Skocz do zawartości
IGNORED

CZY JAKOŚĆ CD JEST WYSTARCZAJĄCA?


jakub102

Rekomendowane odpowiedzi

NA FORUM MAMY KŁÓTNIE, CO JEST LEPSZE CD CZY SACD, A MOŻE LEPIEJ SPYTAĆ CZY CD JEST WYSTARCZAJĄCO DOBRE BRZMIENIOWO ŻEBY GO NIE ZASTĘPOWAĆ INNYM CYFROWYM WYTWOREM?

A TAK NA MARGINESIE MIAŁEM OSTATNIO PRZECIĘTNY GRAMOFONIK I CHYBA WRÓCĘ DO ŹRÓDEŁ...

Jak można dostrzec piękno niedoskonałym spojrzeniem?

Pewnie że CD jest wystarczające. Poczytaj jak działa ludzkie ucho i porównaj liczby opisujące parametry dźwięku z CD. A najlepiej zrób sobie ślepe testy. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Każdy ma prawo do innego. Pozdrawiam.

Ja kupuję gównie winyle, ostatnio tylko wielkie swiatowe nowości, zbieranie staroci na Allegro też. ale nie ma jak nowe wydania Coldplay czy Radiohead.

Jeśli chodzi o to czy audiofilowi wystarcza jakośc 16 bitowych, starodawnych płyt CD to jest oczywiste że żaden japończyk (a to wzór) nie kupi nigdy czegoś gorszego, co znika z produkcji, tylko natychmiast przesiądzie się na coś nowego, lepszego. Tym czymś lepszym jest dzisiaj SACD, jutro BluRay czy server muzyczny, tak czy inaczej postepu nie zatrzymamy.

Nigdy na świecie nikt nikomu nie wmawiał że CD wystarcza, że SACD nie jest lepsze, problem tylko w tym czy ktos ma pieniądze na nowe lepsze płyty SACD, czy ktoś może wymienić kolumny na lepsze zdolne do grania pełnym pasmem, czy ktos chce korzystać ze wszystkich kanałów SACD, czy wystarczą mu 2 stereo itd.

Podsumowując- to że płyta Super jest lepsza od zwykłej to oczywiste, a czy ktoś ma ochotę byc audiofilem, czy tylko pozostać przy starych zbiorach na CD to jego sprawa.

Inny temat to nasze płytoteki. jakos nie chce mi się wierzyć że wszyscy zostaniemy przy tych swoich 100-300 płytach uzbieranych przez 10-20 lat. Kupujemy przecież nowe wydania, remastery, a te są tylko i wyłącznie robione w gęstym formacie. Nie ma studia na świecie które by obrabiało 16 bitowey materiał. Wszyscy pracują na materiale SACD lub 24/96 lub nawet 24/192 np. XRCD, dopiero potem kompresuje się stratnie taki audiofilski materiał do postaci 16 bitowego CD lub wydaje się oryginał w postaci SACD, internetowego flac 24/96 lub DVDAUDIO.

 

Ale nic na siłę- jak napisałem, jeśli ktoś nie czuje się audiofilem, a tylko właścicielem swoich 100 CDR-ów to pewnie że wystarczy mu stary NAD CD za 100zł kupiony na Allegro- i po sprawie. Audiofile mają winyle i SACD, choć to kosztowna ale sprawiająca satysfakcję i radość ze słuchania zabawa.

Pozdrawiam

Parametry CDA są niezbyt dobre (nie ma czegoś takiego jak wystarczające lub nie ... to nie jak kolor czarny lub biały tylko jak odcienie szarości).

 

Zapis 16 bit daje max teoretyczną dynamikę 96 db ... jednak z powodu tego że zapisujemy nie sinus o max amplitudzie tylko muzykę to realna dynamika waha się gdzieś w okolicach 50-70 dB.

 

Próbkowanie 44,1K teoretycznie wystarcza aby odtworzyć częstotliwość 22,05 Khz ... w praktyce przy odpowiednim przesunięciu fazy nagrywania przy próbkowaniu 44,1Khz takiej częstotliwości otrzymamy ciszę.

 

Aby częstotliwość odtwarzana w miarę nie zanikała biorąc realne przesunięcia fazowe to próbkowanie powinno być minimum 3x większe od częstotliwości odtwarzanej ... więc skoro człowiek słyszy od 16 Hz do 20 khz (może nie czysty sinus ale składowe) to powinniśmy próbkować minimum 60 Khz aby te składowe krańce w miarę nie zanikały. Sądzę że na prawdę dokładne analogowe niekrępujące brzmienie jest przy próbkowaniu 80-120 Khz.

