listwa czy kabel sieciowy

[peronik]

No właśnie - jaki powinien być pierwszy krok w polepszaniu dźwięku stereo.

 

Ale proszę realnie - dvd dv400 pioneera mnie cieszy i chwilowo nie zamierzam zmieniać. Do tego jest creek evo. Wszystko gra ok - ale jak może lepiej to łajnot?

 

Czy lepiej najpierw dołożyć kabel sieciowy do wzmaka, czy po obydwa klocki dać listwę zasilającą? bo do dvd sieciówki nie mogę zmienić.

 

???

 

pozdrawiam

 

adam

[annawroc]

Dowcipniś

[peronik]

że co?

 

sorry - pod obydwa klocki

[skyrobin]

Przede wszystkim wzmacniacz i dvd wepnij bezpośrednio do ściany a jeśli masz zbyt daleko daleko do gniazdek to zrób sobie przedłużacz z porządnego wtyku BALS, przewodu podtynkowego miedzianego min. 3x2,5 mm^2 solid core i solidnego gniazda. Dopiero potem zabierz się za sieciówki.

[peronik]

ok - dzięki - i potem sieciówka do wzmaka czy listwa?

[Jorgen]

peronik, 1 Gru 2008, 21:14

 

>ok - dzięki - i potem sieciówka do wzmaka czy listwa?

 

pamiętaj aby sieciówkę prowadzić równolegle do lini pola magnetycznego kuli ziemskiej a listwa powinna być prostopadła do sieciówki

[ashirgo]

Jak dalej coś nie pasuje w dźwięku, trzeba zmienić muzykę. Wymienione modyfikacje poprawią przede wszystkim humor.

 

Ash

[Grzegorz7]

Myślę, że zalecane 2,5 mm2 to mało. Ważne aby dla dobrej harmonii parzystych do nieparzystych harmonicznych była pleciona linka z drobnych drucików, łącznie przynajmniej 6 mm2. Oba druty powinny być plecione na przemian skrętnie aby poprawić wzajemny wpływ zgodnie z różniczką di/dt.

Jurgen zwyczajnie drwi. Prostopadłe prowadzenie dotyczy obu drutów w przypadku ich skrętności w jednym kierunku.

Nie musze dodawać, że aby idea była pełna powinieneś linke podłączyć bezpośrednio do trafa we wzmacniaczu, a najlepiej przezwoić linką oba trafa.

Najlepsze brzmienie osiągniesz jeżeli dogadasz się z lokalna firmą energetyczną aby wymienili okablowanie od twojego gniazdka do najbliższej trafostacji osiedlowej. Ważne jest eliminowanie z toru wszelkich bezpieczników: tradycyjne wprowadzają nieliniowości a automatyczne groźne impedancje komplikujące fazowe zależności w sygnale sieciowym.

[Jorgen]

Grzegorz7, 1 Gru 2008, 21:55

 

>Myślę, że zalecane 2,5 mm2 to mało. Ważne aby dla dobrej harmonii parzystych do nieparzystych

>harmonicznych była pleciona linka z drobnych drucików, łącznie przynajmniej 6 mm2. Oba druty powinny

>być plecione na przemian skrętnie aby poprawić wzajemny wpływ zgodnie z różniczką di/dt.

 

zgadza się, parzyste druciki elinimują parzyste harmoniczne a nieparzyste druciki elinimują nieparzyste harmoniczne

 

 

>Najlepsze brzmienie osiągniesz jeżeli dogadasz się z lokalna firmą energetyczną aby wymienili

>okablowanie od twojego gniazdka do najbliższej trafostacji osiedlowej.

 

słup powinni postawić Ci tuż przy wzmaczniaczu

 

>Ważne jest eliminowanie z

>toru wszelkich bezpieczników: tradycyjne wprowadzają nieliniowości a automatyczne groźne impedancje

>komplikujące fazowe zależności w sygnale sieciowym.

 

najlepiej bez bezpieczników prosto ze słupa

[ashirgo]

Ostatnio gdzieś widziałem reaktor atomowy do kupienia za 30 000 000 $, zakopujesz taki w ogródku, platynowymi kablami doprowadzasz prąd do wzmaka i masz spokój.

 

Ash

[peronik]

dzięki za szczere rady - naprawdę od razu wiara w człowieka rośnie.

