Skocz do zawartości
IGNORED

Pro Tonsil będzie zlikwidowany - [*]


naprawiak

Rekomendowane odpowiedzi

p.f.pawlikowski, 27 Mar 2009, 01:48

 

>Słynne Tonsilowe Omegi, warto teraz przypomnieć...

 

A z czego Omegi były słynne jeśli można wiedzieć ???? Bo produkował je tonsil czy mają jakąś interesującą historię? Umieram z ciekawości.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

sittek

>A z czego Omegi były słynne jeśli można wiedzieć ???? Bo produkował je tonsil czy mają jakąś

>interesującą historię? Umieram z ciekawości.

 

z nazwy podobnej do kolumn Avance?

?

Dużo o nich mówiono, ale niewielu widziało. Choć AudioShow nie tylko w PL odwiedziły jak mi wiadomo... Nie miałem przyjemności niestety słuchać, to nic nie powiem, ale może ktoś pamięta je i coś skrobnie.

p.f.pawlikowski, 27 Mar 2009, 02:02

 

>Dużo o nich mówiono, ale niewielu widziało.

 

nie przymierzając jak UFO lub Yeti. Na PL AS były, ale chyba tylko "z urzędu". Czy za granicą były na wystawach audio?

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Nie rozumiem porównań z Harpią czy innymi manufakturami gdzie ceny zaczynają się od 3 tys w górę....

Z porównywalnych polskich rozwiązań można podać wyłącznie qba i AA, ale tu ceny zaczynają się tam gdzie Tonsila kończą...

Tonsil produkował klocki budżetowe czyli był konkurencją dla Jamo czy innych magnatów... I tu absolutnie nie było się czego wstydzić... Ja rozumiem narzekania paru osób na Tonsil ze względu na marnowany potencjał etc., ale ostatnio mieli rozsądną ofertę tanich, poprawnie grających klocków i była szansa na stopniową poprawę sytuacji

Ponad to produkował na własnych przetwornikach, co też odróżniało go od innych polskich producentów....

Drogi sittku

Nie rozumiem dlaczego tak intensywnie udzielasz się w tematach, o których nie masz bladego pojęcia...

Niewiele wiesz o Tonsilu, a Twoje wypowiedzi to najczęściej podczepianie się pod posty innych krytykantów, którzy jednak mają jakieś argumenty (fajnie tak włazić komuś w d..., tylko zauważ, że to często forumowe autorytety, a Ty jesteś tylko śmiesznym...)

 

>Siesty słuchałem i mi się nie podobały. Cały czas pamiętałem co mogą Omegi i ile Siestom do nich brakuje

 

To raczej tym rozpadającym się wiórowym pudłom z nędzną imitacją zwrotnicy wielkości pudełka od zapałek (zbudowanej z elementów za kilka groszy) brakuje bardzo wiele do Siest.

 

Ale nie odpowiedziałeś na moje wcześniejsze pytanie:

Mały Kłamczuszek - czy bezmyślny konsument?

Po Twoich ostatnich wypowiedziach wnioskuję, że jedno i drugie...

  • Redaktorzy

">A z czego Omegi były słynne jeśli można wiedzieć ???? Bo produkował je tonsil czy mają jakąś

>interesującą historię? Umieram z ciekawości."

 

Słynne były z tego samego powodu, co Yeti na przykład. Pokazano je raz czy dwa, i na tym się kontakt ludzkości z nimi skończył. Miały być przykładem na "Tonsil po nowemu w XXI wieku", po czym okazało się, że były konstrukcją inżynierów firmy, którym się jeszcze chciało, jednak kierownictwo nie zechciało wesprzeć tego projektu. Zapewne miało ważniejsze sprawy na głowie :-)

  • Redaktorzy

">Zacząć by należało od tego że znającym angielski nazwa Tonsil kojarzy się z migdałkami (tymi co się

>wycina). Z taką nazwą przebicie się na rynkach światowych może być trudne.

...

>Ze zjawisk humorystycznych tego typu - widziałem furgonetkę z dumnie namalowaną nazwą firmy "FARTEX"

>- długo pewnie założyciel ze szwagrem przy wódce myśleli - że ma się kojarzyć ze szczęściem jak i

>nowoczesnością. No i wydumali."

