Skocz do zawartości
IGNORED

nowe TONSILE wszystkie modele


bolas

Rekomendowane odpowiedzi

=>Shreek

Ladnie napisane, ale nie na temat !!!

 

Sam potwierdziles "... a tu tylko były Tonsile - i to badziewne Altusy (tu nie będę polemizował bo to fakt jest) i to w dodatku jeszcze trzeba było się za nimi porządnie uchodzić"

 

Reszte wypowiedzi bardzo trafnej do innego posta :)

Shreek>>>

 

A trochę nas jest. Są nawet tacy, którzy nie tylko kornet od trąbki, ale i Steinway'a od Boesendorfera odróżnią. Niektórym zdarza sie chodzić na koncerty, a bywają też tacy zboczeńcy co to szkoły muzyczne jakoweś pokończyli. Co jednocześnie nie przeszkadza im napawać się różnicami pomiędzy kabelkiem z miedzi beztlenowej za pięć złotych i takimż za pięćset.

 

PS. Shreek, a flet Hotteterre'a od Boehma odróżnisz (na słuch, ma się rozumieć)?

I opinie Tych osób są jaknajmilej widziane.

Tylko sam powiedz czy słyszałeś sprzęt który osiąga perfekcję jednocześnie w każdym zakresie.

 

Dla mnie jedynym argumentem za "słuchaniem kabli", jest taki: "to brzmienie mi się właśnie podoba". Natomiast ougólnianie, że te są dobre a te złe to tak właśnie jakby napisać że Bach jest nalepszy dla wszystkich.

 

A o fletach to mi kompetencji brakuje coby się wypowiadać.

Shreek>>

Perfekcji w każdym zakresie to nawet w Filharmonii Warszawskiej nie udało mi się zaobserwować, bo akustyka pod psem.

Natomiast nie raz słyszałem sprzęt, który pozwalał mi zapomnieć o kabelkach, miedzi beztlenowej, próbkowaniu oraz przebiegu impedancji. Znikał mi sprzed oczu, kiedy ja witałem się z Bachem, Monteverdim lub Berliozem.

>>Shreek

 

W tym cały sęk, że nie. Czasami dobrze skonfigurowany sprzęt z bardzo średniej półki potrafi ci zapewnić takie wrażenia - i na odwrót. Słuchasz systemu w cenie sporego domku jednorodzinnego i nie mozesz się nadziwić jak to źle gra. Nie ma reguł. Trzeba samemu słuchać, szukać i oceniać. Tym sie właśnie zajmujemy ;-)))

 

Co do płyty CD zgadzam sie w całej rozciągłości - ograniczenia jakimi obarczony jest zapis cyfrowy są słyszalne dla każdego kto choć raz miał do czynienia z czarnymi krążkami (pod warunkiem, że nie słuchał ich na adapterze Bambino).

  • Redaktorzy

Jak już mowa o wierze w dobroć starawego polskiego postkomunistycznego sprzętu, to tu jeszcze jeden wierzący:

"Przedmiotem jaki sprzedaje na mojej aukcji jest wzmacniacz Dunamic Speaker produkcji niemieckiej robiony na wzór Unitry takiej jak jest na zdięciu"

Czytając Waszą dyskusję nasuneło mi się takie pytanie (związane z innym moim wątkiem o zmianie kolumn) Czy w takim razie można kupić kolumny tonsila w cenie do 2000zł które sprostają uznanym firmom zachodnim? Bo odniosłem wrażenie że w tym przedziale cenowym to właściwie nie ma wielkiego znaczenie i tak się nie osiągnie dobrego odsłuchu więc po co właściwie biegać, odsłuchiwać itd; jak nie mam powiedzmy 10kzł to nie warto. Mam nadzieję że się mylę. Dodam oczywiście że jestem początkujący w tej dziedzinie i jak na razie po prostu lubię słuchać muzyki i chciałbym jak najlepiej jej słuchać.

Gość Abigor

(Konto usunięte)

Pewnie zaraz mnie za to co poniektórzy zjedzą ;), ale jak pisałem wyżej, według mnie z przedziału cenowego do 2000zł, warto zainteresować się kolumnami Tonsila z serii Maestro 180 bądź Excellence 1F. Mam te drugie i uważam, że naprawdę są dobre. Moim zdaniem za tą kasę nie znajdzie się nic lepszego... Serdecznie pozdrawiam.

 

Możesz je sobie oglądnąć tutaj - www.tonsil.com.pl

choć kolumny mam z Danii, to życzę firmie Tonsil sukcesu, ale wiem że będzie z tym ciężko. Na pewno jest potencjał. W końcu skoro Totem używa przetworników z Wrześni w swoich kolumnach to nie mogą być do końca takie złe. Muszą tyko popracować nad image i dopracować projekty od strony techniczej jak i wzroniczej. W końcu dobrych wzorców nie brakuje.

Abigor -

Możesz rozwinąć temat - membrany z biocelulozy? Czy to jest ten rewelacyjny patent stworzony jeszcze za dyrektoriatu Malika ?

