Rysowanie płyt

[Mart2M]

Przegladajac moje zbiory zauwazylem, ze wiekszosc mych plyt od spodu posiada dosc sporo malenkich rys. Sa one raczej drobne i absolutnie w zaden sposob nie wplywaja pojawienie sie bledow czy obnizenie jakosci odtwarzania. Zastanawiam sie jednak w jaki sposob doszlo do ich powstania. Stare plyty katowane jeszcze w czasach poprzednich odtwarzaczy sa mocniej zjechane, ale wynika to zapewne ze sposobu w jaki odtwarzacz odkladal plytki bezposrednio na plastikowa tacke. zapewne sam moment odlozenia plyty na plastik odbywal sie z pewna dynamika i w wypadku braku zabezpieczen, powstawaly rysy. Moj obecny odtwarzacz Usher CD-1 posiada jednakze 4 gumowe poduszeczki, ktore chronia plyty przed takimi zdarzeniami. Zauwazylem, ze w trybie normalnego odtwarzania -> play -> stop nie powstaja najmniejsze sladowe nawet rysy. Jestem tego pewien, bowiem od kilku dni katuje prawie non-stop nowiuskiego Jarretta i stan jest absolutnie doskonaly-sklepowy. Rysy na mych plytach musialy wiec powstac na skutek jednej lub kilku z nizej wymienionych operacji:

 

1. Przegrywanie na nagrywarce DVD Plextor (tryb 4x EAC) - nie moze to byc glowny powod, bowiem plyt prawie w ogole nie przegrywam wlasnie glownie z powodu obaw o porysowanie.

 

2. Nie wyciaganie plyty z odtwarzacza przed jego wylaczeniem. Plyta jest obecna w szufladzie w momencie wlaczenia CD do sieci. Byc moze "rozruch" jest zwiazany z jakimis operacjami rysujacymi? Jakies sugestie?

 

3. Cofanie danego kawalka podczas sluchania. Zauwazylem, ze prawie nowy Mozdzer jest troche zjechany w jednym miejscu, a pamietam dosc uporczywe cofanie ("przewijanie") podczas odtwarzania do pewnego fragmentu utworu. Czy to moze byc przyczyna?

 

Ciekawe jestem co na ten temat sadzicie, jakie sa Wasze opinie i doswiadczenia? Niby takie rysy to nie jest zaden problem, ale jakos troche serce sie kraje gdy widze ECMy za ponad 60 zeta w stanie "porysowanym".

 

z gory dzieki za wpisy.

[adik]

Mysle ze na świecie są większe problemy niż płyty z mikro ryskami.

[Gość rochu]

Póki płyta nie skacze, problemu nie ma.

Jak się ma 100 płyt to człek się nad nimi trzęsie jak ma się 10 razy tyle to ma się ten problem to w ... tyle.

[oldbeat]

Tak, światło lasera było za mocne...

[asiki]

>Zauwazylem, ze prawie nowy Mozdzer jest troche zjechany

>w jednym miejscu, a pamietam dosc uporczywe cofanie ("przewijanie") podczas odtwarzania do pewnego

>fragmentu utworu. Czy to moze byc przyczyna?

Mi też kiedyś 'zjechała' się nowa płyta: trochę przygrzałem sprzęt że na płytce pojawiły się plamy, od tego czasu pewien fragment ma zniekształcenia, jakby śpiewać na 2 głosy ;) Ale rysek oczywiście nie ma.

[markam]

Odtwarzacz może rysować płyty. Mój pierwszy CD player Philips CD 104 zakupiony w Pewexie, w 1987 roku także miał taką przypadłość. Płyty, które mam do dziś z tamtego okresu są wyraźnie porysowane na szerokości ok. 6-7 mm po zewnętrznym obwodzie. Zauważyłem już wtedy, że gumowe poduszeczki, na których kładzie się płytę, są za twarde i częste wkładanie i wyjmowanie płyt z odtwarzacza powoduje zarysowania. Cóż mogłem poradzić? Wykonywałem tą operację bardzo delikatnie, a i tak rysy powstawały.

Następne odtwarzacze, które miałem później, były pozbawione takich atrakcji.

Uważam, że w Twoim przypadku jest podobnie. Z jakiegoś powodu sprzet rysuje płyty i wyeliminować to będzie ciężko.

[Seba78]

była afera z mocno rysującym płyty napedem do Xbox360 a to chyba napęd samsunga. Kto wie w ilu współczesnych cd jest ten sam lub podobny napęd.

[samael]

Praktycznie każdy użytkownik Xbox360 ustawia go pionowo, więc co się dziwić, że płyty się mocno rysują. Nie mówiąc już o tym ilu użytkownikom płyta spadła na podłogę podczas układania bądź zdejmowania z tacki napędu.

 

Pozdr.

[Mart2M]

markam