[Jorgen]

peronik, 1 Gru 2008, 22:25

 

>dzięki za szczere rady - naprawdę od razu wiara w człowieka rośnie.

 

blues, jazz, klasyka i knopfler - uff gratuluję gustu muzycznego..

[skyrobin]

>peronik

 

Daj sobie spokój na razie z sieciówkami, listwami itd..

 

Jeśli chcesz coś polepszyć to kolejność zmian, całkowicie nieprzypadkowa i moim zdaniem właściwa jest następująca:

dobrze zaadaptowane pomieszczenie odsłuchowe --> głośniki --> elektronika --> przewody głośnikowe, IC --> kable sieciowe --> listwy, przedłużacze, kondycjonery

[Jorgen]

skyrobin, 1 Gru 2008, 22:36

 

>dobrze zaadaptowane pomieszczenie odsłuchowe --> głośniki --> elektronika -->

 

 

tu bym dodał --> dobrze zrealizowaną muzykę--> dobry repertuar

 

--> przewody głośnikowe,--> IC --> kable sieciowe --> listwy, przedłużacze, kondycjonery

[mlb]

peronik, 1 Gru 2008, 20:49

>Ale proszę realnie - dvd dv400 pioneera mnie cieszy i chwilowo nie zamierzam zmieniać. Do tego jest

>creek evo. Wszystko gra ok - ale jak może lepiej to łajnot?

 

Kolego szanowny, odpowiem Ci realnie - znam to DVD (a właściwie mam DV-600, teoretycznie lepszy model) i powiem szczerze że gdy podłączyłem bezpośrednio wyjście audio do wzmacniacza to niemal zatkałem sobie uszy i więcej tego błędu nie powtórzyłem. Te odtwarzacze mają dobre wyjścia cyfrowe i z powodzeniem mogą napędzać zewnętrzny DAC - to jedyne rozsądne rozwiązanie jakie mogę Ci polecić, ale standardowe wyjście audio nie nadaje się do słuchania muzyki, żadne cudowne kabelki Ci nie pomogą. Rozglądaj się za DACem, u mnie lampucera bardzo dobrze się spisywała w takim zestawieniu.

[nemesis]

No i wszystko gra,, w duszy sercu głowie ale gra.. niezle sie wczytałem w te dywagacje,

 

 

pierun w słupa ciagle łupa

a jak łupa z prądu dupa

bo ze słupa pradu ni ma

prąd dziś w słupie sie ni trzyma

bateryje, kondycjoner

swietą krowe, motorower

warto miec pod ręką przecie

prad ze słupa sami wiecie

krowa na to niedowiary

to z tym słupem jakieś czary

prąd ze słupa nie do wiary

a w chałupie na kanapie

audiofilek sobie chrapie

tak se myśli no i grucha

za***ali w nocy słupa

wraz z kablami bezpiecznikiem

z swietą krową, i nocnikiem

to zazdrosni audiofile

ledwiem usnał na te chwile

i już pleta z druta słupa

jebiaszczego super druta

200 kwadrat 3 warkocze

czym ja innych dzis zaskocze

nowe wtyki złote styki

alufelgi z nowej bryki

wszystko po to by za grało

jak by pradu było mało

 

 

dalej nie moge bo mi sie za bardzo ten nastr ój udziela i bede jutro mało poważny

[msyl]

nemesis, 2 Gru 2008, 01:43

 

 

>pierun w słupa ciagle łupa (itd.)

 

naprawdę niezłe

 

 

peronik

 

Weź na serio wpis kolegi mlb. DVD zostaw sobie do oglądania filmów, a do słuchania muzyki kup sobie starego kenwooda, marantza lub sony, tylko rozejrzyj się za dobrym modelem. Jak zechcesz potem poprawiać, to przyjdzie czas i na sieciówki i na listwę.

[seba6891]

Czy przypadkiem nie ekologiczniej i ekonomiczniej będzie zainwestować w ogniwa słoneczne (przy okazji woda i kaloryfer będą ciepłe)

[awesome22j]

ot: taa, to my - polacy . .

[areczek]

Proponuję kupić zwykłą listwę/przedłużacz i wpiąć dławik który zakupisz za niewielkie pieniądze,poprawa duża.Jeśli reflektowałbyś to odsyłam na moje PW.

[cichom]

areczek, może napisz coś więcej o jaki dławik chodzi.

