Gramofon - naprawa, czy kupno 'nowego'.

[jakubino]

Jest to mój pierwszy post na tym forum, tak więc witam wszystkich serdecznie!

 

Mniej więcej 1,5 miesiąca temu postanowiłem zakupić swój pierwszy gramofon. Niestety dysponowałem bardzo niskim budżetem i stałem się "szczęśliwym" posiadaczem używanego gramofonu Yamaha P-200 (dałęm za niego 100zł, wliczając przesyłkę). Kiedy go otrzymałem, okazało się, że zawiasy od pokrywy są wyłamane oraz brakuje jednej nóżki (oczywiście nie było to uwzględnione w opisie aukcji). Wydawało mi się, że to jego jedyne defekty, ale w pewnym momencie chciałem porównać jakość winyla z cd i okazało się, że moja Yamaha odtwarza za szybko. Żeby tego było mało, jakieś 2tyg. temu zerwał się w niej pasek... Tak więc, jak widzicie, moja przygoda z winylami nie zaczęła się zbyt różowo ;)

Teraz pora na moje pytanie. Warto podejmować się naprawy tego gramofonu? Kupno paska to nie problem, ale nie mam pojęcia, co może być przyczyną zbyt szybkiego odtwarzania. Dysponuję aktualnie budżetem ok.150zł. Może zamiast naprawy lepiej kupić jakiś inny, używany gramofon w tej cenie?

 

Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc z Waszej strony :)

 

Pozdrawiam!

jakubino

[I&I]

1.Odzyskaj zaiwestowaną kwotę,czyli postrasz sprzedającego

2.To co odzyskasz powiększ o to co dodasz i poszukaj czegoś lepszego

3.Posłuchaj sprzętu,który będzie grał w miarę normalnie i podejmij decyję,czy warto dalej inwestować w analogowe źródło

Myślę i polecam,że warto.

Wtedy będziesz zadowolony i pewnie nie wrócisz do cyfry.

:-)))

Powodzenia w walce!

[łasic]

Pierwsze koty za płoty. Rozumiem, że budżet nadal mały. Za małe pieniądze cudów nie dostaniesz, ale jedna rada: raczej nie kupuj z A**egro, bo aż roi się od nieuczciwych sprzedawców albo cwaniaków wciskających rupiecie z kwiecistym opisem - a wszystko za o wiele za dużo. Są - znane także na forum - wyjątki (poszukaj, jest wątek). Co do aukcji z zagranicy - nigdy nie kupowałem tak gramofonu, są doniesienia o pękniętych pokrywach, ogólnie nadszarpniętych sprzętach. Ryzyk-fizyk. Sam wczoraj licytowałem o to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i odpadłem na poziomie 40 euro, i teraz trochę żałuję. Zasadniczo chodziło mi o 2-gi headshell do mojego już posiadanego gramiaka podobnego w klimacie. Nie jest to żaden audiofilski superwypas, ale gra miło, ładnie wygląda i jest "niekultowy" - dzięki czemu dość tani. Wada - nie ma np. regulacji azymutu.

Ważne:

- mocowanie wkładek 1/2 cala ("dwie śrubki" ;-))

- najlepiej jak najwięcej dostępnych regulacji (przeciwwaga, antiskating, azymut)

- jeżeli gramofon ma jakąś wkładkę to lepiej, żeby była względnie typowa (i tak trzeba będzie raczej dokupić igłę)

Pozdrowienia i powodzenia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )