Skocz do zawartości
IGNORED

Robert Capa


kezlok

Rekomendowane odpowiedzi

Wojna w walizce

Magdalena Rittenhouse

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

(...)

Podarte portki

 

Miał wiele imion i przezwisk. Endre Ernö Friedmann urodził się w Budapeszcie w 1913 roku. Jego matka Julia, choć miała jeszcze dwójkę dzieci, za Bandim, jak go nazywała, nie widziała świata – był największą miłością jej życia. Nawet o tym, że krnąbrny syn co chwila nabija sobie guza i że zawsze chodzi w podartych portkach, opowiadała wszystkim z dumą. Późniejszy Robert Capa od najmłodszych lat był niezmiernie pewny siebie i na przekór okolicznościom pełen radości życia.

 

W okresie międzywojennym w Budapeszcie istniało 12 dzienników i 7 popołudniówek. Bandi, choć nie pochodził z rodziny zajmującej się zawodowo słowem – jego rodzice prowadzili elegancki salon krawiecki – marzył o karierze reportera. Ale pod wpływem przyjaciół – między innymi nieodłącznego Cziki (Imre Weisz), z którym potem przyjdzie mu się tułać po świecie – zaangażował się w lewicową politykę.

 

Tuż po zdaniu matury wylądował w więzieniu, skąd dzięki łapówce i znajomościom wydobyli go rodzice. Musiał jednak opuścić Węgry. Od tamtej pory nigdy nie znalazł już miejsca, które mógł nazwać domem – w żadnym nie mieszkał dostatecznie długo. Osiadłe życie, nuda, rutyna i mieszczańska stabilizacja przerażały go bardziej niż najbardziej przerażająca wojna.

 

Zostawił za sobą

 

Staraliśmy się o te negatywy przez kilkanaście lat i zawsze słyszałem o walizce –opowiada rozentuzjazmowany Phillip S. Block, wicedyrektor Miedzynarodowego Centrum Fotografii (ICP) w Nowym Jorku. „Ale w końcu okazało się, że żadnej walizki nie ma. Przyjechały do nas opakowane w folię bąbelkową. Losy negatywów owiane są nimbem tajemnicy. W 1939 roku Capa, który mieszkał wówczas w Paryżu, musiał pospiesznie uciekać do Stanów. Negatywami pozostawionymi w ciemni najprawdopodobniej zajął się Cziki. Ale i on wkrótce znalazł się w niebezpieczeństwie i przed aresztowaniem miał ponoć przekazać klisze jakiemuś dyplomacie w Marsylii. Prawdopodobnie stamtąd trafiły do Meksyku.

 

Wiadomośc o ich istnieniu dotarła do Nowego Jorku w połowie lat 90. Przez kilka lat Cornell Capa – młodszy brat i spadkobierca spuścizny po Robercie, a później także Międzynarodowe Centrum Fotografii (Cornell Capa jest jego założycielem) bezskutecznie próbowali dotrzeć do meksykańskiego filmowca, będącego w ich posiadaniu. „Po paru latach udało nam się zdobyć adres, potem telefon, a nawet e-mail – wspomina Block. – Trwało bardzo długo, bo wszystko załatwialiśmy na odległość. Rok temu dostałem fotografię tych pudełek. Okazało się, że filmowiec przechowywał je w foliowej torbie, w szufladzie ze skarpetkami.

 

„Dlaczego Capa nigdy się nimi nie zainteresował?”, zastanawia się Block. „Po wojnie Cziki mieszkał w Meksyku, byli bliskimi przyjaciółmi. Czemu Capa nie zadzwonił i nie powiedział, »Przyjeżdżam, napijemy się jak za dawnych czasów, a tak apropos, gdzie są moje negatywy?« Nie wiadomo. To przedziwna tajemnica”. Tym większa, że wśród negatywów są także zdjęcia, które zaledwie kilka minut przed śmiercią wykonała ukochana przez Capę Gerda Taro.

 

Reporter bez języka

 

Wydobywszy z więzienia siedemnastoletniego Bandiego, rodzice postanowili wysłać go na studia do Berlina. Bardzo szybko okazało się jednak, że nie są w stanie finansować jego studiów. Marzący o karierze reportera Endre musiał zacząć zarabiać na swoje utrzymanie. Nie znał niemieckiego. „Postanowiłem zająć się fotografią – powie komuś później – bo to najbliższa rzecz w okolicy dziennikarstwa, jaką może się zająć ktoś bez języka”. Nie miał żadnego przygotowania ale w przekonaniu, że to nieistotny drobiazg, wycyganił od znajomego niepotrzebny aparat Voigtlander,.

