czyszczenie, konserwowanie membran

[miku]

witam.

stanalem przed problemem wyczyszczenia membran, i nie chce niczego uszkodzic ani nieswiadomie zmienic parametrow.

jaki jest najbardziej skuteczny sposob czyszczenia membran (mam namysli papierowe) ktory bez szkody dla glosnika skutecznie usunie zabrudzenia.

nie wiem czym sa membrany barwione wiec boje sie skorzystac z rozpuszczalnikow.

 

zastanawialem sie tez jak mozna bezpiecznie zabarwic membrane, ktora jest poplamiona. jaka farba nadaje sie do tego, bez jednoczesnej niekontrolowanej zmiany parametrow.

 

drugi dylemat to konserwacja. wyciagnalem ze starego radia zestaw glosnikow goodmans (tweeter+szerokopasmowiec w stylu saby)

oba sa "ciut" podstarzale, i przy lekkim nacisku trzeszcza. zastanawialem sie czym nawilzyc membrany zeby je troche rozluznic.

 

podobne tematy przewijaly sie w niektorych watkach, ale nieznalazlem zadnego usystematyzowanego kompendium wiedzy na ten temat.

[ashirgo]

Słyszałem, że są jakieś firmy, które się zajmują regeneracją głośników. Może poszukać o nich, podpatrzeć sposoby albo im zaufać. Jeśliś biegły w angielskim, to będzie łatwiej szukać.

[goliatpl]

Jedyne co robiłem, to smarowałem gumowe zawieszenie wazeliną aby troszkę ją nabłyszczyć :) W twoim przypadku jednak odsyłam do speców...

[ASURA]

Trzeszczy skruszały klej łączący celulozę w głośnikach, tak ze paluchy mogą raczej im zaszkodzić.

Gumę konserwuje się gliceryną a nie wazeliną.

[Teo]

miku:

 

>stanalem przed problemem wyczyszczenia membran, i nie chce niczego uszkodzic ani nieswiadomie

>zmienic parametrow.

 

Z czego chcesz je czyścić? Jeśli chodzi o kurz, wystarczy współczesna wersja "miotełki z piór", w poważniejszych przypadkach - np. jeśli oblałeś głośniki czymś lepkim - ostrożnie stosowana wilgotna szmatka. A jeżeli chcesz czyścić wyłącznie dlatego, że "dawno już nie czyściłeś", to w ogóle tego nie rób. W tym przypadku świetnie sprawdza się stare powiedzenie: "jeśli działa, nie ruszaj" ;)

[miku]

problem w tym ze to glosniki vintage. cos je kiedys oblalo, spowodowalo zacieki, wyglada jak obrzygane. wiec chce wyczyscic lub zamalowac.

[miku]

Wełniany, 28 Kwi 2009, 22:28

 

>Trzeszczy skruszały klej łączący celulozę w głośnikach, tak ze paluchy mogą raczej im zaszkodzić.

>Gumę konserwuje się gliceryną a nie wazeliną.

 

ok.ale w takim razie jak zrobic zeby klej przestal trzeszcec?

[ASURA]

miku, 28 Kwi 2009, 23:02

przestań maciać paluchami membrany bo je na amen rozkleisz.

Rzucam hasło ale musisz je rozpracować co dać jako rozpuszczalnik do składnika głównego żeby powlec nim membrany.

 

gutaperka (specyfik wyciąg naturalny z roślin-sok)

[stefanB]

Istnieją specjalistyczne preparaty do malowania membran.

Handluja nimi firmy dostarczające materiały dla kolumnowego diy.

Trzeba tam poszukać

[elektrospiro]

zbutviale gabki vymieniam sam, papierove sa raczej nie do zdarcia a z gumovymi puki co nie mam problemu. rozpuszczalnik na papier to niebezpieczna zabava hyba ze pod szklem poviekszajacym i mniej niz kropelka by tylko zvilzyc plamke farby i hirurgicznie ja usunac nie uszkadzajac membrany.

a tzeszczenie to moze byc tarcie cevki o rdzen - korozja mehaniczne vypaczenie albo brud, to juz trudniejsza sprava. do konservacji gumy jest specjalny srodek, rozpuszczalniki niszcza gume. ja czyszcze zakuzone membrany svym lubieznym ozorem (szybko, bezpiecznie i milo), az membrany dostaja drgavek, musze zmiezyc ih czestotlivosc.

