Maciek czy Wojtek?

[Wij]

Dlaczego wybrałem, lub wolę produkt firmy "A" a nie "B"? Wiem, dokonałem odsłuchu i bla bla bla... Nie o to chodzi. W tym wątku będzie można nawrzucać kazdej dowolnej firmie. Nikt nie bedzie blokowany. Można pisać wszystko co Wam się nie podobało a czego nie śmialiście z różnych względów wyrazić. Temat dotyczy wszelkich urzadzeń audio w tym akcesoriów. Zacznę ja.

 

McIntosh jest przereklamowany i kosztuje o wiele za dużo w stosunku do tego co oferuje. A co oferuje? Audiofilską ściemę... W swojej cenie oczywiscie. Czy gdyby był to produkt polski, bylibyscie skłonni tyle za niego zapłacić?

[Genesis]

Za cały system (C2200+MC352+MCD2010) dałem około 36,000 zł i nie żałuję ani złotówki. Jakość wykonania jest doskonała. Produkty polskie za taką cenę wcale nie są rzadkością. Podobny system SoudArt'u (Sarah, Louis) kosztowałby znacznie więcej, o Ancient Audio nie wspominając.

[Wij]

Genesis

 

To - i może za ta cenę faktycznie - sukces. Co cię jednak urzekło w McIntoshu? Dla mnie te urzadzenia maja pewne cechy wspólne:

- słaba mikrodynamika

-słodzenie góry pasma

-ocieplenie średnicy

-brak należytej definicji poszczególnych instrumentów (słaba rozdzielczość)

 

Ogólnie jest to ciepły, gęsty dzwięk, grany z rozmachem, z prężeniem muskułów, pełnym basem i bez... wglądu w nagranie. Mnie to nie urzeka (taki prosto ociosany kołek), co nie znaczy, że nie może sie podobac innym. Ja tej firmie mówię Nie. Nawet gdyby te klocki kosztowały połowę ceny :)

 

Pozdrawiam.

[goliatpl]

Wij zachowaj te swoje dywagacje dla siebie! Kogo obchodzi, czy mówisz Mcintosh-owi nie, czy tak?! Gra jak gra, dla mnie pięknie, muzykalnie dla Ciebie nie. Jeden woli jabłko, drugi gruszkę.

[Wij]

goliatpl

 

A zamiast się przypierdalać personalnie napisz może co ci się nie podoba i dlaczego - po to jest wątek:) O gruszkach i jabłkach nawijaj na forum o sadownictwie.

[Gość Paweł Skurzewski]

Moje doświadczenia z tą firmą obejmują swoim zasiegiem modele:MA 6850,MA6900,MA6500 i krótkie podejście do MA2275.Generalnie słabo,lub wręcz słabiuteńko jak w przypadku modeli 2275 i 6500.Doświadczenia ze źródłem to model 201,dalej słabiutko.Miałem także możliwosc posłuchania kombinacji dzielonych 2200 plus 501 i to jest już zdecydowanie inna bajka.Myślę sobie,że Mak zaczyna się od kombinacji dzielonych,integry to kupowanie brandu a nie dobrego dzwięku(nie słuchałem MA7000)Mam nadzieję,że do wątku wpadnie Kuba(qb_1)jego doświadczenie z dzielonkami Maka są spore,więc jego uwagi mogą okazać się interesujące.

Pozdrawiam

P

[stefek]

Wijowi chyba kiedyś jakiś Mac spadł na nogę,stąd uraz do tej firmy,bo opis dźwięku nijak sie ma do dźwięku z dobrego Maca,ba dźwięk,który opisuje to wszak dźwięk ze wzmacniacza,który ma w domu,więc może coś się mu pomyliło?Nie bronię McIntosha,ale wiele firm ma ceny nie adekwatne do tego co oferuje,i są to firmy wiele lepsze od Maca,więc nie rozumiem,dlaczego akurat Mac jest na tapecie.

[lechb]

Każda pliszka swój ogonek chwali, jak to mówią :)

[Gość]

stefek, 7 Mar 2009, 09:33

 

>Wijowi chyba kiedyś jakiś Mac spadł na nogę,stąd uraz do tej firmy,bo opis dźwięku nijak sie ma do

>dźwięku z dobrego Maca,

 

To jest przecież czysta poezja, każdy może powiedzieć cokolwiek o każdym sprzęcie, i tak to nie ma związku z rzeczywistością, bo grają tak samo (oprócz lampowych, które czasami zniekształcają).

[Gość stary bej]

Ale tyko czasami.

[Kacperek]

Słuchałem kiedyś modelu MC 275 i wypadł niestety gorzej od Gainclona, z tymi samymi kolumnami. Mniejsza dynamika, wolniejszy dźwięk, podbarwiona średnica. Jednym słowem przymulasty wzmacniacz.

[bemol]

Mnie urzekł zestaw Quad 66/606 mk2.Kupiłem go w ciemno,z ciekawośći,żeby skonfrontować legendę z rzeczywistością i wsiąkłem. :))Wpadł kiedyś do mnie kolega z "pancernikiem" Sony TAF 770ES,porównanie było bolesne,dla Sony.Teraz ten człowiek jest zadowolonym użytkownikiem Quada.

[abtman]

to ja tez wloze kij w mrowisko;)

 

Porazka:

- przereklamowane Dynaudio Audience 42 - sprzedalem tak szybko jak i kupilem. rownie duzo wdzieku (a nawet wiecej) maja poczciwe Tannoye M1 a kosztuja kilka razy mniej.

- wielokrotnie nagradzane kable glosnikowe QED - podstawowy model. jazgotniki, ktore 'kastruja' dol pasma...w systemie byly wpiete moze pol godziny.

 

Zaskoczenie:

- stare niemieckie kolumny z lat 80-tych (Teufel M200). zamknieta konstrukcja produkowana przez kilkanascie lat. tak urzekly wiernoscia przekazu i prezentacja sceny, ze nie sadze abym je wymienil na jakies inne 'cudowne' nagradzane konstrukcje za odpowiednio 'cudowna' cene.

- kable ProCab - kosztuja prawie nic, a robia to co powinny.

[bemol]

Moja porażka:Denon PMA S10.Reklamowany jako przedsionek hi-endu,a faktycznie bardzo dynamiczny,efektowny dżwięk,ale na pięć minut,po półgodzinie krew z uszu.Możliwe,że z kolumnami typu Dynaudio zestroiłby się,nie próbowałem.

[Wij]

stefek, 7 Mar 2009, 09:33

 

>Wijowi chyba kiedyś jakiś Mac spadł na nogę,stąd uraz do tej firmy,bo opis dźwięku nijak sie ma do

>dźwięku z dobrego Maca,ba dźwięk,który opisuje to wszak dźwięk ze wzmacniacza,który ma w domu,więc

>może coś się mu pomyliło?Nie bronię McIntosha,ale wiele firm ma ceny nie adekwatne do tego co

>oferuje,i są to firmy wiele lepsze od Maca,więc nie rozumiem,dlaczego akurat Mac jest na tapecie.

 

Stefek nic mi się nie pokićkało:) Leben gra akurat trochę odmiennie od Maca:)To raczej ty nie znasz tego wzmacniacza. Nie chodzi w tym wątku o wychwalanie czegokolwiek. Po prostu poszedłem, posłuchałem - kosztowało krocie, moim zdaniem nieadekwatnie duzo do osiągów. Tyle.

 

Jak każdy, mam chyba prawo do własnego zdania. Mnie się brzmienie Maca nie podoba i nic na to nie poradzę. Accu też osiąga zawrotne ceny - też uważam, że nie ma dla nich usprawiedliwienia;) - jednak tutaj nie ma dla mnie wątpliwości - jak słucham, wiem że to jest to.

[stefek]

Lebena słuchałem i znam jego dźwięk,za swoją cenę ok,ale bez przesady,powodów do zachwytów nie ma.

[Wij]

stefek

 

A ja jestem księdzem. Nie masz pojecia o tym wzmacniaczu. Do 12-14tys. nie ma tranzystora, który pogoni Lebena pod względem np. rozdzielczości, a ty piszesz że on ma słaba:)))

 

Oczywiscie Leben może ci sie nie podobać. Mam jednak powazne watpliwości co do twojej prawdomówności. Czyżby mitoman?

[Redaktor]

Ehm, jak to tam szło? "Jak każdy, stefek ma prawo do własnego zdania", czy jakoś tak podobnie.

[Wij]

Redaktor

 

Nikt tego nie neguje. Dam sobie jednak rekę uciąć, że mówi o wzmacniaczu, którego nie słuchał.

[stefek]

To już nie masz ręki,bo bardzo mi się podobał design tego wzmacniacza i ciekawy byłem jego dźwieku,tak jak i modelu wyższego.Rozdzielczość powiadasz?Owszem na tym poziomie cenowym to ok.Ale żeby wiedzieć co to jest rozdzielczość to musisz się zapoznać z lepszymi wzmacniaczami.Masz dobry wzmacniacz,kosztujący zdaje się koło 10tys,ale wydaje Ci się,że złapałeś Pana Boga za nogi i jesteś w siódmym niebie.Masz chyba jakiś kompleks jednej firmy,może Cie po prostu na te klocki nie stać,i postanowiłeś w tym wątku dać upust swej frustracji.Tam,gdzie Ty jesteś ze swoim sprzętem to McIntosh nawet nie zaczyna swojej oferty,więc może tutaj jest problem.Żeby było jasne,nie bronię McIntosha,Twój Leben w niższej cenie jest moim zdaniem lepszym wzmacniaczem niż np.Mac6300,6500,czy od 6900 to już kwestia gustu i rodzaju słuchanej muzyki.Ale trzeba też zrozumieć jedno,ta firma startuje tymi modelami i jakimś kosztem (czytaj:dźwięku),pozwala niektórym wkroczyć w świat McIntosha.A że można taniej i lepiej,to tylko się cieszyć.Prawdziwe dźwięki u Maca zaczynają się znacznie wyżej.

[Wij]

stefek

 

Obfitośc tekstu, z którego niewiele wynika. Dawanie upustu frustracji wiaze sie z okreslonym typem zachowań, których ja nie popełniam. Tak mi się przynajmniej wydaje. Nie wiem dlaczego cały czas sugerujesz mi, że przedstawiam Lebena jako wzmacniacz lepszy od Maca. Nigdzie tak nie napisałem. Napisałem natomiast, że nie kupiłbym zadnego Maca, gdyz ceny jakie te urzadzenia osiagają są moim zdaniem nieadekwatne do oferowanego brzmienia. Moim zdaniem. Napisałem też, że gdybym zamierzał kupować urzadzenia z górnej półki cenowej, wybrałbym Accu. Co w tym dziwnego, że ktoś ma własne preferencje? Jeden woli rude, drugi brunetki, trzeci umięśnionych ochroniarzy. W dalszym ciągu uważam, że nie słuchałeś Lebena.

Dokończymy póżniej, teraz niestety nie mam czasu. W miedzyczasie napisz - z łaski swojej - w jakiej konfiguracji/konfiguracjach słuchałeś Lebena i jaką wg. ciebie ten wzmacniacz ma sygnaturę brzmieniową . Dziekuję.

[wladz]

jak widać nie sprzęt audio powodem frustracji tylko ludzie....a miało być odwrotnie...

[Gość]

wladz, 9 Mar 2009, 11:34

 

>jak widać nie sprzęt audio powodem frustracji tylko ludzie....a miało być odwrotnie...