 

Trochę trudniej było przekonać potencjalnych pracodawców – tych w Berlinie, a potem w Paryżu, dokąd przeniósł się razem z Czikim, gdy do władzy doszli naziści. Kiedy był głodny, pił wodę z cukrem. Bywało, że w lombardach musiał zastawiać swoj aparat. Gdy raz na jakiś czas wpadło trochę grosza, płacił zaległy czynsz i szedł na długą kąpiel do łaźni. Na fryzjera najczęściej już nie starczało. Do czasu, gdy poznał o dwa lata starszą od siebie Gerdę Pohorylles.

 

Urodzona w żydowskiej rodzinie w Niemczech dziewczyna, podobnie jak Endre i Cziki, obracała się w lewackim towarzystwie. Endre – który przybywszy do Paryża przeobraził się w Andre – prowadzał się wówczas z fotografującą dla „Vogue’a” Reginą Langquarz. Z Gerdą szybko się jednak zaprzyjaźnili. Podobnie jak Regina była ruda, ale nosiła krótko ostrzyżone włosy. Wkrótce zaczęła pilnować, by strzygł się także Andre. Dbała też, by pamiętał o terminach, zamówieniach i podpisach pod zdjęciami.

 

To ona wymyśliła Roberta Capę – słynnego amerykańskiego fotografa. Był tak zajęty, że nie miał czasu z kimkolwiek się spotkać, żądał za to trzykrotnie wyższych honorariów niż wzięci paryscy fotografowie. Gerda wcieliła się w rolę skutecznej agentki. Intryga szybko wyszła na jaw, ale siłą rozpędu Andre – który na zawsze pozostać miał już Robertem Capą – rzeczywiście robił się sławny. Przyjaźń ze sprytną impresario przerodziła się tymczasem w coś więcej niż tylko logistyczno-fotograficzną współpracę.

 

W cieniu lewicujących dziewcząt

 

Choć zarówno on, jak i Gerda mieli lewackie sympatie, oboje skutecznie opierali się namowom wstąpienia do partii komunistycznej. Capa utrzymywał, że zniechęca go brak atrakcyjnych dziewcząt w jej szeregach. „Wszystkie mają fatalne nogi, nie warto tracić czasu”, miał jakoby tłumaczyć. Prawdziwym powodem była chyba jednak wrodzona przekora, niechęć do maszerowania w szeregu i głęboka nieufność do propagandowo-organizacyjnej machiny.

 

Gdy w 1936 roku wybuchła hiszpańska wojna domowa, nie wahał się jednak ani chwili. W ciągu kilku tygodni znaleźli się z Gerdą na froncie. Ona także przybrała pseudonim – Taro – i także zaczęła fotografować.

 

Jako fotograf Taro szybko się usamodzielniła. Zaczęła pracować dla prestiżowego „Ce Soir”, którego redaktorem naczelnym był Louis Aragon. Związek z Capą coraz bardziej ją męczył. Jemu z kolei jej niezależność bardzo imponowała. Wiosną 1937 roku poprosił, by została jego żoną. Odmówiła. Kilka miesięcy później zginęła na froncie, w okolicach Brunete. Francja żegnała bohaterkę – pierwszą wojenną fotoreporterkę kobietę, którą porównywano do Joanny D’Arc. Capa bardzo długo nie mógł przyjść do siebie. Dręczyły go wyrzuty sumienia – uważał, że zarażając ją pasją do fotografii, wyprawił ją na śmierć. Pił na umór i grał w pokera. W końcu postanowił wyjechać z Paryża, w którym wszystko kojarzyło mu się z Gerdą. Prestiżowy magazyn „Life” zaproponował mu przygotowanie serii fotoreportaży z frontu wojny chińsko-japońskiej.

 

Jedyny na plaży Omaha

 

Od tej pory wojna już na zawsze pozostanie jego żywiołem. Fotografie które robił dla magazynu „Life” podczas drugiej wojny światowej – od Afryki, po walki we Włoszech, bombardowania Londynu, wyzwolenie Paryża czy inwazję aliantów w Normandii – staną się dwudziestowiecznymi ikonami. O walkach w Normandii, jednej ze swych najbardziej niebezpiecznych wypraw reporterskich, tak pisał, odwołując się do pokerowych metafor, w wydanych w 1947 roku wspomnieniach: „Korespondent wojenny trzyma stawkę – czyli własne życie – w swoich rękach. I może ją postawić na takiego albo innego konia, ale w ostatniej chwili może także schować żeton z powrotem do kieszeni Ja jestem hazardzistą, postanowiłem więc lądować z kompanią E w pierwszym rzucie desantu”.