 

 

Co do nazwy Tonsil to być może, ale niekoniecznie. W języku angielskim nazwy i nazwiska znaczące nie są jednoznacznie odbierane jako śmieszne, tak jak w polskim. Taki np. lord Boczek to zwykła rzecz. Natomiast co do nazw biznesowych w Polsce... Widziałem niedawno "Royal Hurt". Czekam na bliźniaczy "Royal Fart"...

Tutaj mamy dyskusję na anglojęzycznym forum, i od razu drugi post trafia w sedno:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"One might worry that speakers built by a company named Tonsil would have an, umm, "throaty" quality to them."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

Niedaleko mnie jest dentysta o nazwie "Anadent". Toż to od razu vagina dentata się kojarzy. Można próbować, jest sporo małych firm audio, które potrzebują dobrych nazw na zagranicę. "Schlong Audio" na przykład, albo "Dick Prick Hi-Fi Labs".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

tonsil eksportował do ałstralji

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla mnie mistrzostwem na polskim rynku jest nazwa Enel Med (przy ul. Puławskiej). Kojarzy się ze standardowo polską wymową (a wymawiane zawsze jak e) pewnego angielskiego słowa, a przestawiając jedną literę dostajemy miłośnika fioletowego winka łatwopalnego.

Tonsil � One of Europe�s Best Kept Secrets.

 

The Tonsil Loudspeaker Company of Poland was established in 1945 and has grown from small beginnings to become a major electroacoustic company in Europe.

 

Our company designs and manufactures a large range of loudspeakers and it should be noted that company output is not just confined to drive units.

 

Complete loudspeakers are assembled from raw wood, metal and plastics, making a product range that spans from in-car speakers to hi-fi speakers, headphones and microphones, PA amplifiers and guitar loudspeakers.

 

Tonsil has kept a low profile outside of Poland under it's own name, but like many companies it's output relies heavily on OEM (Original Equipment Manufacture) contracts. Clients we manufacture for include Pioneer, Motorola, Fiat, Daewoo, and many other very well known brands.

 

Acoustical perfection is designed, built and tested in our research and development Hi-Tech laboratories, which includes the largest anechoic chamber in Europe. The test equipment is a blend of traditional instruments, scopes, signal generators and Bruel & Kjaer mics, alongside computer-driven technology including MLSSA and LEAP software.

 

 

 

Our factory, totaling 50,000 square meters of production space, employs over one thousand eight hundred people. It encompasses an industrial plant for metal parts production and quieter assembly rooms where skilled workers build up complete speakers. Complete drivers are assembled on semi-automated production lines.

 

Individual components for those drivers; like stamped chassis, cones, surrounds, voice coils and magnets are also made on-site.

 

Cabinets are assembled in a separate plant using traditional chipboard, MDF and solid wood materials. The tool-making machine shop and the plastics unit are responsible for cones and plastic driver baskets.

 

High volume production and in-house component sourcing allows us to offer attractive manufacturing costs to major foreign companies and consumers, leading to export sales exceeding 50% of the total manufacturing volume last year - over 90% of that to Germany and Britain.

Redaktor, 27 Mar 2009, 08:49

 

>Niedaleko mnie jest dentysta o nazwie "Anadent". Toż to od razu vagina dentata się kojarzy.

 

Hmm... nie wiem dlaczego, ale ja to skojarzyłem z Analdent ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Długo myślałem jak skomentować tą smutną wiadomość o śmierci Tonsila i myślę, że poniższa wypowiedź jest dobrym punktem wyjścia:

 

discomaniac71, 26 Mar 2009, 21:43

>Ciekaw jestem dlaczego Tonsil wielbia posiadacze sprzetu bardzo budzetowego

 

Sądzę, że z tego samego powodu, dla którego najpopularniejszymi samochodami w Polsce (i nie tylko) są np. Toyota Yaris czy Fiat Panda, a nie jakieś modele Porsche czy Lexusa.

