Zapis 48kHz na DAT

[Coval_pl]

Witam forumowiczów.

 

Jakiś czas temu kompletując swój kącik audio kupiłem DAT'a Onkyo DT-901. Oferuje on próbkowanie 48kHz i tak też była nagrana tasiemka, którą dostałem razem z deckiem. Jakość nagrania mnie powaliła, przebiła nawet kompakt Onkyo Integra DX-6870. Zastanawia mnie w jaki sposób zostało to nagrane? Próbowałem zrobić sztuczkę z resamplingiem płyty cd na kompie do 48kHz i nagraniem jej po SPDIF'e. Oczywiście technicznie odbyło się to bez najmniejszych problemów, ale na jakości nic nie zyskałem. Gra identycznie jak z CD. Czy w tej sytuacji możliwe jest, że ktoś nagrał tą kasetkę z jakiegoś hi-end'owego cd korzystając z wejscia analogowego DAT'a ?

 

pozdrawiam

[Gość discomaniac71]

Zostalo nagrane za pomoca zwyklego kabla analogowego typu chinch z wyjscia analogowego CDeka lub z winylu albo czegokolwiek innego co nie mialo cyfry. Nagrania cyfrowe to zwykle 44.1khz lub 96khz. Czestotliwosc 32 khz sluzy do trybu long play. DATy maja na ogol lepiej zaaplikowane przetworniki dlatego uzywa sie ich czesto jako zewnetrzne DACs - warto sprobowac takiego rozwiazania.

[Kyle]

Czego oczekiwałeś ? Cudu ? Z niczego nie uzyskasz czegoś. ... resampling 44,1K do 48K-192K nie doda detali ... jedynie natywne nagranie z próbkowaniem 48-192K da większą detaliczność niż 44,1K

[Kyle]

Powyższa wypowiedź skierowana była do Coval_pl

[Coval_pl]

Nie spodziewałem się niczego konkretnego. Po prostu zaspakajałem swoją wrodzoną ciekawość :) Ale spróbuję nagrać coś po analogu tak (np.z winyla albo cd) i zobaczymy. Nie bardzo rozumiem tylko jak 48k ma dodać detali dzwiekowi z CD. Według mnie ma to dens i miejsce chyba jedynie w przypadku nagrań studyjnych. Ale może się myle...

[Coval_pl]

discomaniac71, 30 Kwi 2009, 10:52

 

> DATy maja na ogol lepiej zaaplikowane przetworniki

>dlatego uzywa sie ich czesto jako zewnetrzne DACs - warto sprobowac takiego rozwiazania.

 

Owszem próbowałem takiego rozwiązania łącząc go optykiem z CD i nie odczułem znaczącej różnicy, pomimo tego że oba te urządzenia mają zupełnie inaczej skonstruowane. Kompakt ma dużo bardziej rozbudowany przetwornik C/A. W zasadzie to z tego co pamiętam chyba jednak kompakt miał lepszą scenę i był bardziej precyzyjny. Nie mniej jednak spróbuję niedługo ponownie, bo kończę poprawiać kolumny i może teraz efekt będzie bardziej wyraźny.

[Kyle]

48K dodać detali dźwiękowi z CD (domyślam się że chodzi Ci o 44,1K CDA upsamplowane do 48K) nie może. Nadal będzie to 44,1K tylko że "przeskalowane" (dodane próbki pośrednie/interpolacja). Ale 48K nagrane natywnie (idziesz z mikrofonem i rejestratorem 48K i nagrywasz śpiew) to co innego (i zapewne to dostałeś na tej taśmie którą się tak zachwycasz).

[Gość discomaniac71]

Po pierwsze nie optykiem tylko koaxialem po drugie Twoje CD jest dosc srednie nie mowiac o DAT. Bez urazy rzecz jasna.

[Gość discomaniac71]

Kyle znasz specyfike nagrywania na DAT?

[Coval_pl]

Kyle, 30 Kwi 2009, 11:33

 

>48K dodać detali dźwiękowi z CD (domyślam się że chodzi Ci o 44,1K CDA upsamplowane do 48K) nie

>może. Nadal będzie to 44,1K tylko że "przeskalowane" (dodane próbki pośrednie/interpolacja).