 

Capa był wówczas jednym z sześciu akredytowanych przez amerykańską armię fotoreporterów, ale jako jedyny dotarł na plażę Omaha, gdzie toczyła się najbardziej dramatyczna akcja – wspomina John Morris, wieloletni fotoedytor i przyjaciel Capy, który w napięciu czekał wówczas na jego zdjęcia w redakcji magazynu „Life” w Londynie. Sześć rolek filmu z Normandii dotarło na jego biurko dopiero półtora dnia później.

 

– Byliśmy potwornie zdenerwowani – opowiada mi z przejęciem 91-letni dziś Morris Ale ta partia pokera nie zakończyła się całkowitym sukcesem. Zestresowani laboranci, chcąc jak najszybciej wysuszyć wywołane właśnie negatywy Capy, powiesili je zbyt blisko grzejnika. Stopiła się emulsja. Udało się uratować zaledwie 11 zdjęć. W większości były kiepskie technicznie – ziarniste, nieostre, poruszone. Ale o takie właśnie zdjęcia chodziło – wykonane w ogniu walki, z bliska, które dawały pojęcie o chaosie pierwszych chwil desantu.

Lubić ludzi

 

Robert Capa – niestrudzenie przemierzajacy glob, z papierosem w kaciku ust i z aparatami przewieszonymi przez wojskową kamizelkę – stał sie symbolem, inspiracją i niedoścignionym wzorem dla rzesz marzących o sławie fotografów. Zapytany kiedyś, jak robić dobre zdjęcia, odpowiedział krótko: „Lubić ludzi i sprawić, by o tym wiedzieli”. Miał mnóstwo przyjaciół – do ich grona zaliczał się między innymi John Steinbeck i Ernest Hemingway. Miewał też mnóstwo romansów, m. in z Ingrid Bergman. – Kobiety go uwielbiały – wspomina Morris. Ale po śmierci Gerdy, z której utratą do końca życia nie potrafił się pogodzić, z nikim na trwale się nie związał. Budząca powszechny podziw odwaga Capy była chyba w istocie pewnego rodzaju rezygnacją. Czuł, że nie ma nic do stracenia. Mówił żartobliwie, że jak każdy wojenny fotograf marzy, by stracić pracę i do końca życia pozostać bezrobotnym. Ale po śmierci Gerdy, to wojna była jego najważniejszą kochanką. Nie potrafił bez niej żyć. Zginął w wieku 40 lat nastąpiwszy na minę podczas wojny w Wietnamie.

 

Efemeryczna emulsja

 

Jest w tym coś fascynującego. Negatywy są efemeryczne, nietrwałe – mówi Block. – I enigmatyczne. Jeśli się nie ma wprawy, trudno zobaczyć, co na nich jest. Gdy umiera babcia i robimy na strychu porządek, negatywy najczęściej wyrzucamy, nawet ich nie oglądając. Zostają co najwyżej odbitki.

 

Zdjęcia Capy, wyoknane na taśmie z celuloidu, która jest łatwopalna i w wysokich temperaturach łatwo się rozkłada, jakoś na przekór wszystkiemu przetrwały i to na dodatek w tropiku, w czasie, kiedy światem targały wojny i dziejowe zawieruchy.

 

- Siedemdziesiąt lat później dzwonią do mnie ludzie z drugiego końca globu i pytają o negatywy. – ciągnie dalej Block. – Na tym polega magia nadzwyczajnych fotografów: Capa potrafił sprawić, że dla nas siedzących tu w moim nowojorskim gabinecie w 2008 roku hiszpańska wojna przestaje na chwilę być czymś odległym, abstrakcyjnym.

 

Zaczynamy rozmawiać o współczesnych mediach. Wojenni fotoreporterzy i korespondenci nie muszą się już dziś martwić o to, ile kosztuje rolka filmu i jak wbrew okolicznościom przerzucić ją szybko przez kanał La Manche.