Co z serią TLC ? - Poprosimy o rozwinięcie, szczególnie jestem ciekawy zestawów za 50k.

  • Redaktorzy

Pamiętam z recenzji, że wspomniane modele faktycznie są niezłe, na poziomie dobrej konkurencji od uznanych producentów. Tak że wygląda, że warto przynajmniej brać je pod uwagę. Natomiast nic z wyższej klasy cenowej nie było nigdy w polsce dostępne, chyba że pokatnie.

Witam mam TONSILE model RPSODIA 200 i ładnie wygląda jak stoi na nim kwiatek i nic poza tym ale tak naprawde to chciałbym tak z ciekawosci poczytać cos na ich temat czy wiecie gdzie mozna znaleśc jakieś stare testy szukam i szukam nigdzie nie ma (może specjalnie utajnili)

poz SZUMI

Co do zdobywania doświadczenia na wyższych półkach cenowych - to Tonsil takie również posiada w postaci kolumn Tango300, Tango200, TLC Clasic1 i Clasic2. Cała marka TLC została stworzona na rynek angielski i wlaśnie po to by się nie kojarzyła z produktami budżetowymi i produkcją głosników OEM dla zachodnich firm.

 

W Totemach Mite rzeczywiście są głosniki Tonsila i to z normalnej produkcji seryjnej. Taki sam głośnik znajduje sie we włoskich Opreach Duetto. Oprócz tego głośniki nie firmowane przez Tonsil - ale produkowane i możliwe czasem do kupienia od dystrybutorów Tonsila w Polsce - dla całej tańszej serii Mission'a (to te z białymi plecionymi membranami i czarnymi wklesłymi nakładkami przeciwpyłowymi... - produkował także głosniki dla ich topowej serii 753) oraz dla Wharfedala serii Diamond/Pacyfic - jak wiecie nie aż takiej taniej :-)

 

Głosniki zastosowane w Excelence'ach F zostały zaprojektowane specjalnie dla pewnej bardzo znanej i kultowej angielskiej firmy głośnikowej, która została wykupiona przez inna nie mniej znaną i kultową angielską firmę. Na skutek tego zmieniła się jej koncepcja marketingowa i zrezygnowano z tego zamówienia... - tacy audiofile od razu zgadną jaka to firma ;-) Tonsil mając juz opracowane - i pewnie wyprodukowane zapasy - zbudował na nich całkiem przyzwoicie grające głosniki w klasie do 2000zł. - własnie te Excellence F.

 

oprócz tego jest na pewno masa projektów o których się nigdy nie dowiemy, bo objete są tajemnica handlową... Można jednak z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać że produkty Tonsila znajdują się także w wielu kolumnach powyżej 4tys. zł.

 

Tak więc - szanowni audiofile, jeśli chcecie palić kolumnami Tonsila - rozbierzcie swoje kolumny i zróbcie wnikliwe dochodzenie ich pochodzenia... Jest prawdopodobne, że będziecie mieć baaardzo drogie ognisko :-)))

Popieram AVW w 100%, Tonsil ma olbrzymi potecjał i jeszzce zaskoczy niedowiarków. Osobiście znam przyszłe projekty tej firmy, których nie mogę ujawnić z powodów marketingowych. Ale wierzcie mi szykuje się coś niezwykłego na skalę światową. Niektóre technologie są już opatentowane. Jak tylko dostanę zezwolenie opowiedzenia o szczegółach na pewno to uczynię. A tak bardzo chciałbym się podzielić olbrzymią wiedzą wyśmienitych polskich projektantów Tonsila i TLC cenionych na całym świecie. Lista firm dla których Tonsil jest tak długa i są w nich tak znane marki że większość plujących na Tonsil jak dowiaduje się ile kolumn różnych audiofilskich producentów są robione właśnie we Wrześni nagle traci grunt pod nogami, a na twarzy pojawia się dziwny grymas wstydu...

O ile wpisy avw pokazują że to człowiek normalny, z wiedzą i z poczuciem humoru, to wpis pana Szymona - sempera, handlarza produktami Tonsilu i nie tylko, znanego z tego forum (oraz z hifi.pl) pokazuje istną paranoję.

 

Tonsil przez lata wypuszczał i nadal wypuszcza badziewie jeśli chodzi o gotowe kolumny głośnikowe. Zamiast opracować dwie-trzy serie niedrogich, porządnych kolumn do użytku domowego nastawił się na pseudoestradowe barachło i nieskończoną ilość różnych produktów o pięknych nazwach i marnej jakości.

 

Równolegle produkował lepsze i gorsze głośniki dla innych firm, które - o dziwo - potrafiły z nich złożyć normalnie grające i wyglądające kolumny głośnikowe i potrafiły je sprzedawać i jeszcze zarabiać na tym. A Tonsil z kadrą inżynieryjno-marketingową w rodzaju takich Szymonów i jego kolegów nadal tłukł Altuski, tanio sprzedawał głośniki, podupadał na zdrowiu i obrażał się, że ludzie się z nich śmieją.