 

Jak to wygląda w praktyce ? Miałem nagranie 96 khz i grało to po prostu jakoś inaczej niż 44,1K. Niby bardziej detaliczne ale mniej męczące , bardziej "analogowe" ... ale pomimo to detaliczniej.

 

Poniekąd jest zrozumiałe wracanie do płyt analogowych ... CDA jest niedokładne. Na płytach gramofonowych pasmo nie jest "chamsko" obcinane przy ~20 Khz jak przy CDA (i pewnie nawet te 16 Khz jest lepiej odzwierciedlone ... oczywiście na dobrych tłoczeniach i na b. dobrych gramofonach).

 

Szkoda że DVD Audio praktycznie umarło ... a wszystko przez złą reklamę. Mówiono o przenoszeniu do 96 khz (czego człowiek nie słyszy i wielu ludzi mówiło : po co mi to - nie jestem nietoperzem. A powinni mówić o braku "metaliczności" w paśmie słyszalnym przy zwiększeniu detaliczności - to by zadziałało na klienta.

 

Kolejna sprawa to ceny - sądzę że ktoś był za bardzo pazerny i z tego powodu DVD-A też nie zdobyło rynku.

 

Reasumując - za duże opłaty licencyjne + zła reklama i mamy klęskę - tak podejrzewam.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

asfanter

20 Lis 2008, 20:46

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 740 / 289 / 0

jeśli ktoś nie czuje się audiofilem, a tylko właścicielem swoich 100 CDR-ów to pewnie że wystarczy mu stary NAD CD za 100zł kupiony na Allegro- i po sprawie

 

 

A wielki milosnik SACD asfanter ma tanie dvd za grosze (ponoc lepsze od kazdego CD bo ma gesty przetwornik LOL) mulacego Pioneera i Tonsile. Audiofyl cala geba LOL Co bys do tego pascia nie wlozyl to i tak nie zagra - nie ludz sie:)

Kyle, 20 Lis 2008, 20:52

>Szkoda że DVD Audio praktycznie umarło ... a wszystko przez złą reklamę. Mówiono o przenoszeniu do

>96 khz (czego człowiek nie słyszy i wielu ludzi mówiło : po co mi to - nie jestem nietoperzem. A

>powinni mówić o braku "metaliczności" w paśmie słyszalnym przy zwiększeniu detaliczności - to by

>zadziałało na klienta.

 

zgadzam się, z tym że nie wywyższałbym tutaj DVD-A nad Super Audio CD

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Engineer, 20 Lis 2008, 21:27

 

>A znasz jakis instrument który ma chociąż z 5% składowych powyżej 17 KHz?

 

Co nie zmienia faktu że 15 Khz będzie dokładniej próbkowane przy 60 Khz niż przy 45 Khz

Kyle, co do tej dokładności próbkowania, to należałoby poczytać jednak trochę teorii na temat minimalnego próbkowania cyfrowego pozwalającego odtworzyć sygnał analogowy w "wierny" sposób.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Masz tam jeszcze polską wersję językową - w razie czego.

 

Ucho ludzkie szybko traci czułość na pasmo powyżej 20 000 Hz i jeśli już ktoś z forumowiczów może sam pisać na klawiaturze, to znaczy, że już nie słyszy nic powyżej, więc też z szerszego przenoszenia nie skorzysta.

 

Prawdy w tym jest tylko tyle, że takie SACD czy DVD-Audio ma nieznacznie większą dynamikę i więcej czegoś, co zowią "headroom". Ponadto "większy" sygnał jest wg niektórych badań mniej podatny na zniekształcenia.

 

Pozdrawiam, Ash

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dla mnie wystarczająca..szczerze powiem że kocham cyfrowy świst foramtu cd audio16/44.1...ale popieram wpis kolegi..

 

Szkoda że DVD Audio praktycznie umarło ... a wszystko przez złą reklamę. Mówiono o przenoszeniu do 96 khz (czego człowiek nie słyszy i wielu ludzi mówiło : po co mi to - nie jestem nietoperzem. A powinni mówić o braku "metaliczności" w paśmie słyszalnym przy zwiększeniu detaliczności - to by zadziałało na klienta.

 

Kolejna sprawa to ceny - sądzę że ktoś był za bardzo pazerny i z tego powodu DVD-A też nie zdobyło rynku.

 

Wiecie człowiek chciałby wiecej..a teraz Najdroższa REDAKCJO NA BOCZNICE Z TYM!!!

poważnie,

mój jeden wpis ma się nijak do wielu wątków o dupie marynie przez ciebie założonych

"...na pohybel gównozjadom po obu stronach lady..."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.