 

Satelitarne łącza i cyfrowy zapis sprawiają, że doskonałe technicznie zdjęcia z najbardziej niebezpiecznych i niedostępnych rejonów w ciągu kilku minut mogą dotrzeć do milionów ludzi w każdy zakątek świata. Zachodnie media, stały się kompletnie uzależnione od obrazu – prawdziwe zdaje się być tylko to, co pokaże telewizja . Ale czy rzeczywiście wiemy i rozumiemy więcej? Czy gdzieś po drodze zaginęła aura, która unosi się nad efemeryczną emulsją na celuloidowych negatywach Capy – pytam Blocka– Każda epoka i każda technologiczna zmiana niesie ze sobą jakieś wyzwania – odpowiada. – Przekazywanie prawdy ma ten sam sens, bez względu na technologie czy okoliczności. Rzeczywiście można powiedzieć, że jesteśmy dziś o wiele bardziej cyniczni. Współczesnych wojen nie prowadzą już tylko generałowie, ale specjaliści od medialnych strategii. Mimo to jest jednak coś, co się nie zmienia: pasja tych, którzy wykorzystując to wszystko, co umożliwia technologia, podejmują ryzyko, bez względu na medium – chcą coś ważnego przekazać. Tak jak Capa. Tacy ludzie nadal istnieją i ich praca zawsze będzie potrzebna.

post-16534-100005595 1241880740_thumb.jpg

post-16534-100005596 1241880740_thumb.jpg

post-16534-100005597 1241880740_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kim jest mój przyjaciel, który jest nieprzyjacielem?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/
Udostępnij na innych stronach

D-Day i Stalingrad

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-16534-100005509 1241984124_thumb.jpg

post-16534-100005510 1241984124_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kim jest mój przyjaciel, który jest nieprzyjacielem?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1356349
Udostępnij na innych stronach

>wojciech iwaszczukiewicz

tak i najsłynniejsze ze zdjęć hiszpańskiej wojny domowej. Czy `pozowane` czy też Capa uchwycił śmierć żołnierza - spory są gorące ;)

Kim jest mój przyjaciel, który jest nieprzyjacielem?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1356361
Udostępnij na innych stronach

dla zaciekawionych tematem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kim jest mój przyjaciel, który jest nieprzyjacielem?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1356385
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kim jest mój przyjaciel, który jest nieprzyjacielem?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1370175
Udostępnij na innych stronach

wojciech iwaszczukiewicz, 10 Maj 2009, 21:44

 

>Chyba pozowane?

 

ale ładne, no prawie agencja gazeta- ale to dawno było

to może sztucznie wyglądać

 

przecież fotografia to sama prawda

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-11853-100003989 1243253519_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1370314
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czemu ale te jajbliższe prawdy, naturalne

(prawie jak agencja gazeta)

nie weszło.. :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1370316
Udostępnij na innych stronach

no przecież nie pozowane

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1370322
Udostępnij na innych stronach

ja przepraszam, fotografia jest apolityczna, capra np.

 

wojciech iwaszczukiewicz, 10 Maj 2009, 21:44

>Chyba pozowane?

 

a skąd

a jeśli.. w polsce fotograficy (np Jacek Esz Be)nie kłamią:

 

1. dobry Polak

widać od razu wie jak głosować

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

2. zły tzw "prawdziwy /he he/ polak.."

zagubiony, na pewno zagłosuje źle

post-11853-100003957 1243272257_thumb.jpg

post-11853-100003958 1243272257_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1370570
Udostępnij na innych stronach

taki apolityczny robert capa..

 

i taki szczykający politjadem szykiewitrz

 

wojciech iwaszczukiewicz, 25 Maj 2009, 19:27

 

>Horst

>

>Jak nie masz nic do powiedzenia w temacie wątku to się zamkinij!

 

MAUL HALTEN!!!:

-------------

 

a gdyby za dawniejszych czasów Ziobro by generował taki smrodek..

ciekawy jestem czy media walczyłyby z Ziobro, czy tak jak dziś z Kataryną

"Pocałujcie mnie w dupę..." poprawnie, z pewnością siebie :-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Po długach ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy media zajęły się firmą jego syna Krzysztofa. W reakcji na zarzuty Krzysztof Czuma zrezygnował z funkcji społecznego asystenta swojego ojca.

 

Według ustaleń polsatowskich "Wydarzeń", internetowa firma Krzysztofa Czumy "Elektron Warszawa" miała szkodzić wizerunkowi Allegro.pl, umieszczając na swoich serwerach strony umożliwiające popełnienie oszustw internetowych, między innymi poprzez wyłudzanie loginów i haseł do Allegro. W grudniu 2004 roku sprawą zajęła się policja, a w lipcu następnego roku ruszył proces. Wydany w lutym 2006 roku wyrok zobowiązywał Krzysztofa Czumę do zapłaty grzywny w wysokości 100 zł.

 

Zdaniem Krzysztofa Czumy, naruszenie polegało jedyne na nieumieszczeniu w wyeksponowanym miejscu niekomercyjnej strony internetowej danych kontaktowych do osoby wystawiającej stronę. Jak twierdzi, wyrok uprawomocnił się dlatego, że spóźnił się o jeden dzień z apelacją.