 

Drodzy panowie! Dziś nie sztuką jest wyprodukować dobre głośniki. Oczywiście macie prawo być dumni ze swoich fantastycznych patentów, czy z ilości głośników, które tłukliście we Wrześni, ale miejcie trochę pokory. Retoryka w stylu gierkowskim, że "my w Polsce to też możemy zbudować kolumny za 50 tysięcy" jest co najmniej dziwna. A po co? Czy rzeczywiście ludzie na takie kolumny czekają? A nie można było np. w roku 1990 albo 1995 skonstruować normalnie grających kolumn za tysiąc albo dwa tysiące? Czy dzisiaj sprzedaż nowych modeli musi odbywać się poprzez rozmaitych panów Szymonów zamiast przez Media Markty?

 

Już kiedyś toczyła się tu dyskusja nad Tonsilem i nad tym komu powinno być wstyd.

Uważam wpis ob. Szymona za jak dotąd najbardziej paranoidalną wypowiedź roku. Gratuluję i zapraszam do dalszej zabawy!

Nadmieniam dla zainteresowanych kolegów, że pozycję nr. 2 zajmuje ob. Olany, a trzeci jest tow. Jazz.

 

Nagrodą za najbardziej paranoidalną wypowiedź roku jest całodobowa pomoc Lukarowi przy odsiewaniu kretynizmów z forum.

Tonsil jest akurat w Media Markcie obecny. Ostatnio widziałem tam zestawy KD Proton, które nawet grały i dawały wrażenie potężniejszego brzmienia niż powinny - prawdopodobnie z powodu czarnego lakieru a'la fortepian :-) W każdym razie głośniki były dobrze oceniane a do tego wyglądają jak praca dyplomowa na wydziale wzornictwa przemysłowego...

 

Problemy Tonsilu leżą gdzie indziej. Ta firma popełnia bląd za błędem jeśli chodzi o trafianie w rynek i promocję marki - widać nie zależy jej na tym. Tajemnica nie tkwi w małej kreatywności pracowników - ale w jej zagranicznym udziałowcu (Tohoku Pioneer Co.), któremu wyraźnie zależy na tym by pozostała fabryką OEM.

 

Można zabawic się we wróżke i pogdybać... Albo nie będą w nią inwestowali i zamkną (wniosek o ogłoszenie upadłosci nie musi na to wskazywać - bo stracić mogą wszyscy udziałowcy). Albo zainwestuja żeby utrzymać produkcje OEM na wysokim poziomie technicznym. Jeżeli przy tym już odrobinę przeinwestowali - mogą dojść do wniosku, że trzeba zwiększyć przychody innymi metodami. Trzeba wykreować markę. Dla tego konieczne byłoby pojawienie się nowych, w tym także absurdalnie drogich produktów (niekoniecznie pod marką "Tonsil").

 

Bardzo bym chciał, żeby to co mówi Szymon było prawdą. Nie ze wzgledu na sentyment do nastarszej fabryki głosników w Europie, nie dlatego że Polska bez przemysłu staje sie szmbem specjalistów od sprzedaży pasty w dużych tubkach. Nawet nie dlatego, że liczę na niskie ceny głośników - bo niskie to one wtedy nie bedą... Ale po prostu chciałbym wreszcie usłyszeć odgłos - opadających na podłogę - szczęk audiofilów wypasionych w bardzo drogie produkty dla głuchych (zwłaszcza angielskich firm :-)))

Strona Hi-End donosi na temat głośników Tonsilu z membranami z biocelulozy. Wszystko wygląda nazbyt obiecująco i dopiero notka pod obszerną informacją urealnia sprawę, że tekst opracowano na podstawie materiałów informacyjnych producenta.

Tonsil juz jest wykupiony przez zagraniczna firmę - niestety... Teraz tylko od niej zależy co dalej zrobi z tą firmą - czy będzie chciała rozwijać markę, czy tylko produkcję OEM czy moze zamknie zakład i przniesie produkcje OEM np. do Chin... A o membranie z biocelulozy jest informacja na stronie producenta już jakies dwa albo trzy lata. Nie jest to nowy wynalazek, ale też nie mozna mówić, że ktos im dał te technologię - bo raczej wtedy nie byłaby chroniona patentem.

 

 

Przepraszam... Czy ktoś może usunąc wpis tego idioty powyżej???

Tonsil juz jest wykupiony przez zagraniczna firmę - niestety... Teraz tylko od niej zależy co dalej zrobi z tą firmą - czy będzie chciała rozwijać markę, czy tylko produkcję OEM czy moze zamknie zakład i przniesie produkcje OEM np. do Chin... A o membranie z biocelulozy jest informacja na stronie producenta już jakies dwa albo trzy lata. Nie jest to nowy wynalazek, ale też nie mozna mówić, że ktos im dał te technologię - bo raczej wtedy nie byłaby chroniona patentem.

Po ogłoszeniu upadłości powstałą nowa spółka która jest niezależna od Pioneera (ten został praktycznie usunięty za bierność i działanie na szkodę firmy). Teraz Tonsil jest jak najbardziej polski.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.