 

Widzę tutaj pretensje niektórych, że Tonsil nie robił hi-endu. No nie robił, bo to nie było jego zadanie. Robił produkty średniej klasy. I naprawdę ciężko mi pojąć argumentację, że skoro nie robił nic super hiper doskonałego, to dobrze że upadł. Jednak komuś byli potrzebni i ktoś ich produkty kupował. Na pewno kupowano by więcej, gdyby nie idiotyczna strategia, brak promocji i beznadziejna dystrybucja.

 

Szkoda z wielu powodów. Szkoda, bo było kilka przyzwoitych produktów. Szkoda, bo były wielkie plany. Szkoda, bo był przynajmniej potencjał. Coś było. Teraz nie będzie nic.

Jakbyś miał do wyboru taką i taką kolumnę w tej samej cenie to którą byś wybrał(pomijam różnice brzmieniowe).

Krótki przykład dlaczego Tonsil upadł:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17052-100009392 1238145431_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

  • Redaktorzy

"WŁaśnie się dowiedziałem że tonsil ma równie długa tradycję jak jbl i b&w. Szok! Mysąłełem że to firma założóna przez Gierka."

 

Trochę dłuższą niż sami podają, bo o ile pamiętam, to w ramach aktu założycielskiego "przejęli" elektryczną fabryczkę jakiegoś miejscowego kułaka.

-> DawidM

 

Troszke porownanie niestosowne, gdyz to zdjecie to poziom marketingu tonsilowskiego.

 

Przypomniala mi sie taka sytuacja, kiedys powiedzialem w pewnym gronie, ze pozbylem sie swojego auta niemieckiego, a kupilem w zamian fiata. Po prostu wtedy wyszlo, ze kazdy jest najmadrzejszy. Wysluchalem cierpliwie wszystkich przytykow i nie skomentowalem nawet. A samochod sprawowal sie nad wyraz dobrze, sporo oszczedzilem na nim biorac pod uwage eksploatacje prestizowego Niemca. Nie kazdy sra dalej jak widzi, niektorzy maja wazniejsze cele w zyciu niz wozenie dupska w skorze. A jak ktos mowi na tym forum, ze ludzie co maja siesty to sa glusi, to ok, jego sprawa. Ja mam swoje zdanie na temat brzmienia tych tonsili wyrobione na podstawie domowego porownania z innymi konstrukcjami, ktore obecnie posiadam, a nie zdjec z katalogu. A stolarka w nich jest nienaganna, basreflex nie przechodzi na wylot, glosniki nie sa wkrecone magnesem do przodu i terminale z oznaczeniem + i - tez sa :) Nie neguje zdania innych, ze moga sie nie podobac fonicznie, czy wizualnie, kazdy moze miec swoje zdanie, ale jak wiekszosc ma swoje zdanie wyrobione na podstawie generalizujacej obiegowej opinii? A, ze w obecnym okresie sporo eksperymentuje ze sprzetem, moze ktos ma jakies zestawienie lub propozycje kolumienek podlogowych, lepszych brzmieniowo od siest w cenie do okolo 2000 zl - tylko nowe musza byc, bo z uzywanymi jakby byla porazaka, mialbym klopot. (bez produktow firm aa, kef, qba, dali, jbl, koda ktore juz znam, szczegolnie jedna firma z tego grona mi przypadla juz do gustu :). Moje pytanie jest powazne i jesli ktos wie co warto jeszcze posluchac, to nawet na prv dziekuje.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

szymku

27 Mar 2009, 08:04

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 170 / 24 / 0

 

Nie rozumiem porównań z Harpią czy innymi manufakturami gdzie ceny zaczynają się od 3 tys w górę....

Z porównywalnych polskich rozwiązań można podać wyłącznie qba i AA, ale tu ceny zaczynają się tam gdzie Tonsila kończą...

 

 

 

Skoro ceny Tonsilu wg Ciebie koncza sie na ok. 1000zl... Tyle kosztowaly jeszcze niedawno najtansze monitory AA.

witam,

 

a jednak szkoda tonsilu z uwagi na siesty. Za takie pieniądze to był jednak "best buy"

Chcę zwrócić uwagę na problem dystrybucji- w lublinie nie ma żadnego przedstawiciela.

Dlaczego... to zupełnie niezrozumiałe. Można kupić jakiś szmelc w MM czy innym rtv albo nie wiadomo co w "melomańskim" sklepiku. Podobnie jest z esa. znalazłem 1 sklep z esą ale mieli tylko vivace 1.