 

"Rzad kontroluje uniwersytety, gazeta walczy z blogerami w nieuczciwy sposob. Ludzie, gdzie ja jestem? Ok., wiedzialem, ze tzw. "Salon" wciaz przezywa jakies rojenia wielkosciowe, ale to co robicie teraz to gruba przesada. Musicie panstwo przyjac, ze czasy "Ministerstwa Prawdy" dobiegly konca i na nic proby jego wskrzeszania."

 

ależ to się dobrze sprawdza, najbardziej skorzy do banowania są miłośnicy "wolności słowa" walczący z pisofaszyzmem

 

poczekajcie, cierpliwości Don zostanie prezydentem to się tych blogerów, te fora weźmie za mordę- będzie taka inteligentna cenzura jak na wolnych republikańskich forach Onet.pl ITI vonWaltera

 

(tak wlad walisz post pod postem.. czemu na to nie chce ci się odpowiadać?)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1370585
Udostępnij na innych stronach

wojciech iwaszczukiewicz, 25 Maj 2009, 19:27

 

>Horst

>

>Jak nie masz nic do powiedzenia w temacie wątku to się zamkinij!

 

zapisz się na moderatora! niedługo Don zostanie prezydentem, cenzurę czeka kooolosalna przyszłość!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1370588
Udostępnij na innych stronach

o o trochę walki o wolność słowa

 

Wojciechu masz kooolosalną przyszłość, Don wzywa

 

a mi chodziło tylko o docenienie naszej słusznej walki, wiemy że capa wielkim fotografikiem był poprawnym, politycznym do szpiku

 

ale.. cudze chwalicie swego nie znacie..

 

przepastne zbiory słusznej dobrej capa'iej fotografii politycznej gromadzonej pracowicie przez pana Jacka Schwartz Bronikowsky'ego

 

a gdzie docena, gdzie dbałość o rynek krajowy Wojciechu, wstydźcie się

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1370597
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe życie to i ksiązka ciekawa ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kim jest mój przyjaciel, który jest nieprzyjacielem?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1370712
Udostępnij na innych stronach

wojciech iwaszczukiewicz

drogi Wojciechu,

moje fotohobby to czysta amatorka

najczęściej `zdejmuję` dziki, chmury i pomniki na cmentarzach

skadruję coś ciekawego i załączę;)

Pasjami lubię oglądać ciekawe zdjęcia

z całego składu Magnum - Capa nade wszystkich; nie chodzi tylko o życiorys ale o tę zdolność uchwycenia czegoś ważnego w kadrze.

obraz ze Stalingradu - fontanna z figurkami dzieci na tle zburzonego domu, to jest to! albo kobiecina drałująca przez pejzaż z wrakiem czołgu jako świadectwem walki. Szkoda, że nie dopuszczono go do słynnej Fabryki Traktorów i Fabryki `Czerwony Październik`. Złoto w palcach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-16534-100003860 1243389800_thumb.jpg

post-16534-100003861 1243389800_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kim jest mój przyjaciel, który jest nieprzyjacielem?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1371590
Udostępnij na innych stronach

Capa to ikona (wojennego) fotoreportazu i must see dla kazdego interesujacego sie tematem. Warto przeczytac biografie Capy "Szampan i krew" a takze "Zdobyc zdjecie" Johna Morris'a - klasyczna juz pozycje o fotografii prasowej.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1371788
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc później...

nie znałem tej biografii. jest klasyczna pozycja o agencji magnum, gdzie z oczywistych powodów Robert Capa zajmuje większość pierwszej części. Książkę napisał Russell Miller i nosi tytuł: "Magnum. Fifty Years at the Front Line of History". Wydał to Grove Press.

Jest dostępne na amerykańskim amazonie za niewielkie pieniądze. Napisane bardzo przystępnym językiem.

 

to hiszpańskie zdjęcie przeszło do historii pod tytułem "Falling soldier" i rzeczywiście dyskusja trwa. Kilka lat temu w amerykańskim magazynie fotograficznym (już nie pamiętam którym) ukazał się obszerny artykuł na temat tego zdjęcia. poszukam gdzie to było, bo było dość ciekawie napisane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

to zdjęcie, oraz d-day są bardzo często pokazywane i są praktycznie w każdym leksykonie czy encyklopedii fotograficznej.

Po śmierci Roberta, władze w agencji objął jego brat - Cornel. Też bardzo ciekawa postać.

 

pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52795-robert-capa/#findComment-1410437
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.