Skocz do zawartości
IGNORED

Gramofon - wielkie oczarowanie !?


Bart81

Rekomendowane odpowiedzi

Heloł, heloł, !

 

Właśnie odszedłem od sprzętu po 2-3 godzinach słuchania vinyla i cd. Nie jest to długi czas na wyrobienie sobie zdania więc moje opinie są 'na hura' i nie są jeszcze definitywne.

Napewno jestem zaskoczony jak różnie te dwie technologie grają ALE ANALOG wydaję się brzmieć o wiele pełniej (głównie basior i średnica), dźwięk ma dużo więcej MIĘSA, jest bliżej słuchacza i jest w nim rodzaj przyjemnego ciepełka. Jednak jest też rodzaj dużej ostrości w negatywnym znaczeniu tego słowa. Taki papier ścerny głwonie na sopranach. JEst również bardzo dobra analityczność inna niz na cd bardziej horyzontalna niz głeboka jak w CD.

 

Przy bezpośrednim porównaniu dźwięk z CD wydaj się jakby był otoczony szklistą (zimną) powłoką, ale zauważyłem, że tracą się w nim dalsze plany, nikną w porównaniu do vinyla gdzie wszystko jest bardzo wybrzmiewające, bezpośrednie i sprzodu. Z drugiej strony przez duża dynamikę patrząc na niektore poszczegolne dźwięki na CD wydają się one o wiele bardziej subtelne i delikatnie delikatnie wibrujące w powietrzu.

 

Jednak zauważyłem też dziwne problemy, głównie chodzi mi o soprany na świetnie nagranym Michaelu Jacksonie np słychać bardzo takie seplnienie jakby syczenie do microfonu, generalnie soprany są bardzo ostre i o małej rozdzielczości to dużo ujmuje całości. Ale tak jak mówie musze jeszcze ochłonąć i spokojnie to wszystko przeanalizować. W danej chwili niesamowicie mi sie słucha ale może to też przez to, że jest to coś nowego.. Dobra ide dalej...

 

pozdro all.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/52568-gramofon-wielkie-oczarowanie/
Udostępnij na innych stronach

>>>Bart81,

Michaś Jackson z reedycji BMG Sony Music w charakterze vinyla - wyroczni? Płyty referencyjnej? No nie, ta płytka jest jednak zupełnie ale to zupełnie przeciętna. Opisujesz wrażenia z Sumiko Blue Pointa No. 2?

Pozdro,

Yul

Bart81,

Yul ma rację, płyta M.Jacksona nie jest w żaden sposób referencyjną.

 

A co do brzmienia winyla, to masz rację- dźwięk jest pięknie wypełniony i

brzmi naturalnie.

Jest tak dlatego, że sygnał audio nie musi być generowany, lecz jest tylko przetwarzany.

Pewnie będzie tak, że żadna cyfryzacja źródła nie podoła poziomowi analogu (chyba, że dużo $$$).

nie zakładaj nic z góry; bądź nieskazitelny w słowach; nie bierz nic do siebie; rób wszystko najlepiej jak potrafisz.

grzechniks, 27 Kwi 2009, 22:54

 

>Bart81,

>Yul ma rację, płyta M.Jacksona nie jest w żaden sposób referencyjną.

 

Nie mówię ,że jest ale gdyby nie te syczenie jest fajnie nagrana ale to ją deklasuje choc teraz pyrznajmniej i tak lepiej mi sie jej slucha niz z cd.

 

 

>Jest tak dlatego, że sygnał audio nie musi być generowany, lecz jest tylko przetwarzany.

 

Zaczynam zdawać sobie z tego sprawe chyba.

conri, 27 Kwi 2009, 22:51

 

>Wyjustowane i z czystą igłą? Realy?

 

Wyjustowane znaczy co? :D

 

Do YUL :

 

TAk blue point 2 (z igłą :D ) ,założona przez pana ze sklepu :P (i skaliborwany gramofon też)

Ee, igła sferyczna? Może być kiszka. Raczej trzeba się rozejrzeć za przyzwoitymi płytami.

Do tego wątku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

forumowicze nawrzucali sporo fajnych propozycji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam też płyty kupowane na szybciocha w MM : Norah Jones, - fajnie nagrana prawie bez syczenia, ale muza średnia jak dla mnie (troche mdłe pod country podchodzi), jakąś nową the Prodigy - bardzo średnia jako muza ale dobrze nagrana niezły łomot, Depeche Mode 3 plytowa kolekcja i tu różnie nagrana nowsze kawałi dużo lepiej starsze ciemno i małodetalicznie, no Radiohead kolekcja wciąż średnio podchodzi, czyli ogolnie nie mam co sluchac.

łasic, 28 Kwi 2009, 08:57

 

>Bart81, syczy na całej płycie czy raczej pod koniec?

