Skocz do zawartości
IGNORED

Opowiem wam moja historie...


fiki_miki

Rekomendowane odpowiedzi

Co ja przeszedłem z MF x-can v2...

Kupiłem pare miesiecy temu, słucham z hd-600. Grał niezbyt zachwycajaco, głosno, praktycznie brak sceny,bas marniutki- ogolnie troche lepiej niz z wyjscia sluchawkowego odtwarzacza...

Co było dziwne w tym wszystkim- raz grał lepiej, raz gorzej- nie moglem załapac od czego to zalezy.

Az pewnego dnia zostawilem wlaczonego do pradu na 24 godziny...Roznica na korzysc jest tak kolosalana

ze nie moglem uwierzyc ze to ten sam wzmak, po prostu zaczelo grac!

Pojawil sie soczysty bas, nie dudniacy- taki jak lubie, mnostwo szczegolow, scena wreszcie zarysowana, gra pieknie i bardzo muzykalnie.

W czym tkwil moj bład? V2 to hybryda, myslalem ze dwie, trzy godziny wygrzania przed odsłuchem wystarczy do osiagniecia optymalnych warynkow zarzenia lampek- jakze sie mylilem! Rozne czasy wygrzewania byly powodem tych roznic w dzwieku jakie slyszalem.

Posiadam dosc dobra pamiec muzyczna-troche wiecej treningu i bylym w stanie okreslic na podstawie dzwieku od jakiego czasu wzmak jest wlaczony do pradu :-)

Wreszcie 600 pokazaly swoj ogromny potencjal- podam obrazowo- w jednym utworze spiewa trzech gosci-

gdy sluchalem tego po 3 godzinnym wygrzewaniu moglem rozpoznac ze spiewaja trzy osoby- po 24 godzinnym

grzaniu glosy pieknie sie "rozjechaly" moge uslyszec ze stoja obok siebie... A jak pieknie teraz dzwony czy cymbaly wybrzmiewaja -miodzio...

MF powinien przyczepic na prosiaku tablice "NIE TYKAC BEZ 12 GODZINNEGO GRZANIA"

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/5086-opowiem-wam-moja-historie/
Udostępnij na innych stronach

Niestety kazdy "klocek"chyba tak ma, chociaz 24h to rzeczywiscie dlugo.

Moj Amplifon WT30 II jest w pelni wygrzany po ok 5 godzinach - wtedy dopiero dzwiek jest miodzio :)

Duza poprawa jakosci nastepuje rowniez w godzinach nocnych - nie kazdy jednak moze sobie pozwolic na glosne sluchanie o 3:00.....no w Twoim przypadku jest to mozliwe - od czego sa w koncu sluchawki :))))

> exp

 

Zgadzam się w pełni, nocne słuchanie muzyki daje największą frajdę. W ciągu dnia z gniazdka płynie taki syf, że sprzęt wysokiej klasy potrafi zniechęcić do słuchania. Ale nocą kiedy wszystkie wiertarki, miksery, odkurzacze, itp. są w stanie "spoczynku" można usłyszeć to na co stać nasz sprzęt, szkoda tylko, że sąsiedzi tego nie zrozumią hehehe :)

fiki-miki

Dość długo używałem ogólnie uznanej kombinacji MF X-cans V2 i HD-600. Zestaw gra optymalnie po ok. 6-10 godzinach użytkowania, choć przyznam, że dłużej go nie wygrzewałem, bo mi było żal lamp. Teraz wiem, że to błąd: raz czy dwa zapomniałem po prostu zestaw wyłączyć, przychodzę wieczorem do sprzętu, wrzucam panie płytkę i...bach - jestem na sali koncertowej albo w klubie!

