U2 The Joshua Tree. Które wydanie lepsze

[Switch]

Czy warto interesować się remasterem z 2007 czy brać pierwsze wydanie z 1987?

[Stones_Fan]

Pierwsze wydanie!

[kichanadeta]

Ja kupilem remastera ostatnio jakosc realizacji fatalna nie polecam.

[Switch]

Dzięki za wpisy :)

[Gość BlueMax]

Oryginalne wydanie JT na CD brzmi również fatalnie! Miałem CD z tłoczni we Francji - tragedia. Ten materiał został spieprzony już na wstępie, podobnie jak inne płyty U2.

[Valhalla]

witam

 

Polecam wydanie MFSL UDCD 650 Made in USA. Tutaj nie będziesz miał żadnego dylematu jeśli chodzi o brzmienie.

 

Oddzielna kwestia to znalezienie tej pozycji....Trochę czasu trzeba poświęcic, no i złociszy również.

 

Pozdrawiam.

 

Valhalla

[admirau]

Nie wiem jak to jest, że taka idealistyczna Firma jak U2

pozwala sobie na tak daremne realizacje…

Stać ich przecież na to, żeby nie robić marketingowego badziewia…

 

To MFSL 650 jest chyba jedynym słusznym

i o ile dobrze pamiętam, to brzmi lepiej niż analog

którego posiadałem.

(analoga już nie mam, bo to jakieś nowe wydanie było).

Jest jeszcze kilka innych ich płyt U2 wydanych przez MoFi.

(swoją drogą, stronę mają okropną,

bo znaleźć tam konkrety, to majstersztyk).

 

Choć nie jestem fanem U2,

to słuchanie War (UDCD 571)

- oględnie powiem -

mnie nie irytowało.

Niestety,

to taki rodzaj muzyki,

że brzmieniem to się tam zbyt wiele nie nacieszyłem.

[Valhalla]

witam

 

Dokładnie, zgadzam się z tobą. U2 trzeba lubić i tyle.

 

Mobile Fidelity Sound Lab wydało w sumie tylko 3 płyty U2:

 

U2 - War UDCD 571

U2 - The Unforgettable Fire UDCD 624

U2 - The Joshua Tree UDCD 650

 

Warto mimo wszystko mieć te płytki w swojej kolekcji.

 

Pozdrawiam

 

Valhalla