 

No tu akurat się w pełni zgodzę. Zdaję sobie z tego sprawę, a tak jak pisałem zrobiłem to z czystej ciekawości i chęci pobawienia się nowym nabytkiem.

 

> Ale 48K nagrane natywnie (idziesz z mikrofonem i rejestratorem 48K i nagrywasz śpiew) to co innego (i zapewne to dostałeś na tej taśmie którą się tak zachwycasz).

 

Tu sprawa ma się trochę inaczej,ponieważ kaseta którą dostałem zawiera materiał z jakiejść płtyty referencyjnej (testówki typu Burmaster czy Focal). Tak przynajmniej twierdzi mój kumpel bardziej obeznany z tematem. Nie wykluczam opcji, że po prostu ta płyta była rewelacyjnie nagrana i zmontowana na etapie studyjnym, a potem ktoś ją puscił po analaogu na sprzętach o klasę (albo i więcej) wyższych. Żeby to zweryfikować musiałbym posłuchać tego materiału z CD.

[Coval_pl]

discomaniac71, 30 Kwi 2009, 11:39

 

>Po pierwsze nie optykiem tylko koaxialem po drugie Twoje CD jest dosc srednie nie mowiac o DAT. Bez

>urazy rzecz jasna.

 

Spoko, urazy nie ma. Nie twierdze że mam najlepszy sprzęt na świecie :) Mi jednak jak na razie wystarcza.

Wracając do tematu prosiłbym jednak o wyjaśnienie czemu mam nagrywać koaksjalem a nie optykiem? (pomijając to, że moje cd ma tylko optyczne wyjście :) )

[Gość discomaniac71]

Jakosc dzwieku z napedu podlaczonego koaksialem jest znacznie wyzsza niz przy przesyle swiatlowodowym.

[Coval_pl]

No tego się domyślałem. Aż takim lamerem nie jestem :) , tyko skąd się bierze różnica? Interesują mnie aspekty techniczne. W końcu w obu przypadkach jest to sygnał cyfrowy. O co tu chodzi? o nachylenie zbocza sygnału? jakieś opóźnienia przy konwersji opto-elektrycznej? Bo chyba nie o utrate danych po drodze :D

[Gość discomaniac71]

Poczytaj archiwum. Ja opieram sie na wlasnych wrazeniach odsluchowych:)

[Kyle]

Różnice pomiędzy coax mogą wynikać z różnicy potencjałów na ekranie (mój ampli uziemia się przez coax ) . Przy prawidłowej instalacji różnic być nie może.

[Kyle]

miało być coax i optic - pośpiech

[Gość discomaniac71]

Kyle jakie robiles konkretnie porownania optyk vs koax i na jakim sprzecie?

[Molibden]

Stare odbiorniki światłowodowe TORX miały pasmo tylko do 3MHz oraz różną czułość, co przeklada się na SNR i pośrednio na jakość sygnału.

 

Widocznie miałeś nagrany na DAT jakiś b. dobry referencyjny materiał. W studiach często nagrywało się ślady na 48kHz a dopiero na końcu robiło konwersję do 44.1kHz na studyjnym SRC.

Po nagraniu z CD nie będzie lepiej, musiałbyś skopiować sygnał cyfrowy i nagrać go na DAT w 44,1k albo z innego źr. cyfrowego 48k lub bezpośrednio analogowy ze źródła analogowego. Filmy mają często dźwięk w 48kHz.

[Coval_pl]

Spokoju mi nie daje kwestia tego połączenia SPDIF. Nie wiem co prawda jak jest dokładnie wielkość pakietu, ale zakładając sampling 16-to bitowy przy 48kHz i gdyby nawet reszta danych (CRC i inne) miała kolejne 16 bitów to transfer wychodzi w okolicy 1,5mBit/sek. Pasmo 3MHz to i tak jest z dużym zapasem. Chyba że czegoś nie rozumiem....

Drugą rzeczą jest kwestia samego nośnika (optyk vs coax) Do tej pory sądziłem, że chodzi przede wszystkim o to, że światłowodem można puścić sygnał na większą odległość. Coax do tego zawsze był tanszym rozwiązaniem.