Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  520 członków

Yamaha Klub
IGNORED

Klub miłośników Yamahy


slaw123
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Zastanawiam się nad kupnem A-S1100 lub A-S2100. Nie słyszałem żadnego z nich ale sam wygląd mnie urzekł. Nie za bardzo mam też możliwość pojechać na odsłuchy, bo zarobiony jestem i mieszkam kilkaset km od najbliższego porządnego salonu. Czy jest między tymi modelami jakaś przepaść czy może grają podobnie i lepiej przyoszczędzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Zastanawiam się nad kupnem A-S1100 lub A-S2100. Nie słyszałem żadnego z nich ale sam wygląd mnie urzekł. Nie za bardzo mam też możliwość pojechać na odsłuchy, bo zarobiony jestem i mieszkam kilkaset km od najbliższego porządnego salonu. Czy jest między tymi modelami jakaś przepaść czy może grają podobnie i lepiej przyoszczędzić?

 

Główna różnica polega na tym, że A-S2100 jest w pełni zbalansowany, więc warto do niego dopłacić jeśli będziesz miał źródło także zbalansowane, np do kompletu CD2100. Różnica w brzmieniu z wykorzystaniem połączeń zbalansowanych jest subtelna ale zauważalna. Jednak czy warta różnicy w cenie? nie potrafię pomóc - wybór należy do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy o modelu A-S801 ktoś coś może powiedzieć? Nie wygląda tak szałowo jak A-S2100 czy A-S1100 ale ma przyzwoitego dac'a. Niestety żadnych testów tego modelu nie mogę znaleźć. Czy ktoś tego słuchał?

 

Modele z serii "setek" i z serii "tysiączek" to inne ligi. Te niższe serie górują funkcjonalnością ale kuleją brzmieniowo, więc jeśli pytasz o dobry dźwięk to co najmniej as1000 ale wtedy nie masz bajerów. Jeśli ma tylko grać ale wszystko ze wszystkiego to kup najtańsze urządzenie, które ma DAC, streaming i co tam jeszcze potrzebujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modele z serii "setek" i z serii "tysiączek" to inne ligi. Te niższe serie górują funkcjonalnością ale kuleją brzmieniowo, więc jeśli pytasz o dobry dźwięk to co najmniej as1000 ale wtedy nie masz bajerów. Jeśli ma tylko grać ale wszystko ze wszystkiego to kup najtańsze urządzenie, które ma DAC, streaming i co tam jeszcze potrzebujesz.

No właśnie myślałem, że A-S801 z ceną koło 3,5 tys będzie dźwiękowo bliżej serii tysięcy niż setek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie myślałem, że A-S801 z ceną koło 3,5 tys będzie dźwiękowo bliżej serii tysięcy niż setek.

 

Na pewno gdy podepniesz niezbyt wymagające budżetowe kolumny to różnic praktycznie nie będzie. Natomiast czym lepsze kolumny w dodatku np. o mniejszej skuteczności i niskich poziomach impedancji tym różnica będzie się uwydatniać. "Tysiączki" poradzą sobie i wyciągną wszystko z większości kolumn z podobnej i nawet sporo wyższej klasy cenowej, a "setki" już będą miały kłopoty. Chodzi o różnice w wydajności zasilania czyli trafo plus pojemność kondensatorów, która jest większa w "tysiączkach".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tak trochę "od czapy" bo o niższej ale naprawdę fajnej maszynce, którą używam od ok. 10 miesięcy - RN-602. Nie jest to mój główny system, jednak jako system drugi, używany w wyłącznie moim pokoju sprawdza się świetnie : bardzo dobry sygnał radia internetowego, pliki hi-res z pendrajwa ale także bezprzewodowo z laptopa -włącznie z 24bit 192kHz z zastosowaniem J River Media Center(strumieniowanie bez przetwarzania przez komputer a właściwe silnik J Rivera), no i wisienka na torcie czyli pliki hi-res bezprzewodowo z smartfona. A dźwięk naprawdę dobre hi-fi :) Pozdrawiam użytkowników Yamahy, także kina, które też sobie chwalę.

Audiofilizm mnie nie interesuje, jedynie dobry sprzęt i jeszcze lepsza muzyka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Kto miał ten wie, że selektor wejść we wzmacniaczu Yamaha to jego najsłabszy punkt - piszę tu o modelach z pokrętełkiem - jak AX-1050, 550, 1070 itp. Aczkolwiek selektory przełącznikowe jak w AX-900 też są uciążliwe. W każdym razie w końcu trzeszczą wszystkie, a czyszczenie, czy to samemu, czy w serwisie poprawia sytuację raczej na krótko.

 

Kiedy po raz kolejny przyszło mi to czyścić postanowiłem w końcu rozebrać mechanizm - nie było łatwo - głównie przez to, że producent nie przewidział rozbierania tego bez całkowitego wylutowania - ale da się. Tylko uwaga później - trzeba oznaczyć położenia elementów albo zrobić zdjęcie - są dwie możliwości ich zamontowania.