 

Bitwa poetów :) Kiedyś coś takiego było dość popularne :)

[Genesis]

Autor wątku napisał, że McIntosh oferuje audiofilską ściemę. Wynika z tego, że ceny używanych urządzeń tego producenta wynikają z ogłupienie tysięcy użytkowników, którzy nie mają pojęcia o jakości. To tak jaklby napisać, że Audi oferuje motoryzacyjną ściemę, bo za 400 tyś zł można kupić 8 czy 10 samochodów, które też przejadą z punktu A do B. A że MA6500 to nic szczególnego, to żadna rewelacja. Mercedes klasy A to także żaden cymes.

[Wij]

Genesis

 

Wielbiciel Audi raczej nie kupi Mercedesa i na odwrót. Analogicznie rzecz przedstawia się z Mercedesem i BMW. Tak samo z Ferrari i Porsche. Accuphase i Luxman też maja swoich przeciwników i zwolenników. Podoba mi się Krell, znam jednak parę osób, którzy pomimo pękatych portfeli, deklarują że w życiu nie kupią Krella, bo zwyczajnie nie leży im to brzmienie. Przepraszam za użytą retorykę, wiem że uraziłem. Powinienem się postarać o inny dobór słów. Paweł Skurzewski, abtman, bemol nie mieli problemów, wypowiedzieli się zgodnie z ideą tematu. Niektórzy łączą temat z zazdrościa i polskimi kompleksami, nie taka była moja intencja. Nigdy nie zazdrościłem nikomu Maca! Accuphase - już tak!:))

[cir]

zazdrosc to nudne uczucie na dłuzsza mete

robicie kolejny watek o posiadaniu i zwiazanej z tym pozycji społecznej na forum audio

[Wij]

XYZPawel, 9 Mar 2009, 12:46

 

>wladz, 9 Mar 2009, 11:34

>

>>jak widać nie sprzęt audio powodem frustracji tylko ludzie....a miało być odwrotnie...

>

>Bitwa poetów :) Kiedyś coś takiego było dość popularne :)

 

O! Pan z niedosłuchem w moim wątku. No dobrze, obiecałem, to i zostawimy:)))

[Gość]

Wij, 9 Mar 2009, 14:46

 

>>Bitwa poetów :) Kiedyś coś takiego było dość popularne :)

>O! Pan z niedosłuchem w moim wątku. No dobrze, obiecałem, to i zostawimy:)))

 

Panie Poeto z bujną fantazją, Wielkie Dzięki za tą możliwość :)))

[Gość]

Wij, 9 Mar 2009, 14:38

 

>Wielbiciel Audi raczej nie kupi Mercedesa i na odwrót. Analogicznie rzecz przedstawia się z

>Mercedesem i BMW. Tak samo z Ferrari i Porsche. Accuphase i Luxman też maja swoich przeciwników i

>zwolenników. Podoba mi się Krell,

 

Różnica jest taka, że one (samochody) się różnia PARAMETRAMI, WYGLĄDEM i CENĄ. Sprzęt Audio (klocuszki), tylko WYGLĄDEM i CENĄ, no i poetyckim opisem, zależnym od tego, który poeta ogląda.

[Wij]

XYZ

 

Różnica jest taka, że one (samochody) się różnia PARAMETRAMI, WYGLĄDEM i CENĄ. Sprzęt Audio

>(klocuszki), tylko WYGLĄDEM i CENĄ, no i poetyckim opisem, zależnym od tego, który poeta ogląda.

 

 

To teraz wszystko jasne! Ty je tylko oglądasz - dlatego nie słyszysz różnicy w dźwięku. Biedny człowieku, nikt ci nie powiedział do czego służą urzadzenia audio? Poznaniacy są podobno sknerusami, myślę jednak że jak postawisz komuś dwa browary, chetnie wyłoży ci co i jak:)

W stosunkach z kobietami też byłes taki - delikatnie mówiąc - mało lotny?:)))