Skocz do zawartości
IGNORED

1978: Kosmiczny Polak


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

Za gierka był wzrost gospodarczy ponad 10% rocznie , wybudowano mieskzania dla 10 milionów polaków, wybudowano autostrady tzw. gierkówki , wporowadzono motoryzację wczasy kolorową telwizję a Polak polecial w kosmos , i to wszystko mimo wyjątkowo nieurodzjanej pogody dla rolnicwa , polska miała w 1990 szansę osiagnąc poziom RFN z 1970 roku.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/47027-1978-kosmiczny-polak/
Udostępnij na innych stronach

Einginier

 

Pitolisz, takie dane to sobie, możesz odnieść do ery popaprańca Gomuły, Gierek sam sobie i nam kuku zrobił - "Gierkówka" - "znudował" bo do domu do Ustronia musiał czymś jeździć, Nie naginaj kosmicznie.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

jedno wiem na pewno,

żeby nie Gierek i jego polityka to w 1989 na boso byśmy wracali do Jewropy,

jak Rumuni za Causescu.

 

Gierek próbował nas doprowadzić do świata w którym nosi się krawaty, buty,

w domu jest woda i toalety są, autem się jeździ po drogach.

 

zrozumcie, ludzie, że socjalizm był niewydolny i tak by upadł z Gierkiem i bez Gierka.

a bez Gierka( a na przykład za Gomułki) to w 1989 roku na boso byśmy pomykali jak Rumuni.

 

Jedyny zarzut prawdziwy jaki był przeciwko Gierkowi to to, że długi zostawił.

Zapomnijcie, długi Gierkowe doktór Wałęsa nam umorzył już dawno.

=>anastazy, 18 Lis 2008, 00:11

>Jedyny zarzut prawdziwy jaki był przeciwko Gierkowi to to, że długi zostawił.

>Zapomnijcie, długi Gierkowe doktór Wałęsa nam umorzył już dawno.

 

No za Jaruzela wzrosły do 30 miliardów $ a teraz mamy po umorzeniu tylko 700miliardów $

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość

(Konto usunięte)

ale w 1989 chodzili boso,

 

no właśnie!!!

 

a niektórzy uważają że jak inflacja będzie nie 0,5% a 3% to będzie tragedia... albo że jak będzie troche długu to będzie tragedia

 

a rumunia wszystkie długi spłaciła w terminie i nie przesadzała zopieka społeczną itd...

Możesz sie mylić z tym "niepotrafieniem" lub niewiedzą.

Pomijając to, mocno spłaszczyłeś temat, a mnie sie nie chcę go rozwijać z braku większego sensu.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość

(Konto usunięte)

Miałem okazję poznać wielu ciekawych ludzi, którzy na własnej skórze doświadczyli reżimu Ceauşescu. Opowiadali o życiu, jakie zgotował im Geniusz Karpat. Przyznam, że mimo iż wiedziałem wiele na ten temat, to jednak ciągle dowiadywałem się czego nowego. Pewien starszy już człowiek, którego system bardzo skrzywdził i upokorzył powiedział mi kiedyś wprost: ,,Co, wy Polacy możecie wiedzieć o komunizmie? Wasz komunizm obszedł się z Wami łaskawie. Nikt w Polsce nie wsadzał Was do więzienia za używanie pralki, lodówki czy odkurzacza. U nas w Rumunii używanie takich rzeczy było surowo zabronione.”

Kiedy upadł reżim wyszły na jaw jeszcze inne złe strony systemu. Niektóre rumuńskie sierocińce czy szpitale dla psychicznie chorych przypominały obozy koncentarcyjne. Warunki, w jakich przetrzymywane były dzieci lub chorzy, były po prostu nie do opisania. Niesamowity brud i brak całkowietej opieki to najłagodniejesze słowa, jakimi można opisać zastaną sytuację. Przepełnione do granic możliwości domy dziecka, szpitale, podopieczni nie tyle żyjący, co wegetujący w strasznych warunkach, pełno robactwa, szczurów, toalety do których aż starch było wejść. Wiele takich miejsc widziałem na własne oczy. Przykładem może być szpital psychiatryczny we wsi Poiana Mare. Wiele takich ośrodków znajdowało się na prowincji, ukrytych gdzieś w górach, w miejscach trudno dostępnych. Pracowali tam na ogół bardzo prości ludzie, bez odpowiedniego przygotowania medycznego czy psychologicznego. Takich ludzi było łatwo zastraszyć lub zmusić do współpracy z okrutnym systemem. Wykonywali po prostu swoją pracę mechanicznie – niczym zaprogramowane roboty. Nie obchodziło ich zupełnie, co czują ich podopieczni, w jakich warunkach wegetują.