 

PZDR

[josef]

więcej błędów nie dało się narobić?

[Desant]

josef - wypada pomyśleć czasem zanim się głupio wyskoczy

[mozsbi]

vizaton ma taki płyn do konserwacji i usztywnienia membran papierowych starcza na 50 membran.

LTS 50

Cena: 29,80 PLN

 

Art.nr 5209

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[miku]

mm.to brzmi ciekawie.

dzieki zal inka zaraz spr.

[artPaw]

Miku

One są alnico?

Może poćwicz na jakichś mniej wartościowych głośnikach.

Papierzaki po takim zabiegu mogą inaczej grać.

Już nie mówiąc o tym że gdy nasiąkną i przeschną to mogą rozkalibrować alnico.

0.1mm tolerancji tam jest.

[Grzegorz7]

Producenci produkują rozmaite membrany. Jak są mało sztywne, to takie maja być. Wszak dzielą się w sposób jaki przewidział (zechciał) producent do konkretnej aplikacji. Jak ktoś chce je usztywnić, niech kupi głośnik o sztywnej membranie i odpowiednio go zaaplikuje.

A jak membrana jest sparciała ze starości to należy wymienić głośnik na nowy :).

Był taki wątek o zużywaniu się głośników. Większość tam była zachwycona trwałością głośników; a proszę, tu: parcieją i membrany i resory. . .

[artPaw]

Przecieraja się jak gacie w kroku. To normalne zjawisko.

[goliatpl]

Ja tak jeszcze tylko apropo wazeliny ;) Kolego Wełniany wpisz w googlach "wazelina techniczna" zobaczysz do czego służy :)) Odrazu informuję, że ja również znalazłem o glicerynie, niestety ma troszkę inne zastosowanie ;) Pozdrawiam!

[ASURA]

goliatpl, 29 Kwi 2009, 23:21

Lepiej zobacz z czego jest wazelina a z czego gliceryna. Na pewno mieszanina węglowodorów otrzymywana w wyniku komponowania odpowiednich frakcji naftowych jest bardziej szkodliwa dla właściwości fizyczno chemicznych gumy.

O ile mi wiadomo na zawieszenia głośników nie daje się gumy olejoodpornej wytrzymującej także działanie wazeliny.Ogólnie wyroby ropopochodne są poza tym kancerogenne

[miku]

ArtPaw

 

Nie jestem pewien czy to alnico. Nie ma napisow poza nazwa firmy Dostalem zestaw goodmansow z lat 50. Sredni 20cm i tweeter 10cm. Tweeter w dobrym stanie ale srednie skrzypia i sa obrzygane. Chcialem z nimi zaeksperymentowac w OB jako alternatywa dla sab. Tak dla sportu.

[goliatpl]

Wazelina ma również zastosowanie wśród lekarzy, mi.in ginekologów do łatwiejszej penetracji... ;)także jest zupełnie nieinwazyjna nawet do użytku narządów wewnętrznych u ludzi. Poza tym jest jednym z głównych składników przy kremach "wazelina kosmetyczna" PS. A Ty mi tu o jakiś frakcjach naftowych i szkodliwośći dla gumy? ;)))

[ASURA]

Poczytaj o sieciowaniu węglowodorami to zrozumiesz o czym piszę.Kiedyś miałem taki sam pogląd jak Ty dopóki nie przekonał mnie do konserwacji uszczelek gumowych gliceryna stary przedwojenny wyjadacz motoryzacyjny.Gliceryna sprawdza się w warunkach ekstremalnych zarówno silne słonce,woda jak i mróz,guma długo zachowuje swoje pierwotne narzucone parametry.Proponuje mały eksperyment pare dni smaruj wazelną lekarska jedną dłoń a drugą gliceryna apteczną. Powiesz mi ze guma to nie skóra ale zobaczysz organoleptycznie jak się te dwa specyfiki zachowuja.

Temat wazelinowo-glicerynowy ze swojej strony uważam za zakończony