Skocz do zawartości
IGNORED

Dziwne kable we wzmacniaczu Strussa


alien2004

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem posiadaczem wzmacniacza Struss 140-2 i ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony. Jednak kiedy zdjąłem jego pokrywę bardzo się zdziwiłem widząc że końcówka mocy jest połączona z zaciskami głośnikowymi kablem ROCAR, który jak mi wiadomo jest stosowany głównie w caraudio i można go kupić w sklepie elektronicznym za kilka zł za metr. Jeszcze bardziej się zdziwiłem widząc iż kabel sygnałowy idący od gniazda rca do potencjometru a później do końcówki to także ten sam kabel rocar głośnikowy nieekranowany. Moje pytanie czy jest sens wymieniać ww. kable na jakiś porządny głośnikowy i sygnałowy, czy będzie odczuwalna różnica oczywiście na plus, czy dać sobie spokój? Dodam iż w poprzednim modelu Struss 140 były zakładane kable firmy Eagle.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/54523-dziwne-kable-we-wzmacniaczu-strussa/
Udostępnij na innych stronach

... a dzisiaj na potku jest gotham

Moim zdaniem taka wymiana będzie ledwo zauważalna; to tak jak używać młotka do wbijania krawieckiej szpilki. Jak zmieniać to zmieniać - pędzę Chopina w A classe ale nikogo nie zachęcam.

Serwis jest baaardzo drogi

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Lipni konstruktorzy.

Bez słuchu audiofilskiego ;).

Ale na poważnie. Z potka to powinni puścić w ekranie i ew. uwzględnić jego pojemność na wejściu następnego stopnia wzmacniacza.

Takie samodzielne poprawiania pewnie nic nie pogorszy, ale widziałem już wzmaki z przełączanymi pojemnościami wejściowymi na poziomie kilkudziesięciu pF. A to oznacza, że przynajmniej udawano, że kabel ma wpływ. . .

Z tymi do głośników to nie przejmuj się. W kolumnach masz również taki za kilka zł/m. Ci producenci sprzedają wzmacniacze i głośniki a nie kable ;).

Wiesz. Mam takie nawyki z lat bycia pomiarowcem.

Kwestia filozofii. . .

Ja znany prześmiewca ekranowania sieciówek i głośnikowych (uważam za przerost formy nad treścią). W środku jednak. . .

Osiągniecie tych ponad 90 dB S/N stawia pewne wymagania. Sprzęt nie stoi na pustyni. Wokół aż gorąco od „fal”, a i komórkę ktoś położy blisko wzmacniacza,. . .

I tu racja - w innym mam ekrany do potka ale wypatroszone wszystko poza jedynym 100pF na we, było, grało ale kiedyś całkiem porządnie świstnął (bez kosztów)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Mi też nie podoba się, że sygnałowy nie jest ekranowany - nie jestem zwolennikiem stosowania drogich kabli w sprzęcie audio, ale to nie znaczy że można stosować dowolny kabel w dowolnym miejscu. Z doświadczenia wiem, że taki przewód sygnałowy całkiem nieźle zbiera zakłócenia elektromagnetyczne od dużych prądów kabli czy ścieżek końcówki mocy. Ekran niestety nie daje 100% zabezpieczenia, ale zawsze coś.

Ekran zawsze też powoduje odsłuchowo (podkreślam odsłuchowo) pewne stłumienie dźwięku.

Ile cm masz tego kabla od gniazd we do potka (bo nie pamiętam jak jest w 140-ce)?

Jeśli to jest 20-30cm to spróbuj gothama gac-1 to ten co dziś jest w Szopenie.

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

  • 3 tygodnie później...
  • 11 miesięcy później...

Mim zdaniem gra nie warta świeczki. Różnice zaczynają byc słyszalen mniej więcej od półtora metra kabal. ale taka zmiana zawsze poprawia samopoczucie posiadacza.Ja bym nie ruszał. Zawsze jest szansa ża nam się lutownica "omsknie" albo zimny lut utworzy i wtedy zamiast zmiany mamy u Strusia naprawe serwisową. A ponieważ te wzmaki żadko się psują to on nieźle za serwis kasuje.

A ja mam pytanie, kto w ogóle słuchał tego wzmaka? Bo każdy mówi, żeby wymienić, że konstruktorzy do bani, ale tak naprawdę nie próbujecie słuchać muzyki, tylko patrzycie się co by tu poprawić, jak gra to niech gra!

 

Oczywiście nikogo nie osądzam, tylko teraz jest taka fala, że trzeba coś poprawiać, nikt nie myśli, jak to gra w oryginalnej konfiguracji.....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Kolega alien widocznie naczytal sie audiofili ''zero-elektronikow'' i mu sie wydaje ze cos jest nie tak.

 

A mi sie wydaje ze kolego alien nie znasz sie na technice. Po pierwsze zebysmy mogli o czym kolwiek rozprawiac to pokaz zdjecie tego kabla glosnikowego zamiast ekranowaneg. Sa kable ekranowane ktore wygladaja jak glosnikowe a jestem pewien ze nikt nie zastosuje grubego kabla glosnikowego do transmisji sygnalu. A jesli jest to prawda to znaczy ze zastosowali taki ze wzgledu na walory brzmieniowe bo nikt o zdrowych zmyslach nie zastosuje glosnikowca jako sygnalowki.

 

Samym brakiem ekranu bym sie nie przejmowal bo wiele cudownych audiofilskich kabelkow sygnalowych nie ma ekranu. Po prostu dwa kabelki sa ze soba skrecone a ze z zewnatrz tego nie widac to audiofil tylko slucha i sie nie przejmuje.

 

Bardzo czesto we wzmacniaczach sygnaly sa prowadzone tasmami ''komputerowymi'' i nie ma zadnych problemow, bo sasiednie zyly sa zazwyzcaj masami a wiec pewne ekranowanie jest. A najwazneijsze sa impedancje wejsc/wyjsc i to one decyduja o podatnosci takiego kabla na zaklocenia. Tego niestety nie widac dlatego trzeba miec sporo wiedzy zeby cos moc krytykowac tylko po kolorze kabelka.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.