Opłaty - zakup używanego sprzętu z USA

[Azorsky]

Ile cła i podatku tudzież innych opłat "grozi" mi przy zakupie używanych (od pierwszego użytkownika) kolumn z USA?

Jak będzie wyglądała procedura (prawd. DHL)?

[łasic]

"głosniki zamontowane w obudowach, pojedyncze i zestawy głosnikowe

zamontowane w tej samej obudowie; kod taryfy celnej HS 851821 i

851822; stawka wynosi 4,5%"

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek11]

+VAT 22% bankowo;)

[qkizz]

Wyslalem juz troche elektroniki do Polski. Przewaznie wszystko bylo delkarowane jako prezent o wartosci do $35.00 . Raz tylko mi oclili - uzywany sprzet komputerowy. Przesylka opozniona o jakis 1.5 miesiaca i oprocz oplat celnych rozwiez jakies tam oplaty manipulacyjne + koszt przesylki od urzedu celnego do domu. Calosc wyszla wiecej niz wartosc tego sprzetu. Z tego co zauwazylem to instytucja, ktora sie zajmuje cleniem towarow, raczej nie ustala wartosci. Jezeli w paczce zalaczony jest jakis rachunek to moze byc podstawa do okreslenia wartosci. Jesli nic takiego nie ma wtedy odbiorca musi pisac deklaracje co do wartosci sprzetu. Klamac mozna do woli.

[stinek]

Jakie to kolumny ? - chodzi mi o rozmiary.

[HM69]

Kupiłem klocek przez e-bay na Zachodnim Wybrzeżu. Dobrze opłaciłem amerykańską pocztę i przesyłka była po 4 dniach w wojewódzkim mieście. Tam przejeła ją firma spedycyjna o nazwie Poczta Polska. Z w/w miasta do urzędu PP w moim miasteczku 50km szła tylko 32 dni czyli jeden miesiąc i jeden dzień.

W tym czasie łapę na nią położył urząd celny, który postępuje podobnie jak to forum. Celnik o imieniu i nazwisku - urząd celny - (na forum jest to jakiś nik) określił t.z. wartość celną. Oczywiście całkowicie z sufitu. W moim przypadku była to cena zakupu nowego klocka plus transport plus wszystkie opłaty razy dwa. Od tej sumy pan urząd celny obliczył podatek łączny. Wyniósł on około 30% tej astronomicznej wartości celnej.

Tutaj ważna sprawa. W/w opłata jest traktowana jak podatek z egzekucją ściągalności. To czy ktoś odbierze przesyłkę czy nie nie ma żadnego znaczenia. Wszelkie reklamacje dopiero po zapłaceniu do pana - urząd celny- , który ze względu na bezosobowość jak na tym forum jest całkowicie nietykalny i nie identyfikowalny. Może robić i pisać co chce jak trolle na tym forum.

Dlatego potencjalnym kupcom klocków za Wielką Wodą sugeruję rozwagę. W moim przypadku wyszło by mnie taniej lub podobnie jeżeli bym kupił nowy klocek we Włoszech u przedstawiciela na UE. Brak opłat dla pana-urząd celny plus gwarancja na UE.

[Lutek]

W zeszlym roku - wiosna - kupilem w Stanach glosniki i monitory. Np. w przypadku glosnika, z Urzedu Celnego przyslano mi deklaracje. Oplaty naliczone zostaly w nastepujacy sposob:

Musialem wyslac jakis dowod (np. ksero przelewu), potwierdzajacy kwote zaplacona za glosnik wraz z kosztem przesylki - wyslalem wydruk z PayPal-a

Urzad Celny do calej tej kwoty doliczyl 22% VAT i dopiero do tak ustalonej podstawy doliczyl 3% cla. Do wszystkich kosztow dochodzi jeszcze oplata za dystrybucje krajowa.

Czasem sie udaje i towar przyjdzie bez oclenia, ale nie mozna na to liczyc. W moim przypadku, kupilem wprawdzie parke glosnikow, ale z dwoch aukcji. Przyszly w niezaleznych paczkach i na jeden naliczono wszystkie oplaty, natomiast na drugi nie otrzymalem zadnej deklaracji nie bylo zadnych dodatkowych oplat.

[Elberoth]

Z moich obserwacji wynika, że urząd celny nasilił ostatnio swoją czujność jeżeli chodzi o przesyłki zza oceanu. Nie wiem czy jest to spowodowane słabą kondycja naszego budżetu i co za tym idzie chęcią ściągnięcia jak największej ilości opłat celnych, czy po prostu maja teraz mniej roboty.

 

Trzy ostatnie paczki które przyszły do mnie z US były otwierane przez UC. Na szczęście w każdej były jakieś pierdoły typu pilot zdalnego sterowania itd., więc tylko otworzyli i zamknęli bez naliczania opłat. Ale wcześniej takich małych paczek nawet nie otwierali.

 

Zupełnie spalone są także polonije firmy kurierskie którymi można było coś wysłać do PL. W Polamerze mają teraz taką maszynę do prześwietlania paczek jak na lotnisku, siedzi celnik i wszystko co jest niezgodne z deklaracją lub wydaje się podejrzane, od razu do rewizji. O dużych paczkach nawet nie wspomnę.

 

Dlatego ja teraz, chcąc kupić sobie w US Logitecha Transortera, czekam aż ktoś ze znajomych będzie wracał samolotem z US.

[kotomi]

Witam. Jakis czas temu (rok, może półtora - może być to ważna informacja w kontekście wypowiedzi Elbrotha) ściągałem sobie z USA sprzet car audio (źródła, wzmacniacze, głośniki, kable, kondensatory, maty itp). Robiłem to w nastepujący sposób: wysyłałem do znajomego w USA linki z aukcjami na ebay a on to kupował i wysyłał mi drogą morską. Przesyłki płyneły ok 2 miesięcy. Sprzęt był nowy, ale znajomy deklarowł jako używany. Przesyłki docierały nie otwierane i bez żadnych stempli z UC. I jeszcze mi to na 3 piętro wnosili :)

 

PS Mam nadzieję, że wrócą czasy ówczenego kursu $

[Genesis]

PS Mam nadzieję, że wrócą czasy ówczenego kursu $

 

Nie życz sobie tego, bo jeśli dolar tak spadnie, to będzie oznaczało katastrofę amerykańskiej gospodarki a wtedy i nam nic nie pomoże.