NAD PP-3 czy Pro-Ject Phono Box USB

[Borek]

który lepiej sprawdzi się przy zgrywaniu płyt ? może są jeszcze inne tego typu urządzenia?

Proszę o dzielenie się opiniami.

[adamsobo]

Po co?

[mielinski]

Jak dla mnie do zgrywania płyt świetnie nadaje się ZRK Koncert M3401SD ;-). A na poważnie zdigitalizowanie (o dziwo istnieje takie słowo!) czarnej płyty to po prostu kastracja.. Już lepiej zamiast zgrywać, kupić kompakt, lub inaczej zdobyć utwór ;-).

 

Pozdrawiam

[Borek]

Bo chcę kilkadziesiąt płyt nagrać

 

 

.

.

.

.

.

 

aby słuchać w samochodzie (np. jadę w sobotę 300 km na Braxtona) ,

 

dodatkowo

 

1. Nie lubię wypożyczać … a co chwila ktoś coś ....

2. Z upływem lat coraz więcej podróżuje …z winylami nie zamierzam ...

3. Pobawić się chcę ....a te pudełeczka są tanie, ale czy warto się pytam?

 

 

(trzon kolekcji zgromadziłem ponad 30 lat temu)

[Borek]

Mielinski A gdzie mam kupić (zresztą już raz zapłaciłem) czy zdobyć spektralistów czy loft-ofców muzykę etno zwożoną latami z całego świata. Na cd jest co kot napłakał (albo już po ewolucji czy też rewolucji). Z naszego ogródka zobacz ile lat czekliśmy na wydania Cd Seiferta czy Kosza.

[mielinski]

Fakt, wszystkiego nie da się zdobyć... Więc jeśli ewidentnie trzeba przegrać, to ja nie bawiłbym się w zakupy, tylko wykorzystał preamp RIAA wzmacniacza. Byle mieś jakąś dobrą dźwiękówkę w kompie ;-).

[Borek]

Dziękuję za rady (mam tylko laptopa – znak czasu, jednak nie będę miał komputera z dobrą kartą dźwiękową). Jednak czy ktoś próbował tych lub podobnych urządzeń aby mógł powiedzieć że nie warto? Nie liczę na jakąś zabójczą jakość cena (choć zaraz ktoś powie, że nie ma to nic do rzeczy) tych pre pewnie takiej nie gwarantuje.

[Gość vasa]

Jakiś czas temu kupiłen PB USB jako drugie pre do robienia składanek do samochodu.

Jakoś na razie nie miałem czasu się tym zająć ale może w weekend posiedzę trochę nad tym i dam znać co z tego wyszło.

 

pozdrawiam

 

vasa

[Borek]

super

[mielinski]

No i to właśnie wszystko zależy, co dla kogo znaczy wystarczająca jakość. Ja mam w pececie dźwiękówkę zintegrowaną, ale nVidia z SoundStorm, w miarę przyzwoita. I jak coś muszę/chcę przegrać, puszczam sygnał z wyjścia magnetofonowego z Fonomastera bezpośrednio na wejście na kompie. Nie posiadam niestety aktualnie żadnej "próbki" do ewentualnego podesłania. Ogólnie jakość można uznać za zadowalającą. A cena nie zawsze idzie w parze z jakością - często drogie sprzęty to złom, a tanie zupełnie dobre...