Skocz do zawartości
IGNORED

13 grudnia 1981 rok Stan wojenny.


pikop58

Rekomendowane odpowiedzi

Wróciłem od kolegi , którego nie zastałem . Bo wtedy nie było powszechnych telefonów .

Jak się osoby chciały spotkać , to musiały zejść fizycznie. W ten wieczór , były

totalnie puste ulice , i szklanka na drodze , oraz wielki mróz. Opony były ogólnego stosowania .

Poprostu opony . Wróciłem do domu i włączyłem radio. Na prog. III leciał Klaus Schulze .

Płytka "Picture Music" I nagle radio przestało grać . Pomyślałem , ze brakło prądu

w rozgłośni . Obróciłem się na boku i poszedłem spać . Okazało się ze przyczyna

nagłego braku emisji był inny powód . A mi się stan wojenny kojarzy właśnie z tymi chwilami .

Hi hi . Tamte były takie czasy ze w radio leciały całe albumy. Prawa autorskie były podobnie

traktowane jak prawa człowieka . Czyli na zupełnym luziku.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47668-13-grudnia-1981-rok-stan-wojenny/
Udostępnij na innych stronach

czego sie czepiasz discowaniak 71 ....temat bardzo dobry...

 

 

ja sie dzisiaj koncentrowalem tylko zeby dobrze skreslic totolotka i zeby mnie samochod nie przejechal...

 

 

a tu patrz...27 rocznica stanu...

To nie aluzja polityczna ale wtedy jadłem świetne ruskie pierog.Rano coś tam Jaruzel czytał w TV, była piękna mroźna pogoda i w samym centrum Krakowa ani jednego żołnierza.Poszedłem do zakładu pracy a tam też nie było ani jednego działacza Solidarności; wszyscy gdzieś spieprzyli,na ulicach pusto. Kraków był mój-czyż to dla mnie nie piękny dzień wtedy był?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Wełniany, 14 Gru 2008, 00:43

>To nie aluzja polityczna ale wtedy jadłem świetne ruskie pierog.

 

a ja pamiętam jak dziś tak śtraśnie się bałem, że nas ruskie napadnom..

 

i.. to wyzwolenie, ulga, zamiast teleranka po rusku..

 

Zbawiciel Jaruzelskij! taki wyprostowany, PO(papry)rawny, intelektualny w coll ciemnych brylach, nam powiedział- niet! nie będzie russkij pluł wam w twarz..

 

będzie POlskij POrządek, rada ocalenia czy jakoś tak, kraj rad'y że jednak ruski nie wkroczy

 

pierogi? polecam świetne opowiadanie Czechowa- "Głupi Francuz"

to o blinach, ale to jak pierogi..

 

kiedyś był też taki wierszyk, że w rosji "pirogi z ludzkim miasom prodawali", tfy tfy, kryzys nadchodzi- odpukać w niemalowane

Rano dziwnie sie poczułem kiedy dwóch skurwieli co nigdy w mundurze nie chodzili raptem w zielone sie ubrali i z duma po osiedlu pieski wyprowadzali. Po latach bez munduru z pochylonymi łbami chodzili nie patrząc juz w oczy z pogardą jak w stanie "W".

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

no i dziś też jesteśmy Ocaleni!

 

wreszcie po tych dwóch strasznych latach faszystowskiej okupacji 2005/2006

 

i to jest najważniejsze, ta jasność dniowa- a czy świeci nam słońce peru, czy kryzys ramzes, czy cud! jest czy miałkość końtynuacji miałkiego gówna lat 90tych

 

ważne jest Ocalenie!

 

to nic że kieszonkowcy dyskretnie doją kiesznie, ważne że Ocaleliśmy od strasznego (sztucznego)tłoku, chamstwa, lepperstwa, kaczyzmu

PRON dziś- Rada OCALENIA Narodowego

 

dzięki wam! i pochwałd! :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

Panowie, czy moglibyście nie świnić w rocznicowym wątku? Dajecie do zrozumienia, że w porównaniu z waszymi obecnymi mękami, cierpienia ludzi w stanie wojennym są niczym? To proszę założyć w tym celu specjalny wątek, na pewno znajdą się chętni, zeby podyskutować, bo na razie wychodzi trolling i kompromitacja.

jóźwa Ocal nas.. zablokuj zabanuj tego na kaczych łapach w Belvedere, chyba nie chcesz kuńca Ełropy, no i jakiś wątek list protestacyjny p/wackowiklausowi- jest niezbędny

 

wacek, lechuK- tośtraśny tłok zaprzaństwa zagrażający Ojropie i Galaktyce

 

ocal nas jozwa!

  • Redaktorzy

Co do mnie, to o dziwo, więej zapamiętałem z grudnia 1970. Napis na sąsiednim bloku "MO mordercy", ciężarówki z wojskiem jeżdżące po osiedlu i szukające stoczniowców, czołgi przy wiadukcie w Gdyni, kolumna ciężkich wozów jadąca w nocy Świętojańską, niemożliwość poruszania się po Trójmieście (SKM nie jeździła, później okazało się, że to po tej potwornej strzelaninie na stacji Gdynia Stocznia).

...i strzelanie w Szczecinie ludziom po oknach, z km do cieżarnej kobiety...wywozenie trupów w workach do lasu.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • Redaktorzy

"Przynajmniej raz na pokolenie narodom feta się należy..." (Osiecka). Nam trafiło się ich parę pod rząd. Może dlatego teraz niektórym się gotuje, że nie mają swojej porcji adrenaliny i "darcia szarpi dla żołnierzy". Mówiono, ze PRL jest dobrodziejstwem, bo przez 50 lat wojny nie było, za co mamy dziękować partii. Zależy, co dla kogo wojna - najpierw walka z podziemiem, potem 1956, 1968, 1970, 1976, a na koniec 1981. Ale o tym trzeba było siedzieć cicho i nie wspominać, a już zwłaszcza niezręcznie było pytać, dlaczego to w Europie Zachodniej też nie ma wojny, mimo że nie rządzą tam komuniści. Znałem osobę, ktra przez całe życie była pzrekonana, ze swój dobrobyt i prosperity (a w rzeczywistości nędzarską pensję, bo była nauczycielką z cenzusem) zawdzięcza władzy ludowej. Lubiła powtarzać, ze gdyby nie władza ludowa, pasłaby krowy. Tutaj również pytanie, czy w zachodniej Europie sześćdziesięcioletnie kobiety w miastach masowo pasą krowy z powodu nienadejścia komunizmu, było niewskazane. Tacy ludzie byli bierną ostoją systemu i tacy ludzie nienawidzili Solidarności jak zarazy, zwłaszcza po wprowadzeniu stanu wojennego.

Miałem wtedy jakieś 12 lat. Przyszli zabrać ojca, co nie byłoby dla rodziny zbyt wielkim szokiem bo wcześniej kilkakrotnie go wzywali na jakieś idiotyczne przesłuchania. Ale wtedy na odchodne rzucili: Polska jest w stanie wojny. Nawet się uczieszyłem że nareszcie coś się ruszyło, zakładając że amerykańskie rakiety już lecą nas wyzwolić. Wtedy działacze solidarnościowi upatrywali szansy dla Polski w trzeciej wojnie światowej. Strasznie też pomstowali na Jaruzelskiego że oddalił tę możliwość. Jako 12-latek łykałem to bez zastanowienia, ale po kilku latach zacząłem zdawać sobie sprawę że solidarnościowcy z reguły nie są mądrzejsi od komuchów a nawet przeciwnie. Zacząłem rozumieć że dla Kościoła wolność to gorsze słowo niż dla władzy. Zacząłem widzieć że "imperium dobra" bez mrugnięcia okiem wspiera największe zło tego świata-islam. No i do wyborów w '89 już nie poszedłem.

"Kukliński potwierdził, że ZSRR był gotów użyć broni atomowej"

Raporty Ryszarda Kuklińskiego do CIA potwierdzają, że w wojnie z Zachodem ZSRR był rzeczywiście gotów użyć broni nuklearnej - powiedział emerytowany profesor Uniwersytetu Harvarda Richard Pipes, komentując odtajnienie dokumentów pułkownika.

Pipes, który w 1981 r. był dyrektorem wydziału europejskiego w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu, powiedział również, że dokumenty Kuklińskiego potwierdzają poza tym, że jesienią tamtego roku nie było realnej groźby sowieckiej interwencji wojskowej w Polsce.

 

Ówczesny przywódca PRL generał Wojciech Jaruzelski twierdzi, że wprowadzając stan wojenny, ochronił Polskę przed interwencją sowiecką.

 

- Kukliński donosił, że kiedy Rosjanie przygotowywali się do ewentualnej wojny z Zachodem, zamierzali użyć broni nuklearnej. Ja o tym wiedziałem, ale wielu ludzi w to nie wierzyło; tymczasem Kukliński to potwierdza - powiedział Pipes.

 

Pipes, wybitny historyk Rosji, wyjaśnił, że był członkiem tzw. Team B, czyli powołanego w 1976 r. przez CIA zespołu specjalistów, który miał przygotować alternatywną ekspertyzę na temat armii sowieckiej.

 

- CIA argumentowało, że ZSRR ma tę samą postawę wobec broni atomowej, co USA, tzn. uważa, że jest ona praktycznie niestosowalna i może służyć tylko jako środek odstraszania. Niektórzy niepokoili się taką opinią, bo Rosjanie ciągle rozbudowywali swój arsenał nuklearny. George H.W.Bush, ówczesny dyrektor CIA, zgodził się więc na utworzenie grupy ekspertów, którzy mieli się wypowiedzieć, czy na podstawie tych samych informacji, które ma agencja, zgadzają się z jej konkluzją. Tak powstał "Team B", którego byłem kierownikiem. Doszedł on do wniosku, że Rosjanie mają zamiar użyć broni nuklearnej w wypadku wojny. Ostro nas za to atakowano, ale w raportach Kuklińskiego zostało potwierdzone, że mieliśmy rację - powiedział Pipes.

 

Dodał, że wnioski "zespołu B" były "oparte na wielu tajnych materiałach wywiadowczych".

 

Zdaniem Pipesa, w drugiej połowie 1981 r. nie było rzeczywistej groźby sowieckiej interwencji wojskowej w Polsce.

 

- Zagrożenie interwencją istniało w grudniu 1980 r. i wczesną wiosną 1981 r., ale nie pod koniec tego roku. Podczas wizyty w Warszawie jakiś czas temu rozmawiałem z Jaruzelskim, który pytał się mnie, czy był jakiś dowód, że Sowieci przygotowują interwencję w grudniu 1981 r., np. dowód, że są jakieś ruchy wojsk. Odpowiedziałem przecząco. Nie mieliśmy żadnych informacji na ten temat - powiedział profesor.

 

Jak oświadczył, był zaskoczony niejednoznaczną charakterystyką Jaruzelskiego zawartą w jednym z odtajnionych raportów Kuklińskiego.

 

- To bardziej przychylny portret, niż bym oczekiwał. To prawda, że Jaruzelski to bardzo uprzejmy człowiek, prawdziwy dżentelmen. Nie zmienia to faktu, że zrobił coś bardzo złego, i nie widzę powodu, by go usprawiedliwiać. Rozumiem trudność sytuacji, w jakiej się wtedy znajdował. Był wewnętrznie rozdarty. Był komunistą, pracował dla Sowietów, a jednocześnie był Polakiem. Chciał jednak być pewny, że w razie zaburzeń w Polsce Rosjanie wkroczą - powiedział.

 

- W 1981 r. widziałem osobiście jeden z raportów Kuklińskiego, pokazany mi przez (ówczesnego doradcę prezydenta Reagana ds. bezpieczeństwa narodowego) Richarda Allena. Byłem przerażony, gdyż wynikało z niego jasno, że Jaruzelski był sowieckim agentem. Była to dosłowna relacja z tego, co powiedział na jednej z narad - mówił Pipes.

 

Podkreślił jednak, że nie otrzymywał wtedy raportów pułkownika o przygotowaniach do stanu wojennego, gdyż trafiały one tylko do ścisłego kierownictwa administracji prezydenta Reagana.

>"Kukliński potwierdził, że ZSRR był gotów użyć broni atomowej"

 

Przeciw komu? USA, Zachodowi? Na pewno. Trzebaby być idiotą, by mieć broń atomową i nie liczyć się z jej użyciem, choć jak wiadomo, jest to rozwiązanie ostateczne albo kontruderzenie.

 

Jaruzelski wprowadził stan wojenny ze strachu. Tylko przed kim? Chyba nie przed "Solidarnością", z którą, jak pokazał - rozprawił się w kilka dni. Również nie przed Sowietami - oni nie musieliby tu wkraczać, skoro od 40 lat byli w Polsce w bazach. Stan wojenny wprowadził wkrótce po wyborze na stanowisko I sekretarza KC PZPR (w dniu 19 października 1981 r.). On to zrobił w geście przeciw partyjnym towarzyszom, ale w porozumieniu z Leonidem Iliczem, by nie być posądzonym o bezczynność w sytuacji kryzysowej, a wtedy mógłby zostać odsunięty od władzy.

14-tego wracałem póżno po godzinie policyjnej do domu. Chowałem się przed każda suką (star z zomowcami), mijały mnie równiez suki wypełnione żołnierzami w papachach z gwiazdą na daszku. Nie wiem jak w innych miastach ale u nas ruskie wojsko było.

może tydzień po 13 szedłem sobie z kolegą i naszymi sympatcznymi bokserami na kolczatkach i krótkich grubych smyczach po godzinie milicyjnej z przeciwka szło dwóch milicjantów obeszli nas z obu stron szerokim łukiem jakośnie chcieli pytać o zezwolenie , nie wiem jakoś to miło i wesoło wspominam

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Redaktorzy

Pisał świętej pamięci profesor Raszewski o córce swoich przyjaciół, osobie pomysłowej, która w czasie stanu wojennego często jeździła po materiał dla ojca - protetyka dentystycznego. Przy okazji zresztą zawsze jakieś tam inne materiały też przewoziła, jak to dziewczyna z dobrego domu, wiadomo. W każdym razie była to prawdopodobnie jedyna osoba, która w tym czasie zmusiła dowódcę patrolu do ucieczki z krzykiem Aaaa!!! Jechała tak razu pewnego, mając przy sobie walizkę zawierajacą większą ilość materiału protetycznego, kiedy zatrzymał ją patrol do rewizji. Dziewczyna, widać ze inteligentka, z bagażem, to wtedy była obiecująca zwierzyna dla tych panów. I ona tak jakoś zręcznie podsunęła dowódcy pod nos swój kuferek i z nagła otworzyła, że biedak się załamał. Podobno wyglądało to jak rąbanka z ludzkich głów, w niemym krzyku błagająca o litość.

ktoś niedawno puścił bąka, że akcja Ziobry spowodowała załamanie transplantologii w Polsce i ZZ odpowiedzieć powinien za śmierć 200000 ludzi.

 

nikt nie wspomina ile osób zmarło na skutek braku pomocy medycznej zaraz po wprowadzeniu stanu wojennego, bo godzina milicyjna i brak telefonów

uważam że jednak patriotyczna rada ocalenia narodowego- PRON, i ocalenie przed ruskim rzekomym zagrożeniem tamtego 13tego grudnia, naprawdę było podobne do walki z PIS, czy do walki z tzw. eurosceptykami

 

to ta sama doliniarska zasada sztucznego tłoku- stworzyć wirtualny obraz demonicznego zagrożenia: a bo ruscy wejdą, a bo faszyzmkaczyzm, a bo przez irlandię upadnie po wiekach europa- i to cała na raz

 

sztuczny tłok- szybciej szybciej bo będzie źle, lepiej jak się pośpieszymy

 

i wtedy bezmyślną ofiarę można golić bez większego wysiłku

 

taki to właśnie PRON mamy dziś:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.