[Jorgen]

peronik, 1 Gru 2008, 20:49

>No właśnie - jaki powinien być pierwszy krok w polepszaniu dźwięku stereo.

>

>Ale proszę realnie - dvd dv400 pioneera mnie cieszy i chwilowo nie zamierzam zmieniać. Do tego jest

>creek evo. Wszystko gra ok - ale jak może lepiej to łajnot?

>

>Czy lepiej najpierw dołożyć kabel sieciowy do wzmaka, czy po obydwa klocki dać listwę zasilającą? bo

>do dvd sieciówki nie mogę zmienić.

>

>???

>

>pozdrawiam

>

>adam

 

szkoda, że autor nie kończy jakąś konkluzją ten temat,

a tak ginie nie rozwiązany problem autora tematu, inni zakładają podobny wątek i tak wkoło Macieju...

 

może pod choinkę dostaniesz kabel sieciowy i listwę zasilającą, jeżeli byłeś cały rok grzeczny, tego Ci życzę, chyba, że masz inne życzenia to tu je możesz wyrazić...

[nygus]

Kup dławiki ferrytowe, tzw. snap-on co się zapina na kable - jak największe, dla odp. średnicy kabla jaki masz.

Zapnij je na kable sieciowe, mogą być nawet po dwa na kabel, jedno blizej gniazdka, drugie blizej urządzenia i będzie poprawa. Do dostania w sklepach elektronicznych za 2..4zł za sztukę.

Tu masz przykładowe zdjęcia takich ferrytów:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak bardzo chcesz kabel sieciowy, to najtańsza Shunyata Venom, ale zacznij od ferrytów, a pożniej spróbuj DAC-a kupić, a nie sieciówe - poszukaj na forum - duźo dobrych daców w cenie sieciówki się przewijało.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Dlaczego proponujesz koledze tłumić składowe symetryczne zakłóceń sieciowych? Czy to poprawi jakość stereo, jak zapytuje w temacie wątku?

[nygus]

Poprawi wszystko, szczególnie szcególowość, stereofonię itp.

Najlepiej dać dwa ferryty jeden gdzie ma max. tłumienie 100-300Mhz, drugi 0.1-3Ghz.

Ja mam jeden przed listwą i dalej po jednym przy kazdym urządzeniu.

Mozna tez dać ferryt na sieciówce od kompa, zeby nie śmiecił.

 

Nasze 230V jest mega zasyfione i działa jak antena począwszy od sąsiada wi-fi aż do śmieci generowanych przez "zarówki energooszczędne", czyli jarzeniówki.

 

Radzę najtańsze mozliwe rozwiązanie poprawy brzmienia i jeszcze się plują... pewnie Grzegorz7 jest handlarzem i chce wcisnąć jakiś kabel za 3000zł do taniego dvd...

[Grzegorz7]

Nygusie. Nie jestem handlarzem. Właśnie w inny wątku dostało mi się za wyśmiewanie się z bajdurzenia o wpływie kabli i to cyfrowych :).

Zapytałem ironicznie. Przepraszam.

Ale poprawy nie będzie. Autor wątku jest zadowolony ze swojej konfiguracji jak napisał i zwyczajnie szuka lepszego. Nie sądzę aby stłumienie składowych tak wysokoczęstotliwościowych o kilka-kilkanascie dB dało zauważalny efekt. Ale ok., że i Ty nie wciskasz kitów z tymi kablami.

Autor niech wciśnie wszystkie wtyczki w jedną listwę, zwiąże wszystkie kable razem i rozprowadzi do stojących blisko siebie klocków. Niech minimalizuje ewentualną powierzchnię jaką tworzą wszystkie kable. Jak ma odczuwalne „brumy” niech między ekran a masę (przy gnieździe) powpina małe rezystory (kilka-kilkanaście om) w wybranych punktach. To ma uzasadnienie (czasami) a zmierza do eliminowania zakłóceń od tzw. pętli mas.

Jeżeli już niedowierzamy sieci to można zastosować kondycjonery. Maja jakieś uzasadnienie. Tam sa właśnie dosyć skuteczne filtry. Bywają transformatory izolujące z ekranami międzyuzwojeniowymi. Nie wiedzieć czego są takie drogie? Sam ekranuję swoje trafa we własnych konstrukcjach i jakoś nie słyszę włączeń pralki, lodówki i in. sprzętów. Trochę fabularyzuję oczywiście ;), ale jest poprawa.