połączenie wzmacniacz / PC - buczenie

[kazz]

Podłączam wzmacniacz zintegrowany (Jolida) do karty dźwiękowej TerraTec EWX 24/96 kablem 2x CINCH/2x CINCH i wtedy z głośników wydobywa się głośne buczenie, którego w żaden sposób nie mogę opanować. Nie są to wzmocnione zakłócenia z komputera, buczenie jest jednostajne i nie zależy od poziomu głośności ustawionym w kompie ani na wzmacniaczu.

 

Jeśli podłącze wzmacniacz do zintegrowanej Nvidii w komputerze stacjonarnym, buczenie również jest obecne... Przy podłączeniu wzmacniacza do karty zintegrowanej w laptopie ten problem nie występuje, problem dotyczy tylko podłączenia do komputera stacjonarnego.

 

Zarówno komputer jak i wzmacniacz podłączone są do uziemionego gniazda. Próbowałem podłączyć komputer i wzmacniacz na tej samej listwie, próbowałem też podłączyć do dwóch różnych kontaktów. Wymieniłem kabel na inny ekranowany 2x CINCH/2x CINCH. To też nic nie dało.

 

Co mogę zrobić, aby pozbyć się tego problemu? Będę wdzięczny za Wasze sugestie.

[RAF]

Jaki masz zasilacz w komputerze?

[RAF]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i identyczny problem z rozwiązaniem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kazz]

Zasilacz to chieftec, bodajże 350W, czy to może mieć jakieś znaczenie? A z cytowanego wątku zrozumiałem, że mam podłączyć sprzęt bez uziemienia, trochę strach, ale spróbuję...

[RAF]

kazz, 28 Sty 2009, 19:23

 

>Zasilacz to chieftec, bodajże 350W, czy to może mieć jakieś znaczenie? A z cytowanego wątku

>zrozumiałem, że mam podłączyć sprzęt bez uziemienia, trochę strach, ale spróbuję...

 

Nie ma się czego bać. Na początku myślałem że to może wina kiepskiego zasilacza, ale po przeczytaniu wątku podanego w linku powyżej widzę, że nie tutaj leżał problem.

[leonus]

Mi też buczało, ale się chwili nie zastanawiałem i podłączyłem po cyfrowym elektrycznym.

Nie ma żadnego problemu i dźwięk jest czyściutki. No czyściutki na tyle na ile wychodzi z karty, oczywiście.

 

no, ale jak dobrze rozumiem, to ta Jolida nie ma wejścia cyfrowego?

[kazz]

Podłączenie bez uziemienia wzmacniacza (albo komputera) wyeliminowało problem. Zdaje się, że zrobiłem sobie pętlę masy w mojej instalacji i stąd to buczenie (brumienie). Pod tym adresem to jest nieźle wyjaśnione:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kazz]

leonus, 28 Sty 2009, 21:44

 

>no, ale jak dobrze rozumiem, to ta Jolida nie ma wejścia cyfrowego?

 

nie ma :)

[leonus]

...nie pisałem o pętli masy, bo myślałem, że to oczywiste.

Problem dość znany, ale paradoksalnie czasami trudny do rozwiązania.

Ja na przykład mam jakieś 4 metry w linii prostej (po ścianach to ze 7m) od kompa do sprzętu i nawet mi nie przyszło do głowy, żeby sobie masy sprzęgać i dlatego poszedłem na łatwiznę.

 

Osobiście proponuję trochę powalczyć, bo to zawsze daje jakieś doświadczenie.

 

Powodzenia!

[leonus]

acha co do przerywania pętli masy - usuwanie uziemienia ze sprzętu.....

 

....TO JESTEM KATEGORYCZNIE PRZECIWNY.

 

Ze strony elektrycznej nie wskazane, bo zwiększa to ryzyko porażenia prądem.

 

Jeśli już czegoś miałbyś nie uziemiać, to proponuję "Jolidy". Na kompie występuje bowiem większe prawdopodobieństwo gromadzenia się ładunków elektrycznych, ze względu na sposób zasilania, jak i mnogość różnorakich podzespołów wewnętrznych i zewnętrznych.

 

Innym rozwiązaniem, które już dawno wymyślono, to sprzęganie mas. Większość sprzętu grającego ma specjalny styk do tego przeznaczony. Nie twierdzę, że na pewno wyeliminuje to problem, ale spróbować warto.

 

no i kolejny sposób to konwerter cyfra-analog postawiony oczywiście jak najbliżej "Jolidy". Można kupić dedykowany, bądź z jakiegoś starego amplitunera zrobić.