Skocz do zawartości
IGNORED

DSS Blacknote


kamilat

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1255999
Udostępnij na innych stronach
  • 4 miesiące później...

Na znalazłem właśnie w necie banner z zaproszeniem na prezentację DSS 30, która ma być prowdzona przez właściciela Blacknote - Maurizio Ateriniego. W najbliższy piątek w Warszawie w Audioforte, a w sobotę w Chillout w Krakowie. Może być ciekawie, chyba się wybiorę chociaż na godzinę bo już od dawna noszę się z zamiarem posłuchania DSS. Miałem okazję porozmawiać chwilę z Maurizio na AS2008, bardzo konkretny i sympatyczny człowiek. Sprzęt też chyba niczego sobie, ostatnio testowali go na highfidelity.pl

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1376352
Udostępnij na innych stronach

A ja miałem okazję posłuchać DSS30Tube we Wrocławiu... bardzo obiecująco to brzmi, naprawdę. Żałuję tylko, że w ten weekend nie po drodze mi ani do Krakowa ani do Warszawy. Spotkanie z Maurizio może być naprawdę ciekawe. Też intrygujący może być nowy model DSS35 - z niewyraźnego zdjęcia widać, że chyba jest szansa na większy wyświetlacz - chyba największą niedogodność 30-tki. Ciekawy czy może ten model będzie na prezentacji - ktoś wie? pozdrawiam - Andrzej

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1376439
Udostępnij na innych stronach

Na prezentacji będzie na pewno DSS30 i DSS30 Tube, a być może DSS15 i DSS15 Tube. DSS35 z tego co wiem jeszcze nie jest produkowany.

A generalnie jeśli DSS to tylko wersje Tube - brzmieniowo o wiele ciekawsze, a i z lampami można poeksperymentować :-)

Kris

Star trekkin' across the universe; Boldly goin' forward, still can't find reverse...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1376455
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem przed chwilą z kumplem, który wczoraj słuchał we Wrocławiu DSS-a w róznych konfiguracjach, między innmy jako DAC z zewnętrznym napędem. Powiedział, że jako DAC jest świetny, z plikami było również dobrze. Trzeba posłuchać :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1376470
Udostępnij na innych stronach

Mam chrapkę na to urządzenie w wersji tube jednakże niepokoi mnie maleńki wyświetlacz - jak znaleźć wybraną płytę na 400Gb dysku zewnętrznym?

 

 

 

 

 

 

Na razie używam netbooka i zewnętrznego DACa gra całkiem nieźle i wygodnie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1376486
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z krisem-k nalezy obowiazkowo posluchac jesli zamierza sie kupic tego typu urzadzenie bo DSS Blacknote to naprawde ciekawe ustrojstwo o analogowym brzmieniu, ciekawym designie a za sprawa lamp mozliwosc kreowania brzmienia pod wlasny gust (dlatego tez wole ,,zaintubowane,, klocki:).

 

Nie udalo mi sie wkleic zdjec moze ktos mnie wyreczy tak zeby kazdy odrazu mogl zobaczyc w watku i nie trzeba bylo szukac po necie.

 

robix

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1377089
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze nie jestem na etapie serwerow ale niewatpliwie swiat idzie ku temu formatowi i wielu moich znajomych posiada juz takie zabawki lub ma je zamiar nabyc (to rozwojowe formaty i beda obowiazywac w systemach na calym swiecie sadze ze nastapi to bardzo szybko).

 

Ja narazie kupilem skarbonke i wrzucilem pierwsza stowe na Xaviany a nastepny pewnie bedzie DSS :)

 

robix

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1377360
Udostępnij na innych stronach

nie wydaje mi sie aby DSS-a 30 mozna bylo tak samo jak LINN-a DS-y sterowac z Ipoda, PDA, lub innego wynalazku poza pilotem. Ale niemniej jest lepszy od DS Majik-a, Akurate. Klimax go bije (4-ktornie cenowo) i daje znacząco lepszy dzwięk.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1380098
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Słuchałem w nieznanym systemie, więc nie będę się bawił w czary - mary z jakiej półki cenowej CD jest porównywalny z DSS.

Grało dobrze, bardzo dobrze.

Precyzja, szybkość i zrównoważenie dźwięku.

Na minus zapiszę nieco nadmierną analityczność ale to chyba zmora wszystkich systemów opartych o komputer. Nie mniej z tematu pc-audio to jeden z najbardziej muzykalnych klocków jaki słyszałem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1380858
Udostępnij na innych stronach

Do tych co byli na prezentacji...

Interesuje mnie kilka spraw

1. Czy faktycznie (tak jak wiem) karta etheternet w DSS 30 działa tylko jako 10Mbit/s

2. Jaka była promocyjna cena na pokazach DSS 30 i DSS 30 Tube?

3. Słyszałem, że ma być mowa o jakichś rozszerzeniach (upgrade etc?) - jakiś ekran itp.. może ktoś napisze coś więcej na ten temat?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1380923
Udostępnij na innych stronach

Od paru miesięcy odsłuchuję różne urządzenia dające naprawdę wysoką jakość dźwięku z komputera i cieszę się, że miałem okazję uczestniczyć w odsłuchu Blacknote DSS30 Tube - był to jeden z moich "typów" na podstawie "literatury". Gra rzeczywiście bardzo dobrze i na pewno może się podobać. Ale mój wybór chyba padnie ostatecznie na inne rowiązanie.