Tak, czy siak: ten zestaw wie, jak zagrać za całkiem rozsądne pieniądze! Szkoda, że nowy model: V3 - nie jest już prosiaczkiem.Takie to było fajne zwierzątko...Pzdr i życzę wspaniałego słuchania - oczywiście po długim wygrzaniu średnicy ;-)

->kazik

To także rytm fizjologiczny. Wiadomo, że w nocy wzrasta wrażliwość na różne bodźce (także np. ból), a spada poziom stresu. Zmienia sie także nastawienie psychiczne. To plus cisza wokół, mniej bodźców od otoczenia i lepszy prąd: to właśnie razem słuchanie w nocy czyni tak przyjemnym.

Co do nastroju: zauważyłeś pewnie, że w nocy podoba nam się bardziej inna muzyka niż w dzień...

Tez sie staralem oszczedzac lampy, ale jak widac to troche mija sie z celem- zgadzam sie ze 6, 10 godzin rozgrzewki to akceptowalne minimum...

Teraz poluje na zasilacz x-psu, ten standardowy jest marniutki - grzeje sie niemiłosiernie.

Podobnie mam ze swoim wzmakiem Primare- cholerna bestia zaczyna grać na full swoich możliwości po 3-4 godzinach, a po 12 nawet na 110 % ! Taka juz jego uroda, chociaż ostatnio gra nieźle już zaraz po włączeniu co niezmiernie mnie cieszy. Pianocrafta nie muszę w ogóle w zasadzie rozgrzewać i za to również go lubię !

Przeczytałem tylko 1. wątek wpisującego temat.

Sam pisałem już kilka razy, że nie rozumiem, dlaczego mój tranzystorowy system osiąga optimum możliwości po ok.5- 6h grania od włączenia, ale tak jest i to fakt. Włączenie na stałe w stan czuwania nie przekłada się u mnie na lepszą jakość dźwięku ale prawdziwe granie przez te 6h, nawet przy zupełnie wyłączonym przedtem sprzęcie - tak.

Pozdr.

Jednego nie rozumiem? Mam lampowego Betley'a; preampy Audio Reaserch; Ri-audio; Pass-klon i wszystko gra ekstra po 10-15 minutach. Dziwi mnie zatem fakt M.F., bo to sprawdzona marka. Nie dziwi mnie, że urządzenia firmy A..., ale M.F. Wasze spostrzeżenia sa na miejscu gdy chodzi o produkty powstające w piwnicy. Ale mój wzmak tez taki jest. Dziwne- toż to można zbankrutowac na prądzie?

Ja z kolei mam tor tranzystorowy. Fajnie byłoby go zostawić cały czas włączony, ale amp żre 150 W. Zbankrutowałbym na elektryce (do 25 W w klasie A). Za to preamp i cd mam stale włączony. Wyraźna poprawa. U mnie jest tak, że jak puszczam w tle radio przez 2-3 godz. zaczyna mi grać. Ale jak stoi włączony tylko, to ile by się nie grzał (a grzeje jak piecyk) to i tak trzeba z godzinę, aby doszedł do siebie. Z kolei prosiaczka nie wyłączałem jakiś rok ale teraz czuję, że muszę wymienić lampę. I tak było warto.

Oczywiście, że pozostawienie na czuwaniu niczego nie zmienia.

Dlatego, że na czuwaniu układ elektroniczny wzmacniacza jest de facto WYŁĄCZONY.

Włączony jest tylko układ, który odbiera sygnał pilota.

Janusz z Torunia

No proszę, a jak grała u mnie Jolida to była gotowa już po pół godzince. Pierwszy raz miałem do czynienia z lampą, wiec myślałem, że będę to to wygrzewał dwa lata. A tu proszę, taka niespodzianka.

Ta zdolność do prawie natychmiastowego (od 3 sekund po włączeniu do pół godziny), dobrego grania wzmaków lampowych też mnie zastanawia. Ale dobrym konstrukcjom lampowym dopiero się zacząłęm przyglądać od niedawna i nie mam w materii ich oceny dużego doświadczenia. (Nie wiem, ile można od nich wymagać.) Co innego tranzystorowce.

Pozdr.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.