 

post-11903-0-22476000-1485646563_thumb.jpg post-11903-0-39781400-1485646570_thumb.jpg

 

W czym jest problem - otóż wszystkie mechanizmy są uszczelniane - można sobie na to psikać do woli, ale do środka za wiele się nie dostanie. Inna kwestia, to mocne utlenienie - rozbierałem mechanizm z wzmacniacza w praktycznie idealnym stanie (widać, że mało używany stał w dobrych warunkach) a styki były mocno pokryte tlenkiem. Ciężko było to wyczyścić nawet po rozebraniu.

 

Niestety rozebranie tego mechanizmu jest jedynym sposobem, żeby trzeszczenie nie wróciło za szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Zwracam się o poradę miłośników marki w sprawie jakiegoś używanego odtwarzacza cd Yamahy.

Co wiem z czytania na forum.

1. seria 3xx vs 4xx to mała różnica, bo różnica obu serii to bardziej obecność wyjścia słuchawkowego, optycznego , niż lepsze granie jako takie.

2. Jak cd yamaha to seria od 5 w górę, 7xx, 9xx .

3. Z drugiej strony jak kupować za stary wyższy model cd to lepiej coś nowego np. cds300, bo te niższe ale nowe serie są lepsze od starych podstawowych. Choć wiem że seria cds 300 jest nieco gorsza od cds700.

 

Bardziej niż na różnicach ilości basu, czy góry zależy mi na dobrej dynamice, selektywności, dobrej scenie.

 

Teraz też ważne, pytanie skoro dysponuje dobrym oddzielnym dackiem, a także we wzmacniaczu może wystarczy niższy model typu np. cdx 396 bo i tak obróbka będzie w DAC ?

 

Fajnie jakby miał regulacje wzmocnienia na wyjściu, ale to tylko takie życzenie, odczyt mp3 też nie istotny.

Z tego co wiem to w sporej ilości modeli siedzi podobny laser KSS-213C, chyba zatem dostępny i niedrogi ?

Dzięki za odpowiedzi na pytania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto miał ten wie, że selektor wejść we wzmacniaczu Yamaha to jego najsłabszy punkt - piszę tu o modelach z pokrętełkiem - jak AX-1050, 550, 1070 itp. Aczkolwiek selektory przełącznikowe jak w AX-900 też są uciążliwe. W każdym razie w końcu trzeszczą wszystkie, a czyszczenie, czy to samemu, czy w serwisie poprawia sytuację raczej na krótko.

 

Kiedy po raz kolejny przyszło mi to czyścić postanowiłem w końcu rozebrać mechanizm - nie było łatwo - głównie przez to, że producent nie przewidział rozbierania tego bez całkowitego wylutowania - ale da się. Tylko uwaga później - trzeba oznaczyć położenia elementów albo zrobić zdjęcie - są dwie możliwości ich zamontowania.

 

W czym jest problem - otóż wszystkie mechanizmy są uszczelniane - można sobie na to psikać do woli, ale do środka za wiele się nie dostanie. Inna kwestia, to mocne utlenienie - rozbierałem mechanizm z wzmacniacza w praktycznie idealnym stanie (widać, że mało używany stał w dobrych warunkach) a styki były mocno pokryte tlenkiem. Ciężko było to wyczyścić nawet po rozebraniu.

 

Niestety rozebranie tego mechanizmu jest jedynym sposobem, żeby trzeszczenie nie wróciło za szybko.

 

Gratuluję rozbiórki:) To prawda, że większość input-selectorów miała problemy, u mnie dobrze się sprawdzały tylko te modele z przełącznikami a nie gałką (teraz używam przedwzmacniacza C 65 i jest git).

 

Miałem też z tym problem w przedwzmacniaczu C-4, psikanie preparatami nic nie pomagało. W końcu się pozbyłem, choć trochę żałuję, bo to świetne pre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(teraz używam przedwzmacniacza C 65 i jest git).

 

tak, te przełączniki są bardzo wysokiej jakości

 

W końcu się pozbyłem, choć trochę żałuję, bo to świetne pre.

 

A to bardzo źle kolega uczynił sprzedając C4, tu przełączniki można łatwo zreanimować, nieco gorzej jest z tym czterosekcyjnym potencjometrem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję rozbiórki:) To prawda, że większość input-selectorów miała problemy, u mnie dobrze się sprawdzały tylko te modele z przełącznikami a nie gałką (teraz używam przedwzmacniacza C 65 i jest git).

 

Miałem też z tym problem w przedwzmacniaczu C-4, psikanie preparatami nic nie pomagało. W końcu się pozbyłem, choć trochę żałuję, bo to świetne pre.

 

C-4 no tak - fajny preamp i jeszcze do tego ten niepowtarzalny design lat 70/80-tych... Ale C-65 chyba jednak lepszy.

 

Ja z kolei większy problem miałem z przełącznikowymi - AX-900 i A-1020 - ciężko było to doczyścić, a jakoś mam opory przed rozbieraniem.

 

Za to na CX-1000 jest cyfrowy i spokój ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.