Rekonstrukcja uszkodzonych p\lyt winylow

[synromka]

Ja uprawiam skreczning na poprawę krążenia śródnadgarstkowo-palcowego, polecam, nawet streching tak dobrze nie robi.

[synromka]

Ja uprawiam skreczning na poprawę krążenia śródnadgarstkowo-palcowego, polecam, nawet streching tak dobrze nie robi.

[profee]

Yul, 8 Paź 2008, 22:32

 

>Mam pytanie, a czy można poruszać talerz nogą?

 

Spróbuj, ale lepiej rusz głową...zamiast pisac takie "dowcipasy"

[Therion]

Generalnie chodzi o to, by odtworzyć rowek, po ktorym poruszala sie igła zanim nastapiło uszkodzenie. Talerz kręci się tylko w jednym kierunku, więc takie zachowanie wydało mi sie najwłaściwsze.

 

Poruszanie do przodu i wstecz i jednoczesne, precyzyjne naciąganie gumeczki... może jednak za dużo wszystkiego naraz. Nawet w sexie :)

[Yul]

>>>profee,

 

"...Spróbuj, ale lepiej rusz głową...zamiast pisac takie "dowcipasy"..."

 

Ha, ha, profee, wiedziałem, że można na Ciebie liczyć!

[beogram8002]

A propo docisku - a nie wystarczy ustawić nacisk na maksimum? Odpadłby problem drgania ręki.

 

Generalnie zgadzam się że najczęściej powodem przeskakiwania jest ciało obce.

Niewielkie rysy tylko słychać a takie, przez które przeskakuje to nawet po wyrównaniu będą słyszalne jak strzał do słuchacza - niszczący całą przyjemność słuchania.

 

Z moich największych uszkodzeń to nie wiem jak to się stało ale lata temu spadła mi kropla kleju na płytę - tego to raczej już żaden zegarmistrz nie naprawi.

[Therion]

beogram8002, 9 Paź 2008, 21:57

 

>A propo docisku - a nie wystarczy ustawić nacisk na maksimum? Odpadłby problem drgania ręki.

 

 

 

Gumka niweluje ew. drgania. Mozna także zażyć jakiś alkohol - ręka jest wtedy pewniejsza :)

 

Najczęściej naprawiam plyty porysowane. I to nie dlatego, że znajomi są nieuważni. 90% w takim stanie zostało kupionych na aukcjach a zatem bez możliwości odsluchu. W większości powodem przeskakiwania były b.krotkie rysy. Nie pytajcie jak powstaly, bo sam czasami zachodzę w głowę. Mam wrażenie, że najwięcej z przesunięcia ramienia w trakcie odtwarzania. Niezamknięcie pokrywy, nieuważny ruch reką (wlaściciela lub jego dziecka) i rrr.

 

 

Właśnie zerknąlem na tę aukcję w linku powyżej. Jakies mam takie wrażenie, że pierwszy płyn ma cos wspólnego płynem do okien :) (czyści nie pozostawiając śladu) a drugi ze spirytusem wymieszanym z delikatnym, antyelektrostatyczym filmem olejowym. Po takim zabiegu, rzeczywiscie na jakiś czas powinno być lepiej. koszt wytworzenia takiego zestawu oceniam na 15zl.