(swoją drogą wygląd esa vivace 1 jest fatalny/toporne). Jak mogą się sprzedawać produkty, których nie ma, o których przeciętny Kowalski nie ma szansy wiedzieć? Wina jest IMHO po stronie zarządu firm a nie konstruktorów. Ci ostatni dostają zadania: zrób dobrą budżetówkę albo zrób hajend za 30tys. Kwestia rynku i tyle - te piewrsze schodzą , drugie niekoniecznie.

Podobnie nie wierzę,że nie można skonstruować przyzwoitego wzmacniacza np lampowego za rozsądne pieniądze. Bez przesady- podzespoły nie są znowu takie drogie.

starczy tej mojej żółci, pozdroovka 1siedem

Jak kupowałem siesty pół roku temu to żadnych monitorów w ofercie AA nie widziałem, poza tym ze względu na wymiary pokoju monitory nie zdały by u mnie egzaminu... Phoebe startują zaś z pułapu 1700 zł

Dodatkowo osobiście uważam, że Phoebe to nieco przerost formy nad treścią - ładne skrzynki i słaba reszta

liberas, 27 Mar 2009, 10:50

 

>-> DawidM

>

>Troszke porownanie niestosowne, gdyz to zdjecie to poziom marketingu tonsilowskiego.

>

>Przypomniala mi sie taka sytuacja, kiedys powiedzialem w pewnym gronie, ze pozbylem sie swojego auta

>niemieckiego, a kupilem w zamian fiata. Po prostu wtedy wyszlo, ze kazdy jest najmadrzejszy.

>Wysluchalem cierpliwie wszystkich przytykow i nie skomentowalem nawet. A samochod sprawowal sie nad

>wyraz dobrze, sporo oszczedzilem na nim biorac pod uwage eksploatacje prestizowego Niemca. Nie kazdy

>sra dalej jak widzi, niektorzy maja wazniejsze cele w zyciu niz wozenie dupska w skorze. A jak ktos

>mowi na tym forum, ze ludzie co maja siesty to sa glusi, to ok, jego sprawa. Ja mam swoje zdanie na

>temat brzmienia tych tonsili wyrobione na podstawie domowego porownania z innymi konstrukcjami,

>ktore obecnie posiadam, a nie zdjec z katalogu. A stolarka w nich jest nienaganna, basreflex nie

>przechodzi na wylot, glosniki nie sa wkrecone magnesem do przodu i terminale z oznaczeniem + i - tez

>sa :) Nie neguje zdania innych, ze moga sie nie podobac fonicznie, czy wizualnie, kazdy moze miec

>swoje zdanie, ale jak wiekszosc ma swoje zdanie wyrobione na podstawie generalizujacej obiegowej

>opinii? A, ze w obecnym okresie sporo eksperymentuje ze sprzetem, moze ktos ma jakies zestawienie

>lub propozycje kolumienek podlogowych, lepszych brzmieniowo od siest w cenie do okolo 2000 zl -

>tylko nowe musza byc, bo z uzywanymi jakby byla porazaka, mialbym klopot. (bez produktow firm aa,

>kef, qba, dali, jbl, koda ktore juz znam, szczegolnie jedna firma z tego grona mi przypadla juz do

>gustu :). Moje pytanie jest powazne i jesli ktos wie co warto jeszcze posluchac, to nawet na prv

>dziekuje.

 

Pokazałem tylko przykład, na marce którą obecnie ja używam i wyeliminowała ona monitory takie jak Kef Q1, Dali Concept, Yamahe NS333, Tonsil Siesty..Oczywiście w cenie do 1500-2000zł za kolumny nowe do małych pomieszczeń(12m2). Jasne że Siesty to bardzo dobry wybór w swojej cenie, tylko że konkurencja też nie śpi. Jest taki ogrom brzmienia do wyboru że tylko słuchać i wybrać te najodpowiedniejsze. Co do samochodu to zgadzam się że panują stereotypy, nie warto się im poddawać. Tak jak mówiłem wcześniej ALTUS to był największy sukces a zarazem gwóźdź do trumny Tonsila. Marka miała złe skojarzenia, złą dystrybucję, marketing itd.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

I WŁAŚNIE DLATEGO,że już tak długo istnieją powinni robić najlepsze kolumny w KRAJU.

