdr

Seba

[jary7]

Witam.

Dzieki Wlasnie dzis dostalem nr. telefonu do tego Pana.

Pozdrawiam.

Janusz

[czeski]

Jeśli chodzi o nowe vinyle w sarnim stoku w Miedia M. widziałem całkie spory wybór tzn. napewno ponad 100 tytułów.

[coma-divine]

witam serdecznie;

 

zapraszamy do nas, sklep vinyl goldmine ( www.vinylgold.pl ) , biuro w Bielsku-Białej ul.Robotnicza 3A ( od Michałowicza ) , tel. 662 457 175

[chick]

Szkoda że tylko nowe macie

[Bezlitosna Niusia]

. Otwarte pon-piątek 13-18, sobota 11-17.

Pana Jana oczywiście pozdrawiam i klientów napędzić Mu zamierzam ! :)) Jarrett z Garbarkiem - faktycznie mint i miodzio. Ino , wicie rozumicie - trzy razy podchodziłem do sklepu , a tam wciąż zamknięte było.... A miasto - przecudnej urody. Dzięki niefrasobliwości Pana Jana - w okolicznych antykwariatach nabyłem znakomitych książek - moc ! :) Dzięki ! Jacek.

[tomasz_pianista]

Szkoda że tylko nowe macie

 

I szkoda, że większość kosztuje ponad 200zł:)

 

Za sztukę oczywiście.

[pmcomp]

Jeśli chodzi o nowe vinyle w sarnim stoku w Miedia M. widziałem całkie spory wybór tzn. napewno ponad 100 tytułów.

 

A po co kupowac cyfrowe winyle?

 

Pozdro

[krzysiek]

A po co kupowac cyfrowe winyle?

 

Może dlatego, że ich odpowiedniki na płycie CD są bardziej zmasakrowane w kwestii DR.

[excel]

- muzyka wyrżnięta z cyfry na winylu, brzmi lepiej niż na cd - jest to tzw. "wonderful anomalia"...

[pmcomp]

To ja wolę wyrżnięty analog.

 

Nie sądzę, żeby cyfra z analogu brzmiała lepiej niż cyfrowy oryginał. Używając Twojego porównania dalej na tym analogu masz poskładane plasterki z dodanymi trzaskami, pukami i smieciami.

 

Pozdro

[excel]

- ale może gęstą studyjną cyfrę można zapisać w miarę wiernie na winylu, a na płycie cd nie ? - bo przecież płyta cd jest rzadka ?

[pmcomp]

- ale może gęstą studyjną cyfrę można zapisać w miarę wiernie na winylu, a na płycie cd nie ?

 

Tylko po kiego czorta? Masz powielone wszystkie błędy po drodze: konwersja DA, wycinanie matrycy, tłoczenie płyt, wszelkie minusy odtwarzania winyla ...

 

PO CO?

 

Zdecydowanie wolę odtworzyć ten gęsty plik bezpośrednio i po dokonaniu konwersji DA w dobrym DACu podać go do wzmaka. Mieć do niego dostęp kiedy chcę, wybierać utwory, powtarzać, pauzować ... z doopą na fotelu ... czyli wszystkie plusy cyfry.

 

Winyl czy analogowy taśmociąg jest dla płyt, które nie wyszły na cyfrze bo o cyfrze wtedy nikomu się nie śniło.

 

Poza tym gdzie jest napisane, że każda studyjna cyfra jest gęsta? To totalna bzdura.

 

Pozdro

[tomasz_pianista]

Pmcomp, walczysz z wiatrakiem.

[Gość frywolny trucht]

Obecnie sporo nowych winyli zawiera wersję na CD i można sobie równolegle porównywać na czym lepiej gra.Cczasem ewidentnie lepiej CD, czasem winyl, czasem tylko inaczej. Jedno jest pewne. Nigdy nie jest tak samo :)

[excel]

<br />Poza tym gdzie jest napisane, że każda studyjna cyfra jest gęsta?<br />

 

- ja tego na pewno nie napisałem, ale chyba nie uważasz, że jako materiału źródłowego do tłoczenia nowego winyla, wytwórnie używają tego śmiesznego srebrnego gadgetu dodawanego do płyty ?

[simon1983]

Prosze mi nie tykać Love Devotion Surrender na Stojałowskiego.Zbieram drobne na płyte:D

[chick]

A co z giełdą winyli. W zejszłym roku były....

[Flaem]

A po co kupowac cyfrowe winyle?

 

Pozdro

 

To jak to jest ? Zakładasz, że każdy nowy vinyl np w MM, to tłoczenie cyfrowe ?

 

Chyba niektórzy sami do końca tego nie wiedzą...

Jasność jest wtedy, kiedy wydawca, podczas promocji zaznaczy, podkreśli, że ten winyl, to analogowe tłoczenie...

 

Przykład ostatniej płyty T.LOVE

"Nagrywano ją "po staremu" na analogową taśmę w studiach: S3 i S4 oraz w Rogalowie Analogowym..."

 

 

Kiedyś wspominałem, że w antykwariacie Pana Jana w Bielsku spotkałem się ze stwierdzeniem "...wznowienia Pink Floyd to cyfrówki..." Kiedy napisałem to tutaj na forum dostałem odpowiedź:

 

"Coś takiego wystęka Ci każdy właściciel antykwariatu, który ma zrytego, starego jak świat vinyla do opchnięcia."

 

Zdania są mocno podzielone i do końca nie wiadomo kto ma rację, kogo się radzić...