Za czasów Ceauşescu żywność była racjonowana. Wycieńczonym z głodu dzieciom przetaczano krew; sporo z nich zaraziło się wirusem HIV. Sprzęt medyczny był w opłakanym stanie: brudne igły, strzykawki. Do tego dochodziło niedożywienie, brak podstawowej opieki medycznej, brak higieny. Na poczatku lat 90-tych, kiedy do Rumunii zaczęły masowo przyjeżdżać różne organizacje charytatywne (wraz z FAO), przeprowadzono badania, z których wynikało, że w ostatnich 15 latach dyktatury komunistycznej, ludność Rumunii odżywiała się gorzej niż mieszkańcy najbiedniejszych krajów Afryki. Ludzie upośledzeni, chorzy psychicznie, dzieci z jakąkolwiek choćby najmniejszą wadą nie mieli prawa istnieć, więc zamykano ich w specjalnych szpitalach, ośrodkach i skazywano na śmierć za życia. Po otwarciu tych ośrodków cały świat zobaczył nędzę i upokorzenia, jakie zgotował im Geniusz Karpat i jego dyktatura. Dopiero wtedy świat otworzył oczy i ujrzał , że człowiek który był chwalony za niezależność od Moskwy, chwalony za to, iż nie wkroczył w 1968 r. wraz z wojskami Układu Warszawskiego do Czechosłowacji, chwalony za spłacenie w terminie wszystkich długów zagranicznych wraz z odsetkami, okazał się potworem, który uczynił z Rumunii swój prywatny folwark.

 

 

inny cytat: Jakież było moje zdziwienie i zdegustowanie, kiedy w Bukareszcie nasz pociąg musiał czekać na dworcu pół nocy, bo został wyłączony prąd. Myśleliśmy, że to jakaś awaria, ale jak się później okazało, w ówczesnej Rumunii z powodu oszczędności codziennie wyłączano prąd, a rumuńskie miasta i wioski po zmroku tonęły w ciemnościach

 

 

źróło : http://www.tpr.pl/index.php?podstrona=artykul&id=229

 

no to teraz xniwax powiedz ze anastazy i ja przesadziliśmy!!!!!!!!

Gość

(Konto usunięte)

W 1974 r. Ceauşescu został prezydentem Socjalistycznej Republiki Rumunii i skupił w swoich rękach władzę całkowicie nieograniczoną i niczym niekontrolowaną. Pomoc, jaką Rumunia uzyskiwała od państw zachodnich, umacniała tylko jego pozycję w samej Rumunii jako polityka, który z jednej strony zapewnia szybki rozwój gospodarczy, a z drugiej - przeciwny jest polityce Moskwy. Wtedy Ceauşescu przystąpił do realizacji swoich obłąkańczych wizji i zamierzeń. Postanowił spłacić wszystkie długi zagraniczne wraz z odsetkami w zakładanym terminie, czyli do 1989 r. Długi, jakie Rumunia zaciągneła wobec innych państw. I rzeczywiście - spłacił wszystko. Od 1982 r. rozpoczęła się spłata długów wraz z odsetkami - było to ok. 21,5 miliarda dolarów, czyli na każdego statystycznego Rumuna przypadło ponad 1100 dolarów. Oczywiście, odbijało się to na poziomie życia społeczeństwa, który i tak był już bardzo niski. W Rumunii - w kraju rolniczym - brakowało chleba, bo trzeba było przecież spłacać dług.

Jeszcze bardziej zwiększono terror policji politycznej - słynnej SECURITATE (Departament Bezpieczeństwa Państwowego- Departamentul Securitaţii Statului). Securitate lub Secusi, jak ją powszechnie nazywano, była spadkobierczynią królewskiej Sigurancy-(SIGURANŢA STATULUI) - tajnej policji politycznej, działającej między pierwszą wojną światową a końcem II wojny światowej.

