Kable z miedzi beztlenowej. Dlaczego?

[staszekd]

Różnice pewnie będą - pojawią się w zestawach w których problemem jest pętlą masy :).

[jerry224]

Kiedyś kablosceptycy twierdzili, że kable nie mają wpływu na brzmienie. Iluzja i koniec dyskusji.

Ostatnio doczytali conieco. Frakcja racjonalna ma wyjaśnienie - pętla masy i koniec dyskusji.

Ale jest postęp :)

[Wij]

sh, 8 Sty 2009, 00:25

 

>Odważny jesteś ! Czy ewentualnie zmieniłbyś nick na Wija ?

 

Ewentualnie nie będzie takiej potrzeby. Jestem o tym w 100% przekonany. Acrolinki to dobre kable, a Mexcel zdaje się tłuc po łbach wszystko co do tej pory wyprodukowano, zwykłe kable, w tym te dobrze zrobione, także. Nie jest też drogi, względnie rzecz ujmując:)

[Gość rochu]

Właśnie na chwile podłączyłem pre z końcówką wg pokazanego wyżej diagramu. Potem także połączyłem także DAC-a przez jedną żyłę.

Kabel to srebrny kabel Klein und Hummel, z którego mam interkonekty.

Powiem tyle. U mnie to się nie sprawdziło.

Dźwięk stał się agresywny i wysoce nieprzyjemny.

[byca]

pętla masy-ale siara ha ,ha

[mlb]

Ułatwię kolegom-poszukiwaczom zadanie: jaki jest schemat zastępczy interkonekta? No, powiedzmy ogólniej - dowolnego kabla?

[marivs]

Takie schematy mogą być?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marivs]

jeszcze podam źródło:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

A niby zwykły kawałek druta...:)

 

Ja należę do tych co słyszą kable i dziwi mnie bardzo jak można tego nie słyszeć.

Dodam od siebie, że w moim przekonaniu im tańsze klocki tym ta różnica jest bardziej słyszalna. W takim dajmy na to Krellu FBI ze względu na bardzo rozbudowany własny system zasilania już tak tych różnic nie słyszałam jak w swoim CA.

[Wij]

masza1968

 

Nic dodać nic ująć. Dokładnie tak jest.

[Bertrand]

Trochę z innej beki, ktoś może mi wytłumaczyć technologię jaka została wykorzystana w tym kablu- OPUS MM, Cena: 123 000 zł ??? W tych pieniądzach mogę mieć np. taki zestaw (nowy) Accuphase:

-E-550 – 23.900 zł;

-Odtwarzacz SACD DP-700 – 45.900 zł,

-T-1000 – 10.490 zł,

-PS-510 – 14.900 zł

czyli wychodzi nam 95.190 zł, zostaje nam – 27.810 na kolumny, zadam jeszcze raz pytanie jaka jest tam zastosowana technologia ,która bije na głowę myśl techniczną japońców w tym torze audio ??? Zna ktoś odpowiedź? Same grają czy jak? ;)

Znalazłem jeszcze np. takie kable:

-Reference XL- 45 600 zł,

-Reference MM- 78 400 zł,

-Opus MM-60 000 zł,

Co w takim przypadku należy sądzić o kablach z przedziału cenowego powiedzmy 500-1500 zł? Jest to syf,ściema? A może wyżej podane ceny kabli, są próba najbardziej bezczelnego dymania klientów w świecie audio ?

[marivs]

Bertrand, to nie technologia - to MAGIA! :)

[Wij]

Bertrand

 

Rzeczywiście, takie ceny za kable, to zupełna abstrakcja. Jeżeli jednak założymy, że są na świecie audiofile posiadajacy pokaźną ilość kont bankowych z okazałymi sumkami (a są z pewnością)i chcący wyróżnić się za wszelką cenę, to odpowiedź nasuwa się sama. Jest klijent - jest produkt.

[zyzio]

Faktycznie ceny kabli to nic innego jak dymanko klienta...no ale wtedy Elb nie mógłby się pochwalić że wydał na 3 sieciówki 30.000 zł, a np. marne 1000 zł......a wiec sami klienci pragną tak wysokich cen :)

[szand]

skyrobin, 7 Sty 2009, 21:11

 

>Jednak te różnice wynikłe z geometrii, konstrukcji, przekroju, zastosowanych materiałów izolacyjnych

>zmiany długości tego samego przewodnika można usłyszeć.

 

moje poprzednie pytania raczej odnosiły się do wymiarowo takich samych kabli tylko różnych materiałów i producentów i oczywiście zakończeń, czyli np 1 m kabla z miedzi beztlenowej najtańszy jaki można dostać 4mm2 bez końcówek i każdy inny kabel głośnikowy ale też 1 m i też 4mm2 nawet za 10000000.

czy tutaj różnica "mierzalna pomiarowo" będzie do usłyszenia?

 

a może z tymi kablami jest tak jak np. w F1 Robercik czy tam jakiś Fernadzino po przejechaniu jednego okrążenia już czuje że opony inaczej się sprawują , a pewnie żaden z nas nawet po 10 okrązeniach nie poczułby różnicy , czy np różnica kilku stopni opon to dla nas niemożliwe do wyczucia a dla kierowców F1 to bardzo istotny element i może tak samo jest z kablami....

to ja chyba kierowcą rajdowym jeszcze nie jestem i kable kupuje na metry :)

[wiatrak]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marekzawa]

"Co w takim przypadku należy sądzić o kablach z przedziału cenowego powiedzmy 500-1500 zł? Jest to

>syf,ściema?"

 

To nie kable a zwykłe przewody a poniżej tej ceny to druciki :)

 

"

Znalazłem jeszcze np. takie kable:

>-Reference XL- 45 600 zł,

>-Reference MM- 78 400 zł,

>-Opus MM-60 000 zł,"

 

Zawsze się znajdzie taki głupi snob co je kupi. Za 200 kzł też by się znalazł.

[Gość rochu]

Dyskusja, jak zwykle trafia na pobocza.

Pytanie na początku wątku było jasne i jednoznaczne.

Szkoda, że nie uzyskałem odpowiedzi na rzeczone pytanie.

 

Na tym forum wojen kablowych było tutaj dużo, jak i wątków nienaśmiewających się zarówno z kablarzy jak i antykablarzy.

Nie ma sensu tego powtarzać.

Proponuje wątek odesłać do niebytu.

[Wij]

szand

 

Najlepiej będzie jak sprawdzisz sobie sam organoleptycznie w chałupie. Będziesz mógł na takiego kabla (i drugiego dla porównania) popatrzeć, podotykać, powąchać, possać go (a fuj!)i co najważniejsze posłuchać go! Nie musisz od razu uciekać się do różnych producentów - jak łatwo zauważyć, każdy ma w ofercie co najmniej kilka modeli kabli tego samego rodzaju. Zdaniem jednych różnią się tylko koszulkami, zdaniem innych - nie tylko koszulkami. Dopiero po tak ciężkim, traumatycznym doświadczeniu, będziesz mógł stwierdzić po której stronie mocy stoisz.

 

PS. Z tym ssaniem oczywiście żartowałem. No chyba że...

[szand]

rochu, 8 Sty 2009, 22:24

 

>Dyskusja, jak zwykle trafia na pobocza.

>Pytanie na początku wątku było jasne i jednoznaczne.

>Szkoda, że nie uzyskałem odpowiedzi na rzeczone pytanie.

 

nie chce wywoływać konfliktu , ale może nikt nie pamieta dlaczego ktoś kiedy powiedział" najlepsza jest miedź beztlenowa" , to tak fajnie brzmi, to jak z temperatura 7 stopni przy zmianie opon na zimowe, a testy profesjonalne ADAC wykazały ,że to 7C to wcale nie prawda. ale już się przyjeło i tak jest.

 

A co do miedzi , myśle że jako jeden z lepszych przewodników w swojej cenie( a może najlepszy)została wybrana i tak zostało , a beztlenowość to napewno minimalnie lepsza jakość takiego kabla ale głownie marketing, chyba pora kończyć spory bo jak znam życie nikt nic nie udowodni naukowo tutaj , a na argumenty "bo jest lepszy" też nikt nie da się przekonać, każdy niech sam sprawdzi i wybiera

miłego weekendu :-)))

[sao]

Ostatnio porównywałem kabelki głośnikowe i interconnecty.

Porównałem kabelek z kolumn od wierzy z 4,0 mm z miedzi beztlenowej.

Różnice były takie iż w pierwszej chwili wydawało mi się, że na tym cienkim kabelku wyrznie słychać było zanik wielu szczegółów instrumentalnych, za to wokale miały więcej średnicy i ogólnie przestrzenność była lepsza. Po podłączeniu kabla 4,00 mm dało sie słyszeć, że dźwięk nabrał masy, bas był potężniejszy i lecz wokal był jakby zagłuszany przez tą "mase" dźwięku.

Po ponad godzinie słuchania owe różnie ciężko było już wychwycić.

 

Później postanowiłem porównać kabelki sygnałowe.

Najtańszy Chinch od taniego DVD, 3m kabel DIGITAL, 0,5m PROLINK i na koniec kabel glośnikowy 1,5mm.

Na pierwszy ogień poszedł tani Chinch a po nim PROLINK. I tak samo w pierwszej chwili różnica była słyszalna w zakresie wysokich tonów. Te z PROLINK'a były zdecydowanie bardziej miekkie. Po dłuższym odsłuchu i wykorzystaniu wszystkich kabli różnice były praktycznie żadne aż do momentu wpięcia kabla głośnikowego. Dało sie na nim słyszeć więcej informacji dźwiękowych i wyraźniejsze wysokie tony.

Na koniec pomierzyłem rezystancje wszystkich kabelków z wynikami :

Tani Chinch - 0,8 Ohm

3m DIGITAL - 1,0 Ohm

PROLINK - 0,4 Ohm

1,5 mm kabel głośnikowy - 0,4/0,3 Ohm

 

Moje pytanie na koniec : czy są jakieś przeciwwskazania na zrobienie kabelka sygnałowego z kabla głośnikowego ? Czy ktoś tego próbował ?

[mamel]

Hiraga, w końcu guru dla wielu, poleca na interkonekt srebro 9999 grubość 0.3mm a na głośnik 0.6mm czyli taki sam drut - masz odpowiedź - można. Gram na takich drutach 0.4mm i tu i tu i bez stresu.

Tyle, że kabel ciągniony w polskiej mennicy: słyszałem lepsze.

[gen]

Rochu-odpowiedż jest prosta w XXIw innych się już nie produkuje nawet mój Electrolux ma beztlenowe.

[mikson]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

do poczytania

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gen]

jak się chce to można się podrprzeć wszystkim - powiedz mi kolego jak odróżniasz miedż OFC od innej, po zapachu,smaku a może przed zakupem zlecasz specjalistyczne badania bo napisać na kablu można wszystko...

[gen]

przepraszam-wiem,po prostu od razu słychać różnicę pod warunkiem,że ma się po ręką identyczny kabel z brudnej miedzi...

[Violet]

A co z badaniami metali w warunkach płaskiego stanu odkształcenia w zmodyfikowanej próbie kanalikowej? Z procesem walcowania miedzi z cyklicznym ścinaniem, prostopadłym do kierunku walcowania (metoda KOBO)? Procesem walcowania miedzi z cyklicznym ścinaniem, zgodnym z kierunkiem walcowania (metoda Cyclicform)? Bo przecież podczas walcowania metodą Cyclicform, cykliczne zatrzymywanie i przyśpieszanie jednego z walców, wywołuje zmiany drogi odkształcenia prowadząc do zintensyfikowania zjawiska lokalizacji odkształcenia w drobnych pasmach ścinania o słabej dynamice - a sprzyja to znacznej poprawie własności plastycznych walcowanego materiału, w wyniku relaksacji naprężeń wewnętrznych, a przez to obniżenia zmagazynowanej energii odkształcenia. Przecież pasma ścinania są uprzywilejowanymi miejscami zarodkowania i rozrostu nowych ziarn, a metoda Cyclicform pozwala otrzymać bardziej drobnoziarnistą strukturę dla metalu walcowanego.

 

Czy walcowanie miedzi (metoda walcowania) ma wpływ na późniejszy jej "dźwięk"? Czy sposób ciągania drutu na wpływ na jego "dźwięk"?

[Grzegorz7]

Artykuł ciekawy.

I bezsensowny.

Najlepiej jak raz srebro na pokryciu miedzi wprowadza górę, a potem cyna również daje tę sama górę (opisy w tekście są oczywiście audiofilskie ;) ).

Pomieszanie z poplątaniem.

Rozumiem, że można słyszeć, ale naciąganie fizyki i chemii to nadużycie!

[Grzegorz7]

Violet:

Co mają dać tak zaawansowane metody walcowania i ciągnienia miedzi? Czemuś to ma służyć, czemu? Może wytrzymałości miedzi, może lepszej przyczepności izolacji do drutów nawojowych, ?

W elektryce przewód przekazywać potencjał elektryczny i mieć jak najmniejszą rezystancję dla przepływającego prądu. Owszem, pozbycie się zanieczyszczeń tlenowych (czy jakichkolwiek innych) z sieci krystalicznej poprawia opór; tylko o ile? O ułamki promila?! Nie ma więc innego uzasadnienia jak czysty marketing.

Odrzucam tezę o większej odporności na utlenianie. Mam ponad półwiekowe kable z miedzi w doskonałym stanie (pracowały w trudnych warunkach). Chyba, że już wówczas produkowano miedź wystarczająco czystą. . .

[gen]

pozostał kosmos tam dopiero można robić cuda.......