 

Napewno są kawałki na początku co też syczą na tym Depeche Mode choćby. Tam może 3 kawałki nie mają tego syczenia, Jackson cały raczej syczy choć czasem mniej. Dziwne czy to jest powszechne na vinylach czy to raczej ja mam coś nie tak ??

rollins, 28 Kwi 2009, 09:54

 

>Mam też SUMIKO Blue Point No. 2 i to jest bardzo jasna wkładka - krzykliwa... jak to powiedział

>jeden z forumowiczów:) TINA tak się nei drze;).... no taki jej urok...

 

Hm jakby to była prawda to fajna porażka bo te syczące soprany mają jakość jak z mp3 8kbit, ale nie jestem pewien czy tak jest bo tak jak mówie są piosenki gdzie tego nie było a w salonie na Dire Straits też tego nie odnotowałem. Dziś jadę po nowe płyty, podobno tam sie znają które są dobrze nagrane to się wyjaśni.

łasic, 28 Kwi 2009, 10:29

 

>Bart81, jak nic musisz zaprosić Piopio na konsultacje ;)

 

Piopio proszony na konsultacje :)

 

Piopio robi za niedługo odsłuchy u niego na Project 6.9 z nowym silnikiem to sie co nie co porówna.

rollins, 28 Kwi 2009, 11:33

 

>Bart81

>

>a masz dobrze porzykręconą wkładkę? tzn czy nei jest za słabo skręcona z ramieniem?

 

Właśnie czytam Twoj wątek :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Widzę, ze tez miałes (masz) duże zastrzeżenia do przesterowanych sybilantów. Nie wiem czy jest dobrze skręcona, wszystko ustawiał mi facet z salonu również ten overhang z oryginalnym szablonem. Trochę boję sie sam kombinować po wczesniejszych doświadczeniach. Ale ostatecznie dalej Ci to tak szeleści?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A pisałem, że Sumiko_Blue_Point to specyficzna wkładka ... i jakie pre, mc, kable...?

A jak się to wszystko nie zgra?

Wypierniczyłem ją z systemu tak samo szybko jak Golda Benz Micro

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

mamel, 28 Kwi 2009, 12:05

 

>A pisałem, że Sumiko_Blue_Point to specyficzna wkładka ... i jakie pre, mc, kable...?

 

Pre to gram amp 2 [graham slee], kable IC z gramofonu wymieniłem na chyba troche lepsze za 150 zeta. Mc? Może pre amp pro-ject'a jakos lepiej z tym zagra bede mógł sprawdzić w czwartek.

>>> Bart81

 

wypierniczyłeś oryginalne IC PJ - i to mógł być błąd,

IC do gramofonu to specyficzne połączenie - wymaga kabla o niskiej pojemności, i to właściwie jego najważniejszy parametr (najlepiej < 70pF)

oryginalny to spełnia (przynajmniej u mnie, i jestem zadowolony),

droższe - nie znaczy lepsze - SZCZEGÓLNIE W KABLACH !

sugeruję - wachlowanie kablami, to ślepa uliczka, a jeśli bardzo chcesz, to spróbuj IC Klotz - to jest nisko pojemnościowy kabel z szuflady pro.(i kosztuje 3x taniej niż ten Twój wynalazek).

 

pozdrawiam i życzę powodzenia z analogiem.

Po pierwsze to wywaliłem PRE Pro-JEcta - gram na forumowym- i tu wielki ukłon - Ahaja - DZIEKI!

Pod rugoe oryginalny kabel jaki jest w PRo-JEctcie to jakaś masakra... zmieniłem go.

 

Po trzecie w wątku o PerspeX masz szablon dokładnie do tego ramienia... po czwarte - skręcić mocniej wkładkę do ramienia... sybilantów jest dużo mniej...

 

No jednak może porówanj tą samo płytę z CD i vinyla... vo się może okazać, że tak jest nagrane... szczególnie damskie wokale...

rollins, 28 Kwi 2009, 12:42

 

>Po pierwsze to wywaliłem PRE Pro-JEcta - gram na forumowym- i tu wielki ukłon - Ahaja - DZIEKI!

>Pod rugoe oryginalny kabel jaki jest w PRo-JEctcie to jakaś masakra... zmieniłem go.

 

Mam pre nie- Pro-jecta no i kabel też inny jak już pisałem

 

>Po trzecie w wątku o PerspeX masz szablon dokładnie do tego ramienia...

 

File has expired! Wrzuć go speedyshare jak możesz.

 

po czwarte - skręcić mocniej

>wkładkę do ramienia... sybilantów jest dużo mniej...

 

Sprobuje

 

>No jednak może porówanj tą samo płytę z CD i vinyla... vo się może okazać, że tak jest nagrane...

>szczególnie damskie wokale...

 

Własnie porównywałem i tam tak nie syczą. Choć ogólnie dzwiek i tak na korzysc vinyla te (?) cd'ki jakieś wychudzone brzmienie mają.

łasic, 28 Kwi 2009, 12:45

 

>a ja jednak stawiam skrzynkę piwa przeciw starym gaciom, że nawet jeżeli pre i IC mają wpływ, to

>najważniejsza jest kwestia szlifu igły

 

Ale tego nie można zmienić, tak? Mam gdzies szlifierke "_"

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.