Skocz do zawartości
IGNORED

Nowy pokój a sprzęt nie gra. Co robić


stempur

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

A u mnie w pokoju siedzi wlasnie Neil Young ot spiewa proste piosenki od serca,mozna go nieomal dotknac...choc nie ma gniazdek Furutecha ani zadnych dopalaczy.Mozna i tak,prosciej ale tez wymagalo to troche wysilku.:)

YunnanTEA, wiesz młody jestem. Lekcja historii zawsze się przyda. W czasach okupacji powiedziałbym: "Słyszysz różnicę przy zmianie kabla sieciowego podtynkowego. Ja nie slyszę jej z powodu tego, że mam skromnego nada. Tak, to dlatego." A dziś mogę jej nie slyszeć bo wody z mózgu mi nikt nie zrobi pod grożbą kulki w łeb.

Pozdrawiam.

lechb, 12 Mar 2009, 14:29

 

>stempur, w przypadku wymiany takich elementów mówimy tu o rzeczach konkretnych, jak parametry,

>pojemność, indukcyjność, a nie o magii. Co do transformatorów głośnikowych i ich wpływu na dźwięk to

>faktycznie, radzę jeszcze się podszkolić w tej kwestii, od bardziej doswiadczonych kolegów z forum.

>Ale tak to jest, jak ktos ma wątłe pojęcie o elektronice, a wypowiada sie w takich tematach.

>Podzespoły i topologia układu przecież nie grają, ale kable, podstawki, kolce, jakies magiczne

>obrzadki odprawiane nad kablami i sprzetem to juz musi grać.

 

 

to moze kolega zalozy swoj temat i opisze jak wsadza do swojej manty lepsze elementy

i mu sie dzwiek polepsza z godziny na godzine

i jeszcze poprze to dowodami naukowymi dlaczego sie tak dzieje

bardzo chetnie poczytamy

:))))))

ps

z tego co pamietam firma ansae maial bardzo udany pokaz na AS

duzo osob mlaskalo slyszac dzwiek ze sprzetu spietego kablami tej firmy

michal stabro, 12 Mar 2009, 21:29

 

>lechb, 12 Mar 2009, 14:29

>

>>stempur, w przypadku wymiany takich elementów mówimy tu o rzeczach konkretnych, jak parametry,

>>pojemność, indukcyjność, a nie o magii. Co do transformatorów głośnikowych i ich wpływu na dźwięk

>to

>>faktycznie, radzę jeszcze się podszkolić w tej kwestii, od bardziej doswiadczonych kolegów z

>forum.

>>Ale tak to jest, jak ktos ma wątłe pojęcie o elektronice, a wypowiada sie w takich tematach.

>>Podzespoły i topologia układu przecież nie grają, ale kable, podstawki, kolce, jakies magiczne

>>obrzadki odprawiane nad kablami i sprzetem to juz musi grać.

>

>

>to moze kolega zalozy swoj temat i opisze jak wsadza do swojej manty lepsze elementy

>i mu sie dzwiek polepsza z godziny na godzine

>i jeszcze poprze to dowodami naukowymi dlaczego sie tak dzieje

> bardzo chetnie poczytamy

>:))))))

>ps

>z tego co pamietam firma ansae maial bardzo udany pokaz na AS

>duzo osob mlaskalo slyszac dzwiek ze sprzetu spietego kablami tej firmy

 

 

Poczytać to byś może i poczytał, ale czy ze zrozumieniem? Co innego gdyby to nie była Manta, a np. Audio Note. Wówczas na pewno nawet bez odsłuchu wiedziałbyś jak to gra.

Co do Ansae to ten dźwięk na AS, to na pewno zasługa kabli, a z resztą jak masz chęć to sobie mlaskaj na widok kabli, twoja wola. Mnie nic do tego, ale ja przynajmniej ludziom kitu nie wciskam, na niczym tu nie zarabiam, a traktuję tę całą audiofilię jak dobrą zabawę, gdzie największą satysfakcją jest słuchanie muzyki, a nie sprzętu, kabli, podstawek, stolików, czy sampli audiofilskich fuuu.

 

abudzik

12 Mar 2009, 22:07

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 1873 / 1386 / 0 "ale kable, podstawki, kolce, jakies magiczne

>obrzadki odprawiane nad kablami i sprzetem to juz musi grać."

 

dobre:) A o odczynianiu kolega zapomniał ?