Ceuaşescu rozbił wszelkie możliwe struktury i więzi lokalne w poszczególnych krainach rumuńskich. Zaczęto realizować plan tzw. ,,SYSTEMATYZACJI I MODERNIZACJI WSI” (rum. ,,SISTATIZAREA ŞI MODERNIZAREA SATULUI”). Wyburzono ponad 7 tys. wsi i stworzono wielkie agrarnoprzemysłowe i samowystarczalne przedsiębiorstwa niczym getta. Oficjalna propoganda uzasadniała to koniecznością stworzenia nowego człowieka i wyeliminowania między obywatelami różnic politycznych, gospodarczych i kulturalnych. Pod koniec lat 60. Geniusz Karpat zarządził przeniesienie chłopów z wiosek do miast, gdyż ,,mała liczebność klasy robotniczej przynosi wstyd socjalistycznej Rumunii”. Chodziło w tym jednak o coś innego - o zwiększenie produkcji przemysłowej, nie tyle opierając się na nowych technologiach, ile na większej sile roboczej. Inną przyczyną była zbyt duża konsolidacja rolników, którzy coraz częściej patrzyli z niechęcią na otaczającą ich rzeczywistość. Przeniesienie w nowe warunki życia i pracy zmuszało ich do odnajdywania się na nowo i przez dłuższy czas zapewniało władzy spokój. Tak więc ok. 7 milionów ludzi zmieniło miejsce zamieszkania i pracy.

Trucicielskie oddziaływanie na środowisko rumuńskiego przemysłu ciężkiego, pracującego w oparciu o przestarzałe technologie, wynikało nie tyle ze zdeaktualizowanych technologii, ale raczej z braku funduszy (lub należało by powiedzieć z całkowitego skreślenia z planów wydatków przewidywanych na ochronę środowiska). Z premedytacją budowano huty, stalownie, koksownie, walcownie o prymitywnej i przestarzałej technologii, gdyż była tańsza. Kupowano także za granicą takie technologie, które zostały już dawno „odłożone do lamusa”. Mordercze dla ludzi i przyrody pomysły ,,Wielkiego Wizjonera”, aby za wszelką cenę spłacić zagraniczne pożyczki, doprowadziły do przedwczesnego zestarzenia się wszystkich zakładów przemysłu ciężkiego. Liczyły się wyniki produkcji, a straty ludzi nigdy nie były istotne.

Gość

(Konto usunięte)

W Rumunii Ceauşescu emerytów i rencistów powyżej 60 roku życia nie przyjmowano w przychodniach lekarskich. Zgłaszjący się do lekarza starsi pacjenci zawsze odejmowali sobie lat, lecz od 1986 r. każdy, kto wezwał lekarza do domu, musiał najpierw pokazać dowód osobisty, aby było wiadomo ile ma lat. W przypadku wykrycia oszustwa przez lekarza, pacjent nie tylko nie mógł skorzystać z pomocy lekarskiej, ale mógł jeszcze trafić do więzienia za oszustwo i szkodę, jaką poniosła socjalistyczna ojczyzna. W rumuńskich szpitalach chorzy leżeli po dwóch na jednym łóżku. Szpitale były w katastrofalnym wręcz stanie: plaga niezliczonego robactwa, w zimie na szybach i na ścianach szron i grzyb, a w lecie niesamowity zaduch. Z powodu oszczędności energii elektrycznej, bardzo rzadko używano urządzeń medycznych, w tym inkubatorów i sprzętu reanimacyjnego. Tak wygladały szpitale dla zwykłych śmiertelników. Niemowlęta można było oficjalnie zarejestrować dopiero po upływie 4 tygodni, kiedy już było pewne , że pierwsze ryzyko śmierci jest za nimi; śmiertelność nowonarodzonych dzieci była ogromna – wynosiła nawet 100 na 1000 urodzeń. Braki w ginącej populacji uzupełniano wzmożonym przyrostem natrualnym. Obowiązywał model rodziny 2+4 lub 2+5, czyli każda kobieta musiała urodzić 4 lub 5 dzieci. Aborcja była zabroniona i karana, niedostępne były także środki antykoncepcyjne. Kobiety musiały co miesiąc obowiązkowo w miejscu pracy poddawać się badaniom lekarskim, mającym na celu stwierdzenie czy są w ciąży. Jeżeli były w ciąży, musiały urodzić lub były karane. Ceauşescu chciał silnej Rumunii, a co za tym szło i licznej populacji...

Własnie chciałem uniknąć eloboratów bo z natury jestem leniwy i tym bardziej nikomu nie bede wpychał swoich przemysleń wbrew sobie.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.