McIntosh Tour - fotoreportaż z fabryki

[Gość maciejk]

Wszystkim fanom i wielbicielom McIntosha polecam świetny fotoreportaż z fabryki oraz dnia otwartego w Audio Classics - jednego z większych dilerów oraz organizatora wycieczek po fabryce.

 

Link: http://gallery.me.com/hifiguy528#100013&sel=0

 

Pozdrowienia

[Fr@ntz]

jako dokumentacja wycieczki rewelacja! szkoda, że większość zdjęć strasznie mydlana :-(

[Genesis]

E tam. Przecież od dawna wiadomo, że McIntosh to totalny zamulacz i nie nadaje się do słuchania muzyki. Co więcej, niektórzy twierdzą, że robiony jest w Chinach, a w USA jest tylko atrapa fabryki.

[Redaktor]

Sądząc po twoim "o mnie", musisz mieć mułu w domu już powyżej wysokości głowy :-)

[Gość maciejk]

Pewnie, że zamula, bo te trafa na wyjściu mają dużo uzwojeń i prąd się w nich opóźnia względem napięcia :-)

[radark]

klocki powyżej 10 tyś zamulają? to chyba nikt ich nie kupuje a ta fabryka to fotomontaż, to znaczy, że klocki powyżej tej sumy to lipa i naciąganie ludzi tak też myślałem niech żyje porządna budzetówka która daje jedyny i prawdziwy dźwięk

[Fr@ntz]

Na podstawie kilku ostatnich odsłuchów dochodzę powoli do wniosku, że dopiero od ok.20kzł zaczyna się dopiero zabawa. Poniżej to raczej większe niż mniejsze kompromisy. Bardzo bym chciał, żeby granica ta przebiegała nawet poniżej 10kzł, ale jest niestety inaczej :-|

[HYBRYD]

Fr@ntz, 24 Lis 2008, 14:39

 

>Na podstawie kilku ostatnich odsłuchów dochodzę powoli do wniosku, że dopiero od ok.20kzł zaczyna

>się dopiero zabawa.

 

Podzielam zdanie. Dodam jeszcze, ze od 20 kzl, ale dla sprzetu uzywanego.

[Kacperek]

Rozumiem, że kwoty, które podajecie dotyczą tej konkretnie firmy, bo jeżeli są stwierdzenia o charakterze ogólnym to nijak się mają do rzeczywistości.

[Fr@ntz]

a czemuż to - różne wzmacniacze z podobnego zakresu cenowego będą oczywiście różniły się brzmieniem, jednak powinny reprezentować ten sam poziom jakościowy.

[Kacperek]

Fr@ntz, 24 Lis 2008, 14:55

 

>a czemuż to - różne wzmacniacze z podobnego zakresu cenowego będą oczywiście różniły się

>brzmieniem, jednak powinny reprezentować ten sam poziom jakościowy.

 

Zgoda. A co w sytuacji kiedy wzmacniacz z niższego poziomu cenowego nie różni się jakością brzmienia (a nawet przewyższa) wzmacniacz z wyższego przedziału cenowego ?

[Kacperek]

Fr@ntz, 24 Lis 2008, 14:39

 

>Na podstawie kilku ostatnich odsłuchów dochodzę powoli do wniosku, że dopiero od ok.20kzł zaczyna

>się dopiero zabawa. Poniżej to raczej większe niż mniejsze kompromisy. Bardzo bym chciał, żeby

>granica ta przebiegała nawet poniżej 10kzł, ale jest niestety inaczej :-|

 

Z całym szacunkiem ale moje kilkanaście ostatnich odsłuchów skłania mnie do wniosków zupełnie przeciwnych do Twoich.

Też kiedyś myślałem, że ta granica przebiega znacznie wyżej ale stety jest inaczej, przynajmniej dla mnie :-)

[Fr@ntz]

No i o to chodzi - grunt, żebyśmy byli zadowoleni ;-)

[Kacperek]

Fr@ntz, 24 Lis 2008, 15:16

 

>No i o to chodzi - grunt, żebyśmy byli zadowoleni ;-)

 

Jaaasne, że tak !

:-)

 

pozdrawiam i nie offtopuje, bo link jest ciekawy.

[radark]

no to idziemy w górę panowie kto teraz powie że sprzęt gra dopiero powyżej 40 tys? ciekawe jaka jest górna granica sorki ale głupoty

[lechb]

Sprzęt nawet za dużo większe pieniądze nie gra! On jedynie odtwarza muzykę graną przez muzyków na żywo. A na powaznie, to są klocki zarówno z budżetówki jak i za grube pieniadze, które nie grają, ot takie niewypały konstrukcyjne. Nie mniej jednak i tu i tu idzie znaleść zadowolenie z odtwarzanej muzyki. A jak ktoś nie umie, to po prostu nie słucha tylko sugeruje się testami i ceną.