 

No faktycznie, zapomniałem, no i jeszcze zapomniałem o zbieraniu kocich odchodów. Jak tak dalej pójdzie i audiofilia będzie dalej zmierzać w tym kierunku, to niedługo powstanie specjalna rasa audiofilskiego kota, będacego na specjalnej diecie o polepszonych parametrach odchodów, i kto wie może ansae, albo inna firma włączy to do swojej oferty za bagatela 10999,-, co kolwiek by to nie miało być. Czemu akurat tyle, bo poniżej 10000,- to jak niektórzy uwarzają jeszcze nie hi-end, a dopiero przedsionek lub hi-end budżetowy.

Im większą mam wiedzę i doświadczenie w swojej dziedzinie, tym więcej we mnie pokory.

Teraz kiedy widzę bezgraniczne zaufanie klienta do moich decyzji, nie rozpiera mnie duma, ale pojawia się mobilizujące uczucie niepewności, czy aby zrobiłem wszystko aby kolejny projekt został zrealizowany z sukcesem. A często od moich decyzji zależy ludzkie życie.

 

Tak jak w mojej pracy sukces zależy od wielu drobiazgów, składających się na całość, tak i w audio-jest podobnie.

Jeżeli wielu słuchaczy nie jest jeszcze na etapie kiedy zdajemy sobie sprawę jak wiele drobiazgów ma wpływ na brzmienie, to nie widzę w tym niczego szczególnego.

Dziwi mnie natomiast negowanie wszystkiego z definicji.

Trochę pokory.

zgadza się...

i trochę otwartości na inne / nowe / nierozumiane

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Gość

(Konto usunięte)

audiograde, 13 Mar 2009, 15:02

 

>zgadza się...

>i trochę otwartości na inne / nowe / nierozumiane

 

trochę dowodzików, że to "inne / nowe / nierozumiane" DZIAŁA. A nie tylko: ja słyszę i jest WOW :))

zaprzyjaźnić się z kimś, kto ma transparentny system, dopracowany w najmniejszym szczególe i sprawdzać w jego systemie wpływ interesujących ciebie wynalazków i nowości

"audiograde, 13 Mar 2009, 15:02

 

>zgadza się...

>i trochę otwartości na inne / nowe / nierozumiane

 

trochę dowodzików, że to "inne / nowe / nierozumiane" DZIAŁA. A nie tylko: ja słyszę i jest WOW :))"

 

 

 

dziwne....

 

wydawałoby się, że ty też nawołujesz do używania doświadczenia, otwartości na eksperymenty

:-) :-) :-)

więc jednak się ludzie nie mylą.... nawołujesz tylko do słuchania ciebie.... ?

 

to kiepsko będzie... nie otworzą się... :-)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Stempur, ja myślę że Twój system może grać jeszcze o dwie albo trzy klasy lepiej. Pomyśl tylko ile jeszcze kabla do samej elektrowni zostało do wymiany. Tylko nie zapomnij go dobrze wygrzać... Ło matko, już wiem dlaczego u mnie bas dudni... Chyba się dziś napiję z tej okazji...!

Stempur, a powiedz mi jeszcze przyjacielu - co Ty zrobisz w zimie, co? Jak Ci kabel od elektrowni zmarznie? I znowu wygrzewanie? To kiedy wreszcie posłuchasz muzyki? Coś jednak już widzę na horyzoncie.... Aaaaaa - taaaak! Firma, która świadczy usługi podgrzewania kabli energetycznych. Bagatela, 5 zł za metr za dobę. No to jesteś uratowany, chłopie! Daj pyska!

"Ło matko, już wiem dlaczego u mnie bas dudni"

 

Nie wiesz. Bo gdybyś wiedział, to jako realizator dźwięku nie lekceważyłbyś wpływu zasilania na pracę studia.

lechb, 13 Mar 2009, 13:17

a kolego przy tych swoich modyfikacjach manty ma jeszcze czas na sluchanie muzyki !?

a gdzie tam zabawa i milo spedzony czas w oparach kalafonii !?

a w czym to lepsze od grzania kabli !?

:)

co do audio note , to bardzo chetnie przygarne spowrotem pod swoja strzeche , milo wspominam zjawiskowa srednice

z wyksztalcenia jestem elektronikiem i wiem zeby robic dobrze brzmiace audio trzeba miec duzo doswiadczenia nie tylko elektronicznego

hej

Gość

(Konto usunięte)

audiograde, 13 Mar 2009, 15:55

 

>trochę dowodzików, że to "inne / nowe / nierozumiane" DZIAŁA. A nie tylko: ja słyszę i jest WOW

>:))"

>dziwne....

>wydawałoby się, że ty też nawołujesz do używania doświadczenia, otwartości na eksperymenty

>:-) :-) :-)

>więc jednak się ludzie nie mylą.... nawołujesz tylko do słuchania ciebie.... ?

 

Poważne kłopoty z czytaniem: prośba o dowodziki ma świadczyć o tym, że nawołuję do słuchanie mnie ?!?

 

Tak ciężko zrozumieć Polski język ? Może poprosić jakiegoś polskiego kolegę o przetłumaczenie ? ;)

aleś stempur stado niewiernych tomaszów wzbudził, normalnie noc żywych trupów LOL! nie wiem tylko co ci audio-zombie robią na forum audio skoro... nic nie słyszą. LOL ;-D

Hah, tylko jeszcze ktoś to tak zinterpretuje, że jak gdniazdko będzie za dwie dychy to już różnicę powinno być slychać ;). Pozdrawiam obecnych i przyszłych adio-zombi. Krzychu, ja przeczytałem kilka twoich postów, które brzmialy sensownie na tym forum. Dziś mnie zatkało.

michal stabro, 13 Mar 2009, 19:33

 

>lechb, 13 Mar 2009, 13:17

>a kolego przy tych swoich modyfikacjach manty ma jeszcze czas na sluchanie muzyki !?

> a gdzie tam zabawa i milo spedzony czas w oparach kalafonii !?

>a w czym to lepsze od grzania kabli !?

>:)

>co do audio note , to bardzo chetnie przygarne spowrotem pod swoja strzeche , milo wspominam

>zjawiskowa srednice

>z wyksztalcenia jestem elektronikiem i wiem zeby robic dobrze brzmiace audio trzeba miec duzo

>doswiadczenia nie tylko elektronicznego

>hej

 

Manta dawno zmodyfikowana, muzyki słucham na okragło, nie moge bez niej zyć. Jest to jedynym powodem zainteresowania sprzętem audio, a nie na odwrót. Nie szukam cudów na kiju, bo takich nie ma. Jedyna Nirvaną dźwiekową jakiej szukam to płyta na pułce, ale nie dla tego, że nie sprawdzałem, nie przerabiałem, a właśnie dlatego, że to zweryfikowałem osobiście. Za stary juz jestem, żeby dawać sie nabijać w butelkę, ale kto wie, moze jak jeszcze bardziej się zestarzeję i ogłuchnę to tez będę wierzył w cuda. Pod koniec życia ludzie często się nawracaja w strachu przed śmiercią.

 

P.S. Lubię opary kalafonii, lubię się grzebać w elektronice i robie to hobbystycznie. Natomiast ty jak na osobę o wykształceniu elektronicznym masz bardzo blade pojecie o tych zagadnieniach. Bo jeśli uważasz, że kable sieciowe poprawiają dźwięk, a negujesz zastosowanie dobrej jakości elementów w budowie wzmacniacza, czy że już nie wspomnę transformatorów głośnikowych, to wybacz, ale gdzieś ty sie kształcił w tej elektronice. Swoja drogą tez mam paru kolegów po studiach nie majacych bladego pojecia o skończonym kierunku nauki.

Podstawowa zasada " Wszysto powinno byc tak proste jak to mozliwe, ale nie prostsze."

stempur, wybacz off topa, to już ostatni raz.

 

buti, 14 Mar 2009, 15:31

 

>Hah, tylko jeszcze ktoś to tak zinterpretuje, że jak gdniazdko będzie za dwie dychy to już różnicę

>powinno być slychać ;). Pozdrawiam obecnych i przyszłych adio-zombi. Krzychu, ja przeczytałem kilka

>twoich postów, które brzmialy sensownie na tym forum. Dziś mnie zatkało.

 

a mnie zatyka, gdy czytam na forum o tematyce audio posty ludzi, którzy nic nie słyszą. wiedzą co najwyżej kiedy muzyka gra, a kiedy nie gra. z waszych zombie-postów wynika, że nie słyszycie różnic w sprzętach audio, w kablach, w konfiguracjach... to po ch*ja wy tu siedzicie? kupcie sobie po walkmanie i szlus! ale nieee.. wy jak audio-zombie, powstajecie z martwych na forum, gdy tylko ktoś napisze, że "słyszy" i trujecie, trujecie, trujecie... paranoja. eot.

Gość

(Konto usunięte)

krzych, 14 Mar 2009, 16:09

 

>a mnie zatyka, gdy czytam na forum o tematyce audio posty ludzi, którzy nic nie słyszą. wiedzą co

>najwyżej kiedy muzyka gra, a kiedy nie gra.

 

a są tu tacy ? Masz chyba jakieś omamy.

tak, XYZPawel, Ty na przykład, z tą Twoja krucjatą niesłyszących niczego, m.in. różnic w brzmieniu poszczególnych sprzętów... idź może na jakieś forum wędkarskie czy działkowców. albo lepiej - okulistów, skoro tak lubisz ślepe testy.

ok, koniec śmiecenia w wątku stempura. eot, pa!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.