B&W także zaczynało od "0" i od lat 70-tych produkują dalej z powodzeniem model 703-Tonsil ma ALTUSY z tego okresu które do dzisiaj produkuje.Tylko porównać 703 i ALTUSY 300 to tak jak porównywać SYRENĘ 104 i MERCEDESA E 200 :)No dobra ,Ale plus dla ALTUSÓW BO SĄ ONE TANIE :)

Gdyby zastosowano w nich części z porządnych materiałów tak jak w BOWERSACH to cena ich na pewno byłaby już inna.Gdyby KEVLAR brzmiał dokładnie tak samo jak celuloza, to jaki sens byłoby go stosować? Dobrze bo TONSIL działa w najniższym przedziale cenowym.Fajnie tylko za VOYAGERY 350 muszę zapłacic co najmniej 1700 zł,podczas gdy DALI BLUE 6006 stoja za 1500 w sklepie! :)

NAWET DALI CONCEPT 6 jest za 2000 :)

Ta stara kolumna DALI przypomina TONSILA, z ta różnicą że siedzą w niej głośniki VIFy i w zwrotnicach elementy są lepszej jakości-I na pewno brzmienie/GRANIE też bedzie inne.

Te kolumny na zdjęciach są BARDZO podobne, ale jakościowo i cenowo to są dwa różne światy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-22128-100009382 1238150044_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

L.G. life is BRUTAL...

Dla mnie nazwa firmy nie ma znaczenia. :)

Wystarzczy,że nowy producent pokaże mi kolumny,które bedą bardzo solidnie wykonane i będą powalały dźwiękiem.

Krakowska firma HARPIA ACOUSTIC-dużo młodsza od naszego TONSILA,a ma bardzo wysokiej klasy kolumny-Ja tego nie znałem, ale jak zobaczyłem ich produkty to chetnie bym coś takiego zakupił.Sama stolarka robi wrażenie i chyba fornir tam też znają :)

I mają propozycje dla wzmacniaczy LAMPOWYCH :)

Lubię, kiedy poszczególne głośniki pracują w oddzielnych komorach-W żadnym TONSILU tego nie było.

A MOJE DALI chociaż nie najnowsze już to miały.

I co z tego ze za kolumny dam 2000 zeta?- kiedy po 10 latach to już śmietnik, bo się rozlecą.

Ciekawy jestem czy 10 razy droższe kolumny innych producentów też wyrzucę po 10 latach :)

L.G. life is BRUTAL...

>6006 stoja za 1500 w sklepie! :)

 

Tyle, że to cena wyprzedażowa - zresztą więcej warte nie są.

 

>NAWET DALI CONCEPT 6 jest za 2000 :)

>Ta stara kolumna DALI przypomina TONSILA, z ta różnicą że siedzą w niej głośniki VIFy i w >zwrotnicach elementy są lepszej jakości-I na pewno brzmienie/GRANIE też bedzie inne.

 

Inne granie... lepsze elementy zwrotnicy... hehe!!!

 

Te dali grają na poziomie tonsilowskich Maestro II (1200-1400zł) - Siesty to zdecydowanie wyższa klasa brzmienia.

Szczególnie Concept mają kiepski stosunek ceny do jakości - grają jeszcze gorzej od Blue, które jak na swoje gabaryty mają nie schodzący nisko, kartonowy bas, (tu Maestro pokazują znacznie więcej - góra i średnica na podobnym poziomie).

Jak już wklejasz zdjęcia, to może chociaż Maestro, a nie jakieś najtańsze Tonsile za 600zł?

Jak grają nowe (cena polskiego dystrybutora) podłogowe Dali w cenie do 800zł?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

RADUL masz jakis interes w wychwalaniu Tonsila pod niebiosa? Jakie jest Twoje doswiadczenie odsluchowe? Z czym porownywales wyroby Tonsila? Jakie i w jakich konfiguracjach? Bo na razie to co piszesz jest jednostajne i zenujace.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.