 

W trakcie moich poszukiwań słuchałem wielu: Linna (Akurate, Klimax), Benchmarka, Stello, Wavelength Audio (Brick, Cosecant), Weissa (Minerva), w końcu Blacknote'a (DSS30). Wszystkie różnią się bardzo jeśli chodzi o konstrukcję i możliwości - od czystych "USB-only" DACów po urządzenia bardziej uniwersalne jak Blacknote. Kusiła uniwersalność konfiguracji tych drugich ale ostatecznie chyba liczy się jakość w wybranej konfiguracji - po co więc płacić za dodatkowe funkcjonalności z których się nie korzysta?

 

Z moich testów wyłoniła się taka czołówka:

1. ex aequo: Linn Klimax oraz Wavelength Audio Cosecant

2. Weiss Minerva

3. ex aequo: Blacknote DSS30 Tube oraz Wavelength Audio Brick

 

Miejsca ex aequo wynikają po części z tego, że ich odsłuchy odbywałem w pewnym odstępie czasowym co utrudnia nieco finalną decyzję. Chociaż, biorąc pod uwagę znaczne różnice w cenie pomiędzy podobnie ocenianymi urządzeniami (Linn Klimax jest parokrotnie droższy od Cosecanta, a Blacknote o jakieś 60% od Bricka, Weiss Minerva o ok. 30% droższy od Cosecanta), decyzja co do wyboru pewnie nie będzie trudna - Cosecant w połączeniu z Mac Mini sterowany z iPoda wydaje się być najlepszym połączeniem.

 

Chyba jedyne urządzenie, którego chciałem posłuchać ale nie miałem okazji to Overdrive DAC Emipirical Audio - czy ktoś miał może okazję z nim się zapoznać? Niestety w Polsce nieosiągalny... no i pozbawiony tego audiofilskiego lampowego czaru Cosecanta...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1381013
Udostępnij na innych stronach

>mk25, 6 Cze 2009, 18:44

>Z moich testów wyłoniła się taka czołówka:

>1. ex aequo: Linn Klimax oraz Wavelength Audio Cosecant

>2. Weiss Minerva

>3. ex aequo: Blacknote DSS30 Tube oraz Wavelength Audio Brick

 

De facto porównujesz różne urządzenia. Stąd późniejsze odnoszenie się do cen jakoś tutaj nie pasuje.

Klimax i DSS30 to z założenia urządzenia które mają pracować bez komputera. Mają możliwość dekodowania plików np. z przenośnego dysku, dysków sieciowych (NAS), LAN etc. Cała reszta jak porty USB, karty SD itd. to dla mnie dodatek. Dlatego też jeśli chodzi o mnie to właśnie te dwa urządzenia stanowiłyby czołówkę, jako te które spełniają podstawowe wymagania jakie założyłem; czyli:

1. Dekodowanie plików muzycznych on-board

2. Możliwość podpięcia poprzez Ethernet

3. Pełnienie roli DAC'a dla transportów (CD, DVD etc)

 

Stąd też żałuję (siła wyższa), że nie mogłem się zjawić w Krakowie żeby posłuchać DSS'a. Czy była mowa o jakimś wygodnym sterowaniu z PDA lub tel. kom? Tak żebym mógł przeglądać kolekcję zgromadzoną na dysku sieciowym?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1381387
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Tak sobie myślę, że można taniej i chyba prościej mieć źródło odgrywające pliki do zewnętrznego DAC-a.

PIONEER DVR LX 61

http://www.allegro.pl/item646216096_pioneer_dvr_lx_61_nagrywarka_dvd_1080p_hdd_250_gb.html

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1381456
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem jak można wykorzystać tego Pioneera... on nie odtwarza ani flac ani ape.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1381538
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się wyrwać na prezentację DSSa (tube) w Audioforte. Urządzenie grało ze wzmacniaczem Moona (szkoda, że nie lampa Manleya - na półce obok stały Snappery i Shrimp ale niestety bez prądu i zimne jak dobrze podane piwo), kolumny Xavian Gulietta, okablowanie chyba MIT. Źródła plików to pendrive i zewnętrzny HDD. W skrócie - muzykalne, zrównoważone brzmienie, świetna scena. Byłem miło zaskoczony. Nie słyszałem wcześniej Moona (DSSa słuchałem chwilę na AS) więc trudno porównywać. Wiem jedno - prędzej czy później stanie u mnie w domu źródło cyfrowe :)) Maurizio przywiózł dwa nowe piloty (małe, zgrabne, z rozbudowaną funkcjonalnością), i kilka informacji o nowościach do których należą: wkrótce nowy DSS 35, premiera zewnętrznego wyświetlacza LCD (dobra wiadomość dla osób już posiadających DSSa - można podłaczyć go do każdej wersji urządzenia), upgrade oprogramowania (do ściągnięcia ze strony). Nie wiem jak z funkcjonalnością Ethernet... pozdrowienia. Zdaje się, że na Rejtana są dwa DSSy 30 - jeden zwkły drugi lampowy tak więc kto nie zdążył można posłuchać.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1381594
Udostępnij na innych stronach

--> phoenix_pl

 

Rzeczywiście porównuję różne urządzenia o czym zresztą napisałem - mają różne możliwości i działają w różnych konfiguracjach.

Nie bardzo natomiast rozumiem co masz na myśli, że Klimax i Blacknote "mają z założenia pracować bez komputera". Klimax z założenia MUSI pracować z komputerem a Blacknote JEST komputerem, tyle że o koszmarnie małej przestrzeni dyskowej, która nie zaspokoi potrzeb większości z nas (a jeśli zechcemy korzystać z plików wyższej rozdzielczości to już wogle nie ma dyskusji) - w realnym użytkowaniu potrzebuje więc dodatkowej przestrzeni a więc drugiego komputera jako nośnika danych (lub kolekcji kart SD...)

 

Co do porównań cenowych według mnie są wciąż w mocy - nawet jeśli weźmiemy pod uwagę koszt komputera - Mac Mini kosztuje ok 2-2,5 tys. złotych, ma kilkadziesiąt razy większą przestrzeń dyskową, umożliwia bezproblemowe zdalne sterowanie z iPoda z eleganckim interfejsem użytkownika...

 

Przyznałem się też, że ja w swoim wyborze kierowałem się tylko jednym elementem:

1. JAKOŚCIĄ DŹWIĘKU

niezależnie od potrzebnej konfiguracji sprzętowej.

 

Porównywałem różne urządzenia, każde stosując w ich wymaganej konfiguracji (jedne z komputerem, inne z własną przestrzenią dyskową) i słuchałem odtwarzanej przez nie muzyki. I dopóki nie usłyszę nic lepszego będę obstawał przy swoim - Wavelength Audio Cosecant jest według MNIE najlepszym rozwiązaniem (biorąc pod uwagę drastyczną różnicę w cenie pomiędzy nim a Linn Klimax).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1382106
Udostępnij na innych stronach

W sobotę byłem na prezentacji Blacknote w Krakowie. System był złożony z Blacknote DSS30 Tube, Monobloki Manley NeoClassic 250 + Shrimp + kolumny Harpia Acoustic 300B.

Muszę przyznać, że całość grała znakomicie. Ale nie dziwota bo Neoclassic to bardzo dobre i drogie klocki.

Zaskakujacy był bas, który masował żołądek a do tego był cholernie zwarty i szybki.

Sam DSS30 zagrał ze spodziewaną kulturą, precyzją i piękną barwą. Jak na moje wymagania super. Bas nisko schodził a werble grały jak trzeba czyli high-endowo. Moim zdaniem brzmieniowo DSS Tube nie różni się od CD w podobnej cenie.

Gdybym szukał źródła to bez zastanowienia zainwestowałbym w DSS. Wystarczy podłączyć do niego HDD po USB i mamy w pełni samodzielny odtwarzacz najnowszej generacji. Do tego można podłączyć go do sieci i korzystać z dysków sieciowych.

Jedyny minus to nawigacja po muzycznej kolekcji - wyświetlacz jest malutki. Ale niedługo ma się pojawić dedykowany ekranik - cena zapewne będzie słona ...

W każdym razie DSS30 tube jest wart swojej ceny. Abstrahując od faktu ile naprawdę warty jest high-end ;-)

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1382133
Udostępnij na innych stronach

"Blacknote JEST komputerem, tyle że o koszmarnie małej przestrzeni dyskowej, która nie zaspokoi potrzeb większości z nas (a jeśli zechcemy korzystać z plików wyższej rozdzielczości to już wogle nie ma dyskusji) - w realnym użytkowaniu potrzebuje więc dodatkowej przestrzeni a więc drugiego komputera jako nośnika danych (lub kolekcji kart SD...)"

 

Widzę tutaj lekkie nadużycie albo bardzo duży skrót myślowy...

Przecież do Blacknote'a można podłączyć dyski zewnętrzne choćby i o pojemności 1TB, nie muszą to być karty pamięci. Poza tym można go spiąć z siecią domową po ethernecie. Możliwości są praktycznie nieograniczone i zależą tylko od własnej inwencji oraz zasobności portfela.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1382313
Udostępnij na innych stronach

Czytając cały ten temat o serverach muzycznych czy odtwarzaczach twardodyskowych dochodzę do wniosku ,że jest to coś na "kształt" plazmy TV Pioneera za ,którą w 2004 roku dałem 23.000 zł a trzy lata póżniej nowa kosztowała 5 .000 zł :-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/48605-dss-blacknote